Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lusia_79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Lusia_79

  1. U mnie oprócz gruczolaka wyszła jeszcze torbiel o wielkości 4mm w lewym płacie skroniowym w bliskim sąsiedztwie konara mózgu. Niejeden lekarz mówił aby sie tym nie przejmować, więc nie przejmuję się. Choć z tego co mi mówiono, że jeżeli popadłoby na konar to mógłby być niedowład.A torbielka prawdopodobnie powstała na skutek malutkiego zatoru, czego następstwem jest obszar martwicy gdzie składują sie wszelakie,,śmieci\" układu odpornościowego. Przynajmniej tak zrozumiałam lekarza.
  2. Przez 3 lata brałam Bromek aż w końcu sprzeciwiam się lekarce która na ostatniej wizycie chciała mi dorzucić jeszcze jedną tabletkę- brałam bym wtedy 5 tabletek. Od tygodnia biorę Norprolac 75-pomimo że dostałam receptę na opakowanie startowe nie wykupiłam tej recepty. Zaczęłam brać po ćwiarteczce, wczoraj wzięłam pół tabletki i jest ok. Pierwsze dni były senne -niskie ciśnienie. W ten oto sposób przez 7 dni wzięłam 2 tabletki z dawki 75 a nie 6 tabletek z opakowania startowego.Koszt opakowania startowego 26 zł a za dawkę 75-30 tabletek, zapłaciłam 96 zł.Doświadczona Bromergonem nie bałam się pomijać opakowania startowego. Za 2-3 dni będę brała 3/4 tabletki a potem już całą.wiem ze trudno jest łamać bo jakiś twardy jest ten Norprolac ale i tak jest bez porównania lepszy jeżeli chodzi o skutki uboczne jakie były przy Bromku.
  3. Karrolina chodzi tutaj o big big prolaktynę-czyli cząsteczki prolaktyny związane z przeciwciałem które nie są aktywne. Prolaktyna aktywna biologicznie ma masę ok 27 kDa a ta big big nawet do 150 kDa.Jest jeszcze pośrednia. Ostatnio była o tym mowa w topiku prolaktyna. A ja porzucam Bromka na rzecz Norprolacu-będę próbować na razie.
  4. Tomografia komputerowa jest nie miarodajna-ja też to przerabiałam a sobie. Karrolina tak mi sie właśnie wydawało ze niestety aparat będzie trzeba zdjąć. Trzymamy kciuki aby gruczolaka jednak nie było.
  5. Zagladamy. Jak masz chwile to zapraszam an g 9502582.
  6. Edi ja mam bóle głowy od lat ale umiarkowane. Zawsze zwalałam to na pozostałości po zapaleniu opon mózgowo-rdzeniowych. Miałam wątpliwą przyjemność chorować.Zawsze problemy z cyklem aż w końcu zatrzyma się.Wiem ze moze i powinnam skonsultować sie z neurochirurgiem ale na razie próbowałam tylko Bromka-przyjdzie czas na kontrolny rezonans(ciekawe tylko kto zechce mi dać skierowanie) i inne leki. Ja biorę tak- o 10 1 tabletka o 16 druga i o 22- 2 tabletki. Proponuję Wam tak- rano o której sobie ustalicie pół, potem po 6 godzinach pół i na noc jak bierze mąż 1,5. Potem zwiększać o ćwierć-da się łamać. dojdziecie do 1 rano ,druga po 6 godzinach i 2 przed snem.Troszkę się mąż nacierpi ale takie wprowadzanie potrwa jakiś miesiąc-w zależności od jego samopoczucie. Trzymam kciuki.
  7. Wiem Edi że u Was jest duża sprawa.Mój to wogle niech sie chowa.Pamiętam jak pisałaś o tych 11 rodzajach-ja też bym chciała wiedzieć jaki przydomek ma mój gość. Na pczątku łądnie reagował na Bromek a teraz chyba już ma dość. Musicie być cierpliwi, niestety muszę stwierdzić ze trzeba sie poniekąd do tego przyzwyczaić.
  8. Uzupełniając Na początku miałam powiedziane ze na noc mama brać tuż przed snem, a rano brałam podczas śniadania. Wyglądało to tak ze całe przed południe mnie muliło.Dopiero ktoś mi powiedział ze powinnam sobie ustalić 12 godzinne odstępy aby poziom leku we krwi tak sie nie wahał. I tak brałam o 22 i spać, a potem o 10 . Inaczej nie dało sie funkcjonować. Potem jak prl poszła w góre dorzucili mi jeszcze trochę więc było tak, 8 rano pól tabletki, o 12 całą i o 22 półtorej. Tak sobie ustaliłam i organizm wtedy pięknie sie przyzwyczaił. Moja prl huśta sie na tym leku a teraz nawet pomimo zwiększenia ilości nie spada. Na szczęście są inne leki z inną substancją czynną. Ktoś jeszcze-chyba na tym wątku namawiał do zażywania leków bardzo regularnie-praktycznie pod zegarek. Ale i tak nie widzę w tym większego efektu. A co do posiłków to podobno jak bierze sie podczas posiłków mniej muli-tak, ale ja na noc biorę na pusty żołądek i jakoś nic mi nie dolega. Pozdrawiam.
