pimach

Tuncia, miałam w domu Magnezin 500, mam tu napisane \"Jedna tabletka zawiera weglan zasadowy 500 mg (130 jonów magnezowych= ok. 10,70 mEq). Cokolwiek to znaczy.... Moja kolezanka jest na etapie zakladania firmy i otwierania lokalu, masakra. Tych papirow... Jedni odsyłaja do drugich. Współczuje, ale nie poddawajcie sie. Bedzie dobrze. Musi. Nemezis, wiesz, nie chce się wtracać, moja ciaza jest od poczatku na lekach. Plamiłam. W 14 tc miałam krwawienie. Ale konsultacja nie zaszkodzi. Mnie powiedział, ze te jedna tabletke jeszcze jakis czas utrzymamy. Pewnie po 30 tc mi powie, żebym odstawiła. Na razie od wczoraj jem dwie. W razie plamień, kazał natychmiast dzwonic. Marteeczka, byłam z 8-10 lat. W ciazy tak mi sie przestawiło, ze nie mogłam zapanować nad pociągiem do mięsa. Teraz juz wracm na swoje tory. Wiem, co jest w mięsie i wedlinach. Tez mam bzika na punkcie zdrowego odzywiania. Czy moge napisac maila do Ciebie? Fasolkowa mamo, aż dwa tygodnie?!!! A ja chciałam juz. No to dzielnie lykam. Ale strasznie nieprzyjemnie to napinanie. Najgorzej mi idzie, jak brzuch sie napnie, a ja musze jeszcze zrobić zastrzyk w brzuch. Już niedługo dresik będzie jak znalazł. Cóz, ciąza rządzi sie swoimi sprawami.. Ale musisz byc kochana z tym swoim roztrzepaniem...

Ale temat rozpetałam. Nie wiedziałam, ze lewatywy sa takie popularne? Jeszcze nigdy nie miałam. Pewnie pierwsza czeka mnie przed porodem... O ile okulista nie zaboroni mi sn. Co do jedzenia, to jakos wczoraj nie chciało mi sie jeść. Może przez te skurcze brzucha. Nie ukrywam, ze troche sie martwię. Wieczorem miałam gości. Ciasto mi nie wyszło, więc zrobiłam salatke owocową. Co prawda do jedzenia miałam bigos, więc jedno z drugim nijak sie miało do siebie, ale... Kałamrnico, i powiedz mi, że Ty tyle gryziesz? Toż ja bym sniadanie jadła chyba kwartał. ;-) A ja nadal dumam nad sniadaniem....

Nawet jak nie leczy, to ja sie pisze na wszystko.... Desperadoo, jestem Twojaaaa.........

Nemezis, ja mialam 3 x1, kazał mi zmniejszyc do 2x1 przez tydzień, a poetm 1x1 i utrzymac... Ty masz tak od razu odstawic? Nie bedzie to szokiem dla organizmu? Marteeczka, bo chcialambym wrocic i szukam inspiracji oraz wsparcia. Masz moze jakieś ciekawe menu? Wesprzesz mnie? :-) Mimo 6 tabletek magnezu, nadal twardnieje mi brzuch. :-( Może trzeba to trochę dłuże łykać, zeby był efekt?

Kałamarnico, no jasne, ze leżę. ;-) Ciasto w piekarniku, mięso na pierogi sie gotuje. Ale spokojnie, to dla męza. Pewnie masz rację. Sama jestem przeciwniczke wszelkich lekow p/bolowych itp, a teraz mam takie ilości do łykania, ze az oczy z orbit wychodza... Mozesz mi z ciekawosci powiedziec, co robiłas z ta uryna? Piłas? Blueszcz, a, wiem, jak świeca wyglada. Myslałam, ze mam sobie swieczke w d wsadzic i lezec. Troche mnie to rozbawilo. Słyszałam tez cos o lewatywie z kawy. Przyznam, ze brzmi znacznie lepiej... A co tam na obiadek Panie serwuja? Pozarłam miske krupniku...

Ha, była pan i nie uwierzycie co sie stalo? Wysiadly baterie w sterowniku!!! A naprawdę nie jestem blondynka... Pan wymienił, zaprogramował piec i skasowal 50