heroinka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez heroinka
-
to ja sobie może już pójdę.........
-
jeej soryy jak mi się literki plączą już nie piję nieeeeeeeeee............. no dobra.........
-
yyyyyyyyy............no wiesz........... chyba musisz poszukac dla niego zastępstwa na wasze jutrzejsze imprezowanie:P nie pyatj o szczegóły.........;)
-
ooooooooooo a co to??????????????
-
i nie opowiesz????????????????? będzie ci lżej:)
-
a czemu się tak czujesz?????????????????????????????? opowiadaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
no spox --- wyszło na to że sama muszę jeszcze wam robić.....wrrrrrrr a ja ostatnio polubiłam rozpuszczalną, mocną czarną z cukrem poprostu a w domku to uwielbiam z expresu i razem z kawą wsypuję sobie odrazu cukier...waniliowy (czy wanilinowy..??), ale jakoś z expresu to wole z mleczkiem, ale w pracy mam czajnik niestety tylko:( ale co tam a wy dziewczynki szykujecie się na sobotę na impreskę ze sticem i białym?? a tak apropos-----gdzie oni się podziali??
-
zapraszam na popołudniową kawkę stic ------------- :) a dziewczyny się szykują na weekendowe spotkanie -- dlatego ich nie ma na forum, ja z wami siedzę bo nie zostałam zaproszona:(
-
więc przesatń się użalać i zmień w tymzyciu to na co masz wpływ a skoro jemu nie zależy na tobie az tak to trudno rozumiem że nie umiesz życ bez niego ale widocznie nie jest wart twojego uczucia zrób coś z tym bo umrzesz z żalu
-
kochanka ---------> troszkę przeżyłam i przeżywam i jeśli mówisz prawdę to mogę ci tylko współczuć i wiem ze to się łatwo mówi ale jakby on cię kochał naprawdę to by był z tobą mimo ciąży zony, zresztą już by nie była jego zoną nie wiem jak ja bym się zachowała na twoim miejscu ale tak na chłodno, obiektywnie moge ci poradzić tylko aby on się zdecydował --- żona albo ty, nie jakoś połowicznie ale albo jest z nią albo z tobą pomyśl, wiem ze to moze boleć i ciężko ci podjąc decyzję skoro świata poza nim nie widzisz ale chodzi o to aby on też swiata poza tobą nie widział a teraz jego światem jest żona i oczekiwane dziecko kruku ----------------> zyjesz jeszcze??
-
ja ci tak powiem ze różnie bywa w życiu...jeśli go kochasz to walcz najpierw zrób tak aby on cię pokochał naprawdę i nie mógł bez ciebie żyć a potem w końcu bądźcie razem mozesz byc tą drugą ale jak długo.....? zrób coś aby w końcu się zdecydował --- w jedną albo w drugą stronę
-
aż boję się myśleć jakie kosmetyki masz kruku na myśli ---- moze mi zdradzisz bo sama to jeszcze coś głupiego wymyślę i jak bede tak myślec to się nie bede mogłą na pracy skupić a już jest:) --------- czyzby się promocja skończyła? a moze go wyprosili za rozrabianie..:P
-
to robaczek czy kruk?? a.....kto cię rozdeptał? i czemu? taki jesteś MALUTKI ze cię ktoś nie zauwazył? ale widze ze już się pozbierałeś skoro piszesz;)
-
kruku --------- widze ze sam jeste leń:) a co się tej stronie stało, że się przekręciła.............................. ;(
-
cześć robaczki:)
-
czemu tak słabo kruku? tylko 3,5.... a temat waszego pubu albo spotkania jeszcze żyje??
-
no hej kuruku powiedz co tam u ciebie? działo się coś ciekawego jak mnie nie było?? ja zaliczyłąm sesję, pisałam wczoraj na forum:)
-
czesc a co tu się wczoraj impreza tak wcześnie skończyła? mój były i może przyszły...jutro wylatuje za granicę na miesiąc, dwa...a moze jak mówił wróci po tygodniu więc przyjmiecie mnie spowrotem do grona singlii??chociaz mam nadzieję ze tylko na jakiś czas...
-
hej mam zapiernicz w pracy a troszkę sie nie mogę skupić bo mam dużo do przemyślenia a moge sie pochwalić ze sesja już zakończona ja chyba jestem jakies dziecko szczescia, bo miało byc ciężko a tu na poprawce poszło mi tak pięknie bez wysiłku w sumie jeszcze jakby w sprawach uczuć było tak pięknie ale moze wszystko się ułoży z czasem
-
jutro wam wszystko opowiem
-
czesc wracam do was.......... po fantastycznym weekendzie który jednak zakończył się tragicznie
-
no ile ktoś będzie chciał wydać to co stworzę to będę odkryciem literackim........:) pa
-
zaczełąm pisać powieść mam 10 rozdziałów;) nareczka
-
no tak wyszło długa historia ale tobie życzę podobnego szczęścia:)
-
jasne ale to tak z przymróżeniem oczka;) bo jeszcze długa droga przed nami