gościówa 22

Ehhh jak przyjdzie wiosna pełną parą to czeka mnie "trochę" prac w ogródku. No i ten cholerny remont buuu jak ja nienawidzę remontów , a pewnie taki bajzel trochę potrwa .

Ha ha imprezowa ;-) Co zrobisz.... Szaleć w tańcu też nie bardzo mogę , a weź teraz na trzeźwo wytrzymaj do 3-4 albo i dalej siedząc, turlacąc się z lekka po parkiecie i jedząc ;-D Jak pójdę do lekarza , bo takiej wyżerce to będę miała z 5 kg na plusie ha ha ;-D Wiesz co? myślę, że zaczęło się to wszystko odrywać dzięki inhalacją . Jak dla mnie to zbawienie mieć inhalator w domu! Teraz jakbym nie miała , to na pewno w wyprawce znalazłby się na czele inhalator :)

Ja miałam toxoplazmę robioną i na szczęście przechodziłam już :) ostatnio na HIV mi krew pobierano . Daisy pamiętasz w którym tc robi się glukozę? Bo chyba nie wszyscy robią w ty samym czasie .

Dzień dobry kochane :-) Do gościa - Tak jak Daisy napisała. Śmieszne to , że nie potrafisz wyrazić swojego zdania z zalogowania . Nikt z wczorajszych osób tak na prawdę nie wiedział co to jest . Burak z ciebie i tyle skoro mądra jesteś tylko jako gość.... Wstyd ! Takich to my tu nie potrzebujemy ... Życzliwa wiem, że x-landery są dobre ( i też bardzo mi się podobają 3 kołowe) ale troszkę za drogie. A zbytnio używanego nie chcę kupować . Moja siostra ma z tych tańszych wózków Zagmę i baaardzo sobie chwali . Oczywiście też 3 w 1 :) Eveline skoro lekarz ma twoj***adania to na pewno wie co robić. Niczym się za bardzo nie stresuj kochana :* U nas piękna pogoda i spacerek mamy zaliczony. Pierwszy od piątku? Tosia ładnie wieczore wszystkie leki wzięła i dzisiaj też na szczęście ! Jest o niebo lepiej. Słychać , że wszystko się "odkleja" . W czwartek mamy wizytę kontrolną. W sobotę kolejny bal przed nami - 18nastkowo znowu :) A we wtorek równiuteńki 20sty tc i wizyta u lekarza . Już nie mogę się doczekać kiedy znowu pokażę wam moją kruszynkę :-D

Agnes ja mam gołąbki ;-) Tyle ich narobiłam , że calutki tydzień będziemy jeść ;-D Nie no zamrozić muszę ,żeby się nie zepsuły . A teraz lecę się szykować, bo zaraz do kościoła się wybieramy :) Miłego dnia kochane :*

Bullitka Tosia .... Chyba gorzej. Gorączki nadal nie ma ale za diabła nie chce od wczoraj syropów brać! Ani po dobroci ani na siłe, bo zaraz wymiotować chce.Ręce mi do tego dziecka opadają.Tak jak nigdy nie miałam z tym problemu tak od wczoraj koszmar. Oczy łzawią jej przez ten cholerny katar ;/ Mam nadzieję, że jak jutro zadzwonię się zarejestrować to dostanę się chociaż na środę do kontroli ... Daisy ja tak wstępnie mam wypatrzone wózki :) Nie chcę zbyt drogich. Byłam nieźle napalona na x-landera ale 2500 tys szkoda mi. Potrzebuję duży, masywny i z pompowanymi kołami wózek, bo mieszkamy na zadupiu. MIałam wypatrzone alpina fx, passo , a ostatnio koleżanka bardzo zachwalała espiro atlantic. Także myślę, że któryś z tych 3 :) Małanadzieja a ty co kochana tak umilkłaś? Kiedy dasz nam znać co z tą ciążą? Wszystkie bardzo trzymamy za ciebie kciuki :* Joanne - chwal się ! :) Czekam na pozytywne wieści :) Neska , a ty kochana który tc? :) Wczoraj wieczorem leżałam z M w łóżku i po przytulankach nawet M już poczuł jak malutka kopie :) Byłam zdziwiona , że już jest czuć " na zewnątrz " :-)

Rzecz jasna 5 miesiąc ;-) Dzisiaj przyjechała babka po wózek Tosi . Kupiłam używany 2 w 1 ale ze względu na to , że był jeszcze w dobry stanie postanowiłam go oddać. Babka się strasznie ucieszyła, bo aktualnie krucho z kasą ma . Fajnie jest patrzeć jak ktoś na prawdę się cieszy z czegoś co oddajesz :)

Małanadzieja nie wiem jak to u ciebie jest ale ja tak też mam. Jak leżę w szpitalu ( obojętnie czy z Tosią czy sama ze sobą) To chudne 3 kg , a za dwa dni mam z nawiązką ;-D

Antosia lepiej. Katar teraz ma straszny . Wszystko jej zalega w wyniku czego łzawi bidula . Ale damy radę ! :) Grunt, że gorączki nie ma. Joanne to już 2 lata jak się staracie. Może to też czas pomyśleć o in vitro ? Tak sobie gdybam , bo czas leci nieubłagalnie niestety ;/ My też czekamy na remont ale taki drobny, gdzie wszystko sami zrobimy . Miał byćw przyszłym tygodniu ale chyba przełożyć będziemy musieli na nast. tydzień ;/ Bullitka brzuch mam spory. Wydaje mi się , że aż za duży jak na początek 5 tyg ;/ Łakomczuch ze mnie straszny się teraz zrobił . Wczoraj biegałam do sklepu po ogórki kiszone i 0,5 kg zjadłam :-D

Bullitka jeśli chodzi o ciążę to póki co super . Prócz mega zaparć, przeziębienia i tego, że mam w 2 tyg 2 kg na plusie jest ok. Ja lubiłam to "burczenie" w brzuchu ;-D Teraz mi ustało już ... Agnes ja robię ze zwykłej kapuchy :) ryżu i oczywiście podsmażam . Wyszły mi tym razem pychota . Teraz czekam aż mała zaśnie ,żeby biegiem iść do sklepu. Posprzątane mam wszystko tylko łóżka czysto pościelić i wymyć .

