necia84

nie zauwazylam ze kasienka napisala to samo co ja

taka jedna mam nadz ze w koncu znajdziesz tyle sily , zeby powiedziec jemu zeby zniknal z Twojego zycia raz na zawsze... ja tez sie ponizalam ,wiedzialam ze on spotyka sie z tamta a jednak spotykalam sie z nim to dopiero byla desperacja...:O nie wiem skad wzielam tyle sily zeby sie nie zalamac, a teraz widzisz on sam przyszedl szkoda ze na kolana nie upadl:P takze kochana duzo silnej woli.Musisz w koncu dostrzec ze to Ty jestes najwazniejsza a nie jakis fiut!!!!! i nie wierz w bajki ze on nie ma czasu.... facet jak CHCE to zrobi wszystko!!!!!!! czeko no no widze ze kolejny zaczyna się błaźnic:) i dobrze im tak:P ale rozumiem tez , ze Ci jego zachowanie burzy spokoj.... ale mam nadz , ze dasz rade:) laski usa- brazylia 3:1 super:)!!!!!!! dla wszystkich z ranka

ja tez witam:) w koncu spokoj:) mystery no ale Ci mlodzi to nieżle sobie pograli:O ale rozstali sie definitywnie?

czeko AP Edukacja :) jak mozesz to z checia:)

laski jutro mam rozmowe kwalifikacyjna, boje sie jak cholera:O bardzo mi zalezy na tej pracy i znajac życie to sie spale w momencie gdy zobaczę rekruta:O

dziewczyny cały czas siedzialam cicho bo mnie za przeproszeniem jebie ta cała awantura!mam ważniejsze sprawy niż prowadzenie bezsensownych dyskusji, przez całe to zamieszanie skasowali nam zajebisty topic, który mi osobiscie uratował tyłek- to cały efekt, apeluje do WSZYSTKICH o zdrowy rozsądek!!! nie znalazłyśmy sie tu o d tak sobie, wszystkie przeżyłysmy to samo, rostanie z ukochaną osobą !! i do pewnego czasu kazda z nas otrzymywała wsparcie,nie rozumiem jak MY WSZYSTKIE mogłysmy doprowadzic do takich jazd, ktore sa na poziomie przedszkola!!! proponuje zakończenie całej dyskusji.

nie ma mnie juz sobie wyobrażam jak Ci się mordka cieszy:)

pozostawiona kochana on sie nie tylko odezwał ale chce wrocic... ale jakos w euforie z tego powodu nie wpadlam... za duzo złego mi zrobil po rozstaniu:( jezeli naprawde mnie kocha to niech sie stara i walczy o nas bo ja nie mam sił ani ochoty po tym co mi zrobił, teraz to wszystko od niego zalezy ja proponuje zakończyc prowadzącą do niczego dyskusje.

margerita :) no widzisz a nie mowilam:) a co do wekendu zmienil zdanie?

czeko nie ma dolowania przez jakiegos chlopaka!!! skoro on sie nie odzywa to juz jego problem i napewno nie jest wart tego bys dzisiaj przez niego miala taki humor... glowka do gory;)