zapka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zapka
-
przepraszam za wtargnięcie, ale moze kogoś zainteresuje: ciuszki dla chłopca 0-6 http://www.allegro.pl/item364569971_super_paka_dla_chlopaka_firmowki_0_6.html ciuszki dla dziewczynki 0-12 http://www.allegro.pl/item364621058_duzy_zestaw_firmowek_dla_dziewczynki_0_12.html pozdrawiam
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
zapka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
przepraszam za wtargnięcie, ale moze kogoś zainteresuje: ciuszki dla chłopca 0-6 http://www.allegro.pl/item364569971_super_paka_dla_chlopaka_firmowki_0_6.html ciuszki dla dziewczynki 0-12 http://www.allegro.pl/item364621058_duzy_zestaw_firmowek_dla_dziewczynki_0_12.html pozdrawiam -
przepraszam za wtargnięcie, ale moze kogoś zainteresuje: ciuszki dla chłopca 0-6 http://www.allegro.pl/item364569971_super_paka_dla_chlopaka_firmowki_0_6.html ciuszki dla dziewczynki 0-12 http://www.allegro.pl/item364621058_duzy_zestaw_firmowek_dla_dziewczynki_0_12.html pozdrawiam
-
przepraszam za wtargnięcie, ale moze kogoś zainteresuje: ciuszki dla chłopca 0-6 http://www.allegro.pl/item364569971_super_paka_dla_chlopaka_firmowki_0_6.html ciuszki dla dziewczynki 0-12 http://www.allegro.pl/item364621058_duzy_zestaw_firmowek_dla_dziewczynki_0_12.html pozdrawia styczeń 2006
-
dziewczyny ja na moment, bo już padam, uspałam dzieciaczki i wziełam sie za wystawienie kilku aukcji z ciuszkami po dzieciaczkach, tu są rzeczy dla smyka 6-24, jak którąś z Was zainteresuje zapraszam do licytacji :) http://www.allegro.pl/item364596804_super_paka_dla_chlopaka_6_24.html
-
tilli-tilli ja herbatek już dawno nie podgrzewam, mała dostaje picie w temperaturze pokojowej, a jak na dwór idzie, to tez pije takie jakie jest, w termosie nie nosze, bo nie mam, niech sie nie uczy ciepłego pic, bo potem będą problemy z gardłem, a co do nutramingenu, to mały dostaje do tej pory ma już ponad 2 latka, ale czasem zje coś na zwykłym mleku, tj. ciastko, ciacho najczęściej, w zasadzie nie wiem na co jest uczulony, raz ma więcej, raz mniej, testy robią ponoć po 3 latach, wiec jeszcze troszkę poczekamy, chyba ze z krwi zrobimy odpłatnie, tylko muszę dowiedzieć sie jak to wygląda. mysza co do białego podniebienia, to chyba nie masz sie czym martwic, pleśniawki to są takie jakby krostki- białe punkciki w buzi, moja mała ma coś takiego, tyle, ze to nie pleśniawki tylko coś innego i samo ma przejść, a pleśniawki sie mnożą a tak w ogóle to wczoraj były chrzciny Zuzanki, miałam wcześniej pełne ręce roboty, ostatni goście wyszli o 20, miałam dość :/, ale ogólnie było fajnie, potem wkleję kilka fotek mojej królewny
-
dodi wspolczuje, na pewno Wam ciężko, mam nadzieję, ze jakoś to przetrwacie, tylko dziecka szkoda, , na uspokojenie można w aptece kupić syropek Melisal, sa tez czopki viburcol - maja działanie uspokajace m.in. ale to chyba dodatkowy stres dla dziecka -czopek w niedziele chrzciny, mała za tydzień skończy 3 miesiące :), ale ten czas leci... Mati tez sie drze potwornie jak straci mnie z oczu choć na moment to już beczy i łzy lecą jak z fontanny :(, dziś byłam u fryzjera, to nawet nie zauwazył, bo spał mi 3h :). Z nocniczka korzystamy tylko na kupkę, a siku robi sam do takiego pojemnizka plastikowego. niestety na noc i na spanko w dzien musimy zakladać, bo leje :( A co do mowy to mówi pojedyńcze słowa, jest ich troszkę więcej, ale w porównaniu z waszymi gadułkami, to mówi marnie....