Dzień dobry :-) Agnes zaraziłaś mnie i dzisiaj zwlekła się z łóżka i robię gołąbki ;-D Już daaaawno nie miałam . Ja idę 4 marca do lekarza - wsszystkie mniej więcej w tym samym czasie idziemy hihi . Daisy byliśmy wczoraj na pogotowiu - lekarka zapisała nam antybiotyk, dała końską dawkę przeciwgorączkowego i przespała całą noc :) Kaszel jeszcze ma straszny ale o niebo lepiej. A maluszek to jeszcze nie wojuje . Czuję ruchy ale nie regularnie. Czasami raz dziennie czasami 4 . A ty kochana nie denerwuj się. Przyjdzie czas na nas wszystkie :*

Betka w tym przypadku też się z tobą zgodzę . Ja w Boga również wierzę . Ale wiem też, że są momenty zwątpienia gdy przychodzą gorsze czasy . Dzięki dziewczyny za zdrówko dla małej i życzenia. Wieczorem pojadę z młodą na pogotowie, żeby dali antybiotyk , bo bez tego widzę, że ani rusz. Piękna pogoda za oknem a my się kisimy w domu :(

I my się witamy :) Agnes nery są wyżej :) Betka ty masz dokładnie jak ja ;-D Rańcowy sex najlepszy tylko kiedy ostatnio był?? Joanne a ja sobie wyobrażałam ,że masz wielkiego chudziutkiego psa- mieszańca ;-D Tak mi się w mojej główce uroiło haha :) Bullitka - już widzę tą waszą radość :) Teraz wszystkie czekamy na 13 żebyś potwierdziła ładnie betą. Do gin się zarejestrowałaś ? Kochana teraz czekay na twoje USG :) A u nas no i stało się. Cała noc praktycznie nie przespana. termometr niby pokazywał 37,3 a główka na maxa rozpalona jak przy ponad 40 . Myślę,że źle zmierzyłam , bo strasznie Tosia nie lubi tego . Teraz śpi jak aniołek. A ja weszłam na wagę. Iiiiiii o matko przeraziłam się :( 1,7 kg na plusie mam przez 2 tyg? Coś nie dowierza w to. Mam nadzieję ,że to ze względu na to,że nie mogę się wypróżnić;/

Ja zawsze czekam aż temp przekroczy to 38 i podaję na zmianę raz paracetamon raz ibuprofen . Jak jest 38.5 to wtedy widzę, że mała gorzej się czuje.

Tepm roście 38 ;/ Tosia marudna-= nocka albo i dwie lub 3 z głowy. :( Właśnie tak sobie myślę, gdzie Małanadzieja się podziała .... Mam nadzieję, że nic się nie stało... Ja tak szczerze powiem , że coraz mniej u nas przytulanek ;/

Daisy problem w tym , że nie bardzo chce pić , a jeść to już w ogóle. Gardełko podejrzewam , że ją boli . Obyście kochana nie zabłądzili :) Jedziecie bez GPSa ?

Ty Daisy to bez kitu taka psia mama :-) ha ha .... Mam wszystkie z tych leków które podałaś ale troszkę boję się użyć ich póki co....

Po mnie troszkę przerwy było , a teraz się "posypało" :) Neska,Bullitka, zacieszka :) Nic tylko czekać dalej :*

Więc w niedzielę teścik? Będę mocno, mocno trzymała kciuki ! ":)

Agnes dzięki ale 2 dni temu miałam geburstag ;-D

Mój nick od tak po prostu :) a 22 to od wieku :) właściwie od 2 dni to mam 23 :) Tosia spać nie mogła przez straszny kaszel. Ale zauważyłam , że tak jakby się zaczął odrywać. Dodatkowo robię inhalację z soli. A wy dziewczyny z czego robicie inhalacje też tylko z soli czy jakieś krople ziołowe dodatkowo ? A gorączki to nie ma póki co , bo 37,3 . No Życzliwa dobre z tą Baśką ;-D Ale faktycznie imię takie "ludzkie" jak dla psiny he he ... Kurcze Daisy ja ci teraz nie zazdroszczę tego "wypakowania" się. Ja nienawidzę tego robić :) Bullitka jutro beta?

Pulneo bez recepty? No kurcze tego to nie wiedziałam ;/ Też dawała małej Pulneo ale wyrzuciłam już, bo 6 miesięcy można po otwarciu go trzymać . No nic poczekay jeszcze parę dni.Mam nadzieję, że nic więcej się nam nie rozwinie :(

Życzliwa dał nam tylko wykrztuśny i tantum verde ;/ Pewnie za dwa dni będę gnała po antybiotyk

Ja wróciłam dopiero od lekarza. Masakra. Terminy zapisują na za tydzień cudem udało mi się wcisnąć :( Nie wiadomo od czego to charczenie, bo osłuchowo wszystko ok.Ma tylko gardło czerwone i migdałki rozpulchnione dość mocno. Czyli podejrzewam , że angina zbliża się niestety :(

Bullitka !! Gratulacje !! Moja ty kochana ;* Robi się nas coraz to więcej ;-D Teraz będziemy po kolei rodziły i chwaliły się dzidziusiami :)