Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kasiula82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kasiula82

  1. Hej dziewczyny My wczoraj mielismy straszny dzien. Juz było wypisane skierowanie do szpitala :( Amelka od 12 dni ma biegunkę, do tej pory jakoś się trzymałą..ale wczoraj bunt-nie chciała już nic pić..nawet płynów nawadniających..miała wysoką gorączkę..a ja umierałam ze strachu. Z rana bylismy u lekarza..a on kolejny antybiotyk (po 2,5 tyg przerwie od poprzedniego) przepisał i skierowanie do szpitala jak się nie poprawi..całe szczęście mamy w mieście suuper lekrza-ordynatora oddziału dziecięcego i odrazu pobiegłam się z nim skonsultować. Skreslił z jej dłuuugiej listy leków (rzepisanych przez mądrą pediatrę) prawie wszystko..zmienił płyn nawadniający i całe szczęście do wieczora wypiła 925ml (do swojej wagi musiała wypić 800). w nocy już nie było gorączki..dziś już ma wypite 450ml i czuje się znacznie lepiej..a biegunka przechodzi. Jak dzwoniłam do tej mojej pediatry zdać relację po południu (bo prosiła) to wyobrażcie sobie, że unisła się honorem jak usłyszała, że byłam u innego lekarza (a nie powiedziałą jej ze na konsultacje, tylko, że juz myślałam, że trzeba isć do szpitala i akurat ten lekarz miał dyżur). Powiedziała, że skoro jesteśmy w kontakcie z najwyższą klasą, czyli pane dr D. to do przychodni nie musimy przychodzić - bezczelna..w pon muszę isć po opiekę, bo przecież Amelka jest osłabiona i takiej jej do zlobka nie dam..a potem zmieniam lekarza..szok poprostu jak tak można..przecież to chodzi o małę dziecko. Poza tym od pewnego czasu odnosiłąm wrażenie, że ja leczy na oślep i tylko zmienia leki. Dodatkowo ten dr kazał nam zrobić badanie - cyctografię- ze względu na przebytą ostrą infekcję przewodu moczowego. Powiedział, że jeśli dziecko do 1 roku przebyło taką inf. to to badanie jest konieczne, bo u 10% dzieci wykrywa się wczesne wadyukł moczowego, które można leczyć farakologicznie (a ona nic mi nie zleciła). Jak Amelka wyzdrowieje to na 1 dzień i noc będziemy szły do szpitala na to badanie. I jeszczse jedno- jak chciałąm od tej lekarki skierowanie do alergologa to mi nie dala i powiedziala, ze nfz nie refunduje badań alergolog., a już wiemy (dzieki Adze26), że refunduje... LEKARKA MASAKRA- A NAJCIEKAWSZE, ZE MA JEDNĄ Z NALEPSZYCH OPINI W MIESCIE I MNOSTWO DZIECI - JA TEZ SIE DO NIEJ ZAPISALAM PO ZNAJOMOŚCI - BO JUZ NIE CHCE PRZYJMOWAC NOWORODKÓW. Kamień z serca, ze Amelci się poprawia Ale walnełam posta..ale musiałam się wyzalić
  2. Udanego wyjazdu Agnieszko..wypocznij :) Ach te Nasze dzieciaczki..Amelka znów chora - całe 2 dni była zdrowa (przeszły rewolucje z brzydkimi kupkami z krwistym śluzem) i w nocy z nd na pon (jak miała już iśc do zlobka) zaczeła mocno kaszleć i katar dostała. Biedna jest taka marudna, nie ma apetytu i nie chce spać..znów tydzień opieki..tym razem moj mąż siedzi w domku z córcią. Szkoda mi jej bardzo.. z jednej choroby w drugą, cała lista lekarstw..kiedy to się skończy.. Jak dzwoniłam do żlobka, że nie przyjdzie to mi powiedzieli, że z grupy 20 dzieci jest 8 z czego 2 już z objawami chorobowymi skierowana do lekarza..szok..taka pogoda a maluszki tak chorują.. Musiałam się wyżalić... Jeszcze szybko dla Beatki - trzymaj się i oczywiście dla wszystkich dzieci (szczególnie chorych)
  3. Małgosiu nie chcę cię martwić, ale czytałam, że około 8mc częśc dzieci ma bunt na cycusia - i juz nie chcą wcale..odciągaj mleczko, żeby Ci nie zanikło. Ja tak jak pisała mała agatka też miałam puste cycusie, ale jak Amelka jadła to napływało..ale z czasem coraz mniej i w końcu tak się zaczeła szarpać przy cycusiu, że musiałam dawać butle, żeby się najadła, a odciągnąc się nie dało..pare dni i skończyło się całkiem :( Po paru dniach pojawiło się lekkie zgrubienie w jednej piersi, ale po ciepłej kąpieli zeszło i pożegnaliśmy się na dobre z mamusinym mleczkiem..zaznacze, że piłam karmi i duuzo wody mineralnej. Zycze powodzenia..może Wam się uda utrzymać dłużej laktację..a może to tylko chwilowy kryzys..i wszystko będzie OK.
