zapka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zapka
-
szczęśliwa, jak tylko napisalam następnego ranka, tz wczoraj małą położylam na brzuszku, a ona fik i na plecy :D i tak ze 3 razy, dziś znów to powtórzyła, ale po południu na podlodze już fikać nie chciała, czasem nie wie co z ręką zrobić... nie pisałam chyba, ze Mati chodzi do \"przeczkola\" jak to nazywamy, bo to jest rz wtygodniu na 2h, można go zostawić w klubie osiedlowym i tam jest chyba z 10 dzieci i się bawia, rysują i pani im czyta. Najchętniej chyba by tam codziennie chodził :D pozdrawiam i wracam do garów jedno już śpi, a drugie rozrabia :)
-
szczesliwa, ty to jestes szczesciara, ja jeszcze sie takiego widoku nie doczekalam :(, mala wogóle się nie przekręca, podobnie jak Mati, choć jemu ze 3 razy może sie udało :) mam nadzieje, ze nie ominie raczkowania jak Mati, bo się wykończę A co do nocek, to u nas koszmar... Mati od tygodnia tak marnie śpi, mala też często wsaję, ze już ostatnio strasznie nerwowa sie zrobiłam i wyć mi się chciało, normalnie nie miałam kiedy odpocząć. Wczoraj pojechaliśmy na grzyby, ja zostałm na działce z ciocią, a rozice z meżem na grzyby pojechali w las i znikneli na 5h, wrocili obłowieni, głównie prawdziwki i podgrzybki, tym razem na szczeście maślaków mało, (bo osttnio siedzieli rodzice z nimi do 1 w nocy), dziś miałam robić słoiki, ale nie mam słoiczków, a znimi nie dam rady iść do piwnicy :(, więc poczekają na meżą do wieczorka, mały spał moze w dzień z 115 minut, ale obudzil sie zkrzykiem \"nie bij\", a w sumie się go nie bije, tylko jak narozrabia za bardzo to siedzi na karnym zwierzaku :), strasznie marudził cały czas, ale noc przespał dzięki bogu, bo bum nie miała sił dzis, mała też w miarę tylko 3 pobudki dziewczyny, życzę zdówka dla pociech, bo chyba wszystkie chorują, szczesliwa, oby to sie nie powtorzylo, trzymaj sie dzielnie malej tylko chrypi w nosku, amati pokasluje zrana, ale zobaczymy, moze sie nie rozwinie pozdrawiam serdecznie
-
szczęśliwa, zdrówka dla syneczka, trzymajcie sie i nie dajcie sie chorobskom
-
witam! nadrabiam zaległości, co do zupek, to ja ostatnio 2 razy narobiłam zupek i chyba wyszło ich ze 12 :), szpinakową, jarzynową i z buraczkami, jarzynowej mam najwięcej, to tam dodam pomidorka jak będę podawać, co do żółtka to mam podawać po 1/2 max 2 razy w tygodniu kaszka manna jest w zupkach, ale od czasu do czasu dostaje skorke od chleba, bo szaleje za nią dziewczyny duzo zdrówka dla dzieciaczków, bo coś strasznie chorują, ja podaje zapobiegawczo wit c, ale i tak w nocy miała przytkany nosek małpeczko, daj znać co powie lekarz, ale pewnie jak mówi lula, niewykształcony przełyk lula, całe szczęście że wszystko dobrze się skończyło, a co do ząbków to nadal brak mamba, piękna córcia, wogóle ładnie razem wyglądacie i jakie macie widoki za plecami:D
-
ja tylko na chwilke, wpadlam poczytac i pochwalic sie corcia, padam na nos, milej nocki http://nasza-klasa.pl/profile/2902434/gallery/33 http://nasza-klasa.pl/profile/2902434/gallery/34 http://nasza-klasa.pl/profile/2902434/gallery/36 http://nasza-klasa.pl/profile/2902434/gallery/37 Lidka znajdziesz mnie tutaj, pozdrawiam
-
ja już niby w domku od tygodnia, ale jeszcze caly czas sprzatam, w miedzyczasie tapetowalismy przedpokoj, niby sie sprzata,a le caly czas jest balagan, pewnie dlatego, ze caly czas jeszcze cos w miedzyczasie trzeba dokonczyc, ale mam dosyc, a dzis jestem tak zmeczona, ze nic mi sie nie chce, glowa boli ponarzekalam troszke i dalej biore sie do roboty...
