Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Drumla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Drumla

  1. Kimizi... widzę że temat koszul ci zapadł w serce. To ja teraz pokażę serie koszul które zatrzymają lekarzy na dłużej przy nas (indywidualna opieka ? ) :-D http://www.allegro.pl/item436900693_sliczna_koszulka_rozmm.html http://www.allegro.pl/item436895121_slodka_koszulka.html (w końcu mamy mieć odkryte tyłki żeby się wietrzyły :P http://www.allegro.pl/item437169587_sliczna_koszulka_nocna_victoria_s_secret_jak_nowa.html (mrau kociak) http://www.allegro.pl/item436999627_kleopatra_seksowna_plisowana_bez_s.html http://www.allegro.pl/item436999633_seksowna_luna_m_przes_1zl.html (a tu mamy nawet pozę do porodu odpowiednią... Dla karmiących odcina sie ramiączka i przyszywa plastiki jak do bardotek , ewentualnie wycinamy po bokach dziury :P No i mamy nowy styl, na seksowną ciężarną :-D
  2. Na cywilny to mozna słodkie kompleciki znaleźć :) Gorzej z kościelnym... tutaj wolałabym chyba coś sobie uszyć. Choćby taka "napoleonkę" odcinaną pod piersiami i lekko zebraną pod brzuchem (żeby nie wyglądała jak namiot :)
  3. Kimizi... ja też nie chcę widzieć wszystkich w szpitalu... tylko naprawdę bliskie osoby. Lubią ludzi którzy poprostu piszą... "daj znać jak będizesz gotowa na odwiedziny"
  4. Mea to przetestuj i daj cynk jak z tymi dziurami ...
  5. Kimizi... pomyśl że na śubie będziesz wyglądać lepiej niż z tymi troczkami na dupie ;) Włosy są do nadrobienia w tydzień albo i krócej i będziesz bogini
  6. Z moją cierpliwością to pewnie po 2 razie chodziłabym cała rozwiązana (a może rozwiązła :P ) gorsząc wszystkich w szpitalu... choć tam trudno kogoś zgorszych chyba... Jak nie udałoby mi sie zgorszyć w szpitalu wyszłabym na ulice :-D
  7. A wyobrażacie sobie jak zawiązujecie te supełki, jak świstak papierki :-D No dajcie spokój ... http://allegro.pl/item436630765_koszula_do_porodu_i_karmienia_nowa_rozm_l.html
  8. Mi się podoba taka koszulka... prosta i bez bajerów... tylko jak te piersi wyciągnąć .... hmmm ?? http://allegro.pl/item432845329_next_nowa_koszula_ciazowa_mieciutka_bawelna_42.html
  9. Ja mam małe piersi i bardziej się boję że to ja ich nie znajdę w tych otchłaniowych dziurach
  10. http://allegro.pl/item431144380_koszula_na_ciaze_i_do_karmienia_m_model_2008.html mi się podoba taka koszulka... tylko po cholerę te kwiaty tam są
  11. Mam mężyka na delegacji i zaraz przychodzą do mnie koleżanki z pracy i będzie balanga ... tylko że dwie ciężarne i dwie samochodem, więc bezalkoholowa. Tylko w nocy mi będzie smutno :( A on sobie baluje na integracyjnym wyjeździe, w hotelu tak odwalonym że hej... z sauną, basenem, mniam.
  12. Położne na szkole rodzenia odradzają te z dziurkami, bo mówią, że jednym piersi tymi dziurami wychodzą w najmniej stosownym momencie a innych cycków sie wyciągnąć nie da :P Ja do porodu to chyba wezmę jakiś stary t-shirt męża Maży mi sie też taka słodziutka koszula z kopertowym dekoltem albo nawet na ramiączkach... tylko bez bajkowych stworków.
