tygrysicaaa

Dziewczyny może umówimy się na chata np. w środę po 21??Co wy na to?? Jokas gratuluję nowych postępów Oliwiera:)A mój Maluch nawet nie siada sam:(Dzis byłam go zapisać do neurologa, termin na 14 sierpnia.

Dobrywieczór miłe Mamy. Piszę późno bo byłam z facetami na gokardach (nie jeździłam bo siedziałam z Maluszkiem).Uśmiałam się co nie miara, a na dodatek Stefanek na sam koniec zasnął (wspomne tylko że na takim torze jest troche pisku i hałasu).Śmiali się z niego że będzie drugi Schumacher:) Flowers zdjęcia dostałam,wielkie dzięki.Jeśli chodzi o kubeczek to ja mam z canpola też z trzema dziurkami, ale on się nazywa niekapek z miękkim ustnikiem.Można też zrobić z niego normalny kubek, trzeba tylko wyjąć taką zatyczkę w środku.Może to ten sam??Żałuję tylko że dałam Małemu w nm sok marchwiowy, bo ustnik zaszedł moment na pomarańczowo.Ciekawe czy można to dokupić, bo wygląda niezbyt estetycznie. Dostałam zdjęcia, tylko nie wiem od kogo, imię Magda?? Eli dostaniesz nowy przydomek pisząca biblioteka, może być??A tak na powarznie to zazdroszczę Ci że masz tyle czasu, jak Ty to robisz kobieto?? Agus ja też często jestem wieczorkiem dopiero po 21.Teraz np. jak zwykle kończę dzień na forum, bo wypisywałam faktury i Mały strasznie płakał (może to zęby??bo chciał wkółko cyca).Idę spać bo już podwójnię patrzę. Słodkich snów.Papa.

Edit jak miło że donas zawitałaś.Może kiedyś znajdziesz więcej czasu na pogawedki z nami.Życzymy ze Stafankiem wszystkiego najlepszego. Eli ja też słyszałam o tej główce że to niedobory wit d. Jokas każde dziecko rozwija się swoim tempem, ale ja na przykład trochę się denerwuje że mały jeszcze sam nie siedzi i że nie przekręca się z plecków na brzuch.Więc może i dobrze że idziemy do tego neurologa.

Kobitki widze że nadeszła sobota i znowu nas mało na forum.Słodkich snów i do zobaczenia jutro. http://b1.lilypie.com/4FFep2.png http://www.szipszop.pl/tickers/4654.gif

Laura mojemu Stefankowi ropiało oczko po porodzie chyba przez prawie dwa miesiące.Położna kazała przemywać solą fizjologiczną i rumiankiem, ale to wogóle nie pomagało.Natomiast pomogło na prze4mian herbata mocna i właśnie zwykła woda.Pozdrawiam. P.S.Czy ktoś już sprawdzał czy działa chat??

No chyba mi się udało.Niech któraś jutro sprawdzi i napisze.Wchodzicie na stronę www.polchat.pl, zakładacie sobie nick i wybieracie liste chatów.Wybieracie kategorię inne, klikacie nie na aktywne tylko na wszystkie (ale nie to po prawej tylko po lewej stronie) zakres liter A-F, zaznaczacie też po lewej stronie alfabetycznie i wciskacie ok.I powinno być na któreś ze stron.

Chat był i się zmył.Coś wychodzą jakieś błędy więc narazie wstrzymany chat.Podziałam jutro i napisze co dalej.Miłej nocki.

Kobitki założyłam dla nas chat:)Jest na stronie www.polchat.pl.Pokój nazywa się \"Dzidzie z pazdziernika 2005\".Mam nadzieje że będziemy z niego często korzystały.Pozdrawiam

Halo jest tu ktoś??

Frezja nie mam pojęcia od czego to może tak się ulewać, ale jeśli nie przejdzie to najlepiej chyba lekarza się zapytać i być spokojniejszą.My też z mężem mieliśmy spędzić dziś miłe popołudnie, a tymczasem mąż jeszce pracuje:( Eli nie lubisz mnie już, że mi nie odpisujesz?? Kobietki jak byście mogły to prześlijcie mi od nowa numery gg, bo niestety skasowały się przez tego wirusa:( Ewunia my jak byliśmy w szpitalu z tym uwypuklonym ciemiączkiem, to mały przy pobieraniu krwi bardzo płakał, bo wogóle nie chciała lecieć,taka gęsta.Woreczek też miał, bardzo przydatna rzecz dla takich Maluchów.