-
natimp, mala drobna, wcale tym sie nie przejmuje, ale tym odcieciem 0,5kg na wlosy to dobre:) ja jade do rodzicow, dzis moja siostrzyczka wraca z anglii bedzie gdzies okolo 18
-
poprawiam, bo cos mi sie poprzestawialo Lula.........07.01.08...Zuzia..........3400/51 ..24tyg(5,5m)-7800g/69 Jenny.......14.01.08 ..Robcio........3600/50..30tydz-7.31kg/66.5cm myszsza....19.01.08....Tadeuszek...2900/54...17tydz-7100 /69 Anastazja...25.01.08..Piotruś.......3780/57.....20 tydz-7 300/ok 74 Mania 84....28.01.08 ...Mateuszek..3330/53sn..22tydz-7600 paty......... 04.02.08...Oleńka.......3520/59....12 tydz.5720g./ anted .......05.02.08...Mateuszek...3820/57... 6m-c/1 tyg. 7370 Blondi........05.02.08...Kasper ......3710/58.....29tydz.8500/70 ziuuutek....06.02.08...Marysia......2800 /53....20tydz.5820..sn Lidka81......07.02.08...Emilka........3340/55. ...27tyg. 7290...sn nikita27.....12.02.08...Karolek.....3800/54...18 tydz 7150 g mamba9......15.02.08..Viktoria.....2800/47,5.....26tydz 8000..sn gosiaczek ...17.02.08..Oliwer.........5500/66..24 tydz 8900g /71 cm zapka.........18.02.08..córcia.......3220/54 ...30tyg...7500g.64 AnnaSzn. ....18.02.08..Tymon......3650/53.... 25tydz ..8200g/ok 74 Sylwia 72.....20.02.08..Uleńka.......3500/55..6,5 m-ca 7240/69 malpeczka81..20.02.08..Kacper........3500/54...24tydz.8890 danis...........21.02.08..Igorek.........3150/55. ... 21tyg. 6930g. idrisi...........25.02.08..Zosia...2550/48. ..21 tydz..6150/59..sn katarina3x3..26.02.08..Filipek....3489/49.6tydz.4 .700/56cm tilli..............28.02.08..Olivia.........385 0/52...6m11dni 8200g/78 Żabuleńka.....03.03.08..Milenka...4380/61...20tydz 7150/72 klariss.........29.03.2008 Zuzanna .....3030/54 17 tydz. 6100/63 9 luty..14.02.2008..Vanessa Oluchukwu...3345/52 22 tydz..7900/68
-
i tabelka Lula.........07.01.08...Zuzia..........3400/51 ..24tyg(5,5m)-7800g/69 Jenny.......14.01.08 ..Robcio........3600/50..30tydz-7.31kg/66.5cm myszsza....19.01.08....Tadeuszek...2900/54...17tydz-7100 /69 Anastazja...25.01.08..Piotruś.......3780/57.....20 tydz-7 300/ok 74 Mania 84....28.01.08 ...Mateuszek..3330/53sn..22tydz-7600 paty......... 04.02.08...Oleńka.......3520/59....12 tydz.5720g./ anted .......05.02.08...Mateuszek...3820/57... 6m-c/1 tyg. 7370 Blondi........05.02.08...Kasper ......3710/58.....29tydz.8500/70 ziuuutek....06.02.08...Marysia......2800 /53....20tydz.5820..sn Lidka81......07.02.08...Emilka........3340/55. ...27tyg. 7290...sn nikita27.....12.02.08...Karolek.....3800/54...18 tydz 7150 g mamba9......15.02.08..Viktoria.....2800/47,5.....26tydz 8000..sn gosiaczek ...17.02.08..Oliwer.........5500/66..24 tydz 8900g /71 cm zapka.........18.02.08..córcia.......3220/54 ...30tyg...8500g.64 AnnaSzn. ....18.02.08..Tymon......3650/53.... 25tydz ..8200g/ok 74 Sylwia 72.....20.02.08..Uleńka.......3500/55..6,5 m-ca 7240/69 malpeczka81..20.02.08..Kacper........3500/54...24tydz.8890 danis...........21.02.08..Igorek.........3150/55. ... 21tyg. 6930g. idrisi...........25.02.08..Zosia...2550/48. ..21 tydz..6150/59..sn katarina3x3..26.02.08..Filipek....3489/49.6tydz.4 .700/56cm tilli..............28.02.08..Olivia.........385 0/52...6m11dni 8200g/78 Żabuleńka.....03.03.08..Milenka...4380/61...20tydz 7150/72 klariss.........29.03.2008 Zuzanna .....3030/54 17 tydz. 6100/63 9 luty..14.02.2008..Vanessa Oluchukwu...3345/52 22 tydz..7900/68