  13. Hejka :) Ale macie tempo... ja jestem sto lat za murzynami i nigdy tego nie przeczytam :-D Co do wagi, to ja w ciąży dużo nie przytyłam, ale tez nigdy nie byłam kruszynką. Jestem \"biodrzasta\" Więc dzidzia mi siedzi między bioderkami i mało wystaje jak na razie. Tak się usadaowiła, że czuję jej kopytka w pachwinach prawie :) Schizo... stylowa jesteś. Naprawdę w moim typie ;) :P Ja tam się lękam ze zdjęciami na forum wyjeżdżać... może to przez moją pracę, taka zestrachana jestem :-D A co do smaków \"męskich\" wśró kobiet... co powiecie na to ze lubie flaczki i golonkę :-D
  14. Kimizi... jesteś mistrzem wodopoju... ja niestety 2 litry na dwa dni plus soczki, mleczko i mrożona czekolada... od herbaty mnie odrzuciło na maksa, nie wiem czy kiedyś wrócę :-D Baryłka... dziewczynom w ciąży się wybacza braki w depilacji, w końcu brzuszki będą jeszcze większe :) Ja na razie widzę pole orne ale kiedyś to się skończy a nie będę cudowała z lusterkiem. A z nózkami to mam teraz luz... wlosy rosną wolniej i mniej gęste ... hip hip hurra Witaj Monisława :) Ja miałam wakacje, więc dużo czasu na zbieranie wyprawki... i chyba dobrze zrobiłam bo jak teraz poszłam do pracy, to ledwie znajduję czas żeby wpaść na chwilę na forum. Yvon... wózeczek fajniutki, tylko czy gondolka nie za mała (moze się taka wydaje na zdjęciu. no i kolor czerwony mi się bardzo podoba... ale mój mężyk też wolał uniknąć czerwieni, no a róż odpadał u niego w przedbiegach (zresztą u mnie też) Amorek... myślę, że nie ma znaczenia czy kombinezonik czy pajacyk ciepły (ale taki ocieplany ocieplinką), pod to śpioszki a na to kocyk (albo i 10 kocykow). no i do samochodziku nie będzie daleko :) Rożek u mnie odpada, bo też będę pakować mumijkę do fotelika samochodowego.
  15. Dobra musze sie ubrać, w piżamie do pracy nie pójdę. Trzeba się rozkręcić w poniedziałek na cały tydzień :-D Po weekendzie zawsze leń łapie.
  16. To zrób sobie mały grill na balkonie :P
  17. Do pracy musze sobie wziąć coś na ostro, bo ja zawsze jadam na zmianę... ostro, słodko
  18. Lubię oscypki... ale dzisiaj na słodko jadłam, musli z czekoladę i mleczkiem plus chlebek z dżemikiem materna :)
  19. Cześć dziewczyny Za godzinke do pracy się wybieram. A tej nocy też nie spałam dobrze, ale to z powodu snów... nie jakiś strasznych, tylko głupawych i męczących. Jakieś pierdoły, norlanlnie w śnie ciągle coś robiłam aż się zmęczyłam ;) No i sie budzę a tam kapu kapu... bleee... trzeba zabudowane butki ubrać i parasolkę dzwigać. Wracam o 15.30 dopiero. Mój mąż jedzie w tym tygodniu na delegację, więc musze sobie jakoś dni zorganizować, żeby się nie wynudzić. Ale to dopiero w czwartek.
  20. Musze częściej na basenik... mrau. Jednak co brzuch to brzuch... musiałam się przyzwyczaić do pływania z takim balastem. Choć nie duży to działa oporowo. No i na żabkę mi sie teraz trudno pływa, a kiedyś był to mój koronny dystans. Zostaje mi kraulik i plecki. I sauna odpada :( mężyk ze znajomymi się pocili a ja moczyłam tyłeczek :-D Co do tych liści malin to ja bym jednak nie przesadzała... w końcu dużo dziewczyn tu ma problemy z twardnieniem brzuszka a jak jeszcze rozmiękczymy szyjki to urodzimy w 31 tygodniu. Spytam się mojego gina jak będę na wizycie. Dobrej nocy. Woda mnie usypia :-)
  21. Zaraz jadę na basenik :) W bananach są podobno jakieś mikrobki ale one są tylko w tej czarnej końcówce. Kiedyś to słyszałam i nie jadam końcówek... zaczynam z drugiej strony a potem do kosza. Co do glukozy, to mój gin radził 75... mówił że on jest miarodajny. Bo jak przy 50 wyjdzie wszystko ok, to luz, ale jak jest coś nie w porządku to trzeba robić 75 (tak jakpisała Kimizi). Więc mój sprytny doktor od razu robi 75, bo koszty prawie te same a jak wyjdzie coś nie tak to wiadomo że to wynik pewny. Idę na glukozę w piątek ale jakoś się nie boję, nie wiem jeszcze co mnie czeka :-D
  22. Witajcie brzuszki Ja tylko na chwileczkę, później do teśćiów na obiadek:) Patinka, poleż sobie dzisiaj ... a banany pierwsze słyszę, skoro pomagają przy skurczach łydek to dlaczego miałyby powodować skurcze macici ?? Aż weszłam na neta ale też nic takiego nie znalazłam, wszędzie tylko radzą żeby je jeść na skurcze łydek, hmmm
  23. Podobno można kupić na kułka... albo zrobić takie pokrowce i wtedy kłopot z głowy. Ja będę trzymała stelarz na korytarzu a gondolkę wypnę i wniosąę do domku. Zmykam na pogaduszki
×