Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*nadziejka*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *nadziejka*

  1. Moj byl ubrany w pajacyk bawelniany i na to kombinezonik polarkowy i oczywiscie czapa, no, ale wtedy nie bylo takiego upalu jak teraz. Jakbym miala termin taki jak Wy to chyba wlozylabym tylko pajacyk, raczej welurkowy i czapeczke. U mnie w szpitalu polozne byly super i przed wyjsciem kazdej mamie pomagaly ubrac dziecko zeby bylo ok. Zawsze mozesz ich zapytac :)
  2. Hej dziewczynki :) Ufff, ale u mnie upal!! Adrianek lezy w samej pieluszce, bo nawet w bodziaku caly byl mokry!! Tak szpanowalam moim balkonem ciagnacym sie przez 2 pokoje a teraz to moja zmora, w domu mam 26 stopni i nie ma gdzie sie przez tym upałem ukryc :o Wczoraj dostalam jakis mini okres, dzisiaj juz jakby spokoj, jutro ide do ginka na kontrole popologowa wiec dowiem sie co i jak. Zastanawiam sie nad antykoncepcja nie wiem na co sie zdecydowac, bo przez najblizsze 5 lat, Adrianek rodzenstwa miec na pewno nie bedzie :) Agus, Gramko ciagle zagladam na topik zeby zobaczyc co u Was, widze, ze jeszcze spokoj, strasznie Wam wspolczuje tych brzuszkow w taki upal, no, ale jeszcze troszke Pinki kto wie moze Twoj sen byl proroczy? Moj brzuch jest jeszcze do wziecia, a ze chcialas synka to akurat :P Angelko my tez dzis lecimy do sklepu po jakis wentylatorek bo inaczej rozstopimy sie wszyscy lacznie z psem ktory gotowy wyjsc z futra i stanac obok :o Sysku jak to mowia \'\'nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo\'\' w nowej pracy tez na pewno bedzie super, zobaczysz Wiosna cos malutko do nas zagladasz, co u Was? Milego dzionka, lece pichcic jakis obiad :)
  3. Czesc dziewczynki Iwonko, wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia!!! Dorcia ja tez bym bardzo chciala zobaczyc Julke...:P Smutna u mnie tez mega duchota, Adrianek lezy na samym bodziaku, balkon otwarty na szeroko i nadal nam cieplo a w domu 25 st uffff duchota, pewnie dzis u nas zagrzmi. A leki bierz zgodnie z zaleceniami lekarza :) Angelko wcinaj duzo pomidorkow, podobno zawieraja potas, ktory powinien trosze pomoc na te dretwienia :) Ja nie kupowalam poscieli do wozka, ale rodzilam wiosna wiec bez sensu, tak jak mowi Gramka mozna wykorzystac rozek. Agus, Gramko jak sie trzymacie? pewnie ciezko w taki upal z brzuszkiem co? Promyku, kfiatku, Pinki i Sysko A jeszcze pochwale sie, ze Adrianek zaczal sie juz ladnie swiadomie usmiechac, do tego stopnia, ze jak placze i ide do niego to sie pousmiecham troszke i synus zapomina o co plakal :D:D Milego dzionka Kochane zycze Wam w te upalne lato :)
  4. Hej laski Adrianek zrdowy, wreszcie zaliczylismy szczepienie, wazy 5,5 kg klopsik moj i nawet byl dzielny tylko teraz troszke marudzi, ale yo ponoc mozliwe po szczepionce :) Repetko, Fafinko przypominam, ze ja mam 22 lata i reszte zostawiam bez komentarza, ale nie wszystkie \'\'malolaty\'\' sa takie same :o No i prosze nie mowic Adze, ze wszyscy ja wyprzedza w porodzie, bo to mile nie jest, zwlaszcza, ze juz ja nastraszyli indukcja, ona tez by chciala to juz miec za soba, a takie gadki tylko doluja, wiem z doswiadczenia. To tyle z moich zażalen :P Dorciu jeszcze raz gratuluje, szybko tam u Was wypisuja ze szpitala, opis porodu brzmi jak bajka :P ucaluj Julenke i koniecznie wrzuc jej foteczki Angelko jak Twoje dretwienia rak? lepiej jest? Miesiu a moze to clo tak dziala ze falszuje wynik testu, wiesz moze? bo ponoc np prenygyl moze falszowac wynik... Gramka, Agus jak sie czujecie? Syska i co u ginka? Wiosna, dobrze juz wrociliscie, zagladaj do nas czesciej :) Zmykam bo pizza przyszla, milego wieczorku Pinki, no niestety takie sa uroki powrotu do pracy po urlopie, ze roboty jest tyle ze rece opdaja :)