Eli czytałam te artykuły które przesłałaś.Jak zobaczyłam ile jest różnych\"E\' i do czego nawet dodają to mi się włosy na głowie zjeżyły.A ja nieraz takie świństwa jadłam.

Witam Was serdecznie. Nasz komp załapał jakiegoś wirusa i musieliśmy od nowa wgrywać windowsa (już nie wspomne że nie mam ani jednego programu w kompie,trzeba wszystko wgrywać od początku:( ).Prosiłabym o wpis do tabelki 66,5cm waga 7600.Ostatnio Stefanek stał się jeszcze bardziej rozgadany niż był, mówi już ba-ba, da-da, daj, baj, laj i ostatnio nawet ma-ba i ta-ta.Śmieje się do męża że ma to po mamie:) Stysia mój Szkrabik też je skarpetki, a jak mu smakuje ... malina.Jeśli chodzi o tabletki to jeśli się zaczyna brać po porodzie odrazu to można brać bez wystąpienia okresu. Eli nie krzycz tak na mnie :) Ja poprostu wyraziłam swoje zdanie.Jak się robi na lilypie te suwaczki??Bo ja kiedyś próbowałam, ale coś mi nie wyszło.Jak możesz to prześlij przez gg, masz mój numer?? Sylmag a te ćwiczenia rehabilitant Wam polecił?? Megji życze Pawełkowi dużo zdrówka i masz racje co do lekarzy.No i poproszę o zdjęcia:) Agucha my byliśmy w tamtych okolicach w zeszłe wakacje,w Międzyzdrojach.A w tym roku jeszcze nie wiem gdzie pojedziemy, w każdym bądz razie zazdroszczę Ci bardzo. Ewunia ja nie dostałam zdjęć:( Flowers od Ciebie też fotek nie dostałam:( Thefly dajesz już Małemu mięsko w zupce?? Kończe dziewczyny i lece z Małym na spacer.Do zabaczonka.

