halasliwa

co za wieczor co za noc! Cudowny nadal zdycha a ja padam juz na ryj...juz piata, moze sen przyjdzie.. hm...tak troche piosenkowo sie zrobilo w tym moim poscie...ide zmuszac sie do snu

I feel totaly bezradna..wiem,ze duzo nie moge pomoc w tej goraczce...podaje mu duzo plynow, doatal herbe z malinami na spirycie, odczeklam godzinke i jade z aspiryna...a temperatura 39 i 7 strach zaglada mi w oczy. wiem,ze troszke zasmiecam topik ale musze sie gdzies pozalic. spadywuje

heja..... u nas wlasnie pobudka nastapila.cudowny spi pod dwoma koldrami i ma drgawki,wystraszylam sie,ze ma tak duza goraczke i zmierzylam temke ale naszczescie do 39 nie doszlo...biedne chlopie nie mial sily nawet podniesc skrzydelka zeby termometr wsadzic...poczytalam troszke w necie jak sie zbija tempke ale w s umie nic nowego sie nie dowiedzialam.dostalam paranoi,ze jak malenstwo bedzie chorowac, to bede czuc sie jeszcze bardziej bezsilna i nieszczesliwa.nadal bardzo ise o niego martwie-tym bardziej,ze ubzdural sobie,ze rano idzie do pracy...BALWAN!nigdzie go nie wypuszcze.mam tylko nadzieje,ze nie sprzeda mi tego chorobska. \"cuzsz\" dziewczeta...wcale nie dolacze sie do waszych dyskusji o ccw zwiazku z wada...bo mnie nie dotyczy i nie mamm pojecia o tym wcale... igimk...wiekszosc kobiet mowi,ze skorczy nie da sie przgapic...choc polozna mowila,ze laski z duzym rozwarciemprzychodza do szpitala i mowia\"tak jakos dziecko mi sie mocno wypielo\"...bo wlasnie w ten sposob odczowaja te skorcze... powiem ci,ze odkad lykam 3x2 nospy to czuje mniej skorczy,ale rzeczywiscie tak jak mia napisala,brzuszek robi ise po calosci twardy i bardzo bolesnie napiety..nie do konca wiem jak jest z bolem \"na miesiaczke\"bo nigdy nie doswiadczylam takiego bolu, ni emam do czegoporownac. ide zrobic cudownem herbatke...co za noc....

wow!gratuluje julka! coraz mniej sie martwie ,ze moje malenstwo przyjdzie na swiat tak wczesnie.sciskam i jeszcze raz wszystkiego naj dla was!!!!

zabilam jednego...a drugi postanowilam oddac na pozarcie cudownemu...nie bede taka swinia,,,:))

rosolku...poczekaj na wizyte u lekarza a potem sie martw jak ci powie,ze cos jest nie tak...po co martwisz sie na zapas?????? mia..z tym katarem mam tak jak ty...tylko przeziebiona w trakcie nie bylam...i zloszcze sie na tego kinola ile wlezie. stokrotka nie siedz sama-zapraszam:)

mia....zostaje ci woda morska albo wdychanie pod przykryciem pary z oilolbas czy jakos tak...czysci zatoki i ulatwia oddychanie...nic wiecej nie moge ci poradzic a ja zaczynam z kolei zastanawiac sie nad moim nosem juz ponad tydzien jest zapchany...nie jest to katar...a czasami leci z niego woda...polozna mowila ,ze przed koncem ciazy moze sie tak pojawic,wieksza ilosc wydalanej wody z organizmu Cudowny przyniusl takie chorobsko do domu ...mam nadzieje,ze mi go nie sprzeda....