  5. aaaa wchodze i patrze na tabelke a tam Dorotka w mamuśkach!!! Moje ogromne gratulacje!! niech Ci sie Julcia zdrowo chowa i rosnie sliczna, wracaj do nas szybciutko, bo czekamy na relacje z porodu i na foteczki Córci:P a nie mowilam ze ginekologom nie ma co wierzyc odnosnie terminu porodu? :D Miesiu mi tez sie wydaje dziwne to z testami, hmmm a dostalas juz @? na kiedy mialas termin? Cudna dzis mialam noc, przyznam, ze poraz pierwszy od narodzin Adisia sie wyspalam :P nakarmilam go wczoraj przed 20, zasnal o 21 i obudzil sie dopiero po 5, normalnie spal ponad 8 godzin i ja tez :P az zmeczona jestem z tego wyspania :D:D:D Milej niedzielki kochane, prosze mi tu sie ladnie rozpakowywac brzusiowate mamcie ;p Grameczko a Ty masz namiary do kogos z nas? bo wiesz, chcialybysmy wiedziec jak Lucy bedzie na swiecie :p
  6. Hej babki! Przeczytalam zaleglosci, widze, ze nic za mna nie tesknilyscie, no, ale i tak jestem :P :D A wiec po kolei : Syska no wiesz co?! jestem zbulwersowana Twoja postawa!! smigaj po tego testa, bo sobie z nerwow wszystkie paznokcie obgryze, juz nie wspomne o ciezarowkach ktore z tego wszystkiego az nam sie rozpakuja! :) Rachunkowosc to nudy, machnij se testa dla rozrywki:D trzymam kciuki Kochana wraz z Adriankiem Gramka u nas nie trzeba bylo ani tych podpasek ani juz tym bardziej podlkadow na lozko miec. Najlepiej jakbys sie upewnila w szpitalu w ktorym chcesz rodzic czego potrzebujesz. Dorcia ja po badaniach tez mialam takie plamienia na koncowce, to sie moze zdarzyc - normalne. Rozumiem, ze bys chciala sie rozpakowac, ta koncowka najgorsza, jeszcze troszke i Julka bedzie przy Tobie, zobaczysz Agus jak chcesz to napisz mi numer na gg 5623003 bo jak razem z Gramka wyladujecie na porodowce to nie bedziemy wiedzialy nic :P Repeciu co Ty babo wygadujesz?! przeciez nam wszystkim mozesz zawsze sie wygadac! i zgadzam sie z Wami dziewczyny, mnie tez wkurza jak ktos szpanuje swoim slubem, ktory w calosci sfinansowali rodzice, ja bym sie nigdy na cos takiego nie zgodzila, tez wolalabym przelozyc. Smutna...mi sie udalo, to i Tobie sie uda, kto wie, moze bedziesz chodzila nawet do tego samego lekarza co ja, a wtedy ciaze masz jak w banku :) Wiosna biedny ten Twoj Juleczek, no, ale moze teraz juz porzadnie go dolecza, ja tez Adriankowi podaje Nutramigen i bardzo ladnie po nim przybiera. Voltka no wreszcie sie zjawilas, szkoda, ze na tak krotko :( Pinki, kfiatku, Angelko Jesli chodzi o nas to wczoraj wyszlismy z Adriankiem ze szpitala podejrzenie - zapalenie pluc, na szczescie wykluczone, wyszlo przypadkiem jak poszlismy na szczepienie, teraz zostal tylko katarek, chodzimy na inhalacje i juz jest prawie ok. Pochwale sie ze moj synek juz bardzo ladnie reaguje na ludzi, zabawki, strasznie wsluchuje sie w odglosy i zaczyna sie coraz wiec swiadomie usmiechac. Koleczki juz chyba pomalu przechodza (odpukac!!!) i jest na prawde cudnym dzieckiem! :p No i na dokladke moj mezus zlamal reke wiec teraz mam jakby dwojke dzieci w domu, pomykam na pelnych obrotach ale jeszcze daje rade :P No to chyba tyle, rozpisalam sie jak szalona, przynudzilam pewnie jak cholera i zmykam, Agus jak cos to pisz na gg, ja na ogol na niewidocznym sie ukrywam :) Milego weekendu dziewczeta :D