Cześć kobitki. Przepraszam że tak długo nie odzywałam się, ale niestety brak czasu. Czy wy też czujecie że doba jest za krótka??Ja mam dom na głowie i prowadzenie firmy, czasem po prostu mam dość.Postaram się zaraz odpisać, może na wszystkie posty?? Napisze najpierw co u nas.Byliśmy dziś w przychodni na szczepieniu i pani doktor dała nam skierowanie do neurologa, bo Stefcio nie potrafi przekręcić się z pleców na brzuszek.Prawdopodobnie będziemy chodzić na rehabilitacje.Także Sylmag możemy założyć mały klubik.Szkrabik mówi już baba, dada,daj, laj i takie podobne sylaby.Śmieje się nadal i jest grzeczny.Wszyscy się zachwycają jakie to spokojne dziecko mamy. Thefly składam Ci serdeczne życzenia z okazji imienin ,przepraszam że tak późno.Obiecuje że następnym razem poprawię się:)W którym miejscu nad Bugiem byłaś??Thefly dziękujemy za życzenia i wam też życzymy wszystkiego naj.Czy Ty mieszkasz gdzieś obok Warszawy?? Ewunia zazdroszczę Ci że Wiktoria jadła wszystko na tym wyjeździe.Też bym chciała żeby Stefanek mógł sobie pojeść takie specjały. Dota u Was sześć zębów, a u nas ani jednego:(O ile pamiętam Twój maluch też ma AZS??Odważyłaś się iść na basen i jak jego skóra to zniosła?? Ewcia mój mały też macha rączkami podczas karmienia, jest to chyba taki normalny odruch dziecka :) Frezja troche przykro się robi jak rodzisz dziecko i zwalniają Cię z pracy.Co do spacerów to ja wychodziłam tak o 10-11 i wracałam do domu ok 15, ale tak jak piszesz w lato trzeba będzie się przestawić na popołudniowe spacery. Stysia ja stosuje tabletki anty dla matek karmiących.Jest ok tylko że za dwa miesiące idą chyba w odstawke, bo pojawiły się jakieś plamienia i lekarka powiedziała że to może okres powraca. Sylmag życze żebyście z Małym po tej kontroli nie musieli już chodzić do neurologa. Laura to jednym słowem odpoczęłaś sobie na maxa w tej Turcji:)Laura słoiczek hippa ze szpinakiem też ma mleko, a ja ostatnio mu to podałam na wyjeździe:(Trochę go zsypało, ale jest już dobrze. Agucha Ty mieszkasz nad morzem??Co do kupek to też bym mogła się wypowiedzieć.Wczoraj nawet nie słyszałam jak zrobił, a i czuć nie było.Dopiero jak później wzięłam go do rozbierania przed kąpielą to zobaczyłam jak można maxymalnie zapaskudzić śpiochy.Mam do was nietypowe pytanie, czy jak wasze dzieci zrobią kupę to często wam przesiąka bokami??Bo ja nawet jak przebiore chwilę po to już są falbanki po boku pieluszki brudne. Maja pozdrowienia ode mnie i Stefanka. Eli jak by nie było w nich konserwantów to by tyle nie wytrzymały w sklepie.Napewno mają coś sztucznego żeby się nie zepsuły.Nie wierze że zainwestują w te inne metody utrwalania żywności. Delphi ja swojemu Szkrabkowi rozdrabniam widelcem marchewkę i ziemniaka bo narazie tylko to z zupek podaję i dodaję troche wody.Jak raz zrobiłam to w mlakserze to miał później nie ładną kupkę, a poza tym powiem szczerze wyglądało to jak bełt.Co do kłopotu z wózkiem to takowy miałam ostatnio.Byliśmy w szpitalu na kontroli bioderek (jest wszystko w porządku:) ) i raz że nie było żadnego miejsca na wózek a dwa to że siostra oddziałowa nie pozwoliła z nim wjechać na korytarz na oddział bo tam przyjmuje lekarz.Zdenerwowałam się tylko i obiecałam że już tam nie pójdę. Megji życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.Ja też jeszcze karmie piersią. Ja czasem jadam kapuśniak, a za żurkiem i zalewajką przepadam. Więc próbuj jak zaszkodzi to będziesz musiała się obejść bez tego. Agucha życzę Ci dużo zdrowia, szczęścia i pociechy z Dzidzi. Jokas wszystkiego najlepszego najlepszego okazji Dnia Mamy. Waga do mnie nie doszły zdjęcia. Kończę bo jeszcze obiadu nie ugotowałam. Pozdrawiam i ucałujcie od ciotki Madzi wszystkie Maluszki.Odezwę się niebawem. AHA I PRZEPRASZAM ŻE SKŁADNIA KIEPSKA ALE SZYBKO PISAŁAM.

Cześć kobitki. Wczoraj wróciliśmy z wycieczki.Pogoda bardzo marna więc nie było sensu zostawać.Mały był bardzo grzeczny, tylko wieczorem był zdziwiony że kąpieli brak.Zdjęć chyba zrobiliśmy ze trzy sztuki, bo prawie cały czas padało.Jedyny plus tego wyjazdu to skóra Stefanka, była zdecydowanie ładniejsza i mniej się drapał.Martwiło mnie że przez te trzy dni nie zrobił kupy, ale wczoraj późnym wieczorem jak wróciliśmy strzelił taką kupe że nos wykręcało na boki. Eli ja dawałam Małemu dwie kropelki wit D i miał problemy z załatwianiem się.Jak zmieniłam na jedną to jak ręką odjął.Napisz coś więcej o tej swojej diecie.Jeśli chodzi o ten przyjazd Twojej koleżanki to proponuje Ci odczekać.Lepiej nie ryzykować, tym bardziej że z tego co piszesz nie wiadomo czy jest już całkiem zdrowa czy może coś tam zimuje w organiźmie.Myśle że jeśli jest wyrozumiałą koleżanką to zrozumie. Flowers Ty lepiej zmień tego lekarza, bo mi się wydaje że to nie powinno tak być na odwal się za przeproszeniem. Stysia życze zdrowia dla Was wszystkich:)

