Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

danka611

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez danka611

  1. W czasie radioterapi może wystąpić gorączka ,ze wzgledu na poparzenia wewnetrzne ,które występują prawie zawsze ,to jest reakcja obronna organizmu,wszystkie powikłania powinny ustąpićm po ok 3 tyg.(zależy to również od dawki promieniowania).Pozdrawiam
  2. Na blok jechałam w mojej koszuli ,każdy szpital ma swoje zwyczaje.
  3. Moim zdaniem nie nie jest ważny powód usunięcia macicy z przydatkami ,objawy braku hormonów są takie same ,jak już pisałam mam 47 lat i nie potrzebny mi progesteron ,tylko estradiol .Plasterki zmieniam 2 razy w tygodniu.Koszt jednego opakowania (6 plastrów ) to ok 9 zł.na receptę ( każdy lekarz ci wypisze).Naklejam je w górnej części pośladka na zmianę.Czuję się bardzo dobrze.Nigdy nie brałam hormonów w żadnej postaci.To są plastry które regulują naturalny poziom hormonów w organiżmie i w przeciwieństwie do plastrów antykoncepcyjnych są refundowane.Są o tyle lepsze ,że nie obciążaja wątroby i wygodne w użyciu,po za tym utrzymują stały poziom hormonów w twoim organiżmie. Debaja ja też miałam w szpitalu swoje sztućce i kubek. Pozdrawiam
  4. Maloo-to o niczym nie świadczy ,że tak długo czekasz ,teraz jest tyle badań,że pracownie nie wyrabia już z ich wykonywaniem,po za tym najpierw robią badania kliniką na której terenie się znajdują itd.na wynik his-pat szpiku czekałam 6 tygodni,brrr to było okropne ale wynik był dobry.Pozdrawiam
  5. debaja- dodaj jeszcze klapki pod prysznic ,wody znacznie więcej ,ale tam jest sklep na terenie szpitala , ja miałam jeszcze maszynki do golenia jednorazowe,podpaski i termometr elektroniczny,( chociaż 1 koszulę nocną ,ja śpię w piżamach ale jak będzie cewnik to lepsza jest koszula),Espumisan znacznie lepszy od czopków glicerynowych ale dopiero w 3 dobie po zabiegu,żadnych leków p/bólowych nie zabieraj podadzą ci tyle ile będziesz chciała,pozytywnego myślenia dużo a nawet bardzo dużo i wszystko będzie ok.,też nie mogłam się doczekać kiedy już będzie po wszystkim dlatego tak ci pisałam o tym przyspieszeniu bo czekanie jest najgorsze.Pozdrawiam ciepło.
  6. Elcia_Belcia ja też mam 47 lat i jestem od początku na plastrach Systen 50,współżycie lekarz pozwolił mi rozpocząć dopiero po 3 miesiącach,poszłam tak jak ty pierwszy raz po 6 tygodniach ,powiedział całkowity zakaz ,kazał przyjść za 4 tygodnie,usuwał mi jakąś przerośniętą ziarninę z rany w środku,potem kolejne 4 tygodnie czekania itd.aż minęły 3 miesiące.Ja byłam cięta w poprzek i nie zakładałam żadnych pasów ściskających od początku chodziłam w spodniach,najpierw lużniejszych a potem w obcisłych dżinsach.Brzuch jeszcze jest taki nie naturalny ale jak pisałam wcześniej,może to trwać nawet do 6 miesięcy.Pozdrawiam
  7. Beata kup sobie z apteki espumisan ,jest bez recepty ,doskonały środek na wzdęcia i dużo chodzić nawet po domu.Pozdrawiam
  8. Mirabelko podpisuję sie pod tym co napisała Torri,wszystko wróci do normalności ,jestem 4 miesiąc e po operacji do pracy wróciłam po 30 dniach zwolnienia ,mówili ,ze za wcześnie ale siedząc w domu tylko bym myślała o swoich dolegliwościach a tak zapomniałam już ,że byłam operowana ,na rowerze jeżdżę ,chodzę na aerobik, kompiele w basenie i jeziorach w tym sezonie sobie daruję .Brzuch jest nadal taki nienaturalny ale zostały przecięte mięśnie i nerwy a to goi się ok 6 miesięcy także też jest to normalne.Pozdrawiam
  9. do Debaja-dziwię się dlaczego masz jeszcze tak długo czekać ,niepotrzebnie się anemizujesz i osłabiasz ,na twoim miejscu dawno była bym u profesora Emericha w Sopocie , była byś po wszystkim.Pozdrawiam
  10. do Debaja -byłam operowana również w Gdańsku na Klinicznej.Pozdrawiam
  11. miały być po 14 dniach ale były po 10 ,koleżanka do mnie zadzwoniła ,która była razem ze mną operowana.
