gościówa 22

Bullitka mówili,że niby nie może głaskać się po brzuchu , bo skurczy dostanie. Może tylko dotykać i ma się oszczędzać. Nie wiem za dużo bo to tylko tyle co mi napisała . Czekamy na fotki ślicznotek :*

Daisy prezentu już raczej nie kupujemy. Może jakąś drobnostkę . Jej prezentem jest wyjazd do zoo i nowy pokój :-D Ciężko z kasą przez ten remont. Na weekend mam nadzieję, że przeprowadzamy się do siebie ale jeszcze bardzo dużo rzeczy do kupienia będzie. Tj. dywany, firany,stolik, naklejki u Tosiu na ścianę ( z foto tapety rezygnujemy. takie naklejki można zmieniać co chwile a jednak na taką tapetę musiałaby chwile patrzeć) a i meble Tosi jeszcze nie gotowe. Także w pokoju będzie miała tylko zabawki i łóżko póki co. Ważne ,że w końcu ciszy i spokoju :-D . MN oj tam tłumy. Zawsze jeździliśmy do zoo na dzień dziecka gdy jeszcze byłam w domu :-D . Bullitka chciałaś wiedzieć co z tą moją koleżanką więc krwawiła, bo szyjka macicy jest nisko . Dostała luteinę i dzisiaj wychodzi.

A co kupiliście ? :-) jeśli można wiedzieć?

No tak jak za każdy razem. Pewnie zapalili wieczorem w łóżku razem papieroska,napili się piwka i jest oki . . A co dziewczynki na dzień dziecka szykujecie? My chyba wyruszamy do zoo :-)

A właśnie Daisy Agnes odezwała się do ciebie? . Bullitka masz wizytę więc o wszystko się wypytaj kochana . Ale ja myślę, że to normalne . Ja i Joanne za równy tydzień .Kurcze już doczekać się nie mogę :-D

Bullitka ja też właśnie takie zawroty miewam. Najgorzej jak długo stoję np w markecie do kasy czy w kolejce do lekarza . No a jak się czuję to napisała post jeden wcześniej. Czyli do d**y za przeproszeniem

Daisy no Tosia ma katar. Ale jest spoko. Mi wczoraj zanikł głos i gardło bolało cholernie za to dzisiaj mam kaszel, katar. Czuję, że gardło zawalone ropą :-( . Anonina dokładnie jak mówi Daisy.

Dzień dobry Co ja się zbiorę do pisania zawsze coś mi przeszkodzi. Ehhh jakiś zły dzień dzisiaj mam. Tosia też mnie od rana nie rozpieszcza . Mały jęczek :-/ U nas dzisiaj bardzo pochmurno i wygląda na deszcz . No zobaczymy. . Bullitka czeka na zdjęcia dziewczynek . A twoja waga mnie rozbawiła na maxa :-D Ja to jak ważyłam 60 kg to już moim zdaniem chudzina byłam . Pewnie dlatego , że kości mam ciężkie. U mnie 10 kg na plusie, może 11 . U nas dzisiaj nic się nie dzieje, bo tata musiał iść do pracy więc nie ma komu ceklinować. Mam nadzieję, że jutro się uda, a w piątek byśmy malowali :-) . Betka ale ci kochana zazdroszczę.... I tak jak mówi Bullitka - mamy nadzieję, że wrócicie we 3 :-D . Joanne ja ostatnio też truskawkowa :-) Dopiero zjadłam z cukrem, bo koktajle mi już bokiem wychodzą he he . Korzystam póki mogę, bo przy karmieniu piersią nie będzie tyle przyjemności :-D

Daisy ja wiem,że takie " wpadki życiowe" się zdarzają . To normalne ale czasami jej tok myślenia mnie przeraża :-( Tłumaczę jej jak mogę. Dopiero niedawno chyba zaakceptowała tą myśl , że będzie dziecko. Na początku go nie chciała i straszne rzeczy mówiła. Nawet do niedawna mówiła na mój brzuch " fuj jak ci pępek wychodzi, to jest obrzydliwe" itd itd. . Bullitka kochana ja ci powiem, że wiele dzieci miałam na rękach od maluśkiego i to ze strachem je brałam. Ale jak się Tosia urodziła to zupełnie co innego. Mój m też nigdy nie miał noworodka na rękach,bo się bał. A swoją córe wziął od razu i nawet jak tylko do domu przyszłam to pampersy zmieniał :-D Uwielbiałam ten widok kiedy zajmował się Tośką . Betka piękne imiona :-)

Betka a jak mają na imię ? :-)

Betka bliźniaki się rodzą szybciej. Ale duże maluszki :-) Ja też już odetchnęłam chyba z ulgą. Jutro zaczynam 33 tc więc już chyba jest w miarę bezpiecznie. . Bullitka a ty jesteś gotowa na to,że pewnie troszkę szybciej powitasz twoje dwie ślicznotki? :-)

Betka dokładnie dziecinada . Teraz ponosi konsekwencje . Niestety jest taką strasznie rozpieszczoną gówniarą przez rodziców. właśnie napisała,że prawdopodobnie jutro wychodzi do dou. Ale więcej nic nie wiem

Bullitka dzisiaj pytała i ma 17 tc. Myślę, że to przez nerwy i stres . Zaszła w ciążę w nieodpowiednim momencie ( ma 18 lat) z facetem którego nigdy nie kochała.Była z nim żeby byłemu zrobić na złość. I niestety tak sobie życie utrudniła. Teraz jest sama .

neska no chodzi :-) Tylko zawsze jak chce nagrać to na złość mi przestaje :-) . No właśnie MN czekamy na jakieś fotki z dnia mamy :-)

U nas teraz upały na dwa tygodnie co najmniej zapowiadają. Kurcze mam nadzieję, że nie będzie tak strasznie. . Tośka dzisiaj pół nocy nie spała i chciała bym ją głaskała . Także niewyspana jestem. Kurcze a co to dopiero będzie jak dwójka maluszków będzie chora . Boję się cholernie. Coraz więcej myślę o tym, bo zbliża się wielkimi krokami. . A ta moja koleżanka co plamiła wylądowała w szpitalu. Krwawiła dosyć intesywnie i położyli ją na oddziale. Teraz czeka na jakieś wieści od niej .