  4. Hej Z Amelką lepiej, kupki się nie pogarszają wieć kamień z serca :) Jeden plus-mam dziś wolne i siedzimy sobie razem jak za dawnych czasów :) Dziewczyny gdyby (odpukać) wasze dzieciaczki dostały biegunki to jest taki proszek do kupienia bez recepty ORSALIT. Rozpuszcza sie saszetkę w 200ml wody - na odwodnienia - przywraca rownowage w organizmie. Mi Amelcia nic oprocz soku gruszkowego i herbaty koprowej nie pije (a te plyny przy biegunce odpadały) a ten Orsalit wtrąbiła, aż się jej uszy trzesły 2x200mll w ciagu 4 godzin. (tyle nam kazał lekarz) i dziś tez już wypiła 200ml - jestem w szoku.
  5. Cześć dziewczyny, ale za Wami teskniłam - tydzień nie miałam neta..a w pracy nie mogę czytać :( Na początek uaktualnie tabeleczkę Nick.......im.dziecka ...term.por.. waga.ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....7500.. ..71.....7m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7700.. ...72.....6m i 2t green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....8300... 71.....6 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 7880...........8m9d Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....9400.....?.....7m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....9000....74 .....7,5 m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250....7600... ?...... .7m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710.... 8200....78/79...6,5m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....6700...67......6mc 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....8350. ..70.....7m1t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....7300....76. ...6m i 4d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6600.... 69....6m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270.....8100....... ...7m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-7500 ...72/74... 7m, Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....6600..... 4 m, 2 t **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....8300...86 ....7m maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....7300....70 .....6,5m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......6600...ok 72... 6m kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....10,2kg.. .. .76......7m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600......6410.. . .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 8560... ok.77... 7,5m Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..7500... 69.......5m4d mała_agatka...Franek....... 3.12......3340.... 8600.....75 ......6,5 mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700.... ok8.300.....75.....7mies. Maja_21........Wiktorek....7.12....3870..... 8000 ............ 6mies2tyg Amelcia co chwilę napędza mi stracha..1,5 tyg temu skończyliśmy leczenie antybiotykami..i od niedzieli przyplątała nam się biegunka..wersja - po antybiotyku lub ząbkuje..pod okiem lekarza, żeby się nie odwodniła dotrwaliśmy do dziś i tu tel w pracy ze żłobka, że zrobiła kupe zabarwioną krwią..szybko do lekarza i okazało się, że jest taki wirus teraz..i już miałyśmy iść do szpitala..ale narazie spokój..obserwujemy się (kupki pod lupą)..ale strach był wielki.. Na szczęście, mimo wszsytkich tych dolegliwości moja córcia jest niesamowicie pogodna..nawet jak miała 39 C to się bawiła i smiała.. Jeżeli chodzi o TORMENTIOL..(nie pamietam, któa pisała, bo szybko nadrabiałam) to nic się nie bój..nam przy biegunce bardzo się odparzyłą pupa i też smarujemy tormaentiolem..smarowałam nawet jak miała 3 tyg..z polecenia lekarza i położnej..jest tez taka masć podobna nazywa sie TORMENTALEN LUB TORMENTALUM i ja mozna dla takich maluszków, ale ja jej w zadnej aptece nie znalazlam..tylko mi mówili... Jutro będe w domu na opiece wiec jeszcze moze cos napisze.. My siadamy samodzielnie z pozycji lezacej od około 1mc..ale do raczkowania nam daleko..zabkow brak..i mowimy tylko tata ada (wolne tłumaczenie: tata Adam :) ) a mama nie chcemy mowic... ba ba czasem sie przewinie :) Acha i jeszce jedna straszna wiadomość- w niedziele skończyło mi się mleczko..nagle puste i nic nie dalo sie zrobić..jesteśmy na nutramigenie :( było mi bardzo smutno..teraz sie pocieszam nieograniczoną ilościa pomidorów i truskawek, których wcześniej nie mogłam. Buziaki dla Maluszków, spokojnej nocki
  6. Acha jeszcze jedno pytanko ... to był specjalny alergolog dla takich maluszków, czy normalny, bo będę szukać w okolicy.
