anecik0
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Cześć dziewczyny Przyłączam się do was bo mam termin na 27 maja. Jest to moja druga planowana ciąża. Karolka urodziłam 27 października 2008 więc jutro skończy roczek ;-) Co do obrzydzenia do mięsa to też tak miałam w poprzedniej ciąży a teraz bywa różnie. Na mdłości pomagała mi herbata lub woda z cytryną, miodem i imbirem-korzeń. Kroiłam parę cienkich plasterków imbiru, gruby kawał cytryny i troszeńkę miodu- lekarz powiedział, że to zdrowe i pomaga i pomagało ;-) Zmęczona i śpiąca też jestem ale nie mam za bardzo czasu na leniuchowanie :-(
-
Cześć mamuśki ;-) Wszystkim roczniakom wszystkiego naj naj najlepszego i żeby kolejne lata byłe co najmniej tak cudne jak ten pierwszy roczek! Artigina wyglądasz zniewalająco- gdyby ta fota nie była w Twoim profilu to w życiu bym Cię nie poznała ;-) Bardzo rzadko piszę bo mi czasu brakuje ale czasem was poczytuje i trochę mi raźniej jak poczytam, że inne dzieci też wydziwiają przy jedzeniu. Ten rok strasznie szybko zleciał i w sumie to nie wyczytałam czy któraś z mam czeka na kolejnego bobasa? Buziaki
-
Mój na wieczór dostał czopka w dupalka bo mu sie drugi ząb przebija i bardzo fisiował wieczorem. Spał na spacerze prawie 3 godziny- zobaczymy jak będzie noc- czy znowu prześpię się 3 godziny i finito ;-( Podobno najgorzej rosną pierwsze więc jak to przetrzymamy to będzie z górki ;-)
-
Będę próbowała ;-) Przynajmniej dopóki jest u mnie mama a już w sobotę wyjeżdża :-( Cofnęłam się parę stron wstecz i cofałam się coraz i już na facebooku się zarejestrowałam i o przyjęcie do grupy wystąpiłam ;-) Widziałam tez temat fotelików. Ja ostatnio baaardzo dużo czasu spędziłam szukając fotelika dla Karola i wybór padł na Romera King Plus- bez isofixu bo w Fieścince niet. Wypadają świetnie w testach- najtańsze nie sa ale to zakup na 2-3 lata więc nie wychodzi źle. Wiem, że dużo zależy od nas ale nie zawsze- czasem my jedziemy zgodnie z przepisami itp. i wyskoczy jakiś debil i ..... Na dłużej czyli w przedziale 9-36 polecane są Recaro (producent foteli do wyższej klasy samochodów) http://www.adac.de/Tests/Kindersicherung/Kindersitze/kindersitze_2009/tab.asp?ComponentID=254401&SourcePageID=254587
-
Paula ;-) Dzięki kochaniutkie. To ja mu też może kawałki marchewki i kalafiora do rączki będę dawała to może spałaszuje. Co do picia to ja też mu z kubka daje ale jak bym chciała go od piersi odstawić to chyba całkiem z mleka będę musiała zrezygnować bo On mało pije a mleko modyfikowane to już całkowicie fuj. Zachowanie waszych dzieciaczków to chyba na ząbki wskazuje. Karol jeszcze prawie bezzębny ale dolna jedynka już się przebiła tylko urosnąć musi. Pamiętam że jednego dnia nie chciał jeść i sam nie wiedział czego chce a na drugi dzień ząbala wyczułam ;-) Co do nocnego spania to postanowiłam być twarda. Łóżeczko przestawiłam do jego pokoju i mimo, że w nocy prawie nie spała to do małego nie poszłam (moja mama chodziła). Ja poszłam nad ranem to jak przyssał sie do cycka to wszystko z niego wyduldał ;-)
-
Cześć dziewczyny Dawno mnie nie było ale czasem coś poczytam i zdjęcia na NK pooglądam. 26.10 ja bym chyba zwariowała i w desperacji przez komin wlazła ;-) Wszystkie jesteście cudownymi mamami a ze czasem się wściekacie na maleństwo to zupełnie normalne- ja też się wściekam. Nie wiem czy wcześniej coś było na temat nie jedzenia z butelki. Ja mam problem z Karolem ponieważ On nic nie pije z butelki ani herbaty ani soku ani mleka... Niekapki też są be i brak mi pomysłu jak dawać mu się napić inaczej niż łyżeczką (to dość dziwne). Poza tym nie pije mleka modyfikowanego. Teraz jest u mnie mam i usiłuję go odzwyczaić od nocnych pobudek bo ostatnio budzi się co godzinę póltorej i płacze a ja go za każdym razem do łożka biorę :-( Poza tym o ile kaszek się już troszkę nauczył jeść o tyle z zupkami jest makabra a przecież nie będę go pasła samymi kaszkami. Bardzo poproszę o rady.....