  7. smutna to Ty jestes z Gdanska? ja do Invicty chodzilam do dr Szczurowicz, to jest ginekolog - endokrynolog wlasnie, bardzo konkretna babka, tylko ma strasznie duzo pacjentek. A co to za bakterie Ci wykryli? dlaczego jej nie leczysz? Pinki jejku jak ja Ci zazdroszcze takiego wypasionego urlopu! ja tez bym tak chciala, ale pewnie najwczesniej za rok gdzies wyjedziemy odpoczac, bo poki co Adrainek jej za malutki. Najwazniejsze ze Ty sobie odpoczelas i nabralas sily do kolejnych staranek Gabi a jak Twoj wypad sie udal? Te Wasze \'\'zebowe\'\' tematy mega mnie przerazaja, od samego czytania szczeka boli :D ale twarde z Was babki nie ma co... Weekend sie zaczal wiec pewnie bedzie tu swiecic pustkami Milego dnia
  8. smutna.... gdanska Invcta to bardzo dobry wybor, sama sie tam leczylam, fakt, kasy poszlo sporo, ale i efekt leczenia jest :)
  9. Angelko nie wiem wlasciwie jakie cuda, z tego co ta babka mowila to jesli robilsmy mocz na posiew i wynik wyszedl jalowy to nie ma czym sie martwic, ewentualnie go powtorzyc i wtedy za 6 tyg do kontroli, bo zrozumialam ze cos tam moze siedziec, ale pecherz jego nie byl wypelniony i to utrudnialo ocene. Troche namieszlam, ale sama nie bardzo ja zrozumialam, a na oddziale to tak jak mowilam nawet dziecka nie obejrzeli tylko wynik skserowali i nara :o Oj drugiego dziecka to ja narazie nie chce! nie, nie, nie!!!! moze za jakies 6 lat? chyba jak pojde do gina to poprosze o jakies anty, bo to jednak pewniak :) Agus, oj Ty sie nie boj, zobaczysz lada chwila a ta ciaza da Ci tak w kosc, ze bedziesz chciala miec to jak najszybciej za soba i nawet nie bedziesz myslala o tym bolu. Byle miec to z glowy! :)
  10. Hej laseczki Pinki!! no wreszcie wrocilas! My tez tesknilysmy! no ilez mozna sie byczyc na plazy? :P juz nie moglam doczekac sie wiesci od Ciebie :) ehh myslalam ze sie uda, no, ale... zegenerowaliscie z mezem sily to teraz dopiero podzialacie! :p trzymam kciukory Dorcia zawsze jestem strasznie ubawiona jak piszesz ze \'\'znowu\'\' wlaczylo Ci sie ssanie, ja to mam wrazenie,ze Tobie to sie w ogole nie wylacza :D:D:D, ale to dobrze, jedz Kochana ile wlezie, no bo kiedy jak nie w ciazy :) Agus i jak tam po usg? malenka szykuje na swiat? a jak w ogole bedzie miala na imie? smutna... faktycznie wynik prolaktyny niezbyt ciekawe, zbijasz ja czyms? Ty masz pco? Ja tez mialam problemy hormonalne, ale dobry endokrynolog sprawil, ze po 4 miesiacach je wyleczylam i w niedziele moj synio skonczy 7 tygodni , wiec glowa do gory :) Bylam dzis z Adriankiem na usg brzuszka, jakies tam cuda wyszly i kontrola za 6 tygodni, wkurzylam sie jak cholera, bo po badaniu mialam isc na oddzial na ktorym lezelismy z tym wynikiem i do kontroli a okazalo sie ze chcieli zrobic tylko ksero badania wrrrr myslalam ze ich rozniose :o:o:o Poza tym Katarek Adrianka pomalu ustepuje, juz tak nie charczy (nie wiem przez ja \'\'h\'\' sie pisze :p) i lepiej je, dzis na prawde ladnie spi i udalo mi sie zrobic wszystko co zaplanowalam :) Aha i jeszcze dodam, ze zaliczylismy wczoraj z mezem nasz \'\'pierwszy raz\'\' po porodzie, rzyznam, ze troche sie balam, bo myslalam, ze bedzie \'\'jak w wiadro\'\', ale bylo ok :) Milego popludnia kochane, jutro zaczyna sie weekend wiec pewnie beda pustki...
