Turk Kizi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Noi sie wszystko wyjasnilo .. SKONCZYLISMY ZE SOBA .. Tzn on ze mna skonczyl .. widocznie taak mialo byc ..
-
Milo jest czytac takie rzeczy ;-) Ciesz sie,ze Tobie sie udalo i jestes szczesliwa ;) kto wie moze kiedys poznam kiedys jakiegos turka ktory bedzie rowniez dobry jak Twoj. Co do komplementow moich chlopak (jeszcze) mi ich nigdy nie prawil .. nigdy nie powiedzial,ze ladnie wygladam czy cos. Jak zmienilam wlosy na czarne (a mialam wczesniej pasemka) to w ogole nie zauwazywal , tylko jego kuzyn ;/ glupio sie mu zrobilo i powiedzial, ze ladnie wygladam. Rozy, prezentow czy sms slodkich tez nie dostawalam .. to nie wiem co to za typ.. czasami ale to czsami powiedzial do mnie Askim czy taam Seni seviryorum a ataak to wsijo..
-
Anna Kotwicka juz tutaj nie pisze .. napisala na ktorejs ze stron,ze juz nie jest z Turkiem
-
Dziekuje ;) mam nadzieje,ze wszystko sie wyjasni jak to to trudno poboli i przestanie .. chyba
-
Cicha woda Moze masz racje .. nie bd juz pisala ani dzwonila .. Tylko sie zastanawiam co mam zrobic jak w ogole nie zadzwoni ? napisac cos wtedy zadzwonic ..??
-
Najgorsze w tym wszystkim jest to,ze on nie chce ze mna szczerze porozmawiac. Nie wiem co mam zrobic, najpierw nie chce zrywac po czym wylatuje mi,ze \"nie wiem\" no kurde no .. co ja takiego zrobilam .. nie przespalam sie z nikim , nie zdradzilam go. Jakbym chciala to bym to juz mogla zrobic i to nie w pubie itp. Ja nie wiem wszystko bylo ok .. naprawde myslalam,ze to inny turek az tu nagle bum , bo powiedzialam mu prawde. Ale on oczywiscie mysli,ze ja klamie. Najgorsze jest to,ze jak mowie prawde nikt mnie nie wierzy a jak klamie to kazdy uwierzy w byle jaka bajke. Jest mi naprawde przykro .. i nie wiem .. co mam teraz zrobic, co myslicie KOBIETY ?
-
Czesc dziewczyny .. Dawno sie tutaj nie wypowiedzialam, ale teraz cos napisze bo nie wiem co mam zrobic jestem kompletnie zalamana. Jestem z turkiem juz od roku. Wydawalo sie byc pieknie .. ale sie chyba wszystko pokrochmalilo. Wiec .. od jakiegos czasu zaczal silownie i ostrzegl mnie,ze bedziemy sie zadziej spotykac (raz w tygodniu, gdzie wczesniej bylo 3). Zbuntowalam sie, powiedzialam,ze takie relacje nie bd mialy sensu. Ale jakos to przetrwalam. Bylo dobrze, kiedy znow .. jakos zaczal sie w stosunku do mnie dziwnie zachowywac.. nie bylo porannych sms-ow, zadkie telefony a jak mowilam o spotkaniu to slyszalam tylko \" we will see\" co mnie do pasji doprowadzalo. Zaczelam znow sie buntowac, ze mam dosc i sie ma zastanowic. I znow w miare bylo ok, ale czulam niedosyt .. brakowalo mi wszystkiego. Pewnego wkend-u wyskoczylam ze znajoma do jej chlopaka (wtedy jakos sie poklocilam z moim) i nie spodziewalam sie taam 4 kolesi,az ! Moj dzwonil do mnie pary razy, ale nie odbieralam bo jakby sie dowiedzial,ze bylam z kolesiami to chyba by mnie ukrzyzowal ;/ wiec milczalam. Ale ja jestem osoba raczej szczera i powiedzialam mu o wszystkim, ktoregos dnia jak sie spotkalismy. Byl zalamany, powiedzial ze jest pewnien ze go zdradzilam. Ze napewno