Witam wszystkie mamy. Pisze już drugi raz bo pierwszy wpis skasował się cały Byliśmy wczoraj u ortopedy odnośnie bioderek.Pani doktor stwierdziła że wszystko jest w porządku i następną wizytę mamy jak zacznie sam chodzić.Wszyscy w szpitalu podziwiali Malucha że taki spokojny i że się pięknie uśmiecha.Mamy nowy postęp.Od trzech dni Stefanek cały czas śpiewa, nawet jak jesteśmy na spacerze to w wózku odstawia arie operowe \"ba-ba-ba-ba-ba-ba-ba\".Niezły z niego model, bo potrafi tak nawet z godzinę:) Waga 77 mój Szkrab sam się sobą zajmuje w nosidle i na macie.Choć jeśli kosztem marudzenia miał by zniknąć AZS to ja bardzo proszę.Mój Maluch miał chyba za słodko i dlatego dopadł go to choróbsko:(Nie miał kolek, nie marudził, był spokojny, w nocy od urodzenia budził się tylko dwa trzy razy więc żeby nie było za słodko to pojawiło się to.Poprostu życie nie może być za piękne:( Thefly nabiegałaś się w tej przychodni.Bardzo fajny ten basenik i jak mężowi będzie się chciało podjechać do carfura to też go kupimy.Twój Adaś rośnie jak na drożdzach:)Co do karmienia to ja zostaje przy piersi do 1,5 roku, przemęcze się.Thefly jakiego robota kupiliście?? Eli Stefan to ma bradzo różnie z tymi drzemkami.Ostatnio jak jest łądna pogada to wygląda to tak że budzi się ok.8-9 na jedzonko później przewijanie,smarowanie od góry do dołu i zabawa do następnego karmienia czyli tak jedenasta, dwunasta.Po tym drugim jedzonku idziemy na spacer na jakieś trzy, cztery godziny.Na spacerze śpi różnie, od 30 min do 1,5h.Po powrocie cyc,zabawa, w między czasie zupka robiona przeze mnie, drzemka piętnaście minut i znów cyc plus kąpiel lub w odwrotnej kolejności kąpiel i cyc.Ok.20 już śpimy lub zasypiamy (zależy jakie mama ma tempo) i śpimy.Ok. 2 i 5 pobudka na cyca.O rany chyba napisałam cały rozkład dnia mojej Dzidzi.Mam nadzieje że Kamilek niedługo doceni to błogie leżenie w wózeczku. Dota złóż życzenia Kondziowi od cioci Madzi:)Mam pytanie czy próbowałaś już dawać łyżeczką??Bo ja dostałam z nestle taką fajną zieloną łyżeczkę dla dzielci i tak się spodobała Stefankowi że teraz to aż uszy trzęsą mu się do jedzenia.Narazie podajemy ziemniaczka z marchwią i raz ziemniak z dynią ze słoiczka.Pytałaś gdzie Stefanek jest zsypany.W tej chwili buźka jest piękna.Została tylko ta suchość i świąd na nóżkach,brzuszku i rączkach.Nie wiem do kiedy trzeba zakładać czape takim Małym dzieciaczką, ale myślę że jeszcze długo.Dziękuje za zdjęcia, Konradkowi najwyraźniej bardzo spodobał się basenik:) Flowers nie wiem ile Mały wypija mleczka, bo jak wiesz karmie piersią.przy każdym karmieniu opróżnia pierś, a jak zdążyłaś już przeczytać na dobę mamy 6karmień piersią i jedną zupkę plus trochę soczku. Delphi dzięki za fotki:) Dziewczyny kończę bo jeszcze śniadania nie jadłam.Chyba jestem dziś ostatni raz, bo jutro rano wyjeżdzamy, a jeszcze nic nie spakowałam.Postaram się jeszcze zajrzeć wieczorkiem, ale to nic pewnego.Tak się jeszcze zastanawiałam ostatnio czy jak bym sobie wypiła piwo karmi to czy Maluszkowi nic nie będzie,jak myślicie??Bo ostatnio moja teściowa piła i naszedł mi duży smak. Miłego dnia kobietki.