-
ale zastoj na naszym kafe :), pewnie rzez ta pogode u nas od rana sloneczko i w miare cieplo, ja ju zokna pomylam, a dzieciaczki teraz spia, maz pojechal na miasto, a ja jem ciacho i mysle co by tu zrobic na obiadek... co od pabow, to nie chodzimy nigdzie, a z dzieciaczkami to juz na pewno, teraz jak bedzie cieplo to mzoe do baru nad zalewem naszym, bo jest na swiezym powietrzu i sa zrobione dla dzieci place zabaw dodatkowe, to ewentualnie tak, ale do zadymionego baru, gdzie sie pali, nigdy!!! a mala chyba domatorka nie jest, bo grzeczniejsza jest w gosciach :D
-
anted te badanie bioderek to tanio kosztuje, u na sjest 80zł razem z usg?? a u Was robia w tym usg, czy tylko same badanie u nas chorobek ciag dalszy, jestem przemeczony, synek mial goraczke w nocy i nie mogl zasnac, juz sie nawet z nim polozylam, a on co chwile to siku to pic i tak 2h, mialam dosc, wkoncu wrocilam na karmienie malej do pokoju, a wygonilam meza do niego i tak zasnelam,z e nawet nie slyszalam jak wychodzil przed piata do pracy, ale pare minut pozniej slyszalam jak niunia marudzi do jedzonka :) W czwartek corcia sie zbuntowala, a w zasadzie w srode wieczorem zaczela marudzic i cycka nie chciala, ale w nocy ciut pociagnela, a od rana darla sie w nieboglosy jak ja do piersi przystawialam, reki malo nie zjadla, a smoka malo co nie wciagnela, a cycka nie i koniec, w koncu w dzien byla na butli, bo nie mialam sil, ale i tak strasznie malo jadla po jakies 70ml. wieczorem juz przeprosila cyca i w nocy tez jadla juz normalnie, tyle ze co 2h, nastepnego dnia tez sie buntowala, ale jak ja przetrzymalam to potem jadla juz normalnie. teraz sobie smacznie spi. A ja padam na nos. Mam jeszcze dzis spotkanie przed chrztem w kosciele i za tydzien imprezka :)
-
świeże jagody stosuje sie przy zatwardzeniu, a suszone przy biegunce.
-
witaj w domku szczesliwa, dobrze ze wszystko dobrze, pozdrawiamy zmykam bo łamie mnie w kosciach :(
-
gosiaczek, sa roznego typu spacerowki, ale jak kupisz taka ktora rozklada sie na plasko, nie ma chyba przeciwskazań, sama musze sie za taka rozejrzec, bo mam dosc tego mojego wozka wczoaj pojechalismy do tesciowej i mojej mamy powiadomic o chrzcinach, w koncu tylko 2 tyg zostaly i efekt taki ze rozlozylo jeszcze mnie, mam temperaturke i potwornie boli mnie glowa, nochal zatkany i ledwo zyje. Dzis mam imieninki taty a jutro roczek siostrzenicy, wiec imprezki chyba nas omina :(
-
sprobuje nadrobic czytanie, bo synio już długo spi i pewnie zaraz wstanie, rozchorowal mi sie ostatnio :( i siedzi w domku, a Zuzka na balkonie sie wietrzy :) chrzcimy 11 maja w urodzinki mojej mamy, sukienusie już mamy po mojej siostry córci. czapeczka idealna bedzie, bo juz mierzona, reszta też bedzie pasować pewnie, bo wagowo małe były podobne. okres już też zaliczyłam niestety... tydzień temu, ale dosć ubogi w porównaniu do zwykłego przed ciaza i też karmię piersią caly czas, mała nie dostaje modyfikowanego póki co i mam nadzieję, zę tak zostanie, choć ostatnio daje popalić niemilosiernie. pieluszkować nie musimy, mała ma dobre bioderka, a kontrola koniec czerwca, tak na wszelki wypadek. a co do dławienia, mała dlawi się najczęściej podczas ssania, tak lapczywie pije, że szok, i przez te jej jedzenie, pewnie mamy problemy z brzuszkiem
-
hana u nas jest podobnie, a jak zrobi kupke sama to po 3-4 dniach, moze to juz taki urok jej, u nas tez specyfiki nie pomagaja niestety, ale mam zaleglosci, musze poczytac, ale jak znajde chwilke, bo terazczeka mnie sprzatanko i musze buraki zrobic, bo dostalam juz kilka dni temu, pozdrawiam
