zapka

zagladam raz na jakis czas, ale tu potworne pustki

dziewczynki konkursik usmiechniętego bobaska, dodawajcie fotki i głosujmy, prosimy o 10 dla Mateuszka :D http://www.orbitek.pl/galeria/glosuj.php?z=120 i o kliknięcie na http://ufoto.pl/konkurs/index.php?sub=foto&foto_id=157 pozdrawiam konkursowo:), cos mnie dziś naszło i przeglądam konkursy ostatnio siostra wygrała ksiażkę Doroty zawadzkiej i ty możesz mieć super dziecko:D

witam! ale pogoda się popsuła :(, aż nic się nie chce robić. Lulka, mam pytanko, czy Maja już dostała nagrodę z paklanek?? Pochwal się, co córcia wygrała?? :D Aha i jeszcze mam pytanko, macie moze jeszcze tą listę, co potrzeba do szpitala przy porodzie i dla dziecka, bo nie mogę nigdzie znaleźć :D

ale się ubawilam tym tekstem :D

więcej wierszy na rożne okazje na mojej stronce: http://lugowska.republika.pl/ u nas pogoda kiepska, pdało prawie cały dzień, a ja moje samopoczucie dość kiepskie, a teraz jeszcze wpadli na chwile goście, zaprosic na komunie suknia cudna

DZIEŃ MATKI Za Twą miłość z Twego serca, Za trud z wychowaniem mnie. Dziś w dniu matki przyjmij proszę, Te życzenia skromne me. Życzę Tobie mamo szczerze, życzę zdrowia i radości. Życzę Ci by z Twego serca, Płyną zawsze dar miłości. Kochana mamo!!! Życzę Ci mamo żebyś szczęśliwa była, w radości i szczęściu żyła. Niech o każdej porze i wszędzie, Uśmiech na Twojej twarzy będzie. Tego Ci życzy Twój syn kochany, Twój syn jedyny na zawsze kochany. W dniu Twojego święta mamo jedyna, Życzenia zdrowia przyjmij od syna. Za Twe trudy za życie samo, Za moje zdrowie dzięki Ci mamo. Niech Twoje życie w spokoju płynie, A to co gorsze niech Cię ominie. Niech się spełniają wszystkie marzenia, Takie są Twego syna życzenia. Ty mnie mamo wychowałaś, Nauczyłaś syna żyć. Nocami przy wózku stałaś, Abym zdrowym w życiu był. Dziś dzień Twego święta, Syn Twój też pamięta. Więc śle Ci życzenia, Zdrowia szczęścia powodzenia. Za te łzy, które wylałaś Nim mnie biedna wychowałaś. Do nóg dzisiaj Twoich padam I życzenia z serca składam: W dniu święta Matki Mamo moja Niech Ci się śmieje buzia Twoja, A za wszystkie łzy i troski Żyj mi w zdrowiu i radości. Życzę Ci mamo miła, byś szczęśliwa była. Zdrowia życzę Ci najwięcej I całuję najgoręcej ślę Ci mamo miła w ofierze Te życzenia na papierze. Najukochańsza na świecie Matko moja Życzę Ci szczęścia, zdrowia od Pana Boga, Abyś w oczach nigdy łez nie miała, By twarz Twa zawsze radością jaśniała, Byś sto lat życia się doczekała, A dobry Bóg oszczędził Ci kłopotów I pozwolił doczekać mego powrotu.

faktycznie pustki, my cały dzień na dworze spędziliśmy, śliczna pogoda właśnie się dowiedziałam, ze dziś matury były :), chodź nad zalewem widziałam parę małolatów ładnie ubranych, trochę mnie to ździwiło, ale nie myślałam, ze matury, bo to przecież długi weekend :)

my juz po powrocie z podwórka, Mati padał mi już na huśtawce, wiec migiem do domku i teraz już spi. Dzięki za oddane głosy :)

Andziar, jeśli jest poduszka obok kierowcy nie ryzykuj wyłącz albo posadz malucha z tyłu. Witam z rana, nocki znow koszmarne, Mati sie ślini potwornie i caly czas cos gada, ale tak sepleniaco, ze niewiel da sie zrozumiec ::( głosiki oddane i my prosimy o glosik :) http://ufoto.pl/konkurs/index.php?sub=foto&foto_id=157

tu środek dnia, a jeszcze zadnego wpisu, :( dziewczynki, dzieki :D Mati też tak schodził, jakby łózko sie nie konczylo, ale trenowalismy do bolu, wsadzalam na lozko i pokazywalam jak schodzic, z tym ze Mateusz najpierw nauczyl sie schodzic, a potem wcodzic, u rodzicow wczesniej wlazil, bo te stare wersalki z deka nizsze jniz te nasze loze w sypialni :p A moze kawusia, niedlugo i szarlotka bedzie, maz polecial po jablka :)

