Lusia_79
Zarejestrowani-
Zawartość
1 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Lusia_79
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 11
-
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny. Ann od miesiąca ja też jestem na Dostinexie-ciekawe jaki będzie efekt. Za 2 tygodnie ide do szpitala na badania-hmmmm oby nic nie wyszło poza ty co jest.
-
Edi29 pamiętasz mnie? Jak dzieciątko? A u męża jaki teraz poziom prl? Działą Bromek-z tego co pamiętam to miał brać chyba 4 tabletki po 2,5 mg? Czy cos poplątałam? Pozdrawiam
-
Meggi 77 pozdrawiam :-)
-
Dziewczyny byłam u gin-endo tak sobie na przeglądzie i ten tez powiedział mi że Dotinex do wypróbowania.Mam teraz na oku nowa endokrynolog tylko muszę się zarejestrować i działać. Taką ostatnio mam zgagę i wogle ciężkość w żołądku że poprostu nie wiem jak długo tak wytrzymam.Oj wgle nerwy mnie oststnio zjadają. Poza tyn w aptece doz-tam gdzie ja się zaopatruje nie ma Dostinexu wogóle. Pozdrawiam
-
Napisałam ale poleciało chyba w kosmos. Smolodoli źle mnie zrozumiałaś-to ciekawe co piszesz, chetnie skorzystam z Twoiej wiedzy bo szczerze mówic juz płakac mi się chce.Jednak leki kosztuja sporo a barć je muszę.Myślę o Dostinexie-muszę pogadac powanie o tym z lekarzem bo i żołądek zaczyna siadać a i efekty marne po Norprolacu. Na drugi raz bedę pisała uważniej. Pozdrawiam
-
Smolidoli kurcze źle mnie zrozumiałaś-to jest pocieszające co piszesz, może i ja przerzucę się na Dostinex. Chodze i szulam a przy okazzji pytam o Dostinex i niestety nie ma.Pisząc ciekawe miałąm na myśli pozytyw bo ja już powoli trace chęci. Pozdrawiam
-
Smolidoli to co piszesz jest ciekawe. Ostatnio poszkuje Norprolacu 150 ale neieety nigdzie nie ma -jeżeli chodzi o Dostinex to chyba też jest problem. Niestety teaz miesięczna kuracja kosztuje mnie207 zł a przy 150siątce byłoby to 167 zł. Ehhh co zrobić.
-
Cześć Kobietki,pozdrawiam gorąco w ten niezbyt przyjemny-pogodowo dzień.
-
Było już na ten temat niejednokrotnie, ale pewnie nie natknęłaś się na temat. Big prolaktyna to tak ogólnie mówiąc kompleks czateczki prolaktyny z immunoglobulina(białkiem) która nie ma aktywności bilologicznej a występując we krwi fałszuje wynik.
-
Zdenerwowanak-możesz próbować robić badania-powinno być już lepiej.Ja o ile dobrze pamiętam pierwsze badanie robiłam po 3 miesiącach.Wtedy miałam najlepszy wynik. Tak jak pisze Ann -Justyna jakie masz objawy, co skłonilo Cie do wykonania badania? Pamiętajcie że prolaktyna jest bardzo ,,czułym"hormonem reagującym na różne czynniki, jej wydzielanie w cyklu dobowym jest zróżnicowane. Poza tym pamiętajcie o big prolaktynie-nieaktywnej biologicznie-dlatego nie należy leczyc samych wyników.
-
Ann niestety bez rewelacji-wynik praktycznie bez zmian.4 miesiące temu było jakies 45 a teraz 48.Dawka Norprolacu 150 od roku. Pewnie niedługo wupróbuje jeszcze jeden ,,specyfik" który Ty zażwywasz.Ale jak to dobrze pisze Kaliszanka-nawet onsultacje z neurochirurgiem odwlekam jak tylko długo sie da.Ale cos czuje że ta chwila się zbliża.Choc podobno jak gruczolak sie tworzy to uz przyjmuje cech albo mikro albo makro. Kaliszanko ja lecze się już ponad 4 lata i wcale mi sie na zabiego nie spieszy-mało odważna jestem. Pozdrawiam i podziwiam odwagę:-). Ann czy Ty może jesteś z Wa-wy-jak tak to może znasz jakiegoś endo który choc trochę przejmuje się zdrowiem a raczej jego brakiem u swoich pacjentów.
