Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lusia_79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. 10 lat temu pisywałam na tym wątku.Miałam mikrogr.(7mm) typu prolaktinoma.Urodziłam Majeczkę,karmiłam i dotąd jeszcze się cyckamy a ostatni RMI nie wykazał gruczolaka.Ciekawe co tak naprawdę przyczyniło się do zaniknięcia guzka.Oby nie powrócił.
  2. Ann jak miło.Cie.widziec.nie.zaglądam tu za często bo gruczolak.chwilowo na drugim.planie.obecnie karmie piersią i leczenie zawieszone.
  3. co.do.krosteczek na buzi-u nas byly 3 diagnozy.ostatecznie dostalismy masc robioną z hydrokortizonem-2 tygodnie trzymalam sie zalecen poloznej i lekarki bez żadnsj poprawy- po masci robionej zeszlo po 3.dniach smarowania i juz nie wrocilo. Kostecka do pepka zalecają octanisept to wiesz.ja psiukalam na patyczek higieniczny i przecieralam a potem suchym patyczkiem delikatnie tak aby dokladnie osuszyc i po.sprawie. u nas odpadl jak córcia miała.2 tygodnie
  4. Sisia kazdy musi zadecydowac o szczepieniu sam.ja chorowalam na zap. opon mozgowych i prawdopodobnie zarszilam sie w komunikacji miejskiej. Jak moge jakos uchronic dziecko to bede sie starala to robic.wiem ze szczepionka nie zawsze ustrzeze w 100%.to samo z rota... Co do kolek to kolezanka stodowala u corki probiotyki np.bio-gaia.u niej to najlepiej dzialalo.niestety tak na dobra sprawe musicie sie przemeczyc,wiem ze latwo powiedziec ale do konca 3 miesiaca powinno przejsc
  5. Bardzo współczuje kolki.Moja Majeczka od urodzenia prutała ładnie,gazy oochodziły ładnie.Maja.urodziła sie właśnie na Staszica wiec dlatego tu zaglądam. Odnośnie szczepień skojarzona.szczepionek-mają tylu zwolenników co i przeciwników.wogle jak.sie poczyta ulotki to jest tak duzo skutkow ubocznych ze hej.ja osobiscie kupowalam skojarzona,kupilam tez na rotawitusa bo tutaj jest ograniczenie wiekowe a na pneumokoki tez bede szczepila,moja decyzja ale pediatra polecala. Dla mnie kazde szczepienie to stres ale moja corka tylko po pierwszej dawce rota miala dolegliwosci brzuszne i byla wieczorem marudna.teraz moje dziecko zabkuje i tez cierpi.
  6. Gosia,połóż się na boku,zjedz coś słodkiego jak możesz lub cokolwiek.(Dziecko ma jeszcze sporo miejsca na brykanie)Na moją Majeczkę to działało.Maja ma 6 mieś i 3 tygodnie.Ja byłam mniej więcej na takim etapie rok temu,jak wy teraz.Urodziłam 27.08,a moja kruszyna 1 czerwca zrobiła sobie dzień leniuszka i ruszyła się dopiero ok.17,tez panikowałam bo po 28 tyg.liczy się juz ruchy.Powodzenia,jeszcze was niejedno zaboli,mówię to do dziewczyn ktore będą mamusiami pierwszy raz.
  7. jak juz pisałam mam 4 miesięczna córeczkę która przyszła na świat w szpitalu na staszica.Nie spodziewałam się ze dziecko moze miec tyle problemów skórnych.Kosmetyki Jonson podobno uczulają,pediatrzy polecają do kąpieli Oilatum.my po drugim mies.z polecenia pediatry zmieniliśmy na polskie Emolium.Maja miała sorstkie kolana.przeszło po emolium.Oliwka Bambino,uzywaliśmy w 1 mies.zycia ale nie trzeba kiedy kąpie się w emulsji.co do przeziębienia-płukanie gadła szałwią,rumiankiem(jest taki zestaw ziół Septosan),do tego tabletki ziołowe z prawoślazem.są tez syropki dla ciężarnych wspomagające odpornosc chyba Prenalen czy jakoś tak.
