Drumla

No to jak możesz podaj mi meila a ci prześlę kilka zdjęć, jak szamanić to szamanić ;)

Witam mateczki Piszę drugi raz bo zapomniałam wpisać loginu i mi sie wszystko skasowało :/ Buu Kasiu... a wróżysz płeć na odległość? Bo ja już nie mogę sie doczekać kiedy gin mi powie co to za dzidzi... a jest na urlopie do 19 :( Co do linku wózka sprawdzcie jego wagę. Ja chciałam kupić tako voyager ale okazało się że waży 21 kg ! I jak miałam go wtaszczać na piętro... więc odwołałam zakup. Ja jestem za miksem nowe/używane. Sama dla siebie kupuję w ciuszku, wiec i dzidzi sie dostanie. W końcu nowe i tak trzeba wyprać wiec już nie będzie takie nowe ;) a w ciuszku widzisz już jakość materiału (jak sie zachowuje po praniu i jak szybko traci kolor). Oczywiście nie mogę się oprzeć przed nowymi rzeczami, wczoraj też coś kupiłam: http://www.allegro.pl/item407647081_biala_czapka_z_troczkami_r_56_pinokio_nowosc.html http://www.allegro.pl/item410942489_body_pinokio_r_62_kopertowe_rewelacja_.html http://www.allegro.pl/item406515700_koszulka_rekawiczka_ewa_klucze_62_super_nowosc.html malutko, ale przecież przyjdą jeszcze zimowe wyprzedaże i mam nadzieję że jeszcze ich z brzuszkiem doczekam.

Fajnie że żadnej z ans już nie ma w szpitalu i oby tak do końca. Kasia... aż się popłakałam z tym ph pochwy i pytanie mei... co ma mocz do pochwy hehe.. mi też zabiłaś przez chwilę ćwieka :-D

Witam o poranku ;)

Dziewczynki bez paniki. Trzeba wierzyć że będzie dobrze. W szpitalu zostawiają standardowo na obserwację na trzy dni i to jeszcze nie musi byc nic strasznego. Moja koleżanka była z bólem podbrzusza i już na badaniu wstępnym wykazali że szyjką ok i mały ok, ale i tak ją zostawili na trzy dni.

No to trzymam kciuki za Kofanamisie... jak coś się dzieje takiego to trzeba sprawdzić u źródła dla własnego spokoju.

Odkąd dostała zdjęcie USG mojego dzieciaczka... taka mordka patrząca do góry wielkimi oczami... to mój mój mąż podejrzewa mnie o romans z istotami pozaziemskimi ;) Ogólnie mamy polewkę... Nie mam nic przeciwko, żeby moje dziecko było nieziemsko piękne, mądre i wogóle :P

USG jedno jest ruchome (takie video) a drugie statyczna... chyba :-D 2d- to zwyczajne 3d- to takie plastelinowe stworki uchwycone na zdjęciu a 4d to już filmik fabularny w rodzaju podboju kosmosu

Co do wytrysku... to facet byl u fryzjera chyba :-D

No i jeszcze się pochwalę że kupiłam używaną komódkę z przewijakiem na allegro http://www.allegro.pl/item411919519_komoda_przewijak_meble_vox_carolina.html szukalam czegś takiego bo potrzebuję coś na ubranka, no i na przewiajnie a tu mam dwa w jednym. Potem można podobno zdemontować przewiajk i zostaje normalna komoda.

Cześć dziewczyny. Ja mam świeże wiadomości z frontu... moja koleżanka właśnie skończyła szkołę rodzenia i tam położna mówiła co się na dpkę zakłada. Oni polecają majtki, ale takie siateczkowe, podobno przewiewne i można je wyprać od biedy (wielorazówki :) ) W szpitalu wogóle to by chcieli żebyśmy najlepiej z samymi podpaskami między nogami samymi chodzily, ale uznają te majtki. Podobno ułatwiają gojenie. http://www.allegro.pl/item405055359_majtki_siatkowe_poporodowe_hartmann_gratis.html coś takiego Do tego trzeba dokupić podkłady i podono do szpitala najlepsze te bella. Podobno lekarze widzą jak się dzieje coś nie tak. Do domu można kupić co się chce, najlepeij pieluszki :P

Ewcia... jak bedziesz miała możliwość to spytaj gina dlacego nie można mięty. Jestem ciekawa, bo mój gin koleżance polecił jak miała problemu z żołądkiem w ciąży i nudności. Mięta dziąła troszku rozkurczowo, więc uspokaja nam jelita, czasem na bolesne miesiączki jest polecana, raczej uspokaja i rozluźnia. Nie powoduje czynności skurczowych macicy (jak np. liście maliny), wiec nie wiem dlaczego nie w ciąży. A ile wązy twój synek? Nawet w książkach te wagi podają w dużych widełkach, wiec myslę że nie masz się co martwić. Jak ci się zgadza USG i OM to nic tylko się cieszyć, to dobrze. Ja mam zwykle cykle 28-29 dniowe. Mi według twojego linku termin wyszedł na 27.12. Więc raczej tak jak się spodziewam (od 26 do 30 grudnia :-D ) Nie martw się Ania K23... moja koleżanka jest w 36 tygodniu i ma dzidziusia ok. 2300 (chłopca, którzy przeważnie są więksi), jej się wydaje że mało a gin jej na to, że nie ważne jest ile, ważne jest żeby systematycznie przyrastało i że nie każde dziecko musi mieć 4000 kg przy porodzie. Mój mały pod koniec 16 tygodnia ważył 198g. teraz zobaczę go dopiero po 19 sierpnia :)