Pola wszystkiego najlepszego dziś byliśmy u kruszynki w szpitalu, sama skórka i kosteczki maleńkie, a siostra dziś wyszła ze szpitala i za parę dni pewnie pojedzie do małej, bo narazie nie kazali, bo jeszcze mała nie śsie pokarmu, tylko przez nosek podają poza tym nic ciekawego, ale strasznie zimno...

Bozinko, widzisz zaraz mąż wróci do domu i będzie już lepiej. zmykam spać.papap

ale puściutko dzis, u nas dziś zimno, troszke padało, niby słoneczko było, ale jakieś zimne powietrze, brr jutro jedziemy do sokołowa zobaczyć małą Oleńkę

witam z rana, suzinka zdjęcia śliczne, przypomniało mi to Ogród Bajek gdzieś w kotlinie kłodzkiej, kiedyś tam byłam na koloniach, suuper sprawa Bozinka dla Was , zobaczysz wszystko wróci do normy jak mężuś wyjdzie ze szpitala. ollka, przy takiej ładnej pogodzie, i słoneczku na niebie, najlepiej olać wszystko, nie myśleć o niczym i pójść z synkiem na spacerek My po śniadaniu, może jakaś kawusia...Stawiam

w zasadzie tez prawie caly czas byismy sami, czasem ktos przyszedl, ale wiekszosc kolezanek wyjechala gdzies, albo porzadki

u nas tez chmurki przybywaja, choc ja wygrzewalam sie na slonku z krotkim rekawem, czasem tylko gesia skorka mnie oblewala. Sporo na dworzu siedzielismy.

http://smyki.pl/index.php?op=katalog&cat=14&page=19 my juz bylismy na dworze dzis, a teraz maly smacznie spi, chyba wychodza piatki, choc nie mamy trojki na dole jeszcze przebitej choc blisko jest mi sie zupka gotuje, wiec mam chwile wolnego

dziewczyny, czy któraś ma konto na smykach?? jeśli tak to może macie ochotę zagłosować na Mateuszka na jedno z 3 zdjęć, raperek ma 15 glosów, a potrzebujemy jeszcze 15, żeby załapać się do losowania, a to z chlebkiem ma 14 glosow na ta chwile jest jedno na dole na 19 stronie i restza na 20 stronie na gorze, dzieki, chcetnie sie odwdziecze

Lulka nie wiem ktory to tydzien, stracilam rachube, pierwszy termin miala bodajze na 10.06, czyli jakies poltora miesiaca wczesniej urodzila, jeszcze z tydzien i mogloby byc z nia ciezko, wczoraj miala cisnienie 195*115 , dzis gorne kolo 150 :( Ola ma sie chyba dobrze, wywiezli ja w nocy do sokolowa podlaskiego jakies 30km od siedlec, bo u nas nie ma sprzetu dla takich wczesniakow :( Sama je i oddycha, ale lezy w inkubatorze: 1380 i 41cm

MY JUZ NA NOGACH, PADAM CO PRAWDA, ALE SPALAM PRAWIE CALA NOC, TERaz maz dosypia siostra miala terin na 10 czerwca życzę miłego dnia

dzieki figlarna:) jest coreczka, malenka, ale chyba zdrowa zmykam

moja siostra wlasnie ma cesarke, zatrucie ciazowe

http://www.poronienie.pl/print/historia_oli.html giglarna tu jest o ciezarnej chorej na cukrzyce - ja sie poryczalam

ja nie, ae martwie sie siostra, bo nie mam pojecia co jest... musze poczytac o tym bialku w moczu

ale mnie serducho boli i wyc mi sei chce, siostra odebrala dzis wyniki, miala bialka w moczu okolo 1000, i kazalismy jej zadzwonic do gina, a on kazal ajej przjechac na wizyt a potem odeslal do szpitaala, maja ja ciac, nie moga znalezc cisnienia, czy cos takiego, z jej mezem nie da sie rozmawiac