Milka

buuu.. ja dzis weszlam na wage, patrze i oczom nei wierze 63.5... za bardzo mi sie to podejrzane wydalo zbeym schudla 2.5 kg przez tydzien jak wczesneij 2.5 miesiaca stalam w miejscu i przypatrzylam sie dokladniej cyferkom na wskazowkach(mam wage taka stara analogowa, ma ze 20 lat) a tam 53.5... kurcze no, zepsula sie:( czuje sie jakby ktos mi cos zabral, jak malemu dziecku:( bo po wymiarach schudlam przez tydz prawie wszedzie po 1 cm...czyli kilogramowo tez cos schudlam....ja chce moja wage!!!:P nareszczie mi talia ruszyla... bo szybciej mi chudly biodra niz talia i to strasznie wyglada:/ dzis od rana sie najadlam herbatnikow czekoladowch:/ zla jestem na siebie:( ale postaram sie duzo pocwizyc i jesc w granicy pkt :) Milego tyg zycze wszystkim

Sally :) jezdze, ale na stacjonarnym... moj stary rower zazyczyla sobie moja siostra na Komunie;) bo on taki hmmm mlodziezowy rozmiar:P zeby ni powiedziec dzieciecy:D Zarowka - hehe to moze ja bylm ze zlej strony:D znaczy tyko przelecialam wzrokiem po Kurii od strony Grodzkiej i musialam leciec dalej, z ktorej To bylo strony??;) Mam nowa kasetke: Jestem w formie- spalanie, jejku jaka porazka:P nie wiem w ogole co babka robi, a tlumaczenie jest straszne i zaglusza to co ona mowi.... i tylko 30 min trwa wiec wczesneij musi byc rozgrzewka w postaci rowerka,... ale kazde cwiczenia sie przydadza, nie lubie monotonnosci:)

Sally!!!ojoj przepraszam!! ja tylko napisalam Kiini zeby sie tak nie martwila i podalam jej przyklad z mojego zycia...to co piszesz jest bardzo madre i ejst prawda:):)nie chcialm zeby zabrzmialo to jako: bzdury piszesz Sally, bo tak przeciez nie ejst:) buzka

piekne zdjecia....... http://ds5.agh.edu.pl/~grzanka/krzyze/ Kiinia, nie przejmuj sie :) podam Ci wypis z mojego dzienniczka, to bylo w styczniu, nei wazylam sie co tydzien wiec bedzie troche dluzsze (moj limit dzienny powinien wynosic 18 pkt) wt pkt- 15.5 waga 67.25 kg sr- 12.5 czw - 18.5 pt 22.5 sob 21.5 nd 13.5 pon 15.5 wt 22 sr 22 czw 19.5 pt 19,.5 sb 20 nd 18.5 pon waga 65.5kg jakos schudlam:) chociaz neiwiem jak to mzoliwe:P

Hej Jazzma! Ja zamawialam u nich tylko przewodnik po zakupach, moim zdaniem tylko to sie przyda, wyslali nastepnego dnia po zamowieniu(data na stemplu) ale poczta to przetrzymala az 1.5 tyg..:( dolicz do tego 10 zl przesylki I powodzenia w punktowaniu:)

jupi:D wreszcie ruszylam:D obliczyalmz e na 19 tyg mojego odchudzania, 9 stalam w miejscu:( Pinokio do boju!! Ty tez niedawno ruszylas, wiec to nei ejst niemozliwe:D ja zaraz lece na rowerek pol godz i pozneij callanetics, pelny, bo uznalam ze jest znacznie ciekawszy niz to takie 15 min jak ona nic nawet nie mowi...ale sie ciesze:) Milego dnia i tygodnia zycze wszytskim:D nick..ropoczęcie odchudzanka...wzrost...waga wyjściowa...docelowa...aktualna Axel........17.02.2005..182.........93,70...........75................88,5 Pinokio....26.04.2004..175.........87,00..........61-65.............77,5 Tosia......14.02.2005...176.........86,00..........70.................80,9 Madach....05.01.2005..169.........76,30............65...............72,6 Żarówka...15.01.2004..162.........80,00............60...............63 Milka........22.11.2004..166.........75,00............55...............65 Plastuś......01.10.2004..165.........83,00..........55-60.. ..........69,5 Trusia.......03.01.2005..165.........75,00..........60-65............72,5 white.apple..02.01.2005..168........66,00............50..............66 Sally2 ........17.02.2005...173.........81,9.............64..............74,7 Loteria......09.03.2005...165.........69................59..............69 Kiinia........31.03.2005....164.........76...............60...............76 Minela........1.04.2005.....172.........65.............50-53.............65

