Adorinka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Adorinka
-
Co tu taki spokojniutki wieczór???????????? heeelllo?pobudzenie wieczorową pora prosze:) ja tak szaleję bo wróciłam właśnie z tanecznych zajęć w klubie fitnesss:):):)no fajniuteńko było i powiem Wam,ze sie napociłam nieco ,bo tempo całkiem konkretne:] a Wy jak tam Dziewczynki?
-
Nooo i jest PONIEDZIAŁEK - jak sie macie? Zdesperowana ja wczoraj miałam okropne samopoczucie bo mój żoładek dostał tyle \"śmieci\" ze sie zbuntował! Ochłon i nie popadaj w panikę -2 rogaliki ludzie jedza i nie tyją-tak na to popatrz.Miałam w liceum koleżanke chudą jak szczypioreka na jednej przerwie w normie było dla Niej zjeść 2 snikersy czy 2 drozdzowki. Nie przytyjesz ,wiec staraj sie nie nakrecac tym-choc wiem jak to cięzko -bo wczoraj to przerabiałam i nawet spać nie mogłam z tej okazji-z własnej głupoty. 3maj sie:*::*:*:*:*:*:*:* ja dziś usłyszałam średniawo miłe komplementy-że źle wyglądam ,ze mam zadbać o sibie etc...a ja czuje sie jak gruba beka ,wiec takie 2 sprzeczne fronty-mój wewnetrzny i ten płynący z zewnarz-nomen omen od osob mi bliskich---- no bo neutralne osoby nie sa zazwyczaj tak bezpośrenie;/ hmmmm lece za chwilke do fitness clubu ustalic jakies terminy zajęc odezwe sie jak wróce ...piszcie co u Was:)
-
Doriisss dzieki za maila -juz poczyniłam na n-k co należy:):):) zmykam spać...bo pora najwyzsza ...bo jeszcze brakuje bym mi sie wory pod oczami zrobiły to będę miała super początek nowego tygodnia. a lubie w poniedziałki ubrac sie w jakies ulubione ciuchy bo to dla mnie oznacza nową szanse na nowy , fajny tydzien:) tak jakoś mam:):):) więc jutro też w coś wskocze ,co lubię i do klubu fitness idę .pora sie wziąść w garść i nie rozpamietywać tylko.. Dobrej nocy Lejdis:* buziaki ,paaa
-
Dorotka Ty to przystopuj nieco!!!od lekow to juz nie przytyjesz przeciez...nie popadaj w skrajnosci !!! jakbys sie martwila ,ze rafaello zjesz na przeziebienie to mogłabym rozumiec ,ale lek...ojjj nie nie nie .....stanowczo basta! bierz leki i nie mysl nawet o tym co tam w nich jest...bo głównie maja Ci pomoc i masz wyzdrowiec:):):)czy tak??? :]
-
Heellllo!No to widze,ze dostałas Doriisss maila:)schudąłm z etapu startowego -to pierwsza fotka w wersji zimowej .ok 61 tam waże. A znalazlam sie tutaj jeszcze jak chciałam znalesc sobie fajny sposob na odchudzanie-jakis mądry i skuteczny -np.1500 kcal ,ale życie spowodowalo,ze stresy same mnie odchudziły i to w expresowym czasie!!!Chudłam bardzoooo szybko ,ale teraz mam tego konsekwencje.Jednak przyznaje -wakacje były dla mnie cudowne-byłam zadowlona z siebie i ze swojego ciała!!!Pierwszy raz od lat. Pojde dzis pozno spac ,bo zoładek cały czas mi doskwiera- na własne zycznie;/;/;/ ADORINA pusta w głowie= pełna w żołądku!!!!grrrrr!!! a do tego zaczełam wspominać ....i tęsknić za tym,co wiem,ze słusznie sie skończyło-ale tak mi jakos dzis smutno...tak mi żal i tak mi Go brakuje:(
-
ide się jednak połózyc ,bo zolądek bardzooo mnie boli---tak to jest , jak sie bezmyslnie jak do smietnika wrzuca !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Głupia Adorina!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Pati mam chwilke wolną -posłałam Ci ,wiec juz @ :) czekam na Twojego :) buziakolaki
-
Pati nie ma sprawy -pośle Ci fotki wieczorkiem , i mam nadzieje moge liczyc na maila tez od Ciebie z fotkami :) Zdesperowana TY jestes widze bardzoooooo zapracowana -ale ja bym tak chciala -to paradox ,ale uwielbiam dni ,gdy mam mega onitwe-bo nie rozmyslam wtedy ,tylko wbrew pozorom mam sporo optymizmu i wieczorem padam z takim miłym zmędczeniem -takie poczucie realizacji siebie ___ale to akurat dziwne u mnie- bo ludzie w wiekszosci wiele by oddali by miec spokojny tryb zycia a Adorinka jakas przekrecona jest:D:D:D:D:D:D:D:D Lonly ja dzis juz 2 kawy i ta druga tak około 17 czasu PL ,zatem niedawno ,ale jestem taka nabita -zoładek mam jak kula armatnia :(:(:(:(:(:(:(:(:(ide po zielona herbatke