  12. Mała uśmiechaj się pełną buzią ,już nie masz powodu do zmartwień,jesteś zdrowa!!!należałyśmy do tego wąskiego grona szczęśliwców u których wcześnie wykryto zmiany,tak sobie to trzeba tłumaczyć teraz to już tylko będzie lepiej,to gorzej już było.Pozdrawiam
  13. do Mała twoja reakcja jest jak najbardziej normalna,moja diagnoza była nagłośniona bo pracuję w tym środowisku ale nikt mi nie współczuł od razu dałam do zrozumienia ,że nie jest mi to potrzebne bo chcę być zdrowa,rodzina też wiedziała,ale nikt o tym nie mówi,po 30 dniach wrócilam do pracy i od razu nie życzyłam sobie ulgowego traktowania,nawet nikt się nie dopytywał co chwilę jak się czuję?Mała dziewczyny u których było jakieś podejrzenie od razu były kwalifikowane na chemie albo radioterapie,lekarz widzi już na oko czy są jakieś zmiany a wycinki pobrali ci z kilkunastu miejsc w celu wykluczenia jakich kolwiek innych zmian,nawet z okolicznych węzów także spokojnie ,wynik będzie tylko formalnoscią ,na pewno!!!
  14. chciałam was przestrzec .żebyście nie ufali cytologi ,to nie jest badanie ,które rozpoznaje nowotwór ,ja miałam III gr.,gdybym nie miało trochę znajomości w szpitalu na ginekologii to do tej pory była bym leczona farmakologicznie,jedynym badanie na 100 % jest kolposkopia a potem pobranie wycinków.A jeżeli chodzi o endometriozę ,to w oddziale gdzie ja byłam operowana pracowała pielęgniarka ,która trzy razy była operowana z tego powodu a teraz ,ponieważ ma 38 lat sama na ochotnika podda się usunięciu macicy bo jest już zmęczona,także nie każdemu pomaga leczenie farmakologiczne ,raczej większości nie pomaga ale ze względu na wiek pacjentek lekarze nie chcą podejmować takich radykalnych kroków.Ja z perspektywy minionego czasu nie uważam,że usunięcie macicy jest czymś strasznym wręcz przeciwnie nie mam potrzeby jej posiadania.Jak ma to być bomba z opóźnionym zapłonem to należy jej się szybciutko pozbyć.Każda kolejna operacja ( jak zdążą w pore) jest ogromnym obciążeniem dla organizmu,także lepiej zrobić to raz a dobrze.Tak jak mała też przechodziłam przez taki okres buntu: dlaczego ja? wszystko minie jak się odbiera dobry wynik. Ja nie chciałam nawet ,żeby mnie ktoś pocieszał w tym czasie,bo nie potrzebnie mi o tym przypominał.
  15. Raz w roku byłam u ginekologa ,cytologia II gr.w ubiegłym roku byłam u ginekologa nawet dwa razy bo miałam kontrolowaną torbiel jajnika,miałam obfite miesiączki ,anemia itd.trafiłam do szpitala na internę ( diagnostyka anemii) ,konsultowało mnie dwóch ginekologów i wykluczyli sprawy ginekologiczne ale pobrali mi cytologie i wyszła III gr,potem kolposkopia i pobranie wycinka,no i okazało się co mi jest.HTZ miałam włączoną już w szpitalu w 5 dobie po zabiegu ,pierwsze objawy menopauzy wystąpiły już w trzeciej dobie po zabiegu.Obecnie czuję się bardzo dobrze ,profesor który mnie operował uważa ,że nie ma mowy o odstawieniu hormonów,to jest podstawa dobrej jakości życia,ja w pełni mu zaufałam.Nieprawdą jest ,że choroba ta dotyka kobiety w okresie menopauzy ,leżała ze mną dziewczyna 20 letnia z nowotworem inwazyjnym gr.II.Cytologia jest tylko badaniem przesiewowym ,nie miarodajnym,a jeszcze nie wiadomo kto ją odczytuje.W moim przypadku nie podejrzewali raka szyjki,pobierali mi nawet szpik kostny ,także można chodzić co tydzień do ginekologa i to nic nie da jak ginekolog nie jest dobrym fachowcem.
  16. do Mała - miałam to samo rozpoznanie ,rak przedinwazyjny ,jestem 4 miesiące po zabiegu ,u mnie był radykalny zabieg usunięcia macicy z przydatkami ,ponieważ mam 47 lat i nie było się nad czym zastanawiać ,zamiana miała zaledwie 2 mm także wystarczyło usunąc tylko szyjkę,ale ja sama chciałam mieć spokój .Linia cięcia była czysta ,czego i Tobie życzę z całego serca.wiem co oznacza czas oczekiwania na wynik ,bałam się nawet zadzwonić ,czy ten wynik już jest.Dopiero jak miałam go w ręku i lekarz go zinterpretował przyszła ogromna ulga.Pozdrawiam
×