No a tutaj jeszcze troszkę "miętologii" :D Surowiec mięty, a zwłaszcza mentol i jego estry, działa bakteriobójczo, przeciwskurczowo, przeciwzapalnie, żółciotwórczo i żółciopędnie. Pobudza także cały układ trawienny do wydzielania soków wzmagając trawienie, poprawia apetyt i obniża ciśnienie krwi. Surowca mięty używa się przy zaburzeniach w wydzielaniu żółci, zapaleniu woreczka żółciowego i dróg żółciowych, a także w kamicy żółciowej i żółtaczce, przy wzdęciach, kolce jelitowej i w zaburzeniach przewodu pokarmowego, układu nerwowego objawiających się w bezsenności, migrenie, nerwobólach, drgawkach nerwowych i w zaburzeniach menstruacyjnych. Kolorowych snów

O mięcie pierwszy raz slyszę. Mnie od gorących napojów (herbat, ziółek, kawy) odrzuciło już na początku ciąży, ale moja koleżanka miała problemy gastryczne i jej gin polecil miętę. Tu maice dziąlania mięty... Działanie : Liście zwiększają wydzielanie soku żołądkowego, pobudzają wytwarzanie żółci, usprawniają pracę jelit. Stosowane są jako środek wiatropędny, przy zaburzeniach trawienia, w schorzeniach wątroby i dróg żółciowych. Mają także właściwości przeciwbakteryjne i nieznacznie uspokajające. Olejek miętowy ma podobne, ale silniejsze działanie, szczególnie jako środek odkażający i uspokajający. Stosowany zewnętrznie w nieżycie nosa, do inhalacji przy nieżytach gardła i oskrzeli. Stanowi także składnik preparatów do użytku wewnętrznego przy zapaleniu dróg żółciowych i w schorzeniach wątroby lub jelit. Nic strasznego, wręcz przeciwnie... pomaga sobie pierdnąć :P i troszkę uspakaja (żołądek i nas też :) ) Niektórzy jej po prostu nie tolerują, ale to i przed ciążą mogli jej nie tolerować.

Coś ostatnio mogę pisać tylko w nocy :> Co do wielkości gondoli, to podono ważna jest nie tyle długość, co szerokość (co by dziecko mogło sobie majtać a w zimie upchać tam śpiworek i kocyk). Moja koleżanka miała Bartatine i dzieciątko fajnie sie w gondoli miesciło, podobno największe gondole mają Roan Marita i Kortina. Te dwa ostatnie wózki są troszkę \"oldschool\", ale to ma swój urok. ja wogóle jestem pod względem wózka staromodna. Pomimo tego że mam kosmitę w brzuszku nie chcę kupować rakiety kosmicznej :)

Tak wogóle dzień dobry i prawie do widzenia :-D Zaraz wybieram się na zakupki do Ikea. A że mamy ją 45 km od domu bedzie mała wyprawa ;)

Wózek wizulanie niezły... ale trudno powiedzieć jak się prowadzi. Byłam ostatnio w komisie i pobujałam sobie wózki i sie okazało że zawieszenia (nawet tej samej firmy) bradzo sę różnią. Jedne prowadzi się lekko jak piórko i podważa żeby wejść na chodnik, a inne jak traktory. Nie zastanawiałaś się nad wiekszą gondolką? My rodizmy w zimie a potem jeszcze na wiosnę dzidzia będzie dość mała żeby przesadzić do spacerówki... nie będzie jej za gorąco w nosidełku? Sama mocno myślę nad wózkiem i nic nie wymyśliłam :-D

Agi... no proszę, nie wiedziłam że mamy \"równolatki\", to kiedy masz termin. Też przygotowujesz się na święta/sylwestra :-D

Zerknij sobie na ulotkę testu... tam zawsze pisze co mozę zaburzać odczyt

Szyjka oczywiście :/

Moją kolerzankę trzymali w szpitalu gdy jej sie szyjak skróciła w 21 tygodniu zbytnio a nie miała rozwarcia. Może byli poprostu zapobiegliwi na maksa. Trzymam kciuki Agi... pociesz się że mojej koleżance szyjak wróciła do normy i "stwardniała" ale do końca lekarz kazał się plnować. Może to u ciebie ze stresu związanego z amniopunkcją. Przynajmniej teraz już wiesz że dzidzia zdrowa :)

Agi... to ty musisz się oszczędzać jak cholera. 16 mm szyjki?

16 mm ?

Co do węgla- według mnie tak... w końcu to on się nie wchłania z przewodu pokarmowego. Tylko trzeba uważać i nie zażywać go z witaminkami bo uposledza ich wchłanianie. A tu link do fajnej tabelki... podonej jak dała Pia, ale fajne są te kolorki ;) http://www.findyourfate.com/chineseastro/lunarcalender.html

smacznego kofanmisia