heroinka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez heroinka
-
to ty kruku tez jestes z wawy? tak gzdies za miesiąc (po mojej nieszczesnej sesji) wybiore sie do wawy moze sie wtedy naprawde spotkamy naszą ekipą? co wy na to? a...tydzień temu na weekendzie spał u nie kumpel i zasypiając planowaliśmy o której musimy wstać rano(bo miałam jechać na zajecia na uczelnie) on z szyderczym uśmiechem powiedział ze on się zbierze w 10 minut ale ja chyba muszę wstać troooooooszkę wczesniej;) i miał rację.....ale sorry on nie musiał układać włosów ani się malować... chyba wam tego panowie zazdroszczę troszkę
-
albo panowie chcą wyczaić na podstwie ilości czasu jaki poświęcasz na ubranie się ile szmatek zakładasz na siebie----ile będą musieli potem z ciebie sciagać/no chyba ze zostajemy przy temacie letnich sukieneczek;) stic ------>czekam.......
-
biały ----- wszytsko zalezy od tego w jakimhumorze wstanę i od wielu innych czynników widać ze nigdy nie byłes kobietą (chyba , chyba ze już zapomniałes jak to jest) -------- nie masz szans tego zrozumiec;)
-
panowie problemem nie jest ilośc czasu jaki trzeba poświęcic na ubranie się ale ile go potrzeba na zalezienie \"zwiewnej sukieneczki\" w odpowiednim - naturalnie pasującym do nastroju - odcieniu;) i to jest naprawdę problem......dziś tonawet przerabiałam
-
a no tak się złożyło ze miałam chwilowo zapiernicz,potem padł mi net a w międzyczasie maila pisałam ----------- do ciebie stic i gadałąm na gadu seeee;)
-
o sorry cos mam:*
-
stic --------- czemu jeszcze nie mam maila? a................gdzie reszta towarzystwa?
-
ja nic wczoraj nie oglądałam byli znajomi ale na szczescie szybko sie ekipa zwinęła po 21 był aerobiczek - godzinka potem kąpiel malowanie pazurków i tak zanim poszłam spać było po 11 wiec na naukę brakło czasu bo wyspoać sie przed pracą musze przeciez dlatego dziś chyba bede sobie musiałą odpuścić impre u kumpeli i sie zacząc wreszcie uczyc......
-
czesc koleżanko:) fajnie by było wymyślic wreszcie nazwę ale chyba jest jeszcze zbyt wczesna pora na myślenie a ja dziś na śniadanko miałąm tylko herbate więc jeszcze śpię uaaaaaaaaa dobrze ze kierowniczka wybyła na parę godzin:) ciekawe o której wróci......
-
czesc i znów jestem pierwsza:) więc witam wszystkich którzy mam nadzieję zaraz sie tu pojawią ale mnie zasypało ....... a gardełko boli coraz bardziej stic ------- wyjaśniłam ci czemu pomimo młodego wieku jestem singlem i czekam na rewanż
-
hm............nie wiem czy ja sie nadaję do wymyślania haseł reklamowych....ale pomyślę;) a nazwę już mamy? o maila dostałam....ciekawe od kogo..;)
-
muszę wziąć z ciebie sticu przykład chyba apropo bucików bo ja chodzę w kozaczkach - 7-centymetrowych szpileczkach i nie jest to najpraktyczniejsze (delikatnie mówiąc) obówie na taką pogodę;) zaraz do domku i obiadekkkkkkkk.......mniam dziś ćwiartka kurczaka - ale poszaleję:)
-
ja w naszym barze będę przede wszystkim stałą klientką;) a poza tym --- nie wiem w sumie mogłabym tez za barem troszkę postać i dotrzymywać towarzystwa przystojnym singlom albo tez troszkę poroznosić drinki a do jakiej roli chcesz mnie jeszcze wkręcić? na pewno nie będę sprzątać!! do tego trzeba zatrudnich fachowców;) stic mam nadzieję ze jeszcze dziś mi coś napiszesz zebym mogłą się rozgrzać przed wyjściem nato zimno bo dziewczyny straszą ze taki mróz........brrrrrrrrrrrrrr
-
jeszcze godzinka i do domku:) powiedzcie cos ciekawego bo sie znów nudzic zaczełam bo mi sie nie chce pracowac........i własnie siedze nad słabiutką herbatką
-
wysłąłam ci mailika sticu ----- hehehe 35 - piękny wiek;) skąd wiesz jak mam na imię??
-
a ja dokładnie 2 miesiące i 13 minut temu skończyłam 21 lat, to tak na marginesie a ty sticu --------------- maila mi pisz szybciutko bo zimno się robi w moim pokoiku;) i co z tą martunią?????
-
stic ----------- kto tak zabłysnął i w jaki sposób?? a jakaś panienka na naszym topiku ma na imię martunia??(oprócz mnie:))
-
więc chyba bez rury ---- jak chcecie panowie a kolor EWENTUALNEJ(!!) bielizny (koronkowej oczywiście)?? hej, dziewczyny co jest?? gdzie wasze pomysły? nie zostawiajcie mnie ztymi napaleńcami samej!!!!!!!!!!!