Swiat wydaje sie taki maly bez Niego, tego naprawde Wielkiego Czlowieka:( Bylam dzis pod Kuria Metropolitalna...ale o dziwo nie bylo tam ludzi...w mediach trabia inaczej, chyba wszycy do kosciola poszli.... Zaluje ze nie mieszkam w poblizu Bloni i mistaeczka studenckiego, to co sie tam teraz dzieje jest bardzo wzruszajace i napelnia nadzieja...nawet mnie, takiego niedowiarka i sceptyka....

Pinokio- lurcze no jakos nei moge sie przemoc na ten callanetics, ale skoro mowisz ze rezultaty sa spoko, to sie moze zmobilizuje...kiedys;) z tego wszytskiego kupilam sobie pas neoprenowy i mam nadzieje zrrzucic w koncu ten tluszczyk z brzucha... moze pomoze;)

Loteria- troche spozniona jestem, ale wszystkiego najlepszego dla Ciebie;) Pinokio - Ty tez ladnie schudlas:) popatrz na to co juz za Toba a nie przed ...a pozatym to tak ladnie znowu nie schudlam.. jzu wlalabym nie chudnac w ogole, wczesneij bylam ladnei zaookraglona a teraz wygladam jak klocek bo mi wciecie w talli zniknelo:(:( Tosia- az sama sie sobie dziwie, na poczatku odchudzania myslalm ze jakikolwiek ruch to najgorsze rzecz pod sloncem, nienawidzilam sie ruszac... a etraz na wiosne mnie cos naszlo:) cwicze TBC, Fat Burning, jezdze na rowerku, jak sobie kupie odpowiedni stanik (coby mi cycki sie nie urwaly:P) to zaczne biegac no i skaknke bo wszystkie w domu mam takie krociotkie dzieciece, a no i jeszce ten callanetics.. niemoge sie za neigo wziac bo on taki nudny:P ale skrocona wersje 2 razy w tyg moge robic;) tak wiec nie bojcie sie tego:) ruch i sport nie gryza:P;) Klawdia- z tego co wiem WW zaleca jedzenie 5 posikow dziennie, ja i tak jem keidy chce i kiedy jestem glodna, nie licze posilkow. I chyba nie ejst istotne ile pkt zjadasz w kazdym z posilkow, wazne zeby sniadanie bylo duze i sycace bo niebedziesz miala sily w dzien;) Minela - witamy w naszym gronie:)

odszukalam nasza tabelke:) wbrew pozorom nie byla tak daleko tylko ze ja zaczelam od zlej strony szukac:( Wprowadzilam nowa wage Sally- przy okazji gratuluje:) ja nadal stoje, ale mam nadzieje juz nie dlugo ruszyc... dzis sobie pojezdzilam na moim cudownym rowerku stacjonarnym z krecacym sie dookola siodelkiem( co ja mam z tymi siodelkami?:o) jadac 60 min przejechalam uwaga-1.1 km, spalilam 9 kalorii i jechalam srednio 1.3 km/h wow, coz za cudowny rowerek....w kazdym azie wazne ze sie jechac na nim da;) przy okazji ogladnelam sobie program na mtv jak laska chciala zostac cheerliderka;) nie dosc ze gruba to absolutnie nie sprawna fizycznie... oczywiscie po 100 dniach zostala nia... czego sie nie da zrobic w tej hameryce.... nick..ropoczęcie odchudzanka...wzrost...waga wyjściowa...docelowa...aktualna Axel........17.02.2005..182.........93,70...........75................88,5 Pinokio....26.04.2004..175.........87,00..........61-65.............77,5 Tosia......14.02.2005...176.........86,00..........70.................80,9 Madach....05.01.2005..169.........76,30............65...............72,6 Żarówka...15.01.2004..162.........80,00............60...............63 Milka........22.11.2004..166.........75,00............55...............65,5 Plastuś......01.10.2004..165.........83,00..........55-60.. ..........69,5 Trusia.......03.01.2005..165.........75,00..........60-65............72,5 white.apple..02.01.2005..168........66,00............50..............66 Sally2 ........17.02.2005...173.........81,9.............64..............74,7 Loteria......09.03.2005...165.........69................59..............69