  8. rodziłam w sierpniu w tym szpitalu i jestem zadowolona z przebiegu porodu jak i opieki.oczywiście ludzie są różni-były super położne jak i takie które robiły łaskę.dzieciaczki nie są kompane,dają ciuszki a nawet kilka pieluszek na dzień(reklamowe).trzeba mieć wynik wymazu z pochwy koniecznie.ja miałam podany antybiotyk pomimo ze bakteri było niewiele.oddział jest mały więc można się poprostu nie dostać,koleżankę odesłali.a w przychodni jezeli chodzi o ktg to tak jest-mam identyczne doświadczenia
  9. Witajcie Widzę że ,, stara znajoma" Ann 123 się pojawia. Chciałam się pochwalić córeczką, ma 4 miesiące karmie ja piersią-endokrynolog pozwoliła i na razie nie myślę o gruczolaku.Ale jest fajnie :-)
  10. Witajcie Widzę że ,, stara znajoma" Ann 123 się pojawia. Chciałam się pochwalić córeczką, ma 4 miesiące karmie ja piersią-endokrynolog pozwoliła i na razie nie myślę o gruczolaku.Ale jest fajnie :-)
  11. Nie dziekuję:-) Jeszcze długa droga przed nami -pół roku. Jestem na tym forum prawie od poczatku, kiedys to był nałóg ale po latach, w przyzwyczajeniu do probleów endokrynologicznym zaglądam tutaj przez sympatię, choc kto wie może i mojego gruczlaka bedzie trzeba usunąć. Nawet wybrałabym sie do prof. Zielińskiego na konsultację ale w szpitalu w którym miałam robone rezonanse nie dają zdjęć tylko suche opisy w których wymiary guzka to jeden wymiar a nie 2 lub 3 jak tutaj często czytamy. Póki co priorytetem jest dziecko-po to tyle lat łykałam te wszystkie leki aby była owulacja.
  12. Meggi77 jestem, jestem w 14 tygodniu ciąży. Udało się za pierwszym razem wieć jeżeli ktoś mysli że sie nie uda zajść w ciążę przy podwyższonej prl to mówię stanowczo ze się da.2 tygodnie przed zapłodnieniem byłam na wizycie u endo i prl była 50ng/ml czy jak tam wyglądaja te jednostki. Co do gruczolaka to rośnie sobie powoli-ostatni rok był bardzo stresujący- w pracy oczywiscie i jakos tak to chyba wpłynęło na to że urósł o 1 mm. Teraz nie biore leków(zalecenie endokrynolog), prolaktyna ostatnio była na poziomie 108 chyba. Zobaczymy co bedzie. Meggi ciesze się że mnie jeszcze pamiętasz :-)
  13. Ann, wdepnęłam się pożalić...... Po roku od ostatniego rezonansu gruczolak powiększył się. Obecnie 7,5 mm(ostatnio 6mm). Lekarka mówi iż należy brac pod uwagę błąd pomiaru, no ale co badanie to wynik gorszy. Dostałam większą dawke dostinexu-teraz 3 tabl. tygodniowoa prolaktyna na stałym poziomie 40-50 . Dlaczego rośnie....? Już chyba nie mam nowych możliwości. Do tego palnujemy z mężem dziecko. NIestety jest duże ryzyko że guz rozrośnie się. Jakos tak przygnębiająco to działa.Choć przez te 7 lat już się przyzwyczaiłam. Ann a jak się mają Twoje dzieciaczki?
  14. Ann- usiadłam, poczytałam i w wir pracy wpadłam.Pracowity marzec, ale juz spokojniej. U mnie- hmmm lece teraz na dóch tabletkach Dostinexu na tydzień. Jesienią miałam kiepski wynik pomimo takiej dawki, ale jestem na 1000% pewna że związane było to ze stresem w pracy(3 miesiące). Potem jak sytuacja uspokoiła się miałam okres jak w zegarku-chyba tak naprawde po raz pierwszy w życiu-jak na razie 5 miesięcy. Zrobiłam teraz kontrolne badanie ale niestety znów po stresującym marcu.Zobaczymy. Ale jestem dobej mysli. Ann jak się masz wogle?kiedy rodzisz? Sorry ale nie pamiętam i nie mogę znaleźć odpowiedniego wpisu:-) gdzie są szczegóły. Pozdrawiam serdecznie.
  15. Hej dziewuszki. Widzę że temat prężnie działa. Pozdrawiam serdecznie -szczególnie Ann i Smolidoli :-). Siadam właśnie do lektury forum bo bardzoooo długiej przerwie.
×