  7. Aga dzieki za informację ! Mi tak pediatra powiedział, jak chcialam skierowanie do alergologa..super :(..szłas prywatnie czy ze skierowaniem, jak na skierowaniu to ile czekałaś?
  8. Nie wiem, jeśli poci sie od zawsze i tylko przy jedzenieu to sadzę, że to nic takiego. Moja nagle zaczela sie bardzo pocic jak spi, bawi sie czy je..co chwile ma mokre wloski i zaczelo sie to jak zaczely sie problemy z ukladem moczowym. A ja na Twoim miejscu zasiegnelam bym konsultacji z innym lekarzem w sprawie tych alergii..mi lekarka kazała sie wstrzymac z jajkiem i glutenem
  9. 9. Seler i produkty pochodne. 10. Gorczyca i produkty pochodne 11. Nasiona sezamu i produkty pochodne 12. Dwutlenek siarki i siarczyny w stężeniach powyżej 10 mg/kg lub 10 mg/l w przeliczeniu na SO2 13. Łubin i produkty pochodne. 14. Mięczaki i produkty pochodne." i jeszcze to "Ale uwaga na przenawożone często warzywa! Kupione w sklepie, czy na bazarze warzywa - głównie marchewka, czy buraki mogą okazać się niezdrowe, lub wręcz toksyczne, ze względu na skażenie pozostałościami nawozów sztucznych i zawartość metali ciężkich. Szczególnie niebezpieczne są azotany i azotyny odkładające się w warzywach z często stosowanych przez rolników nawozów azotowych, gdyż wiążą się z hemoglobiną krwi i mogą wywołać groźne niedotlenienie zwane sinicą." - chemia się wygotuje :( pierwsze słyszę Kurcze Amelka ma nawrót choroby- znow złe wyniki moczu 50 leukocytów wpw a jeszcze bierze antybiotyk..jutro idziemy do lekarza.. Zaczeła też sie pocic na głowce, a to ma zwiazek z niedoborem wit D ;( i może tez byc spowodowane chorym układem moczowym :(
  10. Żle mi się wkleiło.:) Miało być Beatko ten twoj lekarz jakiś dziwny - poczytaj na necie - dzieci ze skłonnością do alergii powinny poczekać z żółtkiem do 10mc bo jest dużym alergenem. "Produkty będące alergenami według Załącznika do rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 28 maja 2008 r. (poz. 595) 1. Zboża zawierające gluten (tj. pszenica, żyto, jęczmień, owies, pszenica orkisz, kamut lub ich odmiany hybrydowe) oraz produkty pochodne 2. Skorupiaki i produkty pochodne 3. Jaja i produkty pochodne 4. Ryby i produkty pochodne 5. Orzeszki ziemne / orzeszki arachidowe i produkty pochodne 6. Soja i produkty pochodne 7. Mleko i produkty pochodne (łącznie z laktozą) 8. Orzechy, tj. migdały (Amygdalus communis L), orzechy laskowe (Corylus avellana), orzechy włoskie (Juglans regia), orzechy nerkowca (Anacardium occidentale), orzechy pekan (Carya illinoiesis (Wangenh.) K. Koch), orzechy brazylijskie (Bertholletia excelsa), pistacje / orzech pistacjowy (Pistacia vera), orzechy makadamia (Macadamia ternifolia) i produkty pochodne
  11. Ale wiesz co możesz mi napisać na e-mail jego numer..lepiej miec niż nie (moja pediatra mi nie podała i już od miesiąca co tydzień lądujemy na pogotowiu - -od kiedy amelka poszła do żłobka). Napisz mi na k.cieslar@op.pl miejscowość, jego nazwisko, nr i jak ty masz na nazwisko - zebym mogla się powołać i powiedzieć, że mieszkam w Twojej miejscowości. Wielkie dzięki..będę spokojniejsza
  12. Dzieki Aga, już sie jej podniosła temp. na 37.2 wiec teraz pilnuje w drugą stronę..kurcze ale mi stracha z rana napiedzila. Rano idę do mojej pediatry..mam nadziej, że w nocy nic sie nie bedzie dziać.