  11. Promyczku no ja wlasnie nie wiem gdzie go zlapal, w domu wszyscy zdrowi (do dzisiaj :o) bylam z nim w niedziele na spacerku bylo cieplo i slonko, ale troche wialo, moze wtedy cos go dopadlo.... Troche sie martwie czy ten katar to nie alergiczny, bo poza tym, ze leci mu z nosa to nic mu nie jest...
  12. Fafinko obys miala racje ze to tylko przez pogode! Mnie to dzis chyba cholera wezmie! nie dosc ze maly jest podziebiony to jeszcze mnie cos lapie, czuje juz jak w gardle drapie :o Zmykam sie nafaszerowac jakimis lekami i poloze sie do wyrka poki Adiś śpi. Milego dzionka Wam zycze
  13. Hej laski U mnie lipa, Adrianek chorutki tzn ma katarek i przez to ciezko mu sie je, jest marudny bardzo. Wczoraj bylismy na szczepieniach, oczywiscie nie zaszczepili go przeziebionego, ale pediatra dala leki i walczymy z tym katarem nieszczesnym. Wazy juz 5,040 kg wiec mam co nosic. A szczepienia przelozyly sie na przyszly tydzien. Repetko gratuluje @, chcociaz wolalabym gratulowac 2 kreseczek :) Dobrze wiesz, ze regularne cykle nie swiadcza o owulce (ja zawsze mialam regularne a owulki nie) ale mysle ze jestes na dobrej drodze zeby w koncu ja miec :) Angelko a bierzesz jakies witaminki? bo te dretwienia to pewnie od niedoboru magnezu i potasu. Sysuniu Ty nam nie swiruj z zadnymi wielorybami, wskakuj w kreacje i pstryknij dla nas fotke Promyczku Dorcia Ty tam sie gina w tej sprawie nie sluchaj. Mi jeszcze 4 dni przed porodem powiedzieli ze pewnie sporo przenosze i co? wpasowal sie Adrianek idealnie w termin :P mi sie wydaje, ze terminu porodu nawet lekarz nie jest w stanie przewidziec dokladnie. Grameczko widze ze masz spory dylemat odnosnie szpitala do rodzenia. Nie powiem Ci ktory lepszy, ale moze warto byloby sie zorientowac pod wzgledem neonatologicznym? Mi sie wydaje, ze dobro dziecka najwazniejsze, bo gdyby (odpukac) cos sie dzialo to lepiej zeby malenstwo naprawde bylo w rekach fachowcow, a porod to przeciez czysta fizjologia i czy Twoj gin odbierze czy jakis inny to i tak dasz rade Kurcze ladna pogoda u mnie a na spacerek chyba z Adim nie bardzo moge, no coz jakos przeczekamy ten katarek...
