Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

danka611

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez danka611

  1. Witam,oczywiscie ,że lekarz rodzinny może przedłużyć zwolnienie ale po co ,skoro każda z nas po zabiegu trafia do ginekologa na kontrolę więc ginekolog zwolnienie przedłuży.A jeżeli chodzi o kontrole ZUSu to oczywiście po miesiącu mają prawo wezwać na komisję ale głównie kontrolują osoby które mają swoją działalność gospodarczą,bo one podczas zwolnienia nie odprowadzają składek na ZUS i w tym jest największy ból.Pozdrawiam
  2. Lorina,ważne jest ile masz lat i czy masz dzieci.Embolizacja załatwia tylko sprawę na jakiś czas ,potem tworzą się następne mięśniaki ,no i tu pytanie ,ile razy chcesz przez to przechodzić?Pozdrawiam
  3. Basiunia 59 -również jestem na plasterkach Systen 50 ,nie mam żadnych objawów ubocznych ,myslę ,że dla naszej grupy wiekowej jest to dawka odpowiednia ,( mam 47 lat ),wszystkie panie operowane ze mną też są na tych plasterkach i nic się nie dzieje.Zastanowila bym się nad odstawieniem Estazolanu,jest to lek ,który powoduje przyzwyczajenie i po pewnym czasie już nie działa ( to tylko psychika domaga się tego środka),sa nowoczesne leki nasenne mniej szkodliwe,ostatnio bardzo popularny lek ,,NASEN,,proponuje skonsultować się z lekarzem.Dodam ,jeszcze że operowana byłam w marcu tego roku a na plastrach jestem od 4 doby po zabiegu.Pozdrawiam
  4. Oczywiście ,że trzeba przykleić nowy i zmienić w normalnym terminie nawet po jednym dniu,dokładna instrukcja postępowania jest na ulotce.Pozdrawiam
  5. Iskabelka- przepraszam ale nie otrzymałam żadnej wiadomości ,zamieściłam jeszcze raz adres ,napisz napewno odpiszę ,jestem ciekawa co u Ciebie? czytam prawie codziennie to forum ale nie zawsze zabieram głos.Pozdrawiam i życzędużo zdrówka!!!
  6. Witam,nie ma takich preparatów które zmniejszyły by mięśniaki,jedynie hormony ale bardzo rzadko.Szyjka macicy jest jej częścią dlatego szyjkę też trzeba usunać bo nawet w niej mogą tworzyć się mięśniaki ,zresztajak jest usuwany trzon macicy to nie ma powodu zostawiać szyjkę ,bo po co?A co do zabiegów laparoskopowych to wielkość mięśniaków nie jest przeciw wskazaniem ponieważ i tak przecina się je na mniejsze kawałki przed wydobyciem.Natomiast nie robi sie laparoskopi gdy ma być zabieg bardziej złożony np.podejrzenie jakiś innych zmian .Pozdrawiam
  7. Iskabelka-twoje leczenie jest zakończone ,ja też miałam rozpoznanie CIN3 i rak płaskonabłonkowy in situ ,operowana byłam od razu w klinice onkologii ginekologicznej i po usunięciu macicy z przydatkami,leczenie zostało zakończone ,jeżeli linia cięcia jest czysta to nie ma żadnych podstaw aby stosować radioterapięczy też chemioterapię.Postępowanie jest jak po każdej operacji ginekologicznej czyli cykliczne kontrole u ginekologa.Pozdrawiam
  8. Do Iwa-ale trafiłaś na lekarza z ciemnogrodu,normalnie by się wstydził takie bzdury opowiadać,od lekarza wymaga się większej wiedzy i profesjonalizmu,jestem oburzona ,nigdy się z takim czymś nie spotkałam,normalny ,kochający facet nigdy nie będzie zwracał uwagi na anatomiczne posiadanie narządów wewnętrznych takich jak macica ,wyrostek robaczkowy,pęcherzyk żółciowy,migdałki itd.a jeżeli jest to dla niego jakiś problem to niech lepiej odejdzie bo nie jest wart żadnych uczuć.Pozdrawiam
  9. Do Kamyk- serdecznie witam na forum ,plamienia miałam po zabiegu ok. 3 mieś. nie była to żywo czerwona krew ale takie różowawe ,dlatego ,że tworzyła się obficie na ranie pooperacyjnej ziarnina ,która się złuszczała, lekarz dwu krotnie usuwał ją mechanicznie ,zalecił irygację z tanntum rosa co drugi dzień na zmianę z jakimiś tabletkami dopochwowymi ,( nie pamiętam nazwy jakoś\"citinozin\" dostępne bez recepty),potem dwa razy w tygodniu tylko irygacje potem raz w tygodniu i tak trwało to ok. 3 miesięcy,no i oczywiście zakaz współżycia w tym czasie.Pozdrawiam
  10. Do Kamyk-też miałam długo plamienia i miałam zalecone irygacje z TANNTUM ROSA i tabletki przyspieszjące gojenie nie pamientam nazwy jakoś\" citranyzin\" ,co drugi dzień irygacja i tabletka,ale trwało to i tak 3 miesiące.Pozdrawiam
  11. Bonita 13 i Izabelka ,witam serdecznie i apeluję do rozsondku ,trzeba bez względu na wszystko poddać się operacji,tu nie ma żartów ,komórki rakowe nie będą czekać ,w każdej chwili rak przedinwazyjny może przejść w postać inwazyjną,a wtedy po zabiegu naświetnania, chemia itd.Jestem 6 miesięcy po zabiegu,miałam to samo rozpoznanie co wy i nie mogłam się doczekać zabiegu,mam usuniętą macice z przydatkami ,bo powiedział mi profesor ,że pozostawienie czegokolwiek może być jak bąba z opóźnionym zapłonem. Izabellka ,twój mąż dostanie opiekę 2 tyg. potem może dać mu pediatra kolejne dwa tygodnie.Bonita nie szukaj sztucznych wymówek,,lepiej życ bez macicy niż umrzeć z macicą \"Pozdrawiam i żuczę dużo samozaparcia w dążeniu do zdrowia.