-
dawno nie zagladalam, szczesliwa mamo GRATULACJE, tulisz juz swojego upragnionego synia, super wiadomosci z \"rana\" :) byliśmy na weekendzie w warszawie prosic na chrzestnego i wczoraj wrocilismy, na dodatek pekala mi wczoraj glowa od rana, wieczorem wzielam juz tabletke, bo braklo mi sil u nas nic nowego, mala rosnie, Mati tez :), psoci rozrabia, czesto testuje nasza ciepliwosc. Chodze z nim w czwartki na takie spotkania dla dzieci, co prawda od 3 lat, ale troszke poszaleje, nie bardzo sie slucha pani, ale jakos sie rozerwie inaczej niz z mama :)
-
witam dawno mnie nie bylo, ale z dwojka jest wiecej pracy i dluzej siedzimy na dworze, najczesciej 2 razy dziennie. W sobote pojechalam z syniem do kardiologa na pierwsza wizyte, na bilansie dostalismy skierowanie, bo ma jakies szmery w serduszku, zapisala nas na echo serca w maju, wiec poki co nic nie wiadomo konkretnie, potem poszlam do biedronki z malym po pojemniki plastikowe, calkiem fajne, bedzie mial w nich zabawki, a potem do samochodu, chcialam otworzyc pilotem,a tu lipa, nie dziala klucz, otworzylam kluczem, ale ze srodka tez sie nie udalo wylaczyc alarmu, zamknelam i poszlam poszukac zegarmistrza, zeby wymienil baterie, przy okazji zaliczylismy gofra, ale okazalo sie, ze nic z tego, klucz sie rozwalil, a nie siadly baterie, autobusu nie bylo i szlam z malym do rodzicow dobre 2 km na piechotke, dzielny chlopak, tylko zeszlo nam sie z godzinke . W sam raz zdarzylam na karmienie malej. Teraz mala lezy w bujaczku i sobie guga , a synio śpi DZis zaliczylismy prawie 2h dworku, ale musialam mala na dworze nakarmic, bo nie djadla w domu, cale szczescie,z e piekna pogode mamy lula sliczne fotki, a z synia juz duzy kawaler szczesliwa, juz na dniach bedziesz tulila malenstwo, ale ten czas szybko zlecial :)
-
znowu sie cos rozalilo :(, sorki za podwojnywpis my po obiadku znowu na dwor
-
witam dawno mnie nie bylo, ale z dwojka jest wiecej pracy i dluzej siedzimy na dworze, najczesciej 2 razy dziennie. W sobote pojechalam z syniem do kardiologa na pierwsza wizyte, na bilansie dostalismy skierowanie, bo ma jakies szmery w serduszku, zapisala nas na echo serca w maju, wiec poki co nic nie wiadomo konkretnie, potem poszlam do biedronki z malym po pojemniki plastikowe, calkiem fajne, bedzie mial w nich zabawki, a potem do samochodu, chcialam otworzyc pilotem,a tu lipa, nie dziala klucz, otworzylam kluczem, ale ze srodka tez sie nie udalo wylaczyc alarmu, zamknelam i poszlam poszukac zegarmistrza, zeby wymienil baterie, przy okazji zaliczylismy gofra, ale okazalo sie, ze nic z tego, klucz sie rozwalil, a nie siadly baterie, autobusu nie bylo i szlam z malym do rodzicow dobre 2 km na piechotke, dzielny chlopak, tylko zeszlo nam sie z godzinke :). W sam raz zdarzylam na karmienie malej. Teraz mala lezy w bujaczku i sobie guga :), a synio śpi DZis zaliczylismy prawie 2h dworku, ale musialam mala na dworze nakarmic, bo nie djadla w domu, cale szczescie,z e piekna pogode mamy co do urlopu wychowawczego trzeba skladac wniosek/podanie 2 tyg przed zakonczeniem macierzynskiego,z tego co pamietam tak bylo przy Matim nierapek nie uzywalismy w ogole, mala sporadycznie sie zadrapie a co do pampersow to tez mamy juz 3 bo byla promoja w carreful i mniejszych nie bylo, ale to lepiej, bo z tych nie ucieka, jak narobi, a robi dalej rzadko - 2-3 max w tygodniu, kupki, żółte, papkowate
-