-
Znowu robiłam badanka i czekam na wyniki-co prawda już są, ale siostra mi odbierze jutro rano.Po takim czasie juz bez emocji. Dalej jestem na Norprolacu, wstyd sie przyznac ale ok roku nie byłam u lekarza-musze sobie znaleźć innego bo aktualnie mieszkam i pracuje w Warszawie.Ann masz racje-praca pochłania, a do tego dojazdy przez całe miasto prawie 2 godziny dzienie. Powinnam zdobyc skierowanie na kontrolny rezonsns-może któraś z Was poleci mi dobrego lekarza w stolicy. Zdenerwowanak-jak mogę coś powiedzieć odnośnie Twojej osoby-jeżeli masz takie wtytczne odnośnie zwiększania dawki Bromka to chyba lekarz nie jest świadom jakie to jest dokuczliwe.Tym bardziej że właśnie ten lek ma stosunkowo krótkie działanie i trzeba go brać przynajmniej 2x dziennie(przy znacznie wyższej prolaktynie).Osobiście brałam ten lek przez 3 lata i najlepsze efekty rzynosił na początku.Podziękowałam lakarce gdy zaproponowała mi piąta tabletke tzn 12,5 mg.Teraz biore Norprolac i owszem jest wygodiejszy ale sporo droższy-teraz to już kosztuje 100 zł za 75 mg.A 150-tki wogle nie ma.Nawet daje większego kopa nż Bromek. Co do Norprolacu to wcale nie jest tak że nie ma skutków ubocznych-ma. Ale na szczęcie to sie przesypia-bo bierze się go raz na dobę.Gorzej jest jak się nie zaśnie w miarę szybko.Oczywiście każdy reaguje indywidualnie więc może tylko ja mam niezły odlot. Chyba za bardzo się rozpisałam. Tak więc Bromek wprowadzaj powoli, bo będziesz sie oprostu męczyła-chyba że dobrze znosisz.Jeżeli to Ty pisałaśo tabletkach antykoncepcyjnych -to niestety podwyższają prolaktynę. Pozdrawiam
-
Znowu robiłam badanka i czekam na wyniki-co prawda już są, ale siostra mi odbierze jutro rano.Po takim czasie juz bez emocji. Dalej jestem na Norprolacu, wstyd sie przyznac ale ok roku nie byłam u lekarza-musze sobie znaleźć innego bo aktualnie mieszkam i pracuje w Warszawie.Ann masz racje-praca pochłania, a do tego dojazdy przez całe miasto prawie 2 godziny dzienie. Powinnam zdobyc skierowanie na kontrolny rezonsns-może któraś z Was poleci mi dobrego lekarza w stolicy. Zdenerwowanak-jak mogę coś powiedzieć odnośnie Twojej osoby-jeżeli masz takie wtytczne odnośnie zwiększania dawki Bromka to chyba lekarz nie jest świadom jakie to jest dokuczliwe.Tym bardziej że właśnie ten lek ma stosunkowo krótkie działanie i trzeba go brać przynajmniej 2x dziennie(przy znacznie wyższej prolaktynie).Osobiście brałam ten lek przez 3 lata i najlepsze efekty rzynosił na początku.Podziękowałam lakarce gdy zaproponowała mi piąta tabletke tzn 12,5 mg.Teraz biore Norprolac i owszem jest wygodiejszy ale sporo droższy-teraz to już kosztuje 100 zł za 75 mg.A 150-tki wogle nie ma.Nawet daje większego kopa nż Bromek. Co do Norprolacu to wcale nie jest tak że nie ma skutków ubocznych-ma. Ale na szczęcie to sie przesypia-bo bierze się go raz na dobę.Gorzej jest jak się nie zaśnie w miarę szybko.Oczywiście każdy reaguje indywidualnie więc może tylko ja mam niezły odlot. Chyba za bardzo się rozpisałam. Tak więc Bromek wprowadzaj powoli, bo będziesz sie oprostu męczyła-chyba że dobrze znosisz.Jeżeli to Ty pisałaśo tabletkach antykoncepcyjnych -to niestety podwyższają prolaktynę. Pozdrawiam
-
Cześć wszystkim -kto mnie jeszcze pamięta...