-
Kitka ;-) Wasze dzieci juz sie do siadania zabierają a mój bąbel leżąc na brzuchu ledwo głowę trzyma- co innego jak jest na rękach wtedy sztywno głowę trzyma. Ja dzisiaj padam wczoraj i przedwczoraj Karol spał w dzień 2 razy po pół godziny więc się łudziłam że wieczorem szybko zaśnie i będzie długo spał no i zasnął o 24 i o 24.30 już nie spał. Ponownie zasnął po 1 a o 6 oczy jak pięć złotych i znowu koniec spania. Jeszcze ze 2 takie doby i padnę na twarz :-( Chociaż teraz zasnął o 11 i śpi (tfu tfu- żeby nie zapeszyć) więc może zdrzemnie się dłużej niż 30 minut. Falsa mój maluch też na początku nie chciał leżeć na brzuchu ale lekarze każą kłaść jak najwięcej więc nie miał wyjścia i się przyzwyczaił ;-) Któraś z dziewczyn tutaj też miała problem ze swoim brzdącem na brzuszku i okazało sie, ze coś tam w środku nie do końca jest ok i ma chyba jakieś ćwiczenia uskutecznić.
-
MamaMalwiny mój jak leży na brzuchu to prawa ręka za moment jest ułożona wzdłuż ciałka no to ja mu ją z powrotem na wysokośc ramienia jak ma co złapać np leży na pieluszcze to ją utrzyma chwile w tej pozycji ale podpieranie się na rączkach to rzadko mam okazję uwidzieć. Co do ciemieniuch to ten badziew nas również nawiedził :-( Szampon Oilatum nie pomógł kupiłam z Musteli i jakby przechodzi.
-
Cześć Wielkie dzięki za wskazówki co do spania małego w łożeczku. Mam jeszcze pytanie odnośnie kładzenia do tam w dzień. Wy nie kładziecie waszych maluchów w dzień do łózeczka? Zanim bąbel się urodził to miałam plan, ze bedzie spał w łożeczku i koniec ale jak mój mąż który wstaje o 5 rano zaczął po ścianach chodzić to się z małym wyniosłam z sypialni a teraz poszłam po rozum do głowy i zanim przyzwyczaję Karola do spania samemu to swoje muszę odcierpieć. Oczywiście Karol jest teraz na etapie zjadania własnych pięści najlepiej obu naraz. Co do wagi to jak w pierwszych 2 tygodniach po porodzie spadło 17 kg tak teraz idzie to baaardzo powoli ale zaczełam chodzić na step więc mam nadzieję, ze przyspieszy. Karmie małego tylko piersią i na razie mu wystarcza. Okresu nadal nie mam a ochota na sex czasem się pojawia ;-) MamaMalwiny ale włochaty ten Twój synuś mój to jest łysolek ;-) Tu jest kilka zdjęć mojego bobasa http://nasza-klasa.pl/profile/2610263/gallery
-
Czesć dziewczyny Trochę późno ale szczerze życzę wszystkim masę szczęścia w Nowym Roku! Mar- ogromne współczucia Falsa- co do kładzenia na brzuszku to trzeba to robić jak najczęściej bo wzmacniają się mieśnie i bąbel sobie brzuchol masuje. Teraz troche o moim pierdziochu. Rośnie ( jakieś 63 cm i 6300 wagi) i rozrabia. Lubi leżeć na brzuchu- oczywiście niezadługo. Karmię go tylko piersią i też czasem ma kupki z grudkami. Ja nadal spie z Nim w salonie a mąż w sypialni i z tym związany jes mój problem. Otóż mały cwaniak nie chce zasypiac sam tzn jak jest śpiący to zamiast iśc spać jak człowiek to marudzi i się wydziera. Jak go nauczyć żeby sam zasypiał w łóżeczku. Musze kończyć bo własnie sie wydziera a myślałam że sobie z wami \"pogadam\"