cos wczoraj bylo o paczkach?ja dzis zakupilam dwa...zjem w tajemnicy przed cudownym;Pkupilam tez dwie czekolady i dwa milki waye...na wszelki wypadek gdyby apetycik na slodkosci wrocil:) mia...te autka to rzeczywiscie nicponie,powodzenia na zakupkach. igmik, ciesze sie ze wsio ok!same dobre wiadomosci

dobry dzien! Cudowny zostawil nas dzis bez chlebka..i pozwolil zrobic spacerek do spozywczego!!!!!!!!:)boze jak na dworzu jest fajowo, cieplo, swieci slonko i tak optymistycznie!wrocilam do domku, otworzylam na oscierz wszystkie okna i ciesze sie swierzym powietrzem!jest pieknie. dziewczyny lezace polecam spacery na lezaka, ubrac sie cieplo i lezec przy otwartym oknie....dziala jak spacer! buzia.musze cos pozrec, bo burczy... dziekuje za wczorajsze komplementa... stokrotka..mam dziwne wrazenie,ze my tez sie znamy:)masz znajomego buziaka...

a jesli chodzi o te podklady to ja sie zastanawiam czy nie zamntowac tego sobie teraz pod przescieradlo a drugiego na siedzenie do autka....wyczytalam gdzies,ze tapicerka gnije....od zalania wodami....

boze jak dobrze,ze wazka sie odzywa:) dodaje mi duzo otuchy:)) a propos odpornosci na bol...no wlasnie dzis gadalysmy o tym ze szklana...moze rzeczywiscie jestem mniej odporna niz reszta...kto wie... :)))))))))

link do tej stronyhttp://www.we-dwoje.pl/szkodliwe;butelki;dla;niemowlat,artykul,6998.html

rozpoczelyscie temat butelek. ja stwierdzilam,ze skoro bede karmic piersia to butelki beda zbedne...ale postanowilam doczytac w necie jakby co, to jakie smoczki do tych butelek i jakie same butelki sa przeznaczone dla niemowlecia...i pierwsze co przeczytalam to to, ze w kanadzie wlasnie wycofuja z rynkupzezroczyste butelki(plastikowe)i ze powinno ise karmic szklana bo plastik powoduje raka...a jesli koniecznie plastikowe to kolorowe...i wez tu czlowieku badz madry....

mamo3...u nas w szpitalu obecnosc poloznej to 1500zl... szklana...ja tez mam tak ,ze nie wiem co chce zjesc...i wogole taka niezdecydowana jestem...nawet czekolada przestaje sprawiac frajde....

heja! igmik,ze w urzedzie stanu cywilnego to wiem...pytam czy jest tam jakis specjalny departament:)\"okienko\"moze sie specjalistyczne do tego celu znajduje;)) mia...przemysl ten sprey... monis , fajno,ze juz lepiej:) kluska-ty sie nie wlocz tak po nocach;)i trzymam kciuki aby to nie byl likend... szklana-bylam w szkole rodzenia.i tak lezalam na worku...pogadalam pozniej z polozna, ktora wytlumaczyla mi wiele spraw.i powiedzial,ze rzeczywiscie mam lezec i sie nie przemieszczac ale to nie znaczy przywiazac sie do lozka i nie opuszczac domu.wiec luz.chcialam zapytac czy przy wykanczaniu mieszkania urzywaliscie betonu?np,zostawiliscie betonaowa podloge albo sciane...wiesz takie zimne powierzchnie jak fabryczne... mia...nie wychodz jeszcze z domku, i kobiety!!!wy sei ta pelnia nie przejmujcie...niewarto!;P igmik, a to twoje rozwarcie to duze?bo pamietam,ze jest... i tak sie zastanawiam po tym co mia napisala...ze trzeba myslec o tym jak sie maluch rusza...moj rusza sie tak intensywnie,ze boli ...czymkolwiek nie ruszy..moze cos mu tam sie dzieje?zadko rusza sie tak by przynosilo to przyjemnosc...do tego kiedy te nogi zaczynaja wierzgac..to boli jakby mnie ktos nozami cial...i poprawial szczotka druciona...masakra!

przyszla mamo, jak dluga masz te szyjke?lezysz caly czas?czy ta skracajaca sie szyjka jest dla ciebie bolesnym uczuciem?

mamo3 pieknie wygladasz i syn wsrod tych janiolow ...cudo! szklana krolik...kroliczy:P! igmik, z tym uznaniem to do jekiego departamentu sie kierowaliscie??mimo nakazu lezenia bede musiala ruszyc tylek do urzedu dzielnicy...