-
Kamila 23-wynik nie jest do końca jednoznaczy.Wymiary przysadki podobne do moich:-).Nie martw się. Nawet jeżeli coś jest to lekami drania pokonasz. Ja leczę sie od 4 lat i powiem Ci że różnie bywało-czsem bardzo źle czułam sie po lekach, ale oststnio złapałam sie na tym że coraz żadziej dokuczają mi bóle głowy.Bromergon za bardzo nie skutkował, ale Norprolac w dawce 150 po roku brania chyba skutkuje.
-
Najlepeij jak celują na przysadkę, choc u mnie wszelkie inne zmiany zostały opisane-ztn torbiel jakaś przy rezonansie i polip w zatoce pzynosowej przy tomografii.Ja np. na skierowaniu miałam uzasadnienie badania-więc było jasne.
-
Cześć wszystkim. Nie mogę znaleźć Norprolacu 150 w aptekach -czy ktos odczówa również braki?
-
W razie co jak po 16.30 to moge Cie poprowadzić-jeżeli będe juz po pracy.
-
Niech wypowiedzą sie warszawianki ale wydaje mi się że spod dw. Centralnego jakimkolwiek tramwajem w stronę metro centrum(1 przystanek) a potem z ulicy Marszałkowskiej do placu Zbawiciela też tramwajem( 3 przystanki jakbys wsiadła przed rondem, naprzeciwko rotundy) a potem pieszo juz samą Mokotowską. Pamiętam ze ktoś już na tym wątku opisywał jak dotrzec a ja w tamtych okolicach byłam tylko raz. Zerknij na targeo -tam masz mape a na niej w najwięszym powiększeniu równiez przystanki z rozkladami. Na pewno do skrzyzowania Jerozolimskich z Marszałkowską a potem Marszałkowską do placu Zbawiciela. A jak jest prostsza droga to napewno ktoś Ci napisze.
-
Ann tzrymam kciuki:-).
-
Hej. Dowiedziałam sie telefonicznie wynik badania iiiii 45 (o ile dobrze mi przeczytali).Tzn że powoli, powoli ale dół. Cieszę się bardzo.
-
Cześć foremki. Pozdrawiam
-
Btkr jedna tabletka Bromergonu obniża Ci poziom prl?Masz w normie? Piszmy w drugiej częsci forum-prosze.
-
Myślę że nia ma co panikować-choć nie piszesz jaka miałas prl zanim zaczęłas brac Bromergon. W pytaniu czy powinnać przyjmowac prl -chyba chodziło Ci o leki?
-
Ale miało być optymistycznie. Jak dla mnie jest to wina tabletek. Z tego co zrozumiałam to niedawno odstawiłas tabletki?tak? Jeżeli tak to poczekaj jeszcze miesiąc, dawa i powtórz badanie.Jak bedzie tak jak jest albo gorzej to lekarz włączy Ci leki.A może prl sama sie unormuje. Możesz spróbowac ziołowych tabletek Castagnus-zapytaj o nie lekarza.Ogólnie mają one na celu regulacje cylu pewnie poprze obniżenie prolaktyny między innymi. Głowa go góry i nie myśl o gruczolakach-wystarczy że wiele z nas je ma-Ty nie musisz.Nie wypatryj. Pozdrawiam.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 11