  14. hej! My juz po usg, wszystko ok, Adriankowi bardzo sie podobalo, rozkladal nozki przed doktorkiem nawet nieproszony i nie plakal wcale :) Wiosna czemu szybko? po 6 tygodniu sie robi, taki termin wyznaczyla lekarka, a jak zdecyduje sie na skojarzone to maja na miejscu wiec nie musze po aptekach latac. A na usg mialam termin na 30 lipca panstwowo wiec zrobilam prywatnie, bo ponoc do 2 mż najlepiej jest zrobic a ja prawie 3 musialabym czekac :o Grameczko dowiedz sie czy w ogole potrebujesz podkladow, ja nie musialam miec ani sztuki bo byly w szpitalu, a co do laktatora to moze sie przydac ale nie musi, najlepiej zrob jak mowila Wiosna, zostaw mezowi na wierzchu, zawsze moze dostarczyc:) Angelko super ze wszystko z Twoim serduchem ok, teraz juz sie nie denerwuj co by Niuni nie zaszkodzic, czekamy na wiadomosc i fotki z usg 4d :P Repetko u mnie wszystko zmienilo sie o 180 stopni, maz radzi sobie super z malym, dba o jego nosek, paznokcie, uszka i podaje leki to jego robota, jest w tym najlepszy i ja mu sie nie wtracam:D Przyznam ze myslalam ze bedzie troszke lzej, ze Adi bedzie wiecej spal, bede mogla wiecej w domu zrobic, ale to te cholerne kolki tak nas wykanczaja. Generalnie lekko nie jest, bynajmniej u nas, ale zycia bez Adrianka juz sobie nie wyobrazam :) Ja mysle ze Pinki sie udalo, no ale tez czekam z niecierpliwoscia na wiadomosc od niej. A co u Ciebie Repeciu?
  15. hej laski ojojoj pustki cos dzisiaj i jak Gramka zauwazyla tabelkowo, a napisac tak co slychac to co?? Kurcze ale ten czas leci, Aga juz 38 tc wlasciwe moze rodzic.Dorcia i Gramka jeszcze moment i tez...a jeszcze niedawno wszystkie wyczekiwalysmy 2 kreseczek:) Kto pamieta kiedy Pinki ma wrocic z tego wypasionego urlopu? jestem strasznie ciekawa co u niej... A my dzis z Adim mykamy na usg bioderek, jutro na szczepienia (dalej nie wiem na co sie zdecydowac :o) a w piatek usg brzuszka tak wiec trafil nam sie tydzien \'\'lekarzowy\'\' ale jak mus to mus. A co u Was? piszcie dziewczynki! Gdzie Nusia, Voltka, Mocik?
  16. ten link co podalas juz wchodzi. Jedna kreska na tescie owulacyjnym oznacza, ze owulacji nie bylo. Musza byc 2 jedakowo ciemne.
  17. na fotosiku dalej nic, wyswietla mi sie komunikat, ze ''podana strona nie istnieje'' na 28dni rzeczywiscie mozna wejsc z Twojego linka :P ale owulki to Ty jeszcze nie mialas na tym wykresie ktory masz tam pokazany.
  18. Lola jesli chodzi o 28 dni to ci nie pomoge bo nie mam tam konta, a na fotosiku nic nie ma, bynajmniej ja nie widze :)
  19. Sysuniu a moze ja bym sie z Tobą napila? :P Mysle, ze przyda mi sie dzisiaj kawka :)
  20. Hej Kochane :) Gabi Skarbie ciesze sie, ze pojawiasz sie czesciej, widze ze pobyt w Lebie jak narazie udany, oby tylko pogoda Wam dopisala to bedzie super, troszke odpoczniecie i napewno sie uda. Ja ciagle trzymam za Ciebie kciuki Gramko, tak sobie obejrzalam Twoje pranie i mam dla ciebie pewna sugestie : ja jak wieszam spichy i bodziaki Adrianka to nie uzywam kramelek tylko wieszam i zaczepiam na te zatrzaski, wtedy ladnie sie suszy i ma takich \'\'odgniotow\'\' od kramelek. Niestety z pajacykami i kaftanikami tak sie nie da.... Miesiu udanego wypadu w bieszczadach. Wiosna no czas leci, nie ma co, z jednej strony sie ciesze, a z drugiej wiem, ze coraz blizej do powrotu do pracy i troche sie tego boje... Ardianek dzis marudny, obudzil sie o 7 i dopiero teraz zasnal. W ogole to mam wrazenie ze on jest ciagle glodny :( dzis cale rano przeplakal, brzudzek mial mieciutki wiec to nie ta nieszczesna kolka. w szpitalu stracil mi na wadze, bo walnieta pediatra kazala mu ograniczyc jedzonko bo ponoc je za duzo, no i tak sie katujemy, juz nie wiem co robic....:(:(:(
