IWE
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez IWE
-
Sałatka z brokułem: Brokół ugotować Cztery jaja ugotowane na twardo Dwa lub trzy pomidory (świerze) Majonez Warzywa, jaja pokroić, dodać majonez, wymieszać i skonsumować. Smacznego!!!
-
Witam Miłego dnia no i całego tygodnia, bo przrcież mamy już nowy tydzień. Pozdrawiam
-
Cześć Goldi - miło, że jesteś. A czy TM pokazał swoją komórkę? Dziwne takie sprawdzanie, i to, że nie uprzedził Cię o swoim przyjeźdźe do domu. Można to różnie zrozumiec, nawet to, że Cię sprawdza:( Ale Ty powinnaś wiedzieć, bo znasz swojego męża. Powodzenia i nie zaczynaj awantury, a po co Ci to, przeciez ma zamiar wyjechać?
-
Już mi się w głowie kręci na sama myśl o wysokościach. Podziwiam Twoją żonę:D Musi być dzielną kobietą. Agrypina - nie wyślę Ci mojego zdjęcia, bo jestem brzydka:O A tak na poważnie, to nie mam@. No i rzeczywiście nie podobam sie sobie:(
-
Witam Piekłam chlebek czosnkowy, on wygląda jak mały chleb z blaszki bo przecież nie robisz z niego małych bułeczek. Drugi raz piekłam go właśnie z pestkami ze słonecznika. Jest bardzo smaczny do zapiekanek, zamiast tostowego pieczywa. Prosty przepis na pączki, zawsze sie udaja i robi sie je bardzo szybko. 1/2 kg mąki 1/2 kg ziemniaków 3 jaja 1/2 kostki margaryny 1/2 szklanki cukru 10 dag drożdży 1 łyżka spirytusu lub octu Marmolada do środka Tłuszcz do smażenia Ziemniaki ugotować, przepuścić przez praskę. Margarynę rozpuścić . Jak troche przestygnie, będzie letnia dodać drożdże i dokładnie wymieszać, żeby się rozpuściły. Do ziemniaków dodać mąkę, jaja, cukier i dokładnie wyrobić. Dodać margarynę z drożdżami i spirytus. Wyrobić. Robić małe pączki, do środka wkładać trochę marmolady. I właściwie ja od razu je smażę, ponieważ one szybko wyrastają na gorącym tłuszczu. Osuszyć na ręczniku papierowym, posypać cukrem pudrem. Robi sie je szybko, bo nie czekam kiedy ziemniaki ostygną, tylko po ugotowaniu od razu przepuszczam je przez praske i dodaje pozostałe składniki.
-
Cześć Mucha - Twój pies najładniejszy? A ja myślałam, że mój:( Małe dzieci mały kłopot - duże dzieci duży kłopot. Nie denerwuj się tak córką, musi sama sie przekonać, że to właśnie Ty masz racje. No cóż, jak się ma 18 lat, to uważa się, że wszystkie rozumy sie zjadło. Tez takie byłyśmy, tylko kiedyś takie diety nie były modne:) Powodzenia
-
Dzień dobry Podano kawę, pobudka!!!!!! Miłego dnia
-
Buber - nie słuchaj radia, kłamią. U mnie już nie pada. Godzinę temu wychodziłam z biura na plac i słyszałam, jak ptaki ładnie, wiosennie śpiewają:) Aż dziwne, że wokół jest tyle śniegu. Zaznaczam, że to nie były wróble.