heja! mamy od wczoraj wciaz gosci, bylismy w szkole rodzenia, a ja tych gosci z zlozka przyjmuje... szklana przenioslam twoja emalie do folderu. ciesze sie,ze impreza udana i ze po usg jestes zadowolona.a ja chyba juz chcialabym urodzic, to co moje malenstwo wyprawia strasznie boli. mia, igmik tzrymajcie sie dzielnie.no i moje chorowitki wszystkie wracajcie do zdrowia. ja jzu koncze, ale bede zagladac:) buuuuzie!

heja kobialki! zeby szklana uspokoic pisze od razu: usg piekne, maluszek caly wymiarowy i sliczniutki i chyba pisiora widzialam:P wazy 2100!!jestem juz spokojna ,ze chociaz z maluszkiem jest ok.co do bolu pod piersia to doktorek rzekl, ze to watrobe glowa uciska...co jeszcze...dzis plecki mam po drugiej stronie-czyli maluch sie wierci,ma jeszcze szanse na obrot ale...doktorek rzekl...to co \"ciatko\" bedzie? wracam w takim razie do lezenia o 50% spokojniejsza:) jak widac nie tylko wazce wpisali do usg dane z sufitu...w polsce jak w rosji.... monis...niezle przezycia masz z tym syropkiem!oby to sie nie skonczylo gorszym przeziebieniem...i powiem ci, ze ostatnio dwa tygodnie temu bylismy na chrzcinach- w kosciele tez nikt nie ustapil mi miejsca...pewnie nie widac ze jestem ciezarna;){zdjecia na tajnym mejlu} ufff....ide cos jesc:)buzia!

stokrotka? ty tez na cesarke? wszystkie 3 z tego samego miasta wtym samym szpitalu i prawdopodobnie terminie?ale jaja!;)

hej? a ja nie moge takich rzeczy robic...moze ktoras zmodyfikuje tabelke i wpisze nam pierwsze malenstwo?? co za wiadomosc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! normalnie az mnie nosi:)niesamowite:)) powoli przestaje sie bac, a ciesze sie ,ze wszystko ok:) ale jazda!!!!!!!!!!!!!wazka!!!wracaj szybko do nas!

loj!!!!!!!!!!!!!!pierwsza rozpakowana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! sciski dla wazki:)ciesze sie ,ze wsio ok!spasiba Panu Bogu:) bylam dzis u ksiegowej...juz zaluje bo jazda samochodem jest stanowczo dziwna, maluch rusza sie tysiac razy mocniej.dzis jeszcze jedna jazda autkiem na usg(po 19-tej)i jutro chce ruszyc na ostatnia szkole rodzenia(bo lekarz powiedzialzeby sobie juz odpuscic...a ja sama nie wiem co myslec...jestem taka zielona, nie wiem jak sie opiekowac maluszkiem, jak rodzic jak z tymi wszystkimi paiperami ,lekarzami ,poloznymi, pediatrami itd...normalnie zaczne dzis spisywac liste.i nadal posrana jestem...wszytsko jest nie tak...

nie wazne jak glupio to zabrzmi to ciesze sie szklana ,ze Ciebie tez boli...przynajmniej wiem,ze nie jestem sama i ze byc moze to zwykly ucisk malenstwa a nie pekniete kichy mlodej mamy;) buzia trzymaj sie:))

nie wazne jak glupio to zabrzmi to ciesze sie szklana ,ze Ciebie tez boli...przynajmniej wiem,ze nie jestem sama i ze byc moze to zwykly ucisk malenstwa a nie pekniete kichy mlodej mamy;) buzia trzymaj sie:))

dzieki za wyjasnienie co zrobic z tym tantum rosa...dostalam bez ulotki... a powiedzcie, czy ktoras z was odczowa bol pod prawa piersia, taki klujacy i jak sie dotyka skory w tym miejscu to boli jak krwiak??jestem w tym sama?mam wrazenie ,ze niedlugo to miejsce mi peknie.jak bede w piatek na usg to spytam i kaze sobie obejzec tym urzadzeniem...zaczynam sie martwic ,bo boli mnie tak juz od miecha i z dnia na dzien jest coraz gorzej... wracam do pozycji super lezacej!pa!