Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lusia_79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. co.do.krosteczek na buzi-u nas byly 3 diagnozy.ostatecznie dostalismy masc robioną z hydrokortizonem-2 tygodnie trzymalam sie zalecen poloznej i lekarki bez żadnsj poprawy- po masci robionej zeszlo po 3.dniach smarowania i juz nie wrocilo. Kostecka do pepka zalecają octanisept to wiesz.ja psiukalam na patyczek higieniczny i przecieralam a potem suchym patyczkiem delikatnie tak aby dokladnie osuszyc i po.sprawie. u nas odpadl jak córcia miała.2 tygodnie
  2. Sisia kazdy musi zadecydowac o szczepieniu sam.ja chorowalam na zap. opon mozgowych i prawdopodobnie zarszilam sie w komunikacji miejskiej. Jak moge jakos uchronic dziecko to bede sie starala to robic.wiem ze szczepionka nie zawsze ustrzeze w 100%.to samo z rota... Co do kolek to kolezanka stodowala u corki probiotyki np.bio-gaia.u niej to najlepiej dzialalo.niestety tak na dobra sprawe musicie sie przemeczyc,wiem ze latwo powiedziec ale do konca 3 miesiaca powinno przejsc
  3. Bardzo współczuje kolki.Moja Majeczka od urodzenia prutała ładnie,gazy oochodziły ładnie.Maja.urodziła sie właśnie na Staszica wiec dlatego tu zaglądam. Odnośnie szczepień skojarzona.szczepionek-mają tylu zwolenników co i przeciwników.wogle jak.sie poczyta ulotki to jest tak duzo skutkow ubocznych ze hej.ja osobiscie kupowalam skojarzona,kupilam tez na rotawitusa bo tutaj jest ograniczenie wiekowe a na pneumokoki tez bede szczepila,moja decyzja ale pediatra polecala. Dla mnie kazde szczepienie to stres ale moja corka tylko po pierwszej dawce rota miala dolegliwosci brzuszne i byla wieczorem marudna.teraz moje dziecko zabkuje i tez cierpi.
  4. Gosia,połóż się na boku,zjedz coś słodkiego jak możesz lub cokolwiek.(Dziecko ma jeszcze sporo miejsca na brykanie)Na moją Majeczkę to działało.Maja ma 6 mieś i 3 tygodnie.Ja byłam mniej więcej na takim etapie rok temu,jak wy teraz.Urodziłam 27.08,a moja kruszyna 1 czerwca zrobiła sobie dzień leniuszka i ruszyła się dopiero ok.17,tez panikowałam bo po 28 tyg.liczy się juz ruchy.Powodzenia,jeszcze was niejedno zaboli,mówię to do dziewczyn ktore będą mamusiami pierwszy raz.
  5. jak juz pisałam mam 4 miesięczna córeczkę która przyszła na świat w szpitalu na staszica.Nie spodziewałam się ze dziecko moze miec tyle problemów skórnych.Kosmetyki Jonson podobno uczulają,pediatrzy polecają do kąpieli Oilatum.my po drugim mies.z polecenia pediatry zmieniliśmy na polskie Emolium.Maja miała sorstkie kolana.przeszło po emolium.Oliwka Bambino,uzywaliśmy w 1 mies.zycia ale nie trzeba kiedy kąpie się w emulsji.co do przeziębienia-płukanie gadła szałwią,rumiankiem(jest taki zestaw ziół Septosan),do tego tabletki ziołowe z prawoślazem.są tez syropki dla ciężarnych wspomagające odpornosc chyba Prenalen czy jakoś tak.
  6. rodziłam w sierpniu w tym szpitalu i jestem zadowolona z przebiegu porodu jak i opieki.oczywiście ludzie są różni-były super położne jak i takie które robiły łaskę.dzieciaczki nie są kompane,dają ciuszki a nawet kilka pieluszek na dzień(reklamowe).trzeba mieć wynik wymazu z pochwy koniecznie.ja miałam podany antybiotyk pomimo ze bakteri było niewiele.oddział jest mały więc można się poprostu nie dostać,koleżankę odesłali.a w przychodni jezeli chodzi o ktg to tak jest-mam identyczne doświadczenia
  7. Drugie pobranie krwi jest po godzinie od zażycia MCT.
  8. Widze że sie doczekałaś skoku. Gratulacje!!! Ja tak sie przyzwyczaiłam do pomiarów że chyba dziwnie byłoby mi teraz nie wiedzieć co soę dzieje z moja tempką. Pozdrawiam.
  9. Mexi ja na przykład w ostatnim cyklu miałam śluz płodny dwa razy- w odstępie tygodnia.Trzeba czekac do wyższych temperatur. A tak an marginasie we wrześniu mija rok jak mierze tempke-mam za sobą 10 cykli i 8 z owu.
  10. Mexi ja nie naskakuje na nikogo-jestem od tego z daleka- ale z tego co pisałaś wnioskuje jasno że zanim zabrałaś się za pomiary nie zaopoznałaś sie z zasadami. Ot to wszystko.
  11. Mexi odnośnie wypowiedzi z poprzedniej strony dot różnic temperatur w różnychmiejscach pomiaru. Tam gdzie teromometr dotyka sluzówki będzie ona wyższa(jama ustna, odbyt czy pochwa), pod pachą bedzie niższa. Dlatego jak mierzy sie temperature małym dizeciom- najłatwiej zmierzyć jest w odbycie,- ale aby uzyskać faktyczna temperature ciała należy odjąc od uzyskanej w odbycie 0,5 stopnia. Ale jeżeli mierzysz w cleu wychwycenia skoku temperatury to nie ma większego znaczenieczy ona ma 36,0 czy 36,6-kazdy organizm jest inny.Chodzi o to aby uzyskac skok. Ja musiałam zmienic temometr i widziałm róznice 2 kresek pomiędzy termomertami-i jak wcześniej na poczatki cyklu wychodziło mi 36,7-8 tak teraz termometr wskazuje mi 36,6-7. I jeszcze co do Twojej tempki na początku cyklu-piszesz że masz 37,0-albo cos poprostu jednorazowo podwyższyło Ci tempke albo jeszcze nie spadła po poprzedniej fazie lutealnej. I znów dla przykładu podam ze u mne bywało różnie-czasem tempka spadała mi w dzień okresu, czasem 2 dni przed a było i tak że po okresie jeszcze byłą troche podwyżsona i spadała dopiero ok 7 dnia.
×