-
a co do deficytu spodni to ja bardzoooo miałam ten problem jak nagle wrzesien przyniosl ochlodzenie i z ciuszkow letnich , trzebabylo sie w cos konkretniejszego ubrac...na szybko musialam kupowac spodnie i w sunmie jestem z nich bardzo zadowlona- super sie z nich czuje a sa kroju takiego o jakiom pisałyscie chyba wczorajszej nocy- rurki tzn nooo takie zwężane -nie całkiem rurowate,ale wygladają OK. Lonly mi tez dzis brak było9 kawy,ale to przez spadające cisnienie w Pl...a u Ciebie nie wiem czy tez spadek cisnienia czy ochota na kawke ?był czas,ze nie piłam wcale kawy a w zamian za to zieloną herbatę i czułam się doskonale.Jest duża roznica - o wiele lepsze samopoczucie!!!no a,el smakowo ciągnie mnie do kawki z mleczkiem;p;p;p no i coż zrobic...pije czasem 3 /dziennie:D
-
pewnie,ze nie tajemnica...mam 25 lat :] to juz nie tak maleńko,ale ja czuję sie jeszcze młodziutko i czasem beztrosko .... Dorotka posłalam Ci mailika z fotkami o jakie prosilas... Krewecia Ty wiem,ze masz o rok więcej i do niedawna 26 -latką ;p;p;p Ty masz fajne te przepisiki na dania-ale ja raczej wszytsko co proste przygotowuje z braku czasu... Nooo a energi poprosze kilka gram od Ciebie ... dziś jestem wypluta jakaś i mam straszne wyrzuty sumienia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:(:(:(:(:(:(:(
-
CZESC DZiewczyny jestem załamana- boli brzuch ,bo sie anjadłąm jakiegoś smieciowego jedzenia:( , ktorego nie jadłam od ponad pół roku i chyba mi się zołądek buntuje ,albo co najmniej jest zdezorientowany!!! od jutra zmiany -nie będe sie karać za dzis jakimiś restrykcjami ,ale postanawim zapisywać co jem-jeść 5 posiłkow tylko zdrowych i z ograniczniem weglowodanów-bo one źle na mnie działają -szybko spada mi energia i muszę pić kawę ... ;/jestem wegetarianką zatem będe jadła duzo warzyw i nabiału. i co 3 godziny maxymalnie....aha i wiecie co juz dzownilam i zapisuje sie na jakies zajęcia w klubie fitnes:)na jakie okaże sie jak pójde i zgram z moim grafikiem w pracy:-]pora wyjść do ludzi i zapełnić wolny czas, by nie myśleć o tym moim zakończonym zwiazku:( bo nie chce sie więzić z tymi myslami...z rozpamietywaniem.Pora na zmiany!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!tu Wam napisałam te moje plany ,bo mnie to bardziej zmotywuje
-
Babaszki ja jestem też ten "typ" ....a brzuch notorycznie jest moim minusem ! i ramiona, których tez sie od zawsze u siebie "czepiam"
-
Lonly zatem walcz o każdą pozytywną chwilę. Jak sprawi Ci coś radość-to kup sobie zapachowe świeczuszki, idź do fryzjera by sie odmienić i poczuć piękniejsza, kup nową torebkę czy jakiś ciuszek... coś co przełamie ten smutny klimat . Może pomoże .... ja staram się coś wymyślić ,gdy dopada mnie jakiś gorszy nastrój - a ostatnio sięgają mnie tego typu dni bardzo często-też ze zwględu na sytuacje w jakiej jestem ;/ Lonly dasz rade- jesteś silna i głowa do góry ! Dana super,ze do nas wpadłas i nie tylko poczytałas,ale tez napisałas! Witamy w składzie:) Ciasteczko nie popadaj w panikę - jesień i zima ,wiec spokojniutko jest czas na stabilne i nawet bardzo powolne spadanie z kilogrammami- nie dziwię Ci sie ,ze nie motywuje Cie to a przyprawia o zniechecenie ,bo jednak sporo czasu i koncentracji Cie to kosztuje,ale wiesz.... nie myśl az tak o diecie a czasem wtedy sa lepsze efekty niz jak przesadnie sie czeka na wyniki.
