Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zapka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zapka

  1. Perełko współczuję, do nas na szczęście sąsiedzi nie przychodzą, może dlatego, ze mieszka sobie pod nami parka niespełna chyba 30letnia, ale mateusz potrafi dać takie czadu w nocy, ze pewnie i na dole słychać, bo u nas jakoś wszystko sie rozchodzi :/ pozdrawiam mi juz ręce opadają, jutro mam imprezkę męża imieninki, goscie będą, a jego jeszcze nie ma :(, a ja walczę to z sałatkami, ciastami i świniakiem /zrobiłam pasztet i bigos sie gotuje, w miedzyczasie obiadek, padam z nóg, jak tylko mąż przyjdzie walę sie na łóżko i leżę :D
  2. aniuleskonnn, to najprawdobniej grzybica, dostaniesz globulki i po strachu, pozdrawiamy Martela, to już zgórki, mi zostały 102 dni... w sobotę studniówka i impreza meżulka, jutro ma swoje 29 urodziny :) i tez jest skorpionem :)
  3. bozina i tez poggladam foteczki.. u mnie jako tako, jeszcze 3 miesiace z kawalkiem byc moze, jak ja dam rade?? ale jakos musze, mały jest poszkodowany, bo meza teraz prawie nie ma i tylko czasem wychodze z nim na dwor, bo on z reguly nie chce wracac, a ja nie mam sil sie z nim meczyc, zreszta szybko padam :/, jak pojade do mamy to moj brat czasem z nim wyjdzie i wtedy znikaja na bite 2h, niezaleznie od pogody.. co do prezentu to nie wiem, moze tablice do malowania taka duza, bo moj tylko pisaki roznosi i szuka miejscowki do malowania :D, a bez ksiazki oczywiscie nie bedzie spania, tak ok, 15-20 min, czytania, opowiadania i miedzy saniem tez wertuje ksiazeczki, ktorych ma do bolu, bo ze mnie mol ksiazkowy i syniowi nakupilam mnostwo ksiazeczek tych twardych i innych :D piszcie, bo jakos strasznie pusto sie robi, a szkoda by bylo gdyby sie calkiem pusto zrobilo.... wczoraj przywiezli mi pol prosiaka, mama troszke mi pomogla posegregowac, dzis mielilam miesko na pasztet, ale mam z tym jeszcze roboty, a meza nie ma, mam powoli dosyc :(, ale co tam, jak nie dam rady to bedzie robil jak wroci....
  4. dla tych które mają anemię - http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_odzywianie_artykul,4171.html a co do konflikru serologicznego, to robilili jakies badania na przeciwciala, juz dokladnie nie pamietam, w kazydm badz razie po porodzie czeka cie zastrzyk jesli masz niezgodnosc serologiczna, ale nie ma sie czym tak stresowac, medycyna jest tak posunieta do przodu,z e z tym sobie radza.
  5. ja rodziłam Mateuszka wraz z mężem do samego końca i jakoś nie wyobrażam sobie rodzić bez niego, mam nadzieję, że będzie nam to dane :)
  6. beti stawianie/twardniecie brzucha to skurcze, ja mam je też dość często, najlepiej wtedy wziąść nospę i sie położyć, postaraj sie troszke odpoczywac w ciagu dnia, jesli to mozliwe :) A co do konfiktu serologicznego małpeczka, to czasem jest tylko niezgodność. Czy ty juz wcześniej rodziłaś? Bo po pierwszym porozie dają zastrzyk i ewentualnie przed następnym tego pilnują, mi chyba będzie sprawdzał niezgodnośc po nastepnej wizycie, zreszta chyba na poczatku ciazy tez robili jakies badania na niezgodnosc i wtedy u mnie nie stwierdzono
  7. my mielismy kremowy z dodatkiem pomaranczy, uniwersalny, slicznie w nim wyglada chlopczyk i dziewczynka
  8. Anted, mój synus urodził sie w styczniu, co prawda z wagą 3100 :D, ale też miałam rozmiar 68, teraz moja siostra ma córę 7 miesiecy skonczy, co prawda 2 miesieczny wczesniak i teraz wazy 6,5kg dopiero, ale jeszcze na nia za duzy, z reszta rozmiarowka rozmiarowce nierowna a co do imienia Patryk to mamy w rodzinie jednego, fajny chlopak, sympatyczny, zaradny, uczy sie w liceum i pracuje dorywczo jako kelner, albo w marketach na towarowaniu...
