ja mam podkład maybelline fresh matte i cóż...... Hmm.... Nie jest tak źle, mam go jakis czas i bardzo ładnie pachnie, nie jest moze rewelacyjny, przed uzyciem muszę bardzo dobrze nawilzyć skórę , w innym przypadku ciężko go rozprowadzić, ale z tej racji, ze duzo sie nie maluję, słuzy mi. Ostatnio miałam podkład Astora taki za ok. 20 zł, skin cos tam....... Był bardzo fajny, polecam lakiery foreverstrong, trwałe , nieodpryskuja i piękne odcienie, ale troche kosztują...... Co do szamponów odradzam Nivea brrrrrr i Loreal`a choć różowy długo mi służył, po czasie miałam po nim łupież, to drogi szajs. Natomiast wygładzajacy Nivea jest bardzo fajny..... Ponad to odradzam kulki brązujące avonu, po prostu mało malują polecam za to Oriflame- są genialne. Balsam bawełniany Ziaja to cudo- troszkę na poczatku tłustawy, ale gdy się wchłonie, pięknie pachnie i nawilża, tylko konsystencja średnia, więc polecam do naprawde suchej skóry........