-
witam! jestem już w domku, tyle, ze istny sajgon jeszcze, tam trzeba domalować, gdzie indziej zagipsować, tapety zabrakło, więc jeszcze trzeba dotapetować, mam już dość, bo siedzimy na bałaganie, ale w końcu w domku :) dzis zaliczyliśmy szczepienie. Zuzia na 7 miesiecy ma 7500g i 64cm, więc malutka, ale ładnie się rozwija, ruchliwa, ale nie chce sie przekręcać, pewnie jak synio ominie ten etap, oby zaczeła raczkować, bo synek nie raczkował i tym nas umęczył potwornie teraz mi śpią oboje i zaraz muszę sie za obiadek wziąść dzieciaczki super, ja tez muszę zgrać z aparatu, bo kilka fajnych zrobiłam, ale jak będę miała chwilkę co do kombinezonu, to mam po synku jednoczęściowy, ale nie wiem czy nie będzie za duży, ale kupiłam jej okazyjnie takie boskie futerko, mam nadzieję, ze będzie dobre. mam wprowadzać już kaszki mleczne, bo tymi ryżowymi sie nie najdała, zjadła mi wczoraj cyca noralnie i do tego 135 gęstej kaszki łyżeczką, dziś rano tylko 50.
-
moja juz jadła banana, takiego zwykłego i chyba nic po nim nie bylo, ale wcinala, że aż milo bylo patrzeć, to samo zbrzoskiwnką, :)Zupki bardzo lubi, choć czasem mam wrażenie ze się nie najada, bo nie zawsze wytrzymuje 3h, czasem po 1,5 lub 2h domaga sie cycka ja rowniez gotuje miesko oddzielnie, warzywka na wodzie, potem dodaje miesko do warzywek, miksuje i dodaje maselko, z oliwa jeszcze nie probowalam, bo wpierw musze kupic i mroze, robie wiecej porcji, zalezy ile mi tego wyjdzie 5-7 sloiczkow najczęściej. Moja je bardzo ładnie słoiczki i te kupne i moje zupki, wiec cieszy mnie to niezmiernie, bo robie najczesciej na indyku i kurczaku, a kupuje co jakis czas krolika, cielecinke czy cos tam innego, z czego nie robie co do goraczki, to dziecku sie nie podaje jesli ma ponizej 38,5, zadzam sie zmamba, tzeba wowczas podawac dziecku duzo plynow by sie nie odwodnil, to bardzo wazne Małpeczko, dużo zdrówka dla synka lece na zakupy, pozdrawiam
-
http://img205.imageshack.us/my.php?image=0412396424xk1.jpg oto moja córcia natimp, w szoku jestem, ładne włoski ma, a po kim on ma takie, prześliczny chłopczyk, bedzie czarował dziewzyny swoimi włosami
-
idrisi nie ma problemu, mam już kilka osób z kafe dodanych, tylko nie zawsze wiem kto to jest, bo niestety tam nie ma ników naszych, czasami po dzieciach poznaję, bo po samej mamie ciężko poznać:)
-
wstawianie zdjec fotosik wejsc na strone: http://fotosik.pl/ na stronie glownej jest mozliwość dodania zdjęcia, wybierz zdjęcie poprzez kliknięcie Przeglądaj...ponizej kliknij Dodaj. Wyskoczy okienko, że trzeba sie zalogowac lub kontynuowac, potem jeszcze raz kliknąć Dodaj. Wówczas pojawi się strona z wczytanym zdjęciem i linkami do niego, ja wybieram najczęsciej ten ostatni czyli Bezpośredni link do zdjęcia: i ten podajemy np na kafeterii, to chyba tyle można też skorzystać z imageshack.us wybierz zdjęcie i kliknij host it, teraz tylko wybieramy link to wklejenia, moze być też ostatni Show image to friends lub Hotlink for forums, w zasadzie wszystko jedno co wkleicie na forum, czy adres strony z linku dla przyjacioł, czy też link na forum, powinno byc dobrze
-