-
Nacik - taka rzeczywistość to i moja też była, ale to już dawno było. Tak się niestety często dzieje, że jak rodzi sie dziecko, nie mamy ochoty na sex, jesteśmy zmęczone i najważniejsze jest wtedy dziecko, a mąż jest zaniedbywany, odsunięty na boczny tor. Ja wiem, że jeśli mąż niewiele pomaga lub w ogóle nie pomaga w domu, tak jak było w moim przypadku, to my tez tracimy zainteresowanie nim. Nie mamy ochoty na żadne czułości, na rozmowę z nim i w ogóle lekceważymy jego osobę. A niestety, mężczyzna jest jak dziecko:) też wymaga opieki...... A ja teraz mam sposób, na to, żeby się mną zainteresował. Po prostu siadam mu na kolana, tylko wtedy jest straszny hałas w domu, bo mój pies jest zazdrosny i strasznie szczeka, tez chce, żeby go wziąc na kolana. Muszę Wam przyznać, że jeszcze nigdy mnie nie pogonił:D Zawsze wtedy mnie przytuli i mogę siedzieć jak długo zechcę:) Spróbójcie i Wy, mówię Wam to dobry sposób, na to, żeby być zauważoną:) Druganowa - zapraszam na sanki:) Świat jest dziś taki piękny. Biało, czysto, aż miło. Dusza moja śpiewa Lulajże Jezuniu, a to niestey nie będzie gwiazdki, tylko święta wielkanocne. Buber- jak miło, że sie odezwałeś:) Love - mnie się też czasami zachciewa atrakcji:) To dlatego, że życie jest jakieś monotonne:( Prawda, że każdy jest lepszy, jeśli nie żyje sie z nim na codzień. Każdy ma jakies wady, my też.Ale same powiedzcie, życie w pojedynkę było by jeszcze gorsze:( C H Y B A? Pozdrawiam serdecznie WSZYSTKICH!!!!!!!!
-
Witam z zaśnieżonych Mazur Miłego dnia:)
-
Tak Mucha - żeby dojść do takich wniosków trzeba ze soba przeżyć kilkanaście lat. To prawda, że facetom czułości przchodzą po ślubie, a na pierwszym miejscu jest to: dobrze zjeść i mieć żonę, kiedy się chce. Pomyślcie sobie, z jakich powodów są najczęściej niesnaski czy nawet kłótnie w małżeństwie? Z powodu braku sexu i z powodu innego podejścia do wychowania dzieci. Czasami dochodzą też sprawy finansowe, jeśli mąż jest materialistą. Nacik - pamiętaj - najgorsze w małżeństwie jest pierwsze 10 lat. Jeśli to przebrniesz, to później możesz liczyć na lepsze lata. Powodzenia:)
-
Witam To ja mam najdłuższy staż małżeński z Was wszystkich:), bo w czerwcu minie 25 lat jak wzieliśmy ślub, a mieszkamy razem już ponad 26 lat. Ach jak ten czas szybko leci. Nacik - fajnie, że zawitałaś do nas. Trudno jest komuś doradzać, zwłaszcza, że każdy mężczyzna jest inny. Przykre są ciche dni, noce bez sexu:( Pamiętam to uczucie z dawnych lat, jak to MM obrażony kładł się do łóżka, atmosfera taka ciężka, jakby siekiera była pomiędzy nami. I najgorsze jest to, że nie można wtedy szybko usnąć. Ale ja to mam już za sobą, człowiek z wiekiem dorośleje. Odzwyczaiłam MM od cichych dni w prosty sposób. Zawsze kiedy się na mnie obraził, mówiłam mu, że jeśli chce nadal być ze mną, to powinniśmy ze soba normalnie rozmawiać. Co prawda, to rozmowy są głównie o polityce, o sprawach codziennych no i oczywiście o dzieciach, i wcale nie takie długie, bo szkoda czas tracić na gadanie z żoną, kiedy w telewizji leci akurat telexpres, fakty, wiadomości itp. A najgorzej jak jest jakiś mecz lub tak jak teraz igrzyska.:( Ciche dni, czy taka niezdrowa atmosfera w domu źle wpływa na dzieci. Twój syn ma 5 