Joanne faktycznie widać wyraźnie :-) No kurcze ja nie mogę nagrać a mi skacze jak głupi :-D Nawet m dzisiaj wielkie oczy zrobił i zapytał czy mnie to nie boli.

Cześć kochane . MN ale zazdroszczę. Ja jeszcze troszkę muszę poczekać na takie wyznania :-) Małe na pewno jest obrócone już ale dziwi mnie , że już tak nisko je czuję . No nic . za tydzień wizyta więc się czegoś dowiemy . . Daisy a ty co nas opuściłaś ? . My z Tosią chore. Toska ma katar , a ja katar, kaszel i krtań mnie boli jak cholera. Sama ropa w buzi :-( No tragedia

Dobry wieczór kobietki :-) My to dzisiaj byliśmy na urodzinach i koncercie " Farby" jeszcze były jakieś ale Tośka zmęczona płakała , a ja to zmarznięta :-/ . Mała mi duchota na szczęście przeszła mi. Burza troszkę rozgoniła choć dalej śpimy całe noce przy otwartym oknie . No i jak mówi MN my też się ciągle docieramy.Jesteśmy razem ponad 3 lata, a nadal się kłócimy. Tylko teraz już chyba znamy się na tyle , że wiemy gdzie sa granice. . Neska śliczna myszka :-) . Joanne ja do dziś dnia nie mogę nagrać malucha , a czasama próbuję po kilka razy dziennie :-) Mały uparciuch z niego . . MN mój m też chyba 8 czerwca jedzie na jakiś mecz do Gdańska . Oj tam ten jeden raz jak chce to niech jedzie ale pewnie za którymś razem też bym się wkurzyła :-/ Także rozumiem cię kochana . no a my mamy wczoraj za sobą pierwszą czkawkę :-) Taka mega delikatna ale nawet m czuł :) Tylko czy nie za nisko? Czułam dosłownie pod brzuchem. Jak się zaczynają włosy łonowe. Kurde nie wiem jak to nazwać sorry :-/

Bullitka muszę jeszcze dużą szafę opróżnić, żeby m wyniósł . Pewnie trochę mi to zajmie :-/ No ale nic . Bierze mnie na coś pysznego :-) Kurcze tylko nie wiem na co. A dzisiaj na obiad miałam zapiekankę z kurczakiem . Tak na szybko. Ważne , że m i Tosia byli zadowoleni he he

Ja umieram :-( Ja p*****le na prawdę mam dosyć. Myślałam że w nocy pojadę na ip, bo tak źle się czułam. Całą noc nie spałam, bo taki zaduch myślałam, że zemdleję. Dopiero nad ranem udało mi się zasnąć na chwilkę. Katar mam i gardło boli. No normalnie przekleństwo, wszystko na raz :-/ Modlęsię żeby przyszła burza i mega deszcz :-( . Joanne ja prałam w zwykłym proszku. Tylko nie vizir , bo on uczuła i jest za mocny ( tak powiedziała mi pediatra) i faktycznie. Najlepiej to kupowałam niemieckie płyny i proszki . Przez chwilę używałam loveli jak okazało się, że młoda ma azs ale absolutnie nic nie było lepiej :-/ A kosmetyki- nivea :-) tak jak MN mówi. . evelynka ja bym brała tą luteinę. Ptzecież kochana nie zaszkodzi ci a może dużo pomóc. Trzymaj się :*

Bullitka moja mam też prowadzi sklep. Ostatnio kupiłam sobie od niej tunikę i Właśnie takie getry za kolano za 10 pln. Nie są to ciążowe , bo nie chciałam. Na lato za ciepło w brzuszek mi jest w takich getrach.

Bullitka założyłam jakoś trampki i szybko do sklepu . Nie ma to jak na boso . Aaa i w końcu udało mi się kupić kalafior w sklepie ha ha jakieś święto, bo i nawet brokuły na sałatkę dostałam :-D

A u mnie szał 7,50 truskawki w końcu ceny spadają owoców i warzyw. :-) więc koktajl z bananów i truskawek zrobiony . Miód dla gęby w te ciepłe dni :-D . Neska ja też nie mogła teraz butów założyć. M ze mną zajechał do sklepu :-)

Bullitka ja nie chcę drążyć tematu Agnes . Było minęło - trudno. Nie mam ochoty się kolejny raz rozczarować .

U nas truskawek nie ma :-( A jak były to uwaga ! 12 pln .No szok :-/ Ale też bym sobie taki koktajl wypiła. Jak mi troszkę przejdzie to pójdę do sklepu. A nóż będą :-) Ostatnio miałam zrobione z bananów to m był zachwycony . Mn dłonie też mi puchną ale bardziej jak chodzę. Nie wiem co się dzieje z tymi stopami. Nie mogę wstać, bo tak strasznie mnie bolą . Koszmar jakiś przeżywam :-( . A jak wasi mężowie przeżywają okres ciąży ? :-) Mój w końcu zrobił się bardziej troskliwy . Chyba dlatego , że sam widzi jak się męczę i puchnę. Nawet nie muszę go gonić do roboty w pokojach ha ha :-D