Znalazlam dosyc fajne tabele kalorii, sa podane wartosci nie tylko dla 100g ale i na porcje, mozna sprawdzic pozycje ktorych nie ma w przewodniku:) http://www.fitness.76.pl/tabele.html

Ps. Kaska - opis pod nikiem;) rozsmieszyl mnie niezle a musze przyznac ze wieczor mialam bardzo kiepski... oczy juz cale zapuchniete:( a co do tej Europy... nie ogladam TV w ogole, ale jak mi sie zdazy gdzies u kogos, z kims to .... jest nawet spoko programik, pomysl itp ale sorry za slowo, zygam juz tym niemcem i wlochem... ale anglik jest slodziutki;)

Sally - alez ja mam dokladnie to samo na moim rowerze, siodelko z jakiegos skladaka:D ale moj rower lezy w garazy pod kosiarka nieuzywany 10 lat na pewno... etraz jezdzilam na bratowym, bo soebie neidawno nowy zakupil, taki super ekstra hiper i w ogole... z takim dziwnym siodelkiem, niby profilowanym z jakimis cholernymi wypustkami:o Kaska - wiesz... mi etz to \"lotto\" jesli mam byc szczera... nei lubei swiat, nie czuje tej niby magii, uniesienia, nie zaprzatam sobie glowy zadnymi przemysleniami...na dokladke, czuje sie chora myslac o Wigilii, dzieleniu sie oplatkiem z rodzina... moze dlatego ze mam z niektorymi czlonkami rodziny bardzo nieprzyjemne wspomneinia z dziecinstwa:( zdaza sie

Wesolych Swiat! zycze wszystkim Punktowiczom!:) Jaka piekna pogode mamy na swieta:D mam nadzieje ze to juz calkiem Pani Wiosna przyszla, a Pani Zima sobie poszla straszyc na poludnie i juz nie wroci;) ja w piatek rozpoczelam sezon rowerowy...ale niestety meskie siodelka sa nie dla mnie:( caly tylek mnie boli:( a pomyslec ze w poprzedni piatek bylam jeszcze na nartach i byla ujemna temperatura.... Pozdrawiam Was cieplutko

Kuleczka:) witaj , mam nadzieje ze WW Ci sie spodoba:) Pinokio :) robisz ta dietke Kekwicka?? czy zrezygnowalas? chetnie sprobowalabym czegos nowego -jako diete i jako jedzenie:P moge zamiast tych serow wtrombic caly sloik majonezu???:D:D

ja sie zgadzam z gosciem w niektorych szczegolikach, ale nie ogolnie.. poza tym gosciu jest z branzy zajmujacej sie przetwazaniem zywnosci chemicznie( niewiem czy dobrze pamietam) wiec sorry skoro sie tym zajmuje na zycie to nie bedzie mowil ze salata jest zdrowa tylko ze najlepsza jest chemia w zywnosci... i jeszcze ten stereotyp, ze dieta= \"prawie nic nie jedzenie\", i tu( jak kazda osoba w poprzednich postach) widze jaka ta nasza WW wspaniala;) bo przy madrym rozdysponowaniu pkt jest sie sytym i zadowolonym;) Zaloze sie ze teraz wlasnie ruch na topiku sie rozkreci;) a ja ide spac:P Milej nocki wszytskim

zapomnialam podziekowac Pinokiowi za herbatke Vitaxa mimo ze na mnei w ogole nie dziala, zakochaalm sie w smaku... non stop ja pije;) ale wychodzi strasznie drogo :(:(:( no i Madach za parowki fitnes:) mniam mniam, tez sa bardzo dobre:) hmm.. czytaliscie juz ten artykul z Forum?? zgubilam linka, ale kilka topikow na Dietach o tym traktuje... Chpodzi mi o wywiad z gosciem, ktory uwaza ze diety tucza i wszytko co ma byc niby zdrowe okazuje sie byc niezdrowe dla naszego organizmu... co o tym myslicie??? znalazlam linka: http://tygodnikforum.onet.pl/1220784,0,8640,,1,artykul.html

hehe Axel -nie, dzieki nie mam zamiaru sie niczym faszerwoac ani tym bardziej lazic do psychiatry;):P Z ta cukrzyca to mysle ze tylko tak panikuje jak z tarczyca, ze okaze sie ze mam na granicy ale w normie...moga to tez byc ojawy czegos inngeo, zawsze wszystko da sie wytlumaczyc na kilka sposobow. Ale pojde w tym tygodniu.. chodzi o to ze nigdy nie mam czasu isc na cczo rano..,nie pojde chyba o 13-14 na czczo;) chyba bym padla:P Axel - Nie traktuje WW jak diety, to raczej Ty ja tak traktujesz.. ja juz przeszlam na myslenie zgodne z zasadami WW i skonczylam z dieta , trrudno zebym wazyla cale zycie kazdy owoc i skrupulatnie zapisywala w dzienniczku punkciki;) A co do sportu, ruszam sie codziennie min godzine, wiec chyba z tym jest w porzadku;)