-
Lonly uszy do góry- a może dlatego ,że "wystraszyłas sie " nadmiaru wolnego , niezagospodarowanego czasu i dlatego ten akt? przemysl ,co sie zadziało i nie musisz pisac nam tego tutaj ,ale dla siebie samej pomysl o tym...moze latwiej bedzie Ci unikac tego kolejny raz.
-
Czesc Dziewczyny napisze wprost i mam nadzieję ,że Patrycja jak wrócisz ze spotkania integracyjnego to to przeczytasz i poważnie przemyślisz. Jesli nie chcesz wpaść w sidła zab .odzywiania to zacznij jeść. 500kcal jakie uważasz za ogromną ilość w Twoim żołądku nie są tu rozwiązaniem.Nie życze Ci abys kiedys zasłabła na ulicy i znalazła sie w szpitalu pod kroplówkami- nikto wtedy nie potraktuje Cie \"miło\" Nie chce Cie straszyc,ale wiem co może Cie spotkać. Wcale nie prawda ,ze nie mozesz zjeść więcej niż te maleńkie niby poracje -możesz .Bedziesz miała wyrzuty sumienia -nie przeczę ,ale musisz to zwalczyc...anwet ze łzami w oczach. Wiem co mówie....wiem jakie moga Cie spotkac kolejne losy ,jak zaczniesz sama jeść- i szczerze nie polecam Ci tej drogi. Imponuje Ci to,ze koledzy zauważaja jak malo jesz, to,ze ubrania na Tobie wiszą i nieznosisz siebie za zjedzenie czegokolwiek.... to taki pierwszy krok do ED.Zacznij jesc tyle ile potrzebuje organizm by żyć ...nie wegetować. Nie czuj sie urażona,ale wem,ze czasem trzeba wstrząsu ...przemyśl to ,dokąd brniesz z dietą i czemu to służy .
-
Hejjj Kobioetki kochane! wrocilam właśnie z zakupów- wypiłam pyyszną cappucino i wskoczyłam tu do naszego kącika kaaffeee;-)kupiłam kilka paczek herbat w tym hit!!!Biała z mandarynkami-oczywiście wieczorem będę ją popijać. Kupiłam sobie też bluzeczkę i ładne rajstopki ,więc jutro chyba w jakąs kiecuche wskocze;p może nawet w moją ulubioną by mieć dobry humor:) Co do fotek - Dziewczyny jak chcecie nie ma problemu- podajcie maile i Wam pośle i czekam niecierpliwie tez na Wasze fotki- bo tez chcę juz poznac Wasze buźki.Fajnie tak wiedzieć z kim sie pisze:) Kaffe jedna zawiązuje relacje zupełnie fajne i takie personalne- podoba mi sie to:) buziaki ,zmykam na miasto na sekundeczke
-
Krewecia brawooo-taki optymizm z rana jest bardzo pożadany!!!! a co to za Gosc wczoraj? jakis plci meskiej czy jakas ciocia dawno nie widziana ? Milusiego dnia:*
-
Czesc Dziewczeta moje Koffane! jak poranek? ja lecę na zakupy :) Lonly ,Zdesperowana prosze bez takich,ze nie zauwazamy...Lonly przeczytalas co napisalam wczoraj, ze my z Toba sie chetnie ponudzimy -gawędząc na kafffe przez calutki weekend? Połówka - Twoj nick jakos mnie o mocniejsze bicie serca przyprawił z rana...ale to z powodu mojej aktualnej sytuacji. Witaj i nie martw sie nic...schudniesz te 5 kg bez problemu. Dorotka jak wroce z zakupow-licze ,ze udanych:D:D:D to pośle Ci jakies fotki na maila. Takie sprzed i po-bo pewnie o takie Ci chodzi dla porównania;) Wszystkim milutkiego dni, buziakkkki weekendowe Lejdis dla WAS:***********************
-
Dorotka na nic restrykcyjnego sie nie porywaj - poćwicz najwyzej brzuszki troszke i napinaj mięsnie pośladkow -sylwetka bedzie ładniej sie prezentowac ...wiecej wody tez pij by jelita Ci sie oczyszczały i by brzuszek byl plaski dzieki temu i suuuper sie baw za tydzien.. a jaka masz kreacje???uwielbiam tematy weselne:)
-
Lonly my cały weeekend będziemy ,wiec zawsze chetnie na pogaduchy ....a tak jak pisze Dorotka wybierz sie na jakis spacer czy na miasto i całkiem milo Ci dzien zleci. ja tez nie mam planow jakichs skonkretyzowanych poza zakupami przed południem-moze jakis ciuszek:) Dorotka u nas w Polsce ma byc calkiem fajniutki pogodowo weekend ,wiec spacery czy jakakolwiek aktywnosc na powietrzu wrecz wymagana:) masz juz plany jakies?