  9. Mati też ma takie puzelki drewniane tyle że z wozami ratunkowymi i innymi pojazdami, a także ubieranego kotka i misie http://www.allegro.pl/item266680996_dwie_zabawki_puzzle_i_sluchaweczka_swieci_gra.html http://www.allegro.pl/item264772738_drewniane_puzzle_dwa_misie.html a kotka nie moge znalezc milej niedzieli
  10. anted myśle, ze śpiworki są fajne i u nas się sprawdziły, ale to chyba zależy do śpiworka i od dziecka, a zaraz do rodziców na obiadek, pozdrawiam i milej niedzieli zycze
  11. Perełka, zabawka super, ale cena :o mój synio nigdy za pluszakami nie przepadał, a teraz usypia zkubusiem puchatkiem :D
  12. nikita, grzybica generalnie objawia sie jakimis zmianami-zapach, uplawy, ale jak gin cie bada to raczej nie masz, bo tego sie nie lekcewazy raczej, po prostu ciesz sie..
  13. to szczesliwa dla Ciebie i mzoe cappucino do tego :), pozdrawiam a jak twoje samopoczucie??
  14. ja zrobilam prawko w marcu, zeszlo mi sei prawie rok, no ale jakos tak wyszlo, wpierws kurs, jazdy, potem 3 razy egzamin i teraz juz mam i nie wyobrazam sobie nie miec tym bardziej,z e mezula ciagle nie ma, a ja sama z dzieckiem, to bym sie pewnie nigdzie nie ruszyla, a tak moge pojechac kiedy chce i gdzie chce, a malym dzieckiem, to zawsze lepiej miec auto pod reka, bo jak nie lekarz, to cos innego i zawsze sie przydaje
  15. widze, ze apetyty marniutkie :/, myślałam, ze może kawusia i ciacho skłoni wasz do jakiegos odzewu, bo jakos marnie tutaj sie robi... pisac, pisac, pisac....
  16. Jenny u nas czasem tez jakis lekarz zdarzy sie, ze nie zbada, ale to juz jakis ewenement, przez 3 lata nie widziec ginekologa?? aż dziwne, może powiedz na wizycie, ze masz uplawy, czy dziwny zapach, a jak nie masz wizyty moze wybierz sie dodatkowo, od grzybicy moga byc chyba jakies powiklania i lepiej ich nie lakcewarzyc ja barsz tez jadam od czasu do czasu, ale dzis zrbie malemu ryz w potrawce, a sobie cos z makaronem :)
  17. jenny, ja mam ciagle nawroty i lekarz daje mi recepte na takie robione czopki, kosztuje 5zł, ale recepta musi byc, wczesniej jak bylam u innej gin to dostalam jakies gotowe, ale tez na recepte sylwia na sam poczatek do spania dla naszych pociech najlepszy będzie rozek, bo maleństwu będzie ciepło i z tego sie nie rozkopie :), osobiście uważam śpiworki za dobre, ale w późniejszym stadium, Mati przespał w śpiworku od jakiegoś 9-10, do 13 miesięcy, może dłużej już nie pamietam, na teraz też mam śpiworek,a le nie wiem,c zy uda mi się położyć go w nim :D, bo to straszny wiercipięta, a najlepiej mu sie śpi z dupcią do góry ;) co do łóżeczek, tych dwóch co któraś pokazywała, to metalowe odradzam dla takiego szkraba, z doświadczenia wiem, ze dzieci często obiajają sie o szczebelki, czy nóżki wystawiają za, a kontakt zmetalowymi szczebelkami to nic milego, ten drugi natomiast wyglada jak łóżeczko turystyczne i chyba sympatyczniejsze... zrobilam dzis ciacho kruche z wisienkami i bita piana, Mateuszek dzielnie mi pomagal , a poitem zrobilismy jeszcze kruche ciasteczka, bylo duzo zabawy i radosci, a i czas szybko nam zlecial, Mati wlasnie zasnal, a ja jakos nie moglam, bo sasiad wiercil za sciana dziś Mati mnie zaskoczyl, bo przespal cala noc w lozeczku, wyszedl dopiero o 7,30 , istny sukces, bo poprzednia noc to tragedia, zasnal o 9, o 22 juz sie obudzil i dostal histerii i przez 1h sie darl, rzucal, az sie dusil, czasem juz nie wiem jak sobie z nim radzic przy tych atakach, skad sie one wziely?? może ciacha na osłode??
