ekaterini
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ekaterini
-
Byłam trochę w domu rodzinnym, trochę u chłopa, a trochę u siebie ale mocno zajęta:) W zasadzie jednak ważne że się wraca. A co do bycia marudą - witaj w klubie;) sztucznemu optymizmowi mówimy NIE ;)
-
Dobry wieczór:) troszkę mnie nie było, bo byłam gdzie indziej:) co u Was słychać???
-
Hellou dziecinki drogie:) co tam u was? u mnie parę intensywnych tygodni, a dzis tkwię w robocie do wieczora... eeech stęskniłam się za waszymi dyskusjami ale nie mam siły czytać wszystkich zaległości...to może ktoś mi streści co się wydarzyło? ;)
-
Nie ma... :( to i ja zmykam, papa!
-
Jest tu kto...?
-
Witajcie robaczki :) co słychać ciekawego lub nudnego? ja wróciłam wczoraj z dalekich wojaży.... przywykam powoli do rutyny... a przy okazji obejrzałam sobie przyszłą hacjendę mojego Lubego - fajne miejsce, kompletna wieś, górki i las w tle :) tylko remontu ta ruina wymaga gruntownego - biorąc pod uwagę okrojone fundusze potrwa to ze sto lat... a szkoda bo już bym się tan chętnie zagnieździła - tymczasem nie ma pewności że w tym roku się uda... No ale jestem dobrej myśli :)
-
Wujku ty brutalu :P przecież pracuję, no ale czasem trzeba wleźć na kafe dla relaksu :) oraz celem złagodzenia bólu istnienia....
-
Dobry dzionek. A ja właśnie spędzam ten uroczy wieczór pracując :O bleeeee łyknęłabym sobie winka dla inspiracji ale mam zakaz chwilowy. No i weź tu człowieku miej dobry humor :O
-
E tam Phil, nie po świecie tylko po kraju :) Witamy nową koleżankę - pewnie że temat nadal istnieje, związek także (w każdym razie mój...). Hmmmm a w ogóle to jakaś padnięta jestem.
-
Cześć drogie dziecinki:) Co u Was słychać? Jak humorki? jak pogoda? i w ogóle, i w szczególe? Ja spędziłam dość ciekawy weekend... Sudety polskie i czeskie, no i wiosna:) A w piątek wyruszam w trasę - najpierw wizyta rodzinna, potem parę dni delegacji, a potem mój M. Ogólnie fajnie, tylko mam dylemat jeśli chodzi o pakowanie - pogoda zmienna, miejsca odwiedzę różne, od zapadłej wiochy po salony... hmmm chyba będzie spory bagaż :) Buźka, miłego wieczoru wszystkim! :*
-
Ja się już napchałam żarełkiem, do syta. I serniczkiem też. Jeszcze piwko na mnie czeka, ale to wieczorem skonsumuję - a za mną spora abstynencja ;)
-
Hej ryjku :) a ja już w domu i mi się nie chce nigdzie wypełzać :) ale i tak miło....i już po 18 a nadal jasno :) jejejjjeee :D
-
No to super, Phil :) słonko to jest to :)
-
Witam wszystkich po łikendzie :) co słychać? u mnie wiosna juhuuu :) :D nareszcie!
-
Cześć Angel! Sos pyszny, dodałam oprócz cebulki, czosnku i przypraw śmietankę i majonez - bomba kaloryczna ale co mi tam, coś mi się od życia należy :P a i kupiłam sobie sukienkę, czerwoną, eeech, więc humor dopisuje. A co do pogody, oby było tak jako rzekłaś!
-
A u mnie dobrze, spędziłam 2 dni na kontrolach lekarskich i choć czuję się wydrylowana na wylot przez lekarzy i rozmaite urządzenia, to nastrój niezły :) i wyniki też dobre oprócz jednych no ale bywało gorzej w ubiegłym roku :) czyli idzie ku lepszemu! a poza tym mój Luby przyjeżdża już za 3 dni :) Najadłam się dziś zapiekanego makaronu z sosem szpinakowym i zaraz chyba wybuchnę... :) Tylko ten koszmarny śnieg grrrrrr:/ (żeby ne było zbyt pozytywnie)
-
A ja się Phila nie boję ;) Ha! Witaj Miss :)
-
Helloooo:) co tam u was laski?
-
Witam po weekendowej nieobecności na forum :) co słychać u dojrzałym i zielonych stażem kafeterian?
-
Cześć Miss :) dlaczego Miss Mazowsza :O jaką reklamę w ogóle :O ja bym obejrzała jakiegoś Mistera, niekoniecznie z Mazowsza zresztą...
-
Tak tak, a ty ryjeczku nie krzycz tyle bo cię migdałki rozbolą dziecino :)
-
Oj dzieci, dzieci... bo do kąta pójdziecie! karny jeżyk :P Zmykam tymczasem... i do zobaczenia :)
-
No Ryjaczku nie odgrażaj się. Miła bądź! I to już!!!
-
A komu trzeba, ryjku? :D
-
Nooo w Karkonoszach ale w dolinie, także spoko ;) a na Śnieżce to wcale nie schronisko tylko obserwatorium meteo :P Phil pędzę już na gadulca :)