My również po spacerku.U nas dziś troche wiaterku, ale poza tym słońce praży cały czas. Karenka jak miło że się odezwałaś. Jokas a ja dziś wyczytałam że należy dawać małym dzieciom fluor nawet jak nie ma jeszcze ząbków, bo to zapobiega próchnicy.

Eli Ty to masz wene ostatnio do pisania:)Co do spania nocnego to u nas jest okno w pokoju całą noc otwarte do góry(nie wiem jak to inaczej określić w tych oknach plastikowych) Mały śpi w kaftaniku i śpioszkach.Kładła bym go na noc tylko w śpiochach, ale niestety chyba by się wydrapał i wogóle nie spał.Nie wiem jak to będzie wyglądało w lato. Ciekawi mnie ta witamina d, jak będe u pani doktor to się zapytam.Ja teraz ostatnio rzadko daje bo jest dużo słońca. Maiałam iść z Małym na spacer zaraz, a tymczasem przysnął przy piersi i lula słodko na łóżku.Dziwne, to zupełnie nie jego pora. Do zobaczenia później.

Cześć kobitki.Jestem dziś padnięta, więc nie napisze dużo.Przegrzałam dziś Stefanka w samochodzie, bo jechał w polarkowym kombinezonie przez 45minut:(Zrobił się cały czerwony na buźce jak malinka.Dziś pierwszy raz włożył paluszki u stópki do buzi:) i pierwszy raz rozpłakał się na spacerze, bo mama miała genialny pomysł położenia synka na brzuszku w wózku.Na szczęście pojeździliśmy troche po parku i dostał interesujące opakowanie foliowe po chusteczkach higienicznych, to go uspokoiło i mogliśmy być jeszcze na spacerze prawie dwie godziny. Eli ja ubieram Szkraba w bluzeczke, śpiochy, czape wiosenną, buciki i kombinezon polarkowy.Niestety dziś chyba było mu troszkę za ciepło więc mam dylemat jak ubierać go w takie dni jak dziś??Co do karmienia to ja zwracam na to uwagę, tylko u nas zdarza się rzadko, żeby Stefcio przy jednym karmieniu wydoił z dwóch cyców (oj, chyba już ze dwa miesiące nie było takiej sytuacji).Mój Mąż jest najlepszy, bo czasem nie pamiętam z której piersi karmiłam, więc twierdzi że powinnam sobie przywiązywać wstążeczkę :P I nadal mamy dwie pobudki w nocy. Eli twój Kamilek już stoi????Bo oglądał zdjęcia. Thefly cieszę się że zaszczepili Adasia.Bardzo płakał?? Oj, jak późno się zrobiło.Miłej nocki życzę.

Witam kobitki.Ja tylko na chwilę bo zaraz lęcę do skarbowego i zusu. Megji jedziemy samochodami, więcnie będzie problemu z postojami. Thefly dzięki za zdjęcia Adasia.Wtej czapie wygląda bombowo :) Flowers dzięki za fotki.Mały śliczny. Kończe i lece z Mały załatwiać sprawy. Papa

Megji my jedziemy do Biskupina, a właściwie troche obok-miejscowość nazywa się Chomiąża Szlachecka.Mamy zarezerwowane w niedzielę zwiedzanie Biskupina, bo jedziemy grupą ok. 20-30-sto osobową. Jokas co do noclegu to miejsc nie było już od końca marca w pobliżu Biskupina, więc podejżewam że nad morzem może być ciężko znależć jeszcze cokolwiek. Życzę miłego dnia:)

Witajcie kobitki:)Coraz ładniejsza pogoda za oknem, więc my dziś dwa razy na spacerku byliśmy i nawet synek wytrzymał całą mszę św. Dota dzięki za życzenia.Zdjęcia wysłałam, doszły tym razem??Co do soczków to ja nie mam problemów z podawaniem ich.Synek z łyżki je jak szalony, a z niekapka jak ma wenę to też trochę wypije. Megji mam pytanie: jak ciepłe rzeczy bierzesz Pawełkowi na wyjazd??Bo ja mam dylemat co ze sobą zabrać, żeby Stefcio się nie przeziębił. Idę kąpać Szkraba.Do zobaczenia później.