witam dawno mnie nie bylo, ale z dwojka jest wiecej pracy i dluzej siedzimy na dworze, najczesciej 2 razy dziennie. W sobote pojechalam z syniem do kardiologa na pierwsza wizyte, na bilansie dostalismy skierowanie, bo ma jakies szmery w serduszku, zapisala nas na echo serca w maju, wiec poki co nic nie wiadomo konkretnie, potem poszlam do biedronki z malym po pojemniki plastikowe, calkiem fajne, bedzie mial w nich zabawki, a potem do samochodu, chcialam otworzyc pilotem,a tu lipa, nie dziala klucz, otworzylam kluczem, ale ze srodka tez sie nie udalo wylaczyc alarmu, zamknelam i poszlam poszukac zegarmistrza, zeby wymienil baterie, przy okazji zaliczylismy gofra, ale okazalo sie, ze nic z tego, klucz sie rozwalil, a nie siadly baterie, autobusu nie bylo i szlam z malym do rodzicow dobre 2 km na piechotke, dzielny chlopak, tylko zeszlo nam sie z godzinke :). W sam raz zdarzylam na karmienie malej. Teraz mala lezy w bujaczku i sobie guga :), a synio śpi DZis zaliczylismy prawie 2h dworku, ale musialam mala na dworze nakarmic, bo nie djadla w domu, cale szczescie,z e piekna pogode mamy co do urlopu wychowawczego trzeba skladac wniosek/podanie 2 tyg przed zakonczeniem macierzynskiego,z tego co pamietam tak bylo przy Matim nierapek nie uzywalismy w ogole, mala sporadycznie sie zadrapie a co do pampersow to tez mamy juz 3 bo byla promoja w carreful i mniejszych nie bylo, ale to lepiej, bo z tych nie ucieka, jak narobi, a robi dalej rzadko - 2-3 max w tygodniu, kupki, żółte, papkowate
-
zapka, trzymam kciuki, zeby sie nie rozchorował Wiecie co dzis sie wyspalam, mala zjadla okolo 21 potem o 2,20 i 5,20, po 7 obudził mnie synio, który o dziwo przespał sam całą noc, mam nadzieje, ze juz mu tak zostanie:), teraz moja dzidzia śpi, zreszta nie tylko ona, bo cała reszta tez, tz.synek z tatusiem tez, a ja zajrzalam do WAS :), ciacho upichcialam, bo jutro mamy gosci, a w niedziele, pewnie kumpela do mnie zajrzy, przyjechala do miasta na weekend na slub siostry :) u nas pogoda do kitu, wiec pewnie spedzimy dzien w domku, chyba,z e wyskoczymy gdzies dzisiaj, ale to sie zobaczy
-
"Temperatura u malutkiego dziecka może wzrosnąć nagle, nawet do 40°C. Nie musi towarzyszyć poważnej chorobie, czasem występuje przy drobnych infekcjach. Pamiętaj jednak, że niemowlęta na co dzień mają nieco wyższą temperaturę – pomiar do 37,3°C jest prawidłowy."http://www.excellence.polki.pl/rodzina_niemowle_zdrowie_artykul,10001862.html
-
coś wiecej o gorączce http://niemowle.onet.pl/pl_PL/read_article.php?id=1061
-
anted, glowke smarujemy maslem jakies pol godzinki przed kapiela, zczesujemy glowke juz po kapieli - ale tylko takie najprawdziwsze maselko smietankowe dziala juz synio wlazl mi na kolanka, mala śpi a po poludniu mamy pierwsza szczepionke pozdrawiam
-
irdsi to chyba dobry pomysl, ja czasem tez go stosowalam, szczegolnie wtedy, gdy wydawalo mi sie,ze mala malo zjadla, u mnie chyba kryzys minal, bo mam wiecej mleczka, jak na te 6 tyg, to juz mam 2 kryzysy za soba, ale jakos dalismy rade :), karmi tez pilam, ale czy to karmi pomoglo to nie wiem, a ja sciagalam albo po karmieniu od razu, ale najczesciej tak z godzine po, albo mala jadla z jednej piersi, a druga sciagalam :) danis co do ciemieniuszki, to probowalas juz prawdziwego masla?? jak dla mnie rewelacja i nie ma nic lepszego, psmaruj grubo i po jakims czasie sciagaj, nam juz wiecej nie wrocila jak raz zeszla a co do usg bioderek to mamy wizyte 19.04 80zl z usg
-
to skoro mowa o fotkach na bobasach to zaaktualizowalam zdjecia