  21. Witajcie dziewczynki! My juz po szpitalu, wyszlismy wczoraj, z Adriankiem wszystko ok, nasz pobyt tam byl bez sensu tylko sie nawkurzalam niepotrzebnie :o Porobili wszystkie badania, wyszly ok, czekamy tylko na wynik posiewu kalu i usg brzuszka w przyszlym tygodniu jak to tez wyjdzie dobrze tzn ze KOLKI :( Wiosna super ze wyniki Julka ok, znczy ze antybiotyk w szpitalu dobrze dobrali i podzialal, ucaluj go koniecznie, slodziutki jest :) Sorki ze tak Ci dzis nagle zwialam z gg ale elektryk przyszedl bo mam jakies zwarcia w kuchni, a potem to juz nie wlazilam na kompa. kfiatku kurcze no wspoczuje juz mialas taka nadzieje ze sie udalo a tu cholerna torbiel, zdrowka zycze Fafinko jak czytam Twoje wpisy o zebach to normalnie boli mnie cala szczeka, glowa i uszy :D podziwiam Cie, bo ja to od dentystow to raczej z dala...i jakbym miala przezyc to co Ty to chyba wolalabym jeszcze raz porod zaliczyc :o Grameczko, a u mnie z kolei ubranka na 56 strasznie sie przydaly. Adrianek mial niby 56 cm ale chyba go w kapeluszu zmierzyli :D, bo w tych na 62 to mi sie topil przez pierwsze 2 tyg zycia!! ja co prawda tez nie kupowalam nic na 56 ale troszke dostalam wiec bylam uratowana :) Pinki bardzo jestem ciekawa co u Ciebie, mam nadzieje ze @ nie przyszla, zostaw ta jedze w hiszpani na dluzej :D Gabi...ehhh nadal rzadko u nas bywasz...:( ale zycze Ci by nastepny wpis w Twojej stopce mowil, ze wreszcie sie udalo :) Malo sie dzieje na topiku, wszystkie tylko marudzicie ze pustki, ze topik upada itd jeszcze trzeba troszke go pociagnac bo lada chwila stuknie nam roczek! No to sie wygadalam na pol strony jak zwykle :D zmykam do Adrianka, jutro wrzuce jakies jego foteczki bo dzis kabel do aparatu diabel ogonem nakryl :) Milego wieczorku a pozniej dobrej nocki
  22. Nie wiem Gramko :( bylam dzis z nim u pediatry bo 3 dzien z rzedu ma okropne problemy z brzuszkiem. Do tego ciagle placze,spac nie moze, coraz mniej je a leki nie pomagaja :( w ciagu ostatniej doby spalam 1,5 godz i nie zjadlam nic ale to sie jakby nie liczy kiedy widze jak on cierpi... Dostalam skierowanie do szpitala na szczegolowe badania:morfologia, mocz, usg brzuszka i laryngolog. Podobno bedzie tam 2-3 dni a ja chyba z nim.
  23. idiemy dzis z Adriankiem do szpitala...:(:(:(
  24. Hej dziewczynki! Malo sie odzywam bo Adrianek ma problemy z brzuszkiem, strasznie cierpi a ja razem z nim, malo spimy i w ogole jestem do dupy :( Miesiu gratuluje!! a pamietasz jak pisalam Ci na gg ze obrona to tylko formalnosc? nie chcialas wierzyc a jednak mialam racje :P Pineczko trzymam mocno kciuki, nie chce zapeszyc ale mysle ze to TO! Zycze udanego urlopiku, uwazaj na siebie bardzo Mialam cos jeszcze do kogos napisac ale oczywiscie zapomnialam... Odezwe sie w wolnej chwili, trzymajcie sie!
  25. Dziekuje Gramko zapoznalam sie z literatura :) czyli jednak porada pediatry jest niezbedna i mozna zaczac od 6 tygodnia wiec akurat jak bedziemy na szczepieniach to sie wszystkiego dowiem i mam nadzieje, ze bedziemy mogli plywac :P
×