*nadziejka*

Uda sie jesli bede konsekwentna i smoczka mu nie dam, bo przeciez nie bedzie plakal zaczyms czego nie zna nie? ale tak jak mowie, nie wiem jak to z ta moja silna wola bedzie :P Gramka a Ty kiedy masz teraz usg? pewnie juz plec poznasz co? :P

a mi nic jeszcxze nie wyplywa i nie wiem czy to dobrze czy zle... No to ja bede wyrodna matka chyba naprawde, bo moj synus bedzie musial zadowolic sie butelka, bo po macierzynskim musze wracac do pracy :( Ja jak bylam malutka to mialam 5 smoczkow i wszystkie musialy byc w lozeczku jak szlam spac, za to moj brat wychowal sie bez smoczka i ma sie dobrze :)

na cycku ma sie uczyc, zreszta on juz w brzuszku to umie :P Kurna mnie to troszke przeraza wizja tych podpach wielkich ale wezme zwykle bawelniane majtki i jakos bede w nich pomykac :D ooo i do tej listy co napisalas ja planuje dorzucic jeszcze wkladki laktacyjne.

ooo u mnie podkladow brac nie trzeba, gaci jednorazowych nie wolno (polozna mowila ze juz lepiej jakbysmy wziely zwykle bawelniane bo jednorazowe podobno nie przepuszczaja powietrza i gorzej sie goi krocze) dla dziecka tylko pieluchy jednorazowe i chusteczki nawilzajace, mozna wziac ze 2 pieluszki flanowe bo oni po kapieli wycieraja dzieci w tetrowe i nie zawsze starcza. Smoczkow tez nie wolno, mamy uczyc dzieci zycia bez smoka, ale nie wiem czy bede potrafila byc tak wyrodna matka :P no i ubranka tylko na wyjscie ale to mezus dowiezie jak bedziemy wychodzic

Wiosenko a Ty juz sie orientowalas cou Ciebie do szpitala trzeba wziac?

u mnie tez pewnie tak wyjdzie, bo koszule musze uprac w dzidiusiowym proszku, wyprasowac no i kupic kapcie jakies. Mam nadzieje upchnac sie w mala torbe zreszta za wiele brac nie musze :P

no tak, porod w 38 tc to juz porod w terminie wiec potem niech sie dzieje wola nieba, ja tez jestem zdania, ze byle do 38 tygodnia :) ale torbe i tak bede na dniach pakowac, bo w razie czego wole by moj maz nie zostal z tym sam na sam :D

Wiosna no to super, ze wiadomosci dobre! Julek pewnie zdaje sobie sprawe, ze u mamy najlepiej :)

tylko mi w cyklu w ktorym zaszlam w ciaze robiono mi usg i mialam wlasnie 2 jajeczka no i ciaza byla wiec moze u Ciebie tez tak jest? :P

Kurcze szkoda...:( Tak sobie jakis czas temu wymyslilam takie cudenko i szukam jak wariat... Dzisiaj uswiadomilam sobie, ze moje dziecko poza karuzelka z misiami nie ma jeszcze zadnej zabaweczki :(

Ja juz po spacerku Biegac Gramka mi sie nie chce, wiec pies nawet nie ma co na mnie liczyc :D Wiecie co? szukam jakiegos fajnego kombinezoniku dla maluszka na wyjscie ze szpitala http://www.allegro.pl/item586241636_misiowaty_kombinezon_gegrge_wiosna_3_6_mies.html cos w tym stylu, tylko chce nowy no i rozmiar mniejszy niz ten z aukcji. Widziala ktoras cos takiego w Smykach itp?

Cos Ty taka odleglosc to dla niej zadna przeszkoda :o pozostale swoje dzieci na duzo wieksza odleglosc nawiedza :o

Lece dziewczynki z psem i po cos na obiadek bo w lodowce pustki... Odezwe sie jak wroce. A co sie z Miesia dzieje?

do Gdanska :)

Pokoje takie w miare, ale spora kuchnia i lazienka i wc osobno, tez mam balkonik, bo bez niego sobie nie wyobrazam, jest dlugi na 2 pokoje, ale waski dosc. 4 pietro i tez po remoncie i wlascicielka zostawia wlasciwie cale wyposazenie co mnie cieszy, bo nie bede musiala zaraz po porodzie biegac za kuchenka :D a potem sobie i tak wymienie na swoje

Ja wiem, ze nie po szyje, ale mysle, ze zrobilabym to w akcie desperacji :D:D:D

Noo troszke to kosztuje, niestety...:( Chociaz nam doradca i tak zalatwil taki kredyt ze czesc tych wszystkich kosztow nam skredytuja. A mieszkanko takie normalne, 55 m2, 2 pokoje, w bloku, rynek wtorny i co jeszcze moge napisac...?

Pinki kolezanka rodzila w wodzie czy poprostu pozwolili jej wziac prysznic w czasie porodu? podobno kobitki czesto to myla... Ja slyszalam ze jest to fajne dla dziecka zwlaszcza, ale sama to bym sie chyba utopila z bolu :D

Angela, my czekamy na decyzje kredytowa, z nami niby wszystko juz ok, tylko teraz do nieruchomosci sie przyczepili i zalatwiamy wszystkie wyceny, akty notarialne itp. Ponoc za max 10 dni ma byc wszystko wiadomo...

wiosna wracaj szybko i pisz co i jak u ginka :)

Pinki ja kiedys czytalam o porodzie w wodzie, na Zaspie tez sie tego nie praktykuje, ponoc trudno sie zakwalifikowac do porodu w wodzie i polozna w szkole rodzenia mowila nam ze wyglada to oblesnie ja te wszystkie ''wnetrznosci'' tak sobie plywaja. Jednym slowem to kapiel w bagnie :o

Pinki teraz to musi sie posluchac :D Ja mojego strasze, ze jak sie urodzi teraz to dlugo w szpitalku polezy bo wozek bedzie dopiero po swietach a rekach mi z nim nie pozwola wyjsc :D

U mnie z szyjka narazie ok, ladnie trzyma wiec jak nie bede szalec to mam szanse przetrzymac, ale mnie tak nosi, zwlaszcza po tym lezeniu :)

Mi mleko nie pomaga na zgage niestety... Pocieszam sie tym, ze w mojej okolicy sa 4 szpitale wiec chyba gdzies mnie przyjma?

Ja mojego staram sie przetrzymac do terminu, bo pod koniec kwietnia mam przeprowadzke i wolalabym nie robic jej z dzieckiem na rekach a zreszta maj to taki piekny miesiac....:P