acha i co do smoczka to na razie nie oduczam, nie wyobrazam sbie na razie zycia bez niego :), a tak mam spokoj, corcia dostaje smoka, pieluszke wlaczam poztywkę i śpi, więc mam luzik
-
mojato prawdziwy śpioszek w porownaniu do waszych pociech potrafi spac od 6,30 czy 7, niestety z karmieniami co jakies 3h a szasem dalej i ostatnio juz tylko 2 razy, ale dzis od 9,30-11 i teraz od 14,30 śpi jeszcze, więc sporaśno :D Sylwia moja pewnie nie waży więcej, a to prawe rówieśnice, tylko 2 dni różnicy. Chyba wczwartek mam szczepienie, jak mi nie odwolaja, bo dzwonili, ale nie slyszalam, a teraz nie moge sie dodzwonic :(, sprobuje jeszcze albo sie przejde
-
Nikolet gratulacje, jak bedziesz miala cwilke pochwal sie swoimi szkrabami pozdrawiam
-
dzięki szczęśliwa :) wlasnie uspalam maluchy, Mati wlasciwie padl, bo nie spal w dzien, ale juz byl nie do zniesienia, a wole jednak jak spi, bo potem trudno z nim wytrzymac, dzis widzial kawalek super niani i widzial jak dziecko bilo mame i mnie uderzyl, niedobry sie zaczyna robic czasami wymiekam, bo nie mam sily znim walczyc
-
-
acha i dziękuję wszystkim za życzenia, to bardzo miłe :)
-
Denis spełnienia marzen! u nas potwornie goraco, a na dodatek maz ledwo zyje, rzeciagi przy remoncie i te wachanie kleju go wykonczyly, razno wrocil z e spochnietymi oczami i zawalonym nosem, a na dodatek chyba zarazil mnie i synka. A od wczoraj mam 35,5, czuje sie ledwo ciepla, troszke mi sie poprawilo po czekoladzie i wyszlam na dwor z dzieciakami ale juz pod wieczor jak pogoda sie zmienila, wielje chlodniejszy wietrzyk, bo temp na sloncu to jakies 40 st. potworne teraz dzieci juz spia, wec moze dadza mi odetchnac..
-
pozdrawiam, też zaglądam, ale jakos weny brak do pisania i cisza jakaś na topiku. Siedzimy nadal już z dziećmi u mojej mamy, a mąż albo wpracy albo remontuje u nas, prawie sie nie widujemy, Z tego wszystkiego zapomniał o mnie w moje 30 urodzinki i zalapalam dola :( Zebow u Zuzki nadal brak wiec ten epizod z goraczka mogl byc od wirusa, trudno powiedziec Dzeci śpią, wiec mam chwilkę, bo obiad sie dogotowuje. Ale muszę jeszcze troszkę sie obrobić, bo rodzinka wróci zaraz głodna. Miłego dnia i piszcie...
-
neska, po pierwsze WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I SPEŁIENIA MARZEŃ!Po drugie duzo zdrówka dla synka. Ja ostatnio tez miałam urodziny - 30! normalnie nawet mąż o mnie zapomniał, chyba po tym załapałam doła, czułam sie koszmarnie, samotna, nielubiana, chyba kryzys wieku średniego :/Teraz już poleci tylko z górki. Nie wiem czy pisałam, ale prześliśmy wirusa, mąż w niedzieleę jako ostatni, no może prawie, bo potem moja siostra i jej córcia jeszcze się dorobiły :( Noce mam ostatnio koszmarne, mała płacze, bardzo często sie wybudza, jestem tak padnięa, że już nie wiem czy to zęby czy brzuszek ::( Mała właśnie zasneła, a synek zaraz wstanie. lecę dokończyć obiadek, bo rodzinka zaraz głodna wróci. Milego dnia życzę
-
mam pytanko do tych co karmia tylko piersia i siedza w domku, o ile takie sa jeszcze, mala ma 6,5 miesiaca i w sumie je tylko deserki i zupki, juz nie pamietam jak to bylo z kaszkami, jakie i od kiedy sie je podaje, moze mi cos ktoras podpowie, a jak nie, to bedziemy czekac do 11 na szczepienie i wtedy pogadam z dr
-
perełko a co to za wierszyk "na moim podwórzu...."?? akoś nie kojarzę