  13. Dziewczyny napiszcie mi czy wasze pociechy mialy kiedys osłabienie (nizsza temp) i co wtedy robic. Bylam dzis z Amelka na pogotowiu, chcieli ja zatrzymac na oddziale, ale sie nie zgodzialm. Kazali zrobic bad. moczu i wyszla bakteria. Przepisali Pulneo. Lekarz powiedzial, ze mam pilnowac goroaczki, ale z rana miala oslabienie - mowilam mu o tym a on nic i nie wiem czy mam ja jakos ogrzeac - spi przyryta i ma zu=imny nosek a nigdy sie jej to nie zdazylo. Z rana nagle zaczla slabnac- jakby odplywala - slaby kontakt, leciala przez rece - wiotka i cala sie spocila na glowce a byla chlodna. kurcze nie wiem co mam robic, a na pogotowiu trafilam na takiego konowala, ze szkoda gadac... HELP
  14. Hej JA też wysłałam zdjęcia Amelki na email. Mam pytanie do Agi o te witaminki..one są bez recepty? Ile ich podawać? Amelka przez ostatni miesiąc i 4 dni przybrała 120g a lekarka nic ...
  15. Cześć Mała Agatko gratulacje dla Franka - super..to chyba pierwszy nocnikowy dzieciaczek na forum. Ja wczoraj podałam Amelce risotto z brokułami i królikiem i smakowało jej..a mam pytanko - bo tam był ryż nierozdrobniony i ja go rozcieralam łyżeczka, bo Amelka miała odruch wymitny..czy wasze szkarby jedzą juz takie duze kawałki - cały ryż..? Amelka nie ma jeszcze zabkow..cos memlała dziaselkami..ale to chyba dla niej za duze
  16. Hej Ale ruszyłyście.. Muszę się pochwalić, że Amelka już się zaaklimatyzowała w żłobku..w końcu to już 3 tydzień..od pon zostaje na 7h i ma się dobrze,jest wesoła...zjada tam ładnie i po południu się nie żali ;) kamień z serca..bo naprawdę już się bałam co to będzie.. Któraś z Was pytała jak to jest ze spaniem w żłóbku..w tym moim każde dziecko spi kiedy jego pora..nie kładą na siłe wszystkich - jest druga salka w której spią..dopiero starsz - okoló 1,5-2 lata stopniowo przestawiaja na jedną porę. Jeśli chodzi o nutramigen to Amelka go pije - lekarka poradziła, żeby przechodzic na nie stopniowo - i ja mieszalam 2 tyg.- poza tym na tym mleczku pisze NOWY Smak - wiec może jest lepsze ... Nam ząbków jeszcze nie widać...idą idą od 2 miesiecy ;) Amelka przybłąkała katar ze żłobka i się meczy,spływa jej po gardle i tez nim kaszle... I jeszcze jedno..troche sie zmartwilam jak poczytalam was o tym karmieniu..bo my kurcze ciagle w wiekszosci na meczku jestesmy (alergie) wiekszosc moje+nutramigen, dodatkowo dynia z ziemniakami,sinlac..boje się, że małęj będzie czegoś brakować..hmm Musze pogadac z pediatrą. nick.......im.dziecka ...term.por.. waga ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....7500.. ..71.....7m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7700.. ...72.....6m i 2t green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....8300... 71.....6 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 7600...........7m1t Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....9400.....?.....7m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....6500....66 .....5 m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250....7200... 68...... .6m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710.... 8200....78/79...6,5m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....6700...67......6mc 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....7800. ..70.....6m3t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....7300....76. ...6m i 4d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6600.... 69....6m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270.....7500....... ...6,5m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-5200 ...56... 2m,3t Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....6600..... 4 m, 2 t **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....7500...80 ....6m maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....7300....70 .....6,5m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......6600...ok 72... 6m kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....10kg.... .73......6m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600......6410.. . .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 7940... ok.73... 6m Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..7500... 69.......5m4d mała_agatka...Franek....... 3.12......3340.... 8600.....72 ......6mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700.... 6.200......66.....3mies. Maja_21........Wiktorek....7.12......3780..... 6000 ............ 3mies
  17. Hej Nareszcie weekend..w pracy dłuży mi się niemiłosiernie...co prawda pracuję 7godz. bo karmie..ale to jakaś maskra... Na szczęście Amelka ma się już lepiej w złobku..śmieje się, opowiada..ale najdłużej była 4h..a gdzie to do 8h (musze liczyc dojazd do pracy)
  18. A ja drugi dzień w pracy...buuuu, Amelka nie przyzwyczaiła się do żłóbka, ten tydzień mąż ma opiekę i wozi ją dalej po troszku ;( Całą sobotę płąkała i zaliła się biedaczka..
