Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mAAm

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mAAm

  1. KIKI- oj cos mi tu pachnie II KRECHAMI :D bo i ta kawa ...:D leć po tesciora :) Kotek to już 12 dzień po terminie więc o którj godzinie byś nie zrobiła to II krechy wyjdą na bank :D A gdzie reszta BABULCÓW!!!!!!!!!!!
  2. Pewnie tak:O Ale tak smutno jak pusciutko na topiku :(
  3. Dziewczyny maja pewnie coś innego do roboty .
  4. I gdzie jestescie kobitki ?? Bo sama ze soba zaczne gadac :)
  5. Bo w sumie to juz ci się troche spóźnia:D z tego co pamiętam:)Więc cos czuje że 2 krechy się szykują :D
  6. KIKI- witam :) Super z enie ma tej cholery :) Może zrób jeszcze raz tesciora :)
  7. PISAC baby bo jua wam stronke zgarnełam :p:D No i jak z tymi waszymi @ KIKI,IDI,POLA ????Mam nadzieje że nie ma i przez 9 miesięcy nie bedzie :p:p:pCholery:D
  8. kurde a tak szczeze to ja w sumie nie wiem jak liczyc teraz kiedy mi @ powinna sie pojawic bo ta @ była w tym miesiącu 2 razy i pierwsza @ była 29.08 i wychodziło by że dzisiaj mam 31dc więc 1.10 powinna byc @ :o a drugi raz w miesiącu @ pokazała mi sie po 18dniach więc 15.09 i dzisiaj jest 14dc więc @ powinna sie pokazać 18.10 :O I powiem wam że troche zgłupiałam bo kompletnie nie wiem od której teraz liczyc kiedy pojawi mi się @ :O dzisiaj czuje te jajniki jak wam pisałam i troszke już zgłupiałam czy to na te dni :D czy na @:( mnie bolą :O Jak wy myslicie ?!:O
  9. Witam Was dziewczynki :) W wawce słoneczko i milunio:) Co do mojej babciulki to wyglada że jest faktycznie lepiej :) Bo już jakis głupot nie gada i poznaje nas wszystkich można już znia nawiązać normalny kontakt i troche rozmawiac bo odpowiada na pytania jest jeszcze taka osowiała :o Wczoraj sama sie umyła :) i zjadła troche pomidorowej bo jej mama zawiozła bo szpitalnego jedzenia jeśc nie chciał ale z tym niestety jest problem bo ona nie chce jeść wogle :( ale troche zjadła i jeszcze banana mama jej wscisneła :) Jedyne co jej zostało jeszcze że wszędzie chce sprzątac bo mówi że wszystko jest brudne , byle kapka wody na szlafroku to juz zmiania go bo jest brudny :O ale ogółem jest lepiej :) I mam nadzieje ż ewyjdzie babcia z tego :) Dzisiaj mam wizyte tescia wieczorkiem na kolacyjce bo tesciowa wyjechała i on dowiedział sie o tym z sms zreszta tak samo jak my :o nie wiem czy znów nie ma powtórki z rozrywki jak kiedyś :O Ja dzisiaj mam 14dc więc za 2 dni ruszam znów z luteinką :) troszke pobolewaja mnie jajniki :O ale mam nadzieje że to na te dni a nie na @ znowu :o no zobaczymy jak to będzie :) oby tylko znów nic mi się nie popierdzieliło z tymi hormonkami :O A co u was kochane ???????????