sie upilam i cos zrobilam. Powiedzialam mu,ze go kocham i nic nie zrobilam .. od tego czasu zaczelo sie jeszcze gorzej i ciagnie sie az do dzisiaj ;/. Obrazal sie o byle co , nie odbieral moich telefonow .. a jak mielismy rocznice to juz w ogole. Wkoncu odebral. Poplakalam sie mu i pytalam co sie z nim dzieje, on odpowiedzial smiechem \"nic sie nie dzieje\" . Ja powiedzialam, ze jak to .. nie odzywasz sie do mnie .. spotkamy sie dzisiaj .. a on do mnie,ze nie ma ochoty .. Bylam zalamana, zly mi lecialy strumieniami, mamy rok a on mowi ze nie ma ochoty sie ze mna widziec:( Powiedzial,ze rok to nic wielkiego i mozemy sie spotkac w nastepnym tygodniu. Ja mu plakalam, wrecz krzyczalam jak tak mozna, ze jest chamem i w ogole. Powiedzial,ze zachowuje sie jak jego ex, ze dzwonila, pisala gadala bzdury .. i on ma takiego zachowania dosyc i jak ja sie tak bd zachowywac to zerwie ze mna.... Pytalam sie go czy nie chce skonczyc, a on do mnie ze \"shut up I dont wanna talk about that\". I sie wylaczyl. Do konca dnia mial wylaczony telefon \" bo mialem baterie slaba\". A ja jak glupia siedzialam w domu i ryczalam. I taak jest do teraz .. nie chce sie ze mna spotykac, jak odbierze telefon to odbierze .. Jak sie pytam czy ma dosyc mowi ze tak, a jak mowie o zerwaniu to nie chce o tym slyszec. Nawet jego kuzyn z nim chcial porozmawiac, bo traktuje mnie jak dickhead .. nie chce sie spotykac, nie odbiera. NIestety wylecial do kuzyna,ze to nie jego sprawa. A mnie zjeb*l za to ,ze prosze o pomoc jego znajomych/kuzynow. Sytuacja sie juz tak ciagnie ponad miesiac. Wczoraj porozmawialam z nim na msn , przeprosilam i powiedzialam ze juz nie bd dzwonic jak najeta tylko,zeby mi dal szanse ze go kocham i nie chce zostawic. I zapytalam czy dalej jestesmy razem , a on mi odpowiedzial \"I dont know\" i wyszedl .. I juz kobiety naprawde nie wiem co robic. Chcce sie z nim spotkac i pogadac na spokojnie bo jak nie chce ze mna byc niech mi to powie wprost. Wczoraj zagladajac na jego facebook zauwazylam,ze zaczal pisac do innych turczynek. Wczesniej tego nie robil (bo mam jego haslo), i wykasowal przy mnie numery telefonow innych lasek .. Normalnie zalamana jestem .. tym ,ze nasz zwiazek wisi na wlosku i tym ze nie chce mi nic powiedziec, ze nie umie porozmawiac. MOZE WY MI COS DORADZICIE.. MIALYSCIE PODOBNE AKCJE ? NAPISZCIE COS BLAGAM
-
Jak tak to wszystko czytam .. to mi sie kreci w glowie .. jeszcze sie dowiem,ze moj chlopak ma wybrana zone albo cus ;/
-
Hey dziewczyny ;-) Powrocilam .. troche dlugo mnie tutaj nie bylo ;) Wiecie co z tym obiecywaniem to jest roznie.. Uslyszalam wiele razy,ze dla turkow slowo \'\'obiecuje\'\' nie ma w ogole znacznia ! Mowia tak,zebysmy im daly spokoj (jak o cos prosimy etc) aa w realu tego nie robia. Moj juz mi wiele razy tak zrobil e.g. w ta sobote napewno sie spotkamy i moze pojdziemy do kina. No ja cierpliwie czekam nie dzwoni, ja dzwonie a on do mnie,ze teraz jest z kuzynami.Wiec sie go pytam czy dzisiaj sie widzimi czy nie a on wtedy wylatuje z tym swoim haselkiem (co mnie do szalu doprowadza) \"we will see