  9. Edi ja biore Bromka juz 3 lata. Na początku efekt był super z 85 spadło na 29(norma 25) po 3 miesiacach na 2 tabletkach dziennie. teraz biore 4 tabletki i niestety wczoraj zobaczyłam na wyniku ze prl stoi w miejscu od grudnia 62. Mało to pocieszające.Gruczolak 5 mm. Więcej napisze koło południa.
  10. lilusiaa ja też wczoraj robiłam badanie kontrolne -po pół roku od ostatniego i dziś odbiorę wynik. Tak więc trzymajmy za siebie kciuki.
  11. Muli, muli-trzeba sie przyzwyczaić a to trochę trwa, niestety. A bierze leki tuż przed snem?Ważne są tez odstępy godzinowe-ja na początku nie ustaliłam sobie konkretnych równych odstępów i było bardzo niedobrze. Teraz biorę pod zegarek i jest dobrze-ale to lata praktyki.
  12. U mnie nie było samoistnego wycieku, ale za to po ściśnięci brodawki istna fontanna. Ps. Tylko nie sprawdzaj tego codziennie bo to pobudza. Mnie pytano np. czy nie sprawdzam za często czy ten mlekotok jest bo to tylko pobudza wydzielanie prolaktyny. Może to oczywiste ale nie wszyscy muszą to wiedzieć. lilusiaa zrób banianie ale pamiętaj na spokojnie.
  13. Lilusiaa jeżeli chcesz szybko to musisz zapłacić ok 20 zł. Jeżeli chodzi o dzień cyklu to ja już naprawdę sama nie wiem.Ale uważam mimo wszystko że należy wykonywać na początku cyklu choć normy nie podają takiego podziału.Ale to jest moje podejście do tematu. Uważam też ze na podstawie jednego badania nie można postawić jednoznacznej diagnozy-powinno sie powtórzyć badanie po ok miesiącu. Z perspektywy czasu powiem Ci że strach mija. Do niedawna biegałam co 3 miesiące na badanie poziomu prl- za każdym razem wynik był nie zadowalający. Teraz idę za miesiąc -a będzie to pół roku od ostatniego badania i powiem Ci że nawet nie chce wiedzieć bo znowu będę rozczarowana. Tak więc nie martw się na zapas.
  14. Lilusiaa idź i zrób sobie poziom prl podstawowy. Jak nie chcesz płacić to skierowanie może ci wystawić ginekolog albo endokrynolog-lekarze przyjmujący oczywiście na NFZ. Tylko pamiętaj żeby być zrelaksowaną, unikać drażnienia brodawek 1-2 dni przed badaniem, bez seksiku 1-2 ni wcześniej i na czczo. Powiem Ci ze ja też miałam bóle głowy od lat(ale wiązałam to z czymś innym) i miesiączki w pewnym momencie stały sie skąpe a cykle długie choć w tym była jakaś regularność. O wynikach poinformuj nas oczywiście. Pomyślimy co dalej.
  15. Cóż to musi być za fachowiec w swojej dziedzinie, myślę o dr Zielińskim. Edi to ciekawe co piszesz.Życzę mężowi wytrwałości i niech zaczyna Bromek od ćwiarteczki. Tak aby uniknąć jak najbardziej tych niemiłych skutków ubocznych. Teraz to ja zaczynam się zastanawiać czy mój jest czynny czy nieczynny hormonalnie.
  16. Gosia my tutaj wszystkie jesteśmy a Ty więc atmosferka luźna. Leki są w różnych cenach i w różnie też działają.Od 3-5 zł polskie które są niestety dość nieprzyjemne w skutkach ubocznych, ale można sie przyzwyczaić. W dłuższej perspektywie nie trzepią po kieszeni. Są też i zagraniczne, znam tylko opinie-gdzie kuracja miesięczna wynosi od 70 do 300 zł tak mniej więcej-a efekty są lepsze. Różnie to bywa na jednych Bromergon nie działa i trzeba sięgnąć po leki inne. Czasem czytam ze dziewczyny biorą wszystkie leki po kolei i wraz wracają do Bromergonu tak więc trzeba próbować. Mi osobiście endo nie chciała przepisać nic poza Bromkiem, argumentowała to tym że póki co ten lek jakoś działa. Mojego gruczolaka truje już 3 lata ale nie wiem z jakim skutkiem.
