Wiesz, ja chyba spodziewałam się, że szczególnie na samym początku będę odczuwała wszystkie wspomniane przez innych objawy, a najbardziej to liczyłam na brak łaknienia:(. Nic z tego. Dziś 3-ci dzeń po tabletce i nic. Nawet piję kawę jak zawsze. Doszukuję się i wsłuchuję w siebie - NIC!!! Jestem załamana - tak bardzo liczyłam, że to mi pomoże :(. Dziś ojciec powiedział, że wyglądam jak w ciąży (brzuch to moj największy problem. Bardzo proszę, powiedzcie mi, czy ktoś miał podobne objawy - a w zasadzie ich brak? A jeśli to zbyt szybko aby poczuć efekty (chociaż któraś z Was piała, że po pierwszej tabletce tak żle się czułą, że ledwo dotarła do domu po pracy, a większość chudla już w pierwszym tygodniu), to ile jeszcze powinnam czekać na jakiekolwiek działanie?
Proszę, odpowiedzcie mi, bo jestem w totalnym dole (w związku z czym jem jeszcze więcej)!!!