Lusia_79
Zarejestrowani-
Zawartość
1 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Lusia_79
-
Do Do Asia ze Szczecina. Asi guz jest juz takich rozmiarów że jest na pograniczu mikro i makrogruczolaka. I ja nie dziwie sie że ma bóle głowy. Mnie od lat nękają bóle głowy-nie jakies tam silne ale dokuczliwe. Zawsze zwalałam to na ,,pozostałości\" po zapaleniu opon a tu prosze-mój gruczolak ma 5 mm. Pomimo tego ze od conajmniej półtora roku żyłam w przekonamiu że mam gruczolaka i byłam na to przygotowana, oczekiwanie na wyniki przyspożyło bardzo duzo stresu. Miałam potworne bóle głowy, zawroty też do tego stopnia ze musiałam ograniczyć ilość leków bo wkońcu nie wiedziałam co to wszystko powoduje. Po wizycie u neurologa wszysto sie uspokoiło-nawet te 10mg Bromka juz mnie nie wzruszają.Wszystkiemu winien był stres-tyle tylko ze ja poprostu nie potrafiłam przejśc wobec tego tak obojętnie jak dotąd. Asia trzymam kciuki-walcz o swoje. Mi zawsze mówiono ze mikro raczej nie rozrastają sie do większych rozmiarów-ale to dotyczy prolatynoma.A jak jest z innymi guzami? które wydzielają inne niz prl hormony.Jeżeli objawy jakie masz postępują szybko-to chyba tak nagle to wszystko sie nie zatrzyma. Pozdrawiam i życzę jednak mniej stresów.
-
Podpowiedź moze byc tylko taka aby udac sie do lekarza endokrynologa i ten prawdopodobnie skieuje Cie na badania. A jak jesteś ciekawa a kolejaa do endo jest długa to możesz odpłatnie zrobić sobie poziom prolaktyny.
-
Też mnie zdziwiło zachowanie tej kobiety- ja też gdzie pójde tam robią badania.Ale mniejsza o to. Jeżeli jeszcze troche wytrzymasz to pewnie ze bierz skierowanie od endo.Wiesz ja na początku byłam tak niecierpliwa że robiłam te badania nie dośc ze częściej niż co 4 miesiące to pełnopłatne. Teraz dostaje skierowanie i robie w szpitalu na miejscu gdzie mam edno.Fakt musze do tego szpitala dojechać-więc i tak na jedno prawie wychodzi. Niestety -przynajmniej ja tak mam-jestem strasznie niecierpliwa.
-
Moniakos i jak wyniki? Napisz i nie trzymaj w niepewności.
-
Co ważniejsze-hmmmm nie wiem. Badanie pola widzenia może wykazac czy coś(ewentualny gruczolak) uciska na nerw wzrokowy. W badaniu dna oka ,,można ocenić naczynia krwionośne siatkówki, tarczę nerwu wzrokowego, zmiany nowotworowe (siatkówczak, czerniak), zwyrodnieniowe (cukrzyca, nadciśnienie tętnicze), zapalne lub pozapalne siatkówki i naczyniówki.\"To taki cytacik:-), bo ja sie na tym kompletnie nie znam. Myśle ze jak dasz rade to jedno i drugie, tylko najpierw pole widzenia a potem dno bo kropelki. Acha i pamiętaj ze pole widzenia ma być pod kątem neurologicznym bo sa różne aparaty. Pamietam że od pierwszej lekarki wyszłam z kwitkiem. Co do RTG to szkoda gadać, TK tez nie daj sobie nigdzie wcisnać bo szkoda kasy NFZ-sprawdizałm na sobie. A tak wogle to skąd jesteś?jak można zapytac oczywiście-no tak mnej więcej-chociaż województwo:-). Jakby co to pytaj, i oczywiście daj znać jak wynik prl.
-
Moniakos w taim razie naisze Ci swoje zdanie na ten temat, bo ja tak właśnie zrobiłam. Z bólami głowy u mne temat jest od lat bo chorowałam na zapalenie opon mózgowych-ale to przeszłość. Zrobiłam sobie sama badanie prl podstawowe bo miałam tak jak Ty mlekotok. Do tego zatrzymał mi się cykl który ruszył dopiero po Luteinie. Podstawowa prl była na tyle podwyższona że gin dał odrazu skierowanie-ale na TK.Także ja juz wiem jak to jest wjeżdżać do tego tuneli:-) co prawda tylko głową, ale bezruch też był wymagany. W sumie przez te 3 lata rozmawiałam z kilkoma lekarzmi na ten temat i tylko jeden pytał o test pomeklopramidzie. Obserwuje ze raczej jest on pomijany przy podwyższonej podstawowej prl.Choć czyta sie że ma on coraz mniejsze znaczenie kliniczne. Agamich zobaczysz ten czas szybko minie-naprawde.Wiecie co dla mnie było anjgorsze w tym badaniu-moze sie uśmiejecie-załozenie wenflonu:-) Ja mam rezonans tydzień po Tobie.
