hej dziewczyny, jestem nowa na forum, GRATULUJĘ wszystkim brzuszkom!
ja z moim ukochanym nie możemy zajść w ciąże od ponad roku. owulację mam, cykle równiutkie 30 dniowe, ale prolaktynę za wysoką, policystyczne jajniki do tego elektrokonizację szyjki macicy.....
wszystkim starczkom polecam CASTAGNUS. pomógł już bardzo wielu dziewczynom w zafasolkowaniu, ja czuję sie po nim świetnie, prolaktyna spadła, jedyne czego do szczęścia mi jeszcze brakuje to małego serduszka ;))) czuję, że Castagnus ma dobry wpływ tez na psychikę ;) przynajmniej moją ;)