  17. Gosia my tutaj wszystkie jesteśmy a Ty więc atmosferka luźna. Leki są w różnych cenach i w różnie też działają.Od 3-5 zł polskie które są niestety dość nieprzyjemne w skutkach ubocznych, ale można sie przyzwyczaić. W dłuższej perspektywie nie trzepią po kieszeni. Są też i zagraniczne, znam tylko opinie-gdzie kuracja miesięczna wynosi od 70 do 300 zł tak mniej więcej-a efekty są lepsze. Różnie to bywa na jednych Bromergon nie działa i trzeba sięgnąć po leki inne. Czasem czytam ze dziewczyny biorą wszystkie leki po kolei i wraz wracają do Bromergonu tak więc trzeba próbować. Mi osobiście endo nie chciała przepisać nic poza Bromkiem, argumentowała to tym że póki co ten lek jakoś działa. Mojego gruczolaka truje już 3 lata ale nie wiem z jakim skutkiem.
  18. Kochane Spokojnych, rodzinnych, ciepłych(pogoda:-) ) i wesołych Świąt Wielkanocnych. Odsuńmy problemy zdrowotne na za tydzień a na najbliższe dni nich problemem będzie to czy sernik wyjdzie i czy ktoś nas dostojnie ,,ośmingusuje\" Pozdrawiam.
  19. Kasik czytuje temat codziennie i to od dawna-chyba od poczatku, prolaktynę tez od poczatku-od 2005 roku. Ja też jestem nie szczęśliwą posiadaczką ,,pasażera\", który póki co nie dokucza. Tak więc zawsze jestem, choć mnie nie widać.
  20. Kasia świetne wiadomości. Teraz będzie tylko lepiej.
  21. Ewa trzymam kciuki. Odezwij sie jutro. I nie denerwuj się-choć wiem jakie to trudne. Jak czekałam na wynik rezonansu to moje bóle głowy osiągnęły extremum, tak sie bałam tego co i tak było oczywiste.
  22. Bernadka pisałaś na prolaktynie? Albo mnie mylisz z kimś z tego topiku, bo tutaj pisywałam ale nie za często.Jakoś nie bardzo Cię pamiętam. Sorry. Niedawno dostałam od neurologa cosik na poprawienie pamięci- strasznie mnie po tym głowa bolała.
  23. Wiecie co, tak jest faktycznie-jest sie ospałym i trudno zabrać sie do czegokolwiek. U mnie nie przybiera to aż takich rozmiarów ale faktycznie po części w waszych opisach odnajduję siebie. U mnie senność związana jest pewnie ze spadkami ciśnienia po Bromku, płaczliwość i zdenerwowanie na zawołanie też jest-ale ja to zawalam na cykliczność zmian hormonalnych. Odcięłam się od znajomych-co było mi wypominane.Po prostu wogóle nie chciało mi sie z domu wychodzić. Ale od jakiegoś czasu an siłe to zmieniam-oczywiscie wychodiz mi to tylko na plus. Ale jest jedna rzecz którą mnie Szamot zaciekawiłeś- a mianowicie szumy w uszach. Mi gwiżdże długie lata.Wychodzi na to ze to wcale nie musi być po kilkakrotnym zapaleniu ucha. A to ciekawe. Ewa 25 świetenie że przeszło. Daj znać jak będziesz miała wyniki.
  24. Ewa 25 hmmmmm ja tylko teoretyzuję bo te dziewczyny u których właśnie stwierdzono gruczolaka nieczynnego hormonalnie zamilkły na forum i nie wiem jak dalej sprawy się potoczyły. Powiem Ci szczerze że mi ostatnio nie bardzo chce mi sie zająć samą sobą,bo mam już dosyć myślenia o tym wszystkim i sobie po prostu odpuszczam. Przebywam tutaj i czytuje topiki bo tutaj najwięcej można sie dowiedzieć. Parlodel to to samo co Bromergon tylko nie naszej produkcji, niby lepiej oczyszczone. Ale substancja czynna ta sama. Norprolac i Dostinex to już zupełnie 2 inne substancje czynne. Sama musisz wybrać czy Norprolac czy Dostinex-tzn który najpierw przetestujesz. A na pytania o to czy czynny czy ewentualnie nie czynny, czy operacja czy inna alternatywa to najlepiej odpowie Ci neurochirurg.Tylko dobrze przygotuj się do wizyty-żebyś sobie potem nie wyrzucała że o coś nie zapytałaś. Jeżeli chodzi o hormon wzrostu-to niech wypowiedzą sie dziewczyny które mają jego nadmiar -czy to jest takie śmieszne jak się wydaje lekarzowi. Koszt badania jak patrze ok. 20 zł. Wiesz jak już chcesz cos na tym skierowaniu zaznaczyć? to wiedz ze nie wszystkie rzeczy wszędzie robią-ja np musiałam na własną rękę(odpłatnie w Lux- medzie)kiedyś robić androstendion i DHEA(w tym szpitalu w którym mnie kierowano na te badania nie wykonywali).Tak więc miej tego świadomość. Na pole widzenia skierował mnie ginio, sprawdza sie w ten sposób czy nie ubytków-gruczolak może uciskać nerw wzrokowy.Ale takie rozmiary jakie występują u Ciebie jak i u mnie raczej nie uciskają. Wiesz co, jak mnie kiedyś złapiesz to odezwij sie na gg 9502582.
×