heroinka

mały - piękne słowa tego \"enjoy the silence\":) aż się usmiechnęłam słuchając co ja tu robie o tej porze?? widzę że jeszcze prawie trzy godziny temu topik był otwarty... a no musialam już wstać, budzik dzwonił godzinę temu a ja już jestem wykąpana, siadam na chwilkę do tego co wczoraj, zaraz idę suszyć włoski, a potem ... znów będę ziewać na angielskim;)

wymiękłam...dobranoc:)

a jak się wam tak muza podoba: http://pl.youtube.com/watch?v=8owwOdxeHmk ?

jak mówię że "moja baby" jest nowa to mnie objechali ze nie taka nowa, a jak mówię ze stara to ze nie - nowa nowa:P wszytsko na odwrót, byle sie podroczyc, ah ci mezczyzni...:P

no jak proponowałam trawę to mi się przypomniało ze z lekka pijesz, mały ty się piszesz na trawkę;)? ja ogień ty woda też jest super, nie wiem co jest w tych ich starszych tekstach i brzmieniu że poruszają aż tak...

mały - rozmarzyłam się... ;)

czesc:) no ale planujesz rzowód skoro odeszłas? a co z tym drugim gościem?

i z tego co pamiętam nie chcesz zadnych luźnych zwiazków, bez zobowiązań, dla rozrywki? wiesz ja się przekonałam już że kiedyś jak mi zalezało by kogos miec to było ciężko, a teraz po tym rozstaniu nie zalezy mi na niczym tak naprawdę a tu "jak na złość" ciągle się ktoś kręci;) to naprawde sie sprawdza ze jak nie szukasz to samo przychodzi, oczywiscie pod warunkiem że się ruszasz czasem z chaty, a ja kiedyś nie chcaiałm wierzyc koleżankom jak mówiły mi że tak jest;)

nie moze sie udac bo zadne z nas nie zakłada ze ma sie udac, ma byc miło i tyle, zatem bardzo wątpliwe żeby było coś z tego w dalszej perspektywie siemanko perła - witamy gorąco;) dziś mamy coprawda wieczór bezalkoholowy ale mozemy ci potowarzyszyc z soczkiem;)

aha no rozumiem ale wiesz moim szefem jest wujek więc poniekąd czuje się odpowiedzialny za to co robie będąc pod jego dachem a kolega miał jeszcze niedawno skomplikowaną sytuację osobistą ze tak to określę (szef wie ze jak kiedys spotykałam się z podobnym chłopakiem to moi rodzice nie byli zachwyceni) jakbyśmy nie pracowali oboje u mojego wujka to nie obeszłoby go z kim się spotykam ale rozumiem ze on nie chce żeby ktoś miał do niego wąty, ja to rozumiem i szanuję i dlatego pzry szefie czy klientach musimy uważać, choć to nie jest proste ile trwał tamten twój romans? ile starsza była kobieta? miała męża/stałego faceta?

wiesz rok temu wybierając temat dyplomu nie mogłam przewidzieć że za rok to będzie koszmar i wiesz inaczej zupełnie gdy w pracy np łączy cię z kims bardzo luźny układ a inaczej kiedy ktoś staje się dla ciebie światem, a potem jak to się rozwala to okazuje się że od miłości bardzo blsiko jest do nienawiści...

projektuje na dyplom motel, rysunki już skończone w zasadzie, męczę się z obliczeniami, na dodatek robię pracę na pól z moim byłym więc musimy się kontaktować dość często a to tez bywa przyczyną moich zajebistych nerwów poza tym o ile mam motywację do pracy zawodowej to do dyplomu wcale nie mam motywacji:(

a bo te młode siksy to tak czasem mają:P sama wiem po sobie o czym zreszta pisalam niedawno tu;) tyle ze moje romanse nie pogarszają jakosci mojej pracy a wrecz podnosza moja efektywnosc;) co tam jeszcze?;)

och tragicznie...siadłam do niej wreszcie ale siły opuściły mnie po5minutach, zmuszam się żeby coś dzialać bo muszę ją wreszcie skończyć, dobrze by było w poniedziałek wrwszcie złożyć ją w dziekanacie, kurde muszę ją złożyć w poniedziałek co tam się stało???

ja właśnie herbatkę bo mleczko mi się skończyło:( idę się doprowadzić do stanu nadwania się do wyjścia z domu i smigam na zakupy:) ty w pracy niedźwiedź?

nareczka chłopaki;) idę do łóżeczka. dobrej nocki. pa:) do pragnień wrócimy jutro, narazie mam nadzieję że przyśni mi się spełnienie któregoś z nich...

czekasz aż coś napiszę abyś mógł wkleić kolejną strofę?;) brakłoby ci ... dzisiejszego wieczoru na ich realizację;)

pragnień mam nieco więcej;)

w pierwszej chwili pomyslałam \"nie, jakto, ja z nim, po co...\", chociaz kolega całkiem fajny, tzn w piątek własnie mówiłam kumpeli że niezle z niego ciacho wyrosło;) a potem jeszcze kumpel mi mówi \"co ci szkodzi iść, pobawisz się przynajmniej za free;)\", powiem wam po fakcie czy byłam w końcu albo jak się już zdecyduję na 100% bo mi się odmieni jeszcze milion razy ta decyzja napewno więc ciężko powiedzieć na czym w końcu stanie...;)

ItsOnly - dobrze ze juz bardziej wiesz na czym stoisz, oby poszło dalej jaknajlepiej i oby koles był z toba szczery:) niedźwiedź - ja to mam wrażenie że skądś cię kojażę...

niedźwiedź bardzo adekwatny do sytuacji jest fragment twojej stopki "CZŁOWIEK NA POZIOMIE POWINIEN TRZYMAC SIE W PIONIE!!!" ;)

ja dziś mam odwyk bo jeszcze niedawno ciągle czułam w organiźmie ostatnio wypity alkohol...dotrzymam wam towarzystwa wieczorem przy herbatce bo napisałam już dziewczynom ze nie idę dzis na żadne piwo:)

no ja też już nie ale wiesz jak byłam dużo młodsza i miałam mało funduszy to jakoś mi to taniej wychodziło;)

podejżewam że w użytku są własnie konretne nazwy a ta jest ogólna i nieuzywana

R ja miewam chrypke po spaniu przy otwartym oknie, jakims koncercie, albo jak w tym wypadku po spożyciu zbyt dużej ilości alkoholu, wódki w zasadzie chyba jej a dzis kolezanki z kursu angieslkiego chca iśc wieczorem na piwo, mam nadzieję ze zapomną o tym pomyśle;)