  18. a ja wczoraj nie moglam wejsc na kafe :( zrobilam dzis ciacho kruche z wisienkami i bita piana, Mateuszek dzielnie mi pomagal :), a poitem zrobilismy jeszcze kruche ciasteczka, bylo duzo zabawy i radosci, a i czas szybko nam zlecial, Mati wlasnie zasnal, a ja jakos nie moglam, bo sasiad wiercil za sciana :( dziś Mati mnie zaskoczyl, bo przespal cala noc w lozeczku, wyszedl dopiero o 7,30 :D, istny sukces, bo poprzednia noc to tragedia, zasnal o 9, o 22 juz sie obudzil i dostal histerii i przez 1h sie darl, rzucal, az sie dusil, czasem juz nie wiem jak sobie z nim radzic przy tych atakach, skad sie one wziely?? może ciacha na osłode??
  19. Sylwia gratuluję córci, ja niestety jeszcze będę musiala poczekac na kolejne usg, mezusiowi mazy sie corcia i moze byc, chyba ze siusiak sie zawinal ! z tym to niegy nie wiadomo anted co do ciuszkow z allegro, ja w pierwszej ciazy kupilam ze 2 czy 3 duze paczki ubranek dla Mateusza i kilka mniejszych. Z wiekszosci blam zadowolona, tz opis sie zgadzal, tylko ze w takiej pace, wiadomo, nie kazda rzecz moze ci sie podobac, ale to mozna w wiekszosci wypatrzec na fotkach /kroj, wzor - raczej o takie rzeczy mi chodzi/, też mam ostatnio doła, bo meża teraz niewiele widuję, wpada sie przespac, zjesc i tyle go widze, a padam z nog, synio znow daje popalic w nocy/chyba przez te 5 - ostatnie zeby ktore na tym etapie wychodza/
  20. Sylwia gratuluję córci, ja niestety jeszcze będę musiala poczekac na kolejne usg, mezusiowi mazy sie corcia i moze byc, chyba ze siusiak sie zawinal ! z tym to niegy nie wiadomo anted co do ciuszkow z allegro, ja w pierwszej ciazy kupilam ze 2 czy 3 duze paczki ubranek dla Mateusza i kilka mniejszych. Z wiekszosci blam zadowolona, tz opis sie zgadzal, tylko ze w takiej pace, wiadomo, nie kazda rzecz moze ci sie podobac, ale to mozna w wiekszosci wypatrzec na fotkach /kroj, wzor - raczej o takie rzeczy mi chodzi/, też mam ostatnio doła, bo meża teraz niewiele widuję, wpada sie przespac, zjesc i tyle go widze, a padam z nog, synio znow daje popalic w nocy/chyba przez te 5 - ostatnie zeby ktore na tym etapie wychodza/
  21. malpeczka, lula dzięki :) co do skurczów, to brzuch-macica robi sie twarda jak \"kamień\" i z reguły boli, raz mniej, raz bardzie, ale to sie odczuwa, niestety mam ich nawet po kilkanaście na dzień, więc jest to strasznie uciążliwe, do 3 moga sie pojawiać, a ja mam ich za duzo, wiec biorę nospę, zeby sobie macica odpoczywala, ale chyba marnie na mnie dziala :( co do tetna dziecka, to ja juz mialam robione w zasadzie pierwszy raz w 15tc, jak bylam w szpitalu, ale u nas robia chyba od 20t.c. przed każdą wizytą u poloznych, tetno dziecka, cisnienie, waga i dopiero do lekarza na wizyte.