-
Moniakos juz wszystko wiem. Jak bedziesz chciała znac moje zdanie to napisze. No i pytanie-jak nie masz skierowania na prl-przynajmniej podstawową to czy jesteś w stanie wyłożyć ok 50 zł na tę prolaktyne-badanie podwójne? RTG nic Ci nie powie przynajmniej w sprawie gruczolaka bo mi nawet tomograf nic nie wykazał. Teraz czekam na rezonans.
-
Moniakos jak zrobisz sobie prl podstawową to bedziesz wiedziałą jaka jest podstawowa. Jak Panie łaskawie pobiora Ci po godzinie po meklopramidzie-jak nie masz na skierowaniu to pewnie będziesz musiała zapłacić-to mniej więcej bedziesz wiedziała jaka jest odpowiedź przysadki na bodźce które mogą powodowac h. czynnościową. Tak czy siak te badania cos powiedzą-choć jednorazowe raczej nie są wyrocznią. Zaraz poczytam twoje posty bo nie wiem co i jak u Ciebie.
-
Nie udusze lekarki przecież, a na kogo trafiam nie mam wpływu.A metodę prób i błedów stosuję cały czas-tylko też i srodki finansowe są ograniczone.A i te wycieczki po lekarzach po pewnym czasie robią sie męczące. Myśle forumowiczu że można sie podpisać jednym i stałym nickiem-wtedy wiem kto tak dobrze radzi. Sorry za ton.
-
MMSS na rezonans to ja jestem zdecydowana, ale niestety na obietnicach sie kończy jak narazie.Ja to odbieram jako odpychanie problemu na później. Moze wcale bym nawet o tym nie myślała tylko ostatnio pewien lekarz bardzo sie zdziwił że miałam robiony tylko tomograf, dawno temu(w sumie 2,5 roku temu). Tak sobie myśle ze trzeba potem ewentualnie cos porównać-aby móc to porównać to potrzeba conajmniej 2 badań. Endoktynolog ostatnio mówi tylko że trzeba zrobić, a skierowanie obiecuje na następnej wizycie-podnosi tylko dawke Bromka. Jeszcze mam jedna alternatywe-neurologa. Taka karuzela.
-
Szmot z tego co czytam to chyba wszystko idzie w dobrym kierunku-powoli to powoli , oby stale. Z z tym Dostinexem-to raczej psychika-ja też jak zwiększam dawke to wyczekuje tych nieprzyjemnych zawrotów głowy. A to zmęczenie i ogólne rozbicie towarzyszy raczej większości osób z zachwianymi hormonami. Pozdrawiam i życzę zdrowia.
-
Niestety ale nie jestem po rezonansie. chcą dac ale jakoś nie idzie to wypisywanie skierowania.
-
No tak, ale jak nie dają to siłą nie wyrwe.Tak tylko pytam, na przyszłość.
-
A ja mam do Ciebie Adusia pytanie -aką dawke Norprolacu bierzesz i ile brałaś Bromka-dawka oczywiście?Ostatnio jak byłam u neurologa z zupełnie czymś innym niż temat topiku po pewnym czasie zeszło na temat hiperprolaktynemii. Facet dziwił sie ze nie dostałam zdjęć z tomografii, tylko opis. Rozumiem że dostajecie ,,fotki\" oprócz opisu-czy to rezonans czy tomografia.
-
Coś się Szamot nie odzywa, ciekawe jak znosi leki i wogle czy coś drgnęło. Szamot jak tu zaglądasz to skrobnij coś.
-
Gosia ja tak wtrące moze jak z kosmosu ale może chodzi tu o to że ten mikro jest nieczynny hormonalnie -tzn nie wydziela sam hormonów, a moze poprzez jego ucisk jest wiekszy wyrzut jakiegos tam hormonu. w tym wypadku mówimy o prolaktynie.