babes\" ... i wtedy juz wiem, ze sie nie zobaczymy. A tyg wczesniej bylo \" Yeah, I promise you.. we will see each other next Saturday\". Kiedys mu zwrocilam uwage, sluchaj powiedziales,ze mi obiecujesz i co.. nie dotrzymales slowa a on na to \" so, what? \" Teraz juz tego nie robi, bo powiedzialam mu,ze jak nie jest na 100% czegos pewny zeby mi nie obiecywal nic i juz tak nie robi. Ale kochane, przyuwazcie sobie ile razy Wam cos Wasi obiecuja i ile razy tak naprawde sie z tego wywiazuja .. bo dla nich naprawde to slowo nie ma zbyt duzego znaczenia - moj juz mi tez to uswiadomil Mam nadzieje,ze u Waszych turkow tak nie ma;) bo do jest wkurzajace
-
Hmm .. z moja rodzina nie bylo problemu. Moja mama ma jako tako uprzedzenie do turkow, ale go poznala i powiedziala ze jest OK .. czesto sobie siedza i rozmawiaja. Moj ojczym nie zna jezyka wiec jak ja tlumacze to zamienia pare zdan. Najbardziej sie boje o jego rodzicow. Nie poznalam ich jeszcze. Ale napewno beda zalamani. Jak jeszcze on przyjdzie z obrokrajowcem. Jego siostra jest z amerykaninem, co prawda nie spodobalo im sie to ale zrozumieli , poznali i zaakceptowali. Zobaczymy jak bedzie ze mna ;( Chodz jak poznalam mojego ex mame (kurdowie) to mnie wysciskala, wycalowala .. i probowala mowic po turecku do mnie bo po ang nic nie umiala .. mimo,ze wiedziala ze nie jestem juz z jej synem
-
LoL coz sie tutaj porobilo ;-) Ja nie wiem czy to jest naprawde takie bawiace podszywajac sie pod kogos? Co taam kobiety u Was? Jak faceci?
-
Ja sama nie wiem jak to jest .. napisalam po prostu co moj chlopak mi powiedzial.. i jak jest w jego rodzinie .. ja jestem z nim 10 miesiecy i nie poznalam jego rodzicow, tylko kuzynow. Jego ex (turczynka) byla z nim 2 lata i rowniez ich nie poznala .... wiec nie wiem, ale w sumie mi sie nie spieszy..
-
Ja tez zaglosowalam ;D
-
Do lolita A ile jestes z Nim?? Kiedys mowilam mojemu chlopakowi, ze moj ex chcial sie ze mna zareczyc po 5 miesiacach. A on do mnie, ze taki koles nigdy mnie nie traktowal powaznie, bo on ze swoja ex byl 2 lata i to byla jeszce dlugo droga do zareczyn a co najwazniejsze poznania jego rodzicow. Facet musi byc pewny w 100 % ,ze to ta jedyna. Kiedys moj chlopak opowiedzial mi taka historie... Ze niektorzy Turcy, Albanie itp, ktorzy prowadza czarne biznesy jak np narkotyki. Poznaja europejki, podawajac falszywe dane. Spotykaja sie z nimi, kupuja prezenty, biora do restauracji probujac tym zdobyc ich zaufanie, Jak juz poczuli,ze dziewczyny im ufaja, zabieraja je na wakacje tak mniej wiecej na 1 tyg. W ich walizkach znajduja sie narkotyki (ale dziewczyny o tym nie wiedza), swietnie sie bawia, panowie zbieraja towar mowic ze musza juz jechac , bo biznesy czekaja, dziewczeta zostaja dluzej .. a potem sa problemy .. bo przewozila narkotyki .. Dziewczyny nie pisze tego, zeby Was przestraszyc .. dziele sie tym z Wami, bo jestem z turkiem tak jak Wy i slysze takie rzeczy to normalnie sie zalamuje i zastanawiam w co ja sie kurka wpakowalam .. czy nie lepiej by bylo jakiegos europejczyka sobie znalesc. jak juz tak bardzo nie chce rodaka?