  19. A ja drugi dzień w pracy...buuuu, Amelka nie przyzwyczaiła się do żłóbka, ten tydzień mąż ma opiekę i wozi ją dalej po troszku ;( Całą sobotę płąkała i zaliła się biedaczka..
  20. A ja drugi dzień w pracy...buuuu, Amelka nie przyzwyczaiła się do żłóbka, ten tydzień mąż ma opiekę i wozi ją dalej po troszku ;( Całą sobotę płąkała i zaliła się biedaczka..
  21. Agnieszko nie robiłam tych testów - panel pediatryczny który nam polecono zawiera 20 alergenów - w tym nie za wiele jedzonka (wiekszość juz sama zdążyłam wyeliminowac wczesniej), są tez pyłki (na ktore i tak nic nie poradzę, bo nie zamkne dziecka w 4 scianach), grzyby i pleśnie, których nie mam ;), a lekarka powiedziała, że nie zawsze wychodzą dobre wyniki, tzn. może być uczulone np na marchew, a tam to nie wyjdzie, lub wrecz przeciwnie wjdzie, ze jest uczulone na cos na co nie jest..wiec stwierdzilam, ze nie ma to sensu...poza tym kolejny minus - nie jest refundowane to badanie i u mnie kosztuje 320zł Po Amelce po1-2h od podania nowości widać uczulenie wiec nie mam problemu z szybką eliminacją ;)
  22. Hej Mała Agatko ja nie mam wyjścia, muszę oddać Amelkę do żłobka. W rodzinie wszyscy pracują..a dać kasę niani to nie opłaca się wracać do pracy.. kasy trzeba. Ale powiem Wam, że ja nie uważam, żeby żłobek był krzywdzący dla dziecka..wręcz przeciwnie..dzieci uczą się bardzo szybko samodzielności..i umią życz w grupie..potem jak będzie musiała isc do przedszkola to już nie będzie problemu..a słyszałam jak jest ze starszymi dzieciami, które więcej rozumieją..ponoć o wiele trudniej znoszą rozstanie. Wiadomo, że wolałabym siedzieć z nią w domku...ale liczyłam się z tym zanim zaszłam w ciążę. Powiem wam, że jestem bardzo z niej dumna. Wcale tam nie płacze..a wcześniej nie była towarzyska ;) Mam pytanko, czy Wy też rozrabiacie ze swoim mlekiem gęstsze posiłki..bo jak dałam Amelce potrawkę z królika z ziemniakami z hippa to miala za geste i ja naciągała..a jak odciągnełam mleko i zmieszałam to zjadła ze smakiem. Ja tak muszę robić bo moja alergiczka musi zacząć jeść coś innego niż dynia z ziemniakami ;) Mam nadzieję ze szybko z tego wyrośnie, dziś pani w żłobku mowila, ze tez mieli taką dziewczynkę z AZS i jak skonczyla roczek to jak ręką odjął! A jak zabieram Amelkę to jest taka radosna, rozgadana, towrzyska i smieje sie ze wszystkiego hi hi hi Co do ciemiączka to nie wiem, bo Amelka ma gęstawe włoski i ja go nie widzę ;)
  23. Dunia to co piszesz to straszne...maleńka Amelka - imienniczka mojej córci..nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak czują się rodzice. Moja Amelcia była dziś drugi dzień 2h w żłobku. Nie płakała za mną, ale cieżko ją było uspać..za duży hałas, zbyt wiele się działo. całe szczęście Pani mogła wyjść gdzieś gdzie nie było dzieci i ululała ją w jakimś wózku, a potem przeniosła do łóżeczka do dzici i spinkała. Jutro idzie na 3h. Jestem strasznie szczęśliwa, ze nie zalewa się tam łzami..bo do tej pory nie szło ją z nikim zostawić..bez mamy albo taty ani rusz. Chyba dużo wrażeń sprawia, że nie myśli o tym, że jest sama. Pani mówiła, że dzieci ją obsiadły, dotykały delikatnie, podawały smoka...hi hi hi Tylko, żeby mi nie chorowała..tego sobie i Wam życzę na dzień Matki..NASZ DZIEŃ
×