Pinokio- dzieki za podniesienie troche na duchu;) Moja mama dostala niedowno wielkie Merci, takie 1 kg... siostra glupia to otworzyla zeby zobaczyc ile tego jest.... i lezy to to takie otwarte, juz do polowy oproznione rpzeze mnie, bo nikt inny tego nie je, i kusi.....Wiem dokladnie co przezywalas z tymi czekoladkami na Dzien Kobiet... :( Chcialabym zejsc przed swietami ponizej 65 kg, i nie wejsc znowu ponad 65 poswitach.. ale nie mozliwe.... bo znajac siebie na snadanie wielkanocne pochlone moje wszytkei 18 pkt......................... Szkoda ze ejstescie wszyscy z calej Polski... jestem bardzo chetna do znalezienia towarzystwa na wspolne wiosenne bieganie... to chyba 5 x bardziej mobilizujace niz tak samej... no, trudno sie mowi...

Pinokio zagladac to zagladam regularnie... ale jakos nie mam nastroju do pisania:( heheh jak moglas chciec wywalic moje cale 9.5 kg z tabelki;):D a co by bylo jesli by mi wrocilo??:D o Boze jak bardzo chce to juz skonczyc... schudnac do konca te 20 kg, a przynajmniej 15 i kopnac w dupe te wszytskie punkty.... tak sobie etraz pomyslalm ze jesczcze kilka cm w biodrach, min 5 w talii, ze 20 w biuscie i bede szczesliwa:D

czesc bardzo mi milo ze o mnie pamietacie jeszcze:) i przepraszam ze sie nei odzywalam, ale tak jakos wyszlo:( bardzo zle sie czuje.. psychicznie, jestem w ciaglej apatii, zyje jakos obok zycia... niewiem co mi jest:( mam wszystkie takie niby objawy cukrzycy ale nei moge sie zebrac na badania krwi:( z dietka u mnei kiepsko... stoje juz 1.5 miesiaca w miejscu, ale sama jestem sobie winna... jem za duzo weglowodanow i slodyczy... wierze ze jakbym troche obnizyla to waga by spadla... no ale jest jak jest... nie chche mi sie liczyc punktow, znudzilo mi sie to ciagle zapisywanie w dzienniczku... licze sobei w pamieci teraz, tak mniej wiecej ale nie dokladnie... wsyd mi bardzo samej przed soba ze tyle sobie kiedys naobiecywalam, nawet tu na topiku i g... z tego:( ale ostatni wpis Sally o tej mobilizacji WW mnie jakos zmobilizowal do napisania;) Pozdrawiam wszystkich serdecznie:)

kolejny tydien acynm mocnym postanowieneim e bede grecnie punktowac i cwicyc... punktowanie nawet wychodi... ale cwicenie nie bardo... kurde, klawiatura mi nie wstukuje jednej literki, jak moe auwayliscie.... disiaj nalalam takie artykuly na necie... http://www.gwiazdy.com.pl/09_00/4.htm a chce sie odchudac.....:D a drugi o siwtach, no ale niedlugo drugie swieta wiec rady sie prydada:) http://www.kobiety.pl/index.php?option=art&id=5598 milego tygodnia:)

Loterio, po pierwsze to czesc;) a po drugie to czy jestes moze z malopolski?? bo byly u nas wlasnie takie targi chyba dzis, w kazdym razie widzialm plakaty;)

Tosia- nicki mi sie pomylily ;) sorki Sally - j. w. Nie pytaj;) To nei mialo byc do ciebie, sama sie dowiem w sowim czasie, chcialam narazie wiedziec tak orientacyjnie...;)

u mnei nei ma zadnej zmiany:( mimo ze trzymalam punkty...:( Pinokio - najlepsze na kondycje ejst bieganie, ale wiadomo ze teraz warunkow nie ma, dobra jest tez skakanka...na kazdym forum sportowym Ci to powiedza;) tylko trzeba umeijetnie to robic, bo inaczej lydki sie rozrosna...