  10. DZIEWCZYNKI DZIEKUJE WAM WSZYSTKIM ZA ŻYCZONKA ZDRÓWKA DLA BABCI Z babcia jak by lepiej , ma leki jest spokojna nie agresywna taka troszke wyciszona i juz nie krzyczy jakis głupot :) Martwimy się tylko ż ebardzo mało je :( wczoraj dostała kroplówke :O dzisiaj już sobie spaceruje i noce przesypia całe :) Wiemy to brata bo miał wczoraj dyżur i co chwilke zagladał do babci zreszta wszyscy wiedza ż eto rodzina więc maja ja na oku :) Babcia jest z fajnymi babeczkami w sali bo tamte panie sa po załamaniu nerwowey i całkowicie kontaktują bo nawet jak przyjdziemy to mówia a że babcia , spała , albo nie że jest spokojna itd zagaduja do babci :) wogle tam nie ma jakiś "warjatów":) tak więc ok :) Uciekam kochane bo jadę do babci
  11. dziewczynki ja sle buziaki i jutro klikne bo mam babcie w szpitalu :( Niestety psychiatrycznym bo zaczeła byc bardzo agresywna :( wczoraj zaczeła wychodzic na spacer przez okno ( 6 pietro) mówi cały czas o wojnie bombardowaniach itd. Pojechalismy z nia wczoraj do psychologa i skierowała ja na ponowną tomografie komputerowa więc udaru nie było ale jest bardzo duzo zmian miażdzycowych :( powiedzieli ż enajprawdopodobniej jakiś jeden tam mugł peknąć i to wywołało takie zmiany bo babcia ma kacik ust, i oko lekko opuszczone :( kazali jechac do psychiatryka :( Więc wczoraj pojechaliśmy będzie tam najprawdopodobniej około 1 miesiąc bo okazało się że babcia ma chalucynacje lekarze powiedzieli że nie mogą wykluczyc że za 2 dzni np. nie dojdzie do udaru bo jest tak dużo zmian w głowie :( lekarz powiedział z enawet jak babcia wróci do zdrowia to nie bedzie wpełni juz tak sprawna jak była przez to z ejakaś ta końcówka nerwu pekła :( wogle okazało sie ż eneurolok dała babi leki których w babci wieku osoba sie nie daje i lekarze załpali sie za głowy jak to zobaczyli :( lekarza mówił ż emoże byc taka ewentualnosc ż emoż ebedzie trzeba babcie oddac do ośrodka bo nikt sobie nie da z nia rady bo moż enas wogle nie poznawac nie bedzie chciała jesc itd no ale to juz jest ewentualność.Babci dokumenty zostały skierowane do sadu bo babcia nie była wstanie sama sie podpisac bo niekontaktowała wogle i to jest normalna procedura by niebyło że babcia ktoś tam siła zamknął :( dzisiaj prawie wogle nie kontaktowała była zla chciała się znów ubierac i wychodzić jak rodzice byli u niej teraz jest ciocia .Na nasze szczęscie w tym szpitalu pracuje mojego taty siostrzeniec który zana moja babcie ona twierdziła z ewie kto to jest ,ale my wiemy z enie bo nawet mojego taty nie poznawała , tak czy siak jest troche specajlnie traktowana bo brat powiedział z eto rodzina wię cwszyscy niemal skaczą kołoniej no i brat zawsze ma ja na oku .Dziewczynki uciekam bo padnieta jestem tym wszystkim już i musze do wanny wskoczyc i troche sie wyluzowac bo miałam dzisiaj jeszcze festyn w szkole u małego :O No ale pochwale sie ż eich klasa zajeła pierwsze miejsce w piłce nożnej :) Kotki poklikam jutro buziaki dla wszystkich
  12. KROPKA- co do macierzyńskiego to nie pomoge :) Bo w sumie ja pracuje sama dla siebie wiec ....wiadomo nie normowany czas pracy mam ;) Jesli chodzi o szrlotke to ja robie na kruchym ciescie ale wszyscy mówia ze jest troche inne i pyszne :) to jest przepis mojej prababci ( mamy chorej babci ) więc: 2 do 2.5 szklanki maki ( przesianej przez sitko) 1/2 kostki masła smietankowego 1,5 szklanki cukru 1 cały cukier waniljowy 1 łyzka proszku do pieczenia 2 całe jaja mała smietana 22% szefa kuchni ( ale nie zawsze caładaję ) Wszystko wwalam do miski i mi mieszam na masę powinna byc taka przyklejajaca się do rąk ( nie koniecznie tak by ją wałkować ) jak by sie bardzo klejła to dosypać maki . biore połowę ciasta i robie z niej jak by spłaszczona kulę :) i na nasmarowana tortownicę kłade na środku i poprostu rekoma ja rozpłaszczam po całej tortownicy i na około 40-45 minut do piekarnika jak ciasto stwardznieje nie koniecznie zrumieni scieram mase jabłek na tarce z grubymi oczkami i na wierzchu z pozostałej częsci ciasta albo kruszę , albo rozpłaszczam rekoma kawałki ciasta i ukaładam na jabłkach i na około 30 minut do piekarnika az się zrumieni i gotowe :) czasem zostaje mi troche ciasta to młody robi sobie cisateczka :) Co do babci to zobaczymy POLA ma zerknąc na wyniki wieczorkiem to moze mi cos napisze :o ale to straszne co sie dzieję z moja babcią :o Oki uciekam mielone robic bo dziecie za raz przyleci