-
Brrrrr nadczynność a nie niedoczynność-a to malutka różnica.
-
Mgd-a byłas przebadana hormonalnie?No nie wiem hormony płciowe czy hormony tarczycy?Ja dla przykładu jestem na to szczególnie uczulona bo sama mam prolbem z prolaktyna a mój ojciec miał niedoczynność tarczycy. Szamot życzę powodzenia w terapi lekowej( nie dziękuj:-)).Szczerze mówiac popieram tych lekarzy. Dla pocieszenia powiem Ci że my kobiety -o czym to chyba wspomnialeś-czujemy sie różnie przy skokach czy tez niedoborach hormonalnych. Wróciłam do bromka, szybko sie przyzwyczaiłam i hormonki też lepiej sie maja. Da sie odczuć. Niedługo badanka i wizyta u lekarki. Pozdrawiam.
-
Szamot ja miałam przestawić sie na Norprolac ale póki co jeszcze przejde przez rece jednej lekarki i zobaczymy. Norprolac jest o ile sie nie myle w dawce 150-mysle ze taniej wyjdzie niż ten 75-zorientuj się bo ja nie bardzo wiem, ale coś mi tak świta. Rzeczywiscie masz paskudne objawy wynikające z masy guza na przysadce. I nie wygląaj skutków ubocznych bo moż e wcale się nie pojawią. Meliske na noc na wyciszenie i moze jakoś troche wyciszy i pomoze zasnąć. Acha, ponawiam moje pytanie-w jakich jednostach miałeś wyniki prl, czy też może jaki są normy? Jeśli można wiedzieć oczywiście. Pozdrawiam.
-
Szamot-właśnie trzeba zacząć od dawki małej. Nie wiem jak to jest w Norprolacu bo tam w startowym opakowaniu jest mniejsza dawka. Bromek zawsze radzimy zaczynac od ćwiatrezki powoli zwiększając. Zacznij w weekend -zobaczysz jak działa na Ciebie-tak abyś nie musiał iść na drugi dzień do pracy. Pocieszające jest to że nie u wsystkich te skutki uboczne wychodzą. Ja np do Bromka przyzyczajałam sie długo ale odczówałam tylko to co wziełam w dzien, dawki nocnej nie czułam nic-skutki uboczne poprostu przesypiałam. A teraz po przewrwie na początku znów było cięzko, ale tylko tydzień. Piszesz ze prl masz 1300 ale w jakich jednostkach? Bo jeżeli w ng/ml przy normie 25 to kosmos, ale jak w tych drugich(nie pamiętam jak tam leci) to moze jednak warto spróbowac z lekami. Ja tak pisze choć sama nie ejstem do końca ,,zdiagnozowana\", a Bromek średnio pomaga. Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
-
Witam.Owszem Bromeron jest dość przykry jeżeli chodiz o skutki uboczne. Po powrocie do leczenia w pierwszych dniach musiałam trzymac sie łóżka bo tak mi świat wirował, ale szybko sie przyzwyczaiłam do 2 tabletek jakbym wogle nie miała przerwy. Teraz musze jeszcze zwiekszac dawke. Weckab25 czy Twój tata zupełnie odstawił leki i juz do nich nie wrócił? a prl utrzymuje się w normie? od jakiego czasu?
-
Endokrynolog jest moim ,,nowym\" lekarzem-póki co powiedziała ze da. Ale w rozpoznaniu napisała-prolaktynoma. Ale moze wcale nie wyjdzie ta prolaktynoma.Wiecie jak to teraz z tymi strajkami-następną wizyte mam za 2 miesiące.Oby lekarze przjmowali.
-
Ale u nie gin i endo robią identycznie to samo-jeden i drugi lekarz obiecywał/obiecuje rezonans. Tyle ż egin nie dał jak narzie skierowania a eno obiecuje. Wiecie co, z wizytą wyrobiłam sie 2 dni przed strajkiem w przychodni.
-
Pewnie powinnam. Acha prl bez leków przez 1,5 miesiąca wyniosła 71-to chyba nie ejst tak źle bo startowy poziom miałam wyższy.
-
Wróciłam do Bromka. Jesienia mam dostać skierowanie na rezonas-po wizycie u endo-diagnoza-prawdopodobnie prolaktynoma. Choć jak mówie przede mną rezonans. Teraz jest mi niedobrze bo wziałam dziś cała tabletke na dzień-znowu musze się przyzwyczaić.