anania
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
witam pachnace w kolejnym pachnacym tygodniu!! :D
-
jak chcesz rzucic to dasz rade!! :)
-
wierna palaczko poczatki sa ciezkie. wiem bo sama jestem wlasciwie na poczatku. gdzie mi do imponujacych wynikow dziewczyn. ech... trzymam kciuki za Ciebie! :) i za siebie :) i za wszystkie :) a no i za niedzwiedzia :)
-
dzis dla odmiany mi ciezko... i ta chcica cholerna... a jeszcze wieczorem ide na panienski... i nie mam sie w co ubrac
-
i jest :) szarlotka :) kulke lodow zawsze mozna do niej dolaczyc ;) ptasiego mleczka niestety nie umiem robic :( a sernik tylko bez rodzynek :) to co, jemy :D
-
u nas jakas woda by sie przydala... moge sobie co najwyzej zafundowac kapiel w wannie chyba musze za cos sie zabrac bo zaczynam narzekac :) ha! upieke ciasto :) troche slodkich kalorii :) co tam!
-
pruszkow :) i skwar niemilosierny. lubie ciepelko ale bez przesady
-
humor jest :) jeszcze :) tylko ten brak oddalenia troche go psuje... ale dobrze jest byc pachnaca :) i stwierdzam ze moje serducho tez lepiej sie czuje :) tylko ogrodek nie wypielony... za goraco jak dla mnie :)
-
ode mnie sie jeszcze za bardzo nie oddalily ... :(
-
witam pachnace! :) bylam wczoraj na grzybach :) uwielbiam zbierac! nie szkodzi ze w taka susze nic nie rosnie :D pare kurek znalazlam! i tak slicznie pachnialo w tym lesie. od kiedy jestem pachnaca i wszystko inne tak jakos ladniej pachnie :D cos w dobrym humorze dzis wstalam :) moj pesymizm kaze sie spytac kto i kiedy mi go popsuje... ehehe coz chwilowo bede korzystac z pozytywnego nastawienia!! :D ide pielic ogrodek...
-
z tej radosci prawie dzem mi wyszedl zamiast dzien :) nie chcialam :)
-
sadny dziem - dziekuje slicznie :) wiec tak Nie palę już 16 dni (+ 00g15m29s). Ilość niewypalonych papierosów: 160. Będę żyć dłużej o 1 dzień (+ 05g21m10s)! Zaoszczędzone pieniądze: 47,23 zł! :)
-
hmm... to z 509 cos mi nie chce zadzialac jakbys mi mogla na maila przyslac bede wdzieczna :) milego dnia zycze wam! w wiadomosciach mowili zeby dzis na slonce nie wychodzic...
-
czesc dziewczyny! moj dzisiejszy wypadek: scieram kurz z jednego naczynia ktore ma ostry dzobek na wierzchu. i wypada mi z reki... jako ze zawsze probuje wszystko ustrzec przed stluczeniem, rowniez dzis rzucilam sie z pomoca. i coz... piekna dzura w dloni gotowa. rany! krew tak sikla ze balam sie zajrzec pod recznik, ktory sobie przylozylam! tate sciagnelam z dzialki 35km zeby mi zrobil opatrunek :) jak dobrze miec kochanego tate! :) panikara jestem wiem :) tak... a w temacie: nie pale juz dwa tygodnie i jeden dzien :) przy waszych osiagnieciach to pikus ale i tak jestem z siebie dumna :) a mam taka prosbe o ten licznik :) da rade? :) no nic... chyba wroce do odkurzania :) jednoreka sprzatajaca :) sciskam was!