  12. Iwa -trzymam kciuki,świetna decyzja ,po co wracać ponownie do szpitala,to i tak by się skończył o usunięciem ,lepiej prędzej jak póżniej.Też miałam o 8.30 zabieg, to jest najlepsza godzina,bo przynajmniej rano nie trzeba się denerwować.Pozdrawiam serdecznie!!!
  13. usunięcie macicy również jest wskazane ze względu na krwotoki i anemizację a co za tym idzie spadek odporności i różne wielonarządowe powikłania anemii, np niedotlenienie serca, mózgu itd.Jest to tylko wtedy tragedi jeżeli nie ma jeszcze dzieci w każdym innym przypadku należy traktować to jak wybawienie i przepustkę do lepszego życia.Pozdrawiam
  14. Myślę,że najgorszą głupotą jest próba przekładania operacji ,nie wolno nawet o tym myśleć ,kolejna przedłużającasięmiesiączka to dalsza anemizacja a co za tym idzie spadek odporności i w perspektywie gorsza kondycja po zabiegu, ja nie mogłam się doczekać i bardzo się cieszyłam,że udało mi się tydzień wcześniej ,,wcisnąć\".Nie miałam żadnych powikłań ,ani po cewnikowaniu ani innych.Nie pamiętam wybudzania ,świadomość dopiero odzyskałam wieczorem na sali pooperacyjnej, nic nie bolało.Nie było ,zadnych wymiotów ,ani kaszlu itd Nie miałam drenów tzw.asekuracyjnych( zakłada się je jak w pozostawionej jamie może gromadzić się dużo krwi ,działają na zasadzie ssaka),operator o tym decyduje podczas zabiegu.ja jestem 6 miesięcy po operacji,trochę przytyłam ,chodzę na pilates ,ograniczyłam słodycze,ajeżeli chodzi o sex to nie ma różnicy a nawet jest lepiej bo doszedł komfort psychiczny.Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i życzę dużo siły .
  15. witam,jeżeli chodzi o wypróżnienie po operacji to trzeba dużo pić wody niegazowanej i dużo się ruszać to jest podstawa,pomoże również na kłopoty z pcherzem moczowym.Pozdrowiam
  16. Olus ,to jest na 100% torbiel , moja była 45 x35 ,ale lekarz obserwował i czekał aż podrośnie bo na operację była za mała, potem wyszła sprawa zmian na szyjce i profilaktycznie i tak usuneli mi jajniki ,w badaniu hispat potwierdzono torbiel,Pozdrawiam
  17. Becia -z tego co piszesz to powinnaś być operowana taką samą metodą jak ja czyli usunięcie macicy wraz z szyjką(macica składa sięz trzonu i szyjki),napewno zostawiąci jajniki i to super,nie będziesz miała tych problemów z suchością itd.bo odpowiedni poziom hormonów to jest najważniejsza sprawa odpowiedzialna za nasze samopoczucie.Wszystko będzie napewno bardzo dobrze, te obawy ma każda z nas przed zabiegiem, a teraz stwierdzam że nie jest źle,i że gorzej sobie to wyobrażałam.Pozdrawiam
  18. Nie mam jajników ,stosuję HTZ i narazie nie muszę stosować żeli,myślę ,ze to jest problem nie jajników ale braku szyjki w której podczas podniecenia tworzy się śluz .Oczywiście jest to przypadłość występująca również w menopauzie. Becia -nie nakręcaj się niepotrzebnie naszymi problemami ,Wyskrobana i ja miałyśmy wywiad nowotworowy i dlatego wycieli nam górny fragment pochwy,ze względu na bezpieczństwo .Pozdrawiam
  19. sory,najpierw się skasowało ,pisałamponownie a potem dwa posty jednocześnie się wysłały na ten sam temat
