Witam ja tez mam to cholerstwo od 2 tygodni,lekarz przepisal mi gynalgin dopochwowo,nie pomógł tez pro vag ani clotrimazolum krem,zaczelam jesc jogurty zero slodyczy itp... na poczatku byla tagedia bo grzybica zaatakowala same okolice sromu,po 5 dniach dostalam okres wiec nie mialam wesolo. teraz myje sie w roztworze tantum rosa i uzywam masci alantan plus pomaga...ale,jak tylko skonczyl mi sie okres dostalam grzybka w pochwie,jak naraie nie piecze... a co dalej? powoli mnie to załamuje. przez to nawet moj zwiazek przechodzi malutki kryzys z mojej strony,mam juz dosc lekarzy,prosze pomózcie jakos