lat, napewno to przeżywa. Dzieci wszystko widzą, i dlatego to my kobiety najczęściej łagodzimy wszelkie konflikty w domu. No cóż, życzę Ci powodzenia. Może uda Ci się z nim porozmawiać. Tak jak napisała Agrypina, faceci nie chcą chodzić do psychologa, nawet nie chcą czytać książek o tej tematyce. Oni uważają, że wszystko jest OK. Agrypina - ja też gotuję zypy na dwa dni i drugie danie często też mam takie samo przez dwa dni, tylko robię wtedy inną surówkę. Całe życie można by spędzić w kuchni, żeby wszystkim domownikom dogodzić. Tez czasami chcę poczytać książkę, lub pooglądać telewizję.A co:p tylko faceci mogą? Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie Miłego dnia
-
Witam Miłego dnia wszystkim
-
Witam Ciepła - mieszkam na północnym - wschodzie. Kiedyś było woj. suwalskie, natomiast teraz jest województwo warmińsko-mazurskie. Jednym słowem - prowincja. Ale dobrze mi tutaj, lubię nasze tereny, zwłaszcza latem jest przepięknie. Świerze powietrze, komarów pełno, ale nas nie gryzą:p tylko przyjezdnych:D Właśnie, już nie mogę doczekać się lata. Słoneczko, cieplutko no i długie spacery ach!!!!! Pozdrawiam :)
-
Ja właśnie tak robię mięsko duszone. Obtaczam je w mące, pokrojone na kawałki, później obsmażam na oleju. Przekładam do garnka, podlewam wodą, przyprawiam (w/g uznania) i duszę, oczywiście co jakiś czas trzeba zamieszać, żeby mięsko nie przywarło do dna garnka. W czasie gotowania, w zawiązku z tym, że mięso było obtoczone mąką, wytwarza się taki fajy sos i już nie trzeba zagęszczać. Pozdrawiam
-
Witam Piekłam wczoraj chlebek czosnkowy. Rewelacja!!!!!!! Dzieki za przepis. Miłego wekendu
-
Zapraszam na kawę \\_/>\\_/>\\_/>\\_/> Mój Walenty wczoraj przygotował obiadek, później posprzątał, był bardzo miły i troskliwy:) Oby tak zawsze. Miłego dnia
-
Wszystkim Walentynkom A mój Walenty jeszcze spał, jak wychodziłam do pracy. Zobaczymy jaką niespodziankę mi przygotuje. Miłego dnia:)
-
Witam Nie piszę przez wekend, poniważ nie mam w domu internetu. Piszę tylko w pracy. U mnie niestety bez zmian. Monotonia, szare bezbarwne dni:( Skończyły sie ferie, dzieci pójdą do szkoły, a w związku z tym i stres. Pozdrawiam :) Miłego dnia
-
Co tak dzisiaj pusto? U mnie prawie wiosna, tylko śnieg jeszce został. Miłego dnia wszystkim
-
Agrypina - gratuluję męża!!!!! A gdzie reszta???? Jeszcze śpi?????
-
Witam w mroźny poranek Wczoraj usłyszałam od MM, że jestem kłótliwa i nieprzewidywalna! Nie chciałam drążyć tego tematu, bo byśmy się pokłócili, a tego nie chcę. Ale jest mi przykro:( Miłego dnia:D
-
Witam w poniedziałek Teraz muszę trochę popracować Miłego dnia
-
Witam Druganowa- może TM po prostu przyzwycził się do spania po południu?Napewno tak jest, to trudno będzie go odzwyczaić. Jak przygotowania do wyjazdu? Miłego dnia
-
Buber -jeśli chodzi o moje gotowanie, to np. w sobotę robiłam golonkę duszoną w piwie (chciałam przypodobać się MM:P), zresztą sama też lubię tak przyrządzoną golonkę, a jutro z na obiad zrobię krupnik i na drugie naleśniki z serem. Mucha - napisz jak robisz bazybrode, nie słyszłam o czymś takim. Nie kładź się spać o godzinie 8, bo prześpisz życie. Druga - pewno pitrasi mężusiowi, albo robi zakupy. Nie przedźwigaj się tylko:) Pozdrawiam pa pa