  20. Becia222- to teraz wszystko jasne ,w moim szpitalu był problem żeby skompletować zestaw do zwyklej enemy a co dopiero fortrans. Jestem 6 miesięcy pooperacji , ijuz dawno robię wszystkie zakupy,od miesiąca chodzę na aerobik.Tak naprawdę ,nic mi nie grozi jeżeli chodzi o powikłania pooperacyjne ,natomiast każda z nas powinna zawsze przestrzegać pewnych zasad, kobieta nie powinna dźwigać .Nam grozi wypadanie pochwy bo macicy nie mamy a innym bez operacji wypadanie macicy. Jeżeli chodzi o zabieg laparoskopowy to jest mniej inwazyjny,znieczulenie łagodniejsze ,ból mniejszy,jeśćmożna już w pierwszej dobie pooperacji a to dlatego .że wszystkie okoliczne narządy unoszone są do góry przez wprowadzane powietrze do jamy brzusznej. A to .że śpisz tojest jak najbardziej normalne. A z tą ,,ścianką,, to prawda ,nie czuje bólu ale pewien dyskomfort,dzieję się tak dlatego ,że linia cięcia skraca minimalnie pochwę.ale jest elastyczna i wszystko wróci do normy,trzeba nie rezygnowć tylko starać się współżyć dosyć często.Mój profesor cały czas mi o tym przypomina ,może wyczół ,że nie jest to moje ulubione zajęcie ,mam 47lat i nie będę szalec.Pozdrawiam
  21. Becia222-to wszystko jasne ,bo dziwiłam się , że w moim szpitalu był problem nawet z orginalnym zestawem do enemy a co dopiero fortrans! Znieczulenie podczas laparoskopi jest bardziej oszczędne ,za pomocą wprowadzanego powietrza wszystkie okoliczne narządy unosi się do góry ,dlatego wcześniej wraca się do ,,siebie,,i można jeść już pierwszej dobie po zabiegu ,oczywiście ból jest też o wiele mniejszy.Tego typu zabiegi wykonuje się tylko gdy nie występuje podejerzenie o zmiany nowotworowe.A jeżeli podczas operacji lekarz stwierdzi ,że nie da rady to oczywiście docinają. Jeżeli chodzi o powrót do normalnego życia z czasów przed operacją,to jest każdego indywidualna sprawa,ja jestem 6 miesięcy po zabiegu i zapomniałam już o wszelkich zakazach.chodzęnawet na aerobik od miesiąca.Każda kobieta bez względuna to czy posiada macicę czy też nie ,nie powinna nosić ciężarów,bo tak samo są narażone na różne powikłania,nam może wypadać pochwa a im cała macica. Becia ,taka senność po zabiegu to jest jak najbardziej normalna sprawa ,też tak spałam,bardzo szybko mi zleciał pobyt w szpitalu. A co do tzw.,,ścianki,, to prawda ,że jest takie odczucie ,nie jest to ból ale czuje się jakiś dyskomfort,pochwa jest elastyczna i z czasem wszystko się dopasuje,mój profesor twierdzi ,że trzeba często współżyć i będzie ok.ale dla mnie tonie jest ulubione zajęcie ,szczególnie ,że mam już 47 lat.Pozdrawiam
  22. przepraszam ,za 3 wpisy ale to wina programu,myślałam,ze wogóle nie wysłało
  23. Witam ! wszystkim panią ,które mają problemy z wypadamiem włosów polecam Vitapil,jest to preparat złożony z witamin i ziół .,jedyny ,który jest skuteczny kiedyś był zapisywany na receptę teraz można go kupić bez. Do beci -po laparaskopi też nie wolno dziwigać ,bo to jest tylko technika zabiegu w której nie przecina się mięśni ,i rodzaj znieczulenia jest inny,a wycięcie jest takie samo .Czyszczona byłąś fortransem( bogaty szpital) Jolakalisz-miałam operację drugim dniu miesiączki,także napewno będziesz miała w terminie.Tak naprawdę grożnie jest w pierwszym dniu miesiączki i któtko przed miesiączką bo jest zmniejszona krzepliwość. Do szpitala najlepiej iść na czczo , pobierają krew. Pozdrawiam
  24. Witam ! wszystkim panią ,które mają problemy z wypadamiem włosów polecam Vitapil,jest to preparat złożony z witamin i ziół .,jedyny ,który jest skuteczny kiedyś był zapisywany na receptę teraz można go kupić bez. Do beci -po laparaskopi też nie wolno dziwigać ,bo to jest tylko technika zabiegu w której nie przecina się mięśni ,i rodzaj znieczulenia jest inny,a wycięcie jest takie samo .Czyszczona byłąś fortransem( bogaty szpital) Jolakalisz-miałam operację drugim dniu miesiączki,także napewno będziesz miała w terminie.Tak naprawdę grożnie jest w pierwszym dniu miesiączki i któtko przed miesiączką bo jest zmniejszona krzepliwość. Do szpitala najlepiej iść na czczo , pobierają krew. Pozdrawiam
×