-
stic -------- prowokator?:P lustra na podłodze, heheee , moze odrazu rurę do tańczenia na barze zamontuj;) a ja własnie chciałam zapytać jaką panowie bielizne u koleżanek-singielek preferują skoro to mają być jednak te przezroczyste sukienki.....hmm? ej panny --------- musimy pomyśleć co zrobić abyśmy i my mogły jakoś wyjątkowo naszymi kolegami nasze śliczne oczka pocieszyć....... a apropo kuchni.....ja jestem za zatrudnieniem makłowicza, kuroń mi jakoś nie podchodzi a słowo \"pasztet\" czasem słyszałam z ust kumpli na określenie jakiejś panny która chyba im się nie podobała ;) a tak prywatnie to ja paszteu na chlebku nie lubię...wiecie z czego je robią..........a feeeee
-
kruku --------- chyba lepiej na dworcu z fajną koleżanką-singielką niż w cudownym domku, w cudownych górach, a nawet w cudownym łuzeczku z jakimś pasztetem -------- nie sądzisz? ale jasne rozumiem o co ci chodzi....najlepiej fajne singilelki (dla mnie oczywiscie jakiś singielek) i fajne miejsce ale mnie dziś gonią do pracy...:(
-
a ja wogóle nie byłam na plazy takiej prawdziwej, tzn. nad morzem miałąm po tej sesji na uczelni jechać z facetem do anglii nad moze ale jak widać nie pojade ...................................chyba........................... a apropo naszego spotakania i bycia blisko w celu ogrzania się (lub jakimś innym:P) to w sumie niewazne gdzie ale ważne z kim....:)
-
włąsnie zjadłam \"obaiadek\" mniam - jajka na twardo i marchewka:P a jak koledzy wezmą się za ogrzewanie koleżanek-singilek to ok wyciagam dziś z szafy sukieneczkę;) a mimo tego ze jest zimno i ja często marznę bo nie umiem się ciepło ubierać mi się ta zima podoba patrzcie jak ładnie śnieg pada, ślicznie jest i chyba dobrze ze nie ma słoneczka bo nie chciałoby mi się w pracy siedzieć jeszcze bardziej niż teraz mi się nie chce....:) ale w weekend chcę zeby śnieg przestał padać ale żeby słoneczko świeciło ślicznie jakoś umknął nam temat nazwy pubu a w końcu wie ktoś czy gdzies istnieje już coś takiego? skoro sa bary dla kobiet gdzie faceci mogą być pod warunkiem założenia peruki to mzoe i nasz pomysł ktoś już uprzedził....
-
i nie wiem czemu sie nie wysłał fragment z moimi propozycjami lokalizacji więc:... kraków/wawa/ a moze jednak rzeszów - to by mi akurat najbardziej pasowało;) a kulig w górach? pomysł całkiem całkiem....tylko musielibysy sie ugadac apropo terminu ale mam nadzieje ze nam się uda jakiś konkretny pomysł terminu? a jak tak dalej pójdzie to na kulig będę mogła was zaprosić do siebie - u mnie drzwi zawsze otwarte... stic -------- zwiewne sukieneczki...spoko ale moze nie w zimie...:P
-
ale ja myślę ze taka sieć od razu to nie najlepszy pomysł bo każdy z nas wyląduje gdzie indziej i troche lipa chyba ze jako założyciele spotkamy się w głównej siedzibie a najlepsze miejsce chyba jednak gdzieś posrodku zeby dojazd nie był wielkim problemem u mnie tez pada troszkę mam dziś pracy a wtorek chyba jest gorszy niz ten poniedziałek bo dziś pracuje do 16... i czekam na maila od tego kto wie ze czekam;)
-
o widzę ze ja tu dziś jestem pierwsza:) a wczoraj wróciłąm wieczorkiem do domu i takie miałam plany...trening, nauka i jeszcze mój niemiecki (hehee --- własnie w tym semestrze kończe się go uczyć na studiach i postanowiłam sie go nauczyć tak sama dla siebie wreszcie) a tu nic...... byłam zmęczona, i dopiero wczoraj po południu zaczęły mnie bolec troszkę mięśnie po niedzielnym aerobiku wiec sobie wczoraj odpuściłam posprzątaąłm tylko mój pokój i zrobiałm pranie (i tu jestem zsiebie dumna!!) i poszłam spać koło 22 bo padałam....... dziś jak wrócę do domu czeka mnie pożądniejsze sprzątnie bo wieczorem przychodzą znajomi i głupio ich w chlewiku przyjmować jutro znów mam imprezkę u kumpeli....(znów bede sieedziec przy wodzie mineralnej....ale już za tydzień będzie ostatni dzień mojej diety!!:P) kiedy ja mam się uczyć??uff