  13. Kochane co do babci to moja mam schudła już 4 kg :O jest zmęczona :O babcia jest bardzo wstydliw :o Wstydzi się rozebrac ubrac itd. trzeba jej wszystko mówić np. wyjmij rękę z bluski , teraz zdejmujemy spudnice itd. teraz usłyszała w Tv o wybuchu w kopalni i krzyczy jak mama np. zupe grzeje że za raz kuchenka wybuchnie :( co chwilę gwłatownie wstaje jak np. je więc trzeba jej mówic jedz zupe mamo itd.Dalej boi sie dzwieków ,wybiera sie na spacery mówiąc musze wyjśc i ubiera sie i chce iść w jednym pantoflu i w jednym klapku :( i tak jest cały czas na szczęscie noce w miare przesypia i najwyrzej 1-2 razy sie budzi i siada na łózku i biadoli ale mama jej mówi no spij mamo bao ja juz taka zmeczona jestem i sie kładzie spać :O jeszcze cały czas gada o pieniadzach wkółko je wyciaga tak jak by sprawdzała czy ktos jej nie okradła :O mama sie martwi by ich nie zgubiła bo babcia miała mieć operacje na oko (jaskra) i te pieniądze były na soczewke :OCały czas jeszcze mówi że wszyscy sa biedni a to wójek bo musi do pracy iśc , a to mój młody bo do szkoły chodzic musi, itd. wszystkich załuje że sa biedni :o Ja wam powiem szczeże ze z tego co wyczytałam w necie z moim tatą to jak dal mnie to wyglada na alchajmera a nie depresję :( no ale lekarz twierdziła inaczej wysłałam POLI wyniki babci więc może ona cos powie , albo może ma jakiegos nerologa znajomego i moz eon sie wypowie :o mama z ciocią dały sobie tydzień i jesli stan bedzie taki sam to chyba do psychiatry pojadą bo chyba innego wyjscia nie bedzie :O Ja teraz pieke szarlotki jedna dla nas do domu , a drugą do szkoły na jutro bo młody ma w szkole festyn sportowy i zawsze jest sprzedaz ciast własnej roboty kawałek za 1 zł :) więc jak upiekła bym tylko jedną to moi panowie by zjedli cała i na festyn juz by nic nie było :) KROPKA- wierz jej syn brał i sterydy i u niego dla tego ta alergia obiawia sie nawrotem choroby to znaczy moż etak być więc musi go obserwowac czy nie goraczkuje itd. bo syna na nic nie mogała szczepić :O EVIKA- to faktycznie było to od zęba :) dobrze bo to nic miłego dziecko antybiotykiem faszerować :) A co do Twojej pracy to az siędziwię :D Ty nasz 1 topikowy pracus nie chcesz wracac do niej hihihi:) Normalnie pełen podziw kochana :) To moż eteraz czas na urlop wychowawczy :)
  14. EVIKA- to ja na osłode kawałek szarlotki przesyłam :) I dla was oczywiście tez kochane :)
  15. A co do reklamy to chyba co 30 wpisów sie zmienia strona to trzeba pisac by ją zwalczyć :)
  16. NUSKA- witam :) no prosze jaka twarda babka z ciebie hihii:) Ale pamietaj że czasem stres poteguje zanik mleczka więc spokojnie :) KROPKA- dobrze że choc rodzice się dobrze trzymaja bo powiem ci szczeze że ja chyba bym nie dała rady :o Kotek trzymam kciuki za nich i zdrowia im życze ogromniascie dużo ,a kiedy mama ma mieć operację ??I jak dzisiaj Buziulek niuia mam nadzieję ż ejuz komary padły i nic go nie gryzie :) A jeszcze apropo komarów to mam koleżankę gdzie jej syn chorował na nerki i jako dziecko i brał sterydy i teraz jak go komar dziabnie ( a leca do niego jak opentane) to może momentalnie znów chorowac na nerki bo ma na nie uczulenie :O normalnie powiem ci ż ejak bym nie znała tego chłopca i nie przyjaźniła sie z jego mama to w życiu bym nie uwierzyła że można miec uczulenie na komary :O KISA- kotek odezwij sie IZA- ja cały czas czekam na foteczkę NORBERTA!!! IDI- jak wynik bety????? KIKI- jak tam @????? POLA- kotek o tobie to ja myśle cały czas!!!!Jak dzisiaj Bartek ???Mam nadzieje że juz jest zdrowy i chorubsko go zostawiło w spokoju :) EVIKA- Jak tam dzisiaj ? Jak Ola ? mam nadzieje że to jednak było od zęba a nie angina. No i jak ty sie czujesz i niunio ?
×