  22. hej, śliczne fotki, a blogasek naprawde super zaczyna sie juz szal swiatecznych zakupow u nas powoli, napiszcie co kupujecie swoim pociechom, szczegolnie chlopakom, bo kompletnie nie wiem co kupic malemu
  23. anted w poprzedniej ciązy mialam skurcze od 6 miesiaca i pracowalam prawie do konca 8 miesiaca, bo nie bylo tak strasznie, a teraz juz skurcze pierwsze od polowy 4 miesiaca i sa czestsze i z bolem brzucha :( wiecie co znow przyplataly mi sie jakies uplawy i mam brac globulki, kurcze czlowiek dba bardziej, a to cholerstwo i tak sie przyplatuje :/, ale chyba taki urok, to juz 3 raz :/ ide spac, czekalam n akoniec aukcji i ja przegapilam :/, chcialam synkowi do pokoju podusie kupic i figa :(, ale mzoe jeszcze bedzie ktos wystawial taniej, to mzoe sie uda, pozdrawiam i lece spac
  24. mysza, ja takiej kuracji jak twoja kawa bym nie przezyla, a myślę tu \"o kawie\" :), żołądek mi tego nie wytrzymuję, nawet próbowalam pić słabiutka rozpuszczalną z duzą ilością mleka, ale i tak wc okupowalam :p i brzuch bolal przez cały dzień :/, nie mówiąc już o tym, ze serducho walilo jak szalone i nawet wieczorem spac nie moglam; więc zrezygnowałam, jak mi naprawdę kiepsko, to cola stawia mnie na nogi, a nawet głupiej zielonej kawy nie mogę wypić, bo objawy mam takie same :( łóżeczka supper, tez mordką misia sympatyczne strasznie, mój synio ma drewexa z wyjmowanymi 2 szczebelkami, jest ok. Pewnie jak by miał więcej wyjmowanych pewnie często by zaliczał podłogę, a tak raz wyleciał z niego podczas snu, to jest taki mały wiercipieta, raz tak, raz inaczej, a w nocy najdalej okolo 5 już biegnie do nas, a jak byl zamkniety, to darl sie w nieboglosy i trzeba bylo go wyciagac, wiec zeby go nie nosic, wyjelam i sam przychodzi i sie przytula i spi ze mna/nami do jakiejs 7 rano :) mężuś mi ostatnio powiedzial, ze musze uwazac, bo jak tak dalej bedzie dzieciatko przyjdzie na swiat duzo wczesniej, ale ja w sumie uwazam na ile sie da nie nosze mateuszka, generalnie wsadzam go do samochodu/wyjmuje, albo biore na kolana, raczej nie nosze, ale mimo to skurcze sa, brzuch tez bli co rusz.,, wiec z nospa nie moge sie rozstawac :(, ale samo schylanie sie i bieganie czasem za nim jest bardzo meczace :(, ale takie jest zycie, jakos musze dac rade.. dziś mąż pojechal w trase jakies 760km w jedna strone i zaliczyl mandat :(, wiec caly dzien za darmo jexdzi, a jeszcze daleka droga :/ dziewczyny, zycze dobrych wynikow i lepszego samopoczucia moja dzidzia cos sie rozleniwila od 2 dni rzadko sie rusza, a i tetno miala mniejsze 136, czy waszym tez spada ponizej 140, bo mi tak pierwszy raz
  25. u nas troszeczke dzis padalo, ale nie wiele, a Mati i tak jak wychodzilam po 17 od babci, nie wazne ze ciemno, polecial biegiem do piaskownicy i grzebal w piachu, musialam sie wrocic po tate, zeby stamtad go wyciagnac :/ moje samopoczucie nadal takie samo, ciagle mam skurcze, mam byc ciagle na nospie i sie nie przemeczac:p, ale to jakos nie wychodzi, bo skurze sa, musialabym nie miec dziecka i lezec caly czas, albo miec kogos na 24h do pomocy :D, co takze odpada :). Diś bylam u lekarza, ktory twierdzi, ze nic nie waze i dzis cisnienia tez nie mialam/bo te moje 80/60 sie nie liczy :)/, ale z badania wszystko ok. za miesiac czeka mnie paskudna glukoza... biore sie za czytanie zaleglosci :)
×