Megji życzę Pawełkowi szybkiego powrotu do zdrowia.Zazdroszczę Ci że jedziecie nad morze.My wyjeżdzamy do Biskupina. Eli dostałaś emqail odemnie??My śpimy przy rozszczelnionym oknie całą noc odkąd zaczeło robić się ciepło.Małemu chyba to bardzo pasuje, bo jest zdrowy i tak jak by ciut lepiej mu się spało. Dobranoc i spokojnej nocy życzę.

Hej hej jest tutaj ktoś??Dziś są tu dopiero pustki.U nas dziś pogoda taka sobie i deszcz padał na dodatek.Maluch po tej dyni ma zupełnie inne kupki, taki gęściejsze i trochę pomarańczowe.Chciałam dziś wziąść parę słoiczków w selgrosie, ale tam pakowane są po sześć albo i nawet osiem, więc stwierdziłam że nie będe miała co z tym zrobić jak mu nie posmakuje. Agus dzięki za życzenia.Czy ten sinlac to jest taka jak zwykła kaszka bezglutenowa?? Stefanek już wykąpany i śpi sobie słodko w łóżeczku, a ja idę sprzątać łazienkę.Może jeszcze później zajrzę.

Cześć wszystkim Mamusiom.Wyobraźcie sobie że pojechałam dziś na zakupy, zostawiłam Stefanka z mężem, wracam, a tu cały słoiczek dyni z ziemniakiem zjedzony przez Malucha.Nie wiedziałam czy mam się cieszyć że taki ma apetyt Dzidziuś czy wydzierać na męża, że zamiast tak jak ja zacząć od łyżeczki i stopniowo coraz więcej podawać to on na pierwszy raz dał cały słoik.Dodam że ja narazie Małemu dawałamtylko soczek jabłkowy. Za tydzień jedziemy na majówkę i trochę się denerwuję, bo nie wiem jak to wszystko wyjdzie.Muszę chyba spakować trochę wiosennych ciuszków i trochę zimowych, bo u nas nigdy nie wiadomo jaka będzie pogoda. Thefly ja jeszcze nie dostałam zdjęć z chrzcin Twojego Maluszka, dlaczego??:(Czy Twój pediatra normalnie szczepi Adasia??Bo ja ostatnio czekałam trzy tygodnie, aż skóra będzie w miarę wyglądała. Flowers a ja mam nadal wątpliwości co do zrobienia z tego wózka spacerówki.Ostatnio gdzieś wyczytałam że to nie zdrowe jak dziecko jeszcze samo nie siedzi, amojemu Szkrabkowi się wcale nie śpieszy. Idę lulu i do zobaczenia pewnie jutro wieczorkiem. Spokojnej nocki życzę.Papa

Cześć dziewczyny.Cudowna pogoda dziś się zrobiła, więc pognałam z Małym do sklepu po czapeczkę na wiosnę i na trzygodzinny spacer.Zastanawiam się czy nie zrobić już z wózka głębokiego spacerówki.Nie wiem tylko czy moge, bo mój Urwis jeszcze nie siedzi sam.Jak myślicie??Czy wy też tak zrobiłyście??Poza tym u nas znów marudzenie w dzień przez ząbki.Stefan nie ma jeszcze ani jednego, a ja już mam wrażenie, że przez to jego marudzenie powinny być już przynajmniej z cztery ząbki. Ona24 - śliczna ta Twoja córeczka:) Stysia współczuję Ci chorubska Zuzi.Mam nadzieje że szybko się wykuruje. Jokas gratuluję Oliverowi nowej umiejętności.Mój to chyba jest leniuszkiem, bo jak daje mu paluszki to wcale nie chce się podnosić. Czekam właśnie aż Stefan obudzi się na kąpiel.Tak go ząbki dziś męczyły, że bez piersi nie chciał zasnąć.Zdenerwował się strasznie, popłakał, a później jeszcze przy cycu trzęsł się dwa razy, aż się wystraszyłam, że to nie jest normalne.Teraz mam dylemat bo nie wiem czy to od tego że się tak zdenerwował czy to może jakaś choroba. Życze wszystkim miłego wieczorku i miłej nocki.