-
Heeelllo o poranku Lejdis!!! Milego dnia ,ja muszę zmykać,ale nie mogłam się oprzeć by nie wpaść tu i nie posłąć Wam buziaków na poczatek dnia aaa i zjadłam owsianke na śniadanie z siemieniem lnianym - tak myśle 350 kcal -jak na mnie to szok i ciągle mi to w głowie buzuje ,ale mam nadzieje ,ze to dla zdrowia !!!! paaaaaaaaaaaaa
-
OK Lejdis ja uciekam do spania powoli .Dobranoc i do jutra :*** buziaki dla Wszystkich :)
-
Pati mowiąc wprost to nurtuje mnie czy te ilościowo duże objętosci nie rozpychają żołądka ?;-/ ale moze nie jest źle-bo jak inaczej odniosłoby sie to,do osob ktore metodę diety oparły na piciu 8 litrow wody niegazowanej ...bo generalnie pic duzo jest wskazane ,wiec raczej jako takie nawodnienie jest na plus!!!!!! :)ja tez mam kilka pudelek -ale w sumie tylko2 rodzaje -nie lubie herbat smakowych zbytnio...za to lubie ziołowe i wszystkie o cierpkim smaku :]
-
A Dziewczynki mam pytanie...czy to "normalne" ze ja bardzo duzo piję herbat wieczorami..tzn czasem nawet co 20 minut wstawiam wodę i sobie jakas herbate robie ,,,no i wlewam w siebie chyba calkiem spore ilosci i czy to OK? jak Wy macie z popijaniem wieczorem ?
-
Witajcie Dziewczyny Pati kiedy powiesz sobie STOP odnosnie spadku wagi?musisz bardzo racjonalnie to przemyslec....bo nieiwiele Ci potrzeba i Twoj organizm zacznie zabierać \"sobie z bardzo istotnych funkcji z całego ciała\"= miesiączka, włosy, mięśnie;-( i to już niewesołe wtedy Kasiulka pogoda cudna,aż się chcę na powietrzuc cały zcas być . ja tez dziś 2 razy po godzince na mini spacerze. Dziewczyny planuję sie zapisać na jakieś zajęcia - aerobik czy fitnes - w każdym razie cos co się wykupuje miesięcznie i mobilizuje by na zajęcia chodzić ;] Krewecie z tym musli to jest az tak ,że 3 łyzki to 50 gram???to duzo jak na moje oko.... Babaszki gdzie Ty bys sie chciala przenosic jak Lonly ans tu tak cudnie gości :) Zdesperowana ojoj nie można byc aspołecznym przez dietę ....dobrze ,ze zjadłas bedąc ze znajomymi. W innym przypadku zakrawało by to na przegięcie z istotą diety w Twoim życiu lub jakieś zaczątki ED a to juz alarmujące.zatem nie miej sobie za złe!!!!!!!!!!!!!!! Dorothea ja własnie mysle o jakichs zajęciach grupowych -inaczej zorganizowanych ,ale z pracą i grafikiem się obawiam jak bedzie nooo i lece po herbate i za chwilke znowu tu wpadne ...