-
Artigina jem nabiał. Jakoś wędliny mi nie podchodzą więc jem dżemy i biały ser. Cytrusów, kakao, orzechów itp nie spożywam. Możliwe jest ze dopiero teraz dostał tego uczulenia? Bo nabiał jem od początku. Właśnie go przewinęłam i ta skórka na brzuszku pęka i schodzi- nie mam pojęcia co to jest :-( Ty nie popadaj w doły przed świętami!!! Dżagusia po co chcesz się zwalniać. Jeżeli planujecie więcej dzieciaczków to lepiej idź na wychowawczy potem jak zaciążysz to pójdziesz na zwolnienie i będziesz miała kasę a jak nie to chociaż na macierzyńskim dostaniesz ;-)
-
Halo Czy ktoś zauważył mojego posta? Bo mam wrażenie że tylko ja go widzę :-( A tu jest kilka fotek mojego skarba http://nasza-klasa.pl/profile/2610263/gallery/43
-
Cześć mamusie Falsa Twoj mężczyzna powinien na kolanach do Częstochowy pomaszerować i podziękować Bozi, ze mu Ciebie zesłała ;-) Artigina mam nadzieję, ze Twój mąż sobie przemyśli swoje postępowanie i jednak święta będą fajowe bo w końcu pierwsze we trójkę ;-) Koteczek- Gratuluje! Resztę też czytałam ale wszystkiego nie spamiętałam ;-) Dawno mnie tu nie było ale to brak czasu do tego się przyczynił. Nadrobiłam jakieś 10 stron- reszty pewnie nie dam rady :-( Karolek jest już po chrzcinach i super się udały. Był już szczepiony na żółtaczkę a w styczniu ma tą szczepionkę ileś w jednym. W poniedziałek synuś będzie miał 8 tygodni waży 6 kg i ma 62 cm- zbyt długi nie jest ale swoje waży ;-) Co do spania to tfu tfu jest coraz lepiej tzn zasypia ok 22 i budzi się ok4 a ja w międzyczasie na śpiąco cyca podstawiam- jak nie chce to nie je. Jedyny problem z zaparciami, które dokuczają mu między 4 a 6 rano i w tym czasie w przerwach między stękaniem i majtaniem wszystkimi kończynami są drzemki. A i moze mi coś poradzicie- Karol ma taką szorstką skórę na brzuszku domyślam się, ze to alergia ale nie mam pojęcia na co odstawiałam po kolei różne produkty ale nie przeszło chyba że na zbyt krótko odstawiałam. Sorka za długalaśnego posta
-
Czesc dziewczyny Ostatnio nie bardzo mam czas tu pisać ale staram sie czytac w miarę na bieżąco- mam zaległosci z wczoraj i dzisiaj ale nadrobie ;-) Powiedzcie mi prosze czy wasze dzieci tez robią tak dużo kup w ciągu dnia. Karolek ma już 18 dni i robi bardzo rzadkie kupy i bardzo czesto- praktycznie przy kazdym jedzeniu- jest tylko na piersi- nie wiem czy to normalne czy mam sie niepokoic. Na wadze przybiera bo wazy 4500 ale cos za duzo tych kup na mój gust. pomóżcie prosze.
-
Dzięki za rady ;-) Wczoraj chciałam tak zrobić żeby tak ok 18 położyć go na brzuszek potem z nim się pobawić i tak go przetrzymać do jakiejś 20-21 ale Karolek miał inny plan i za nic obudzić się nie dał. Dopiero oczy otworzył przed kąpielą a potem cynio i drzemka do 22.30 a potem jazda do 2.30 :-( Nie zostaje mi nic innego jak próbować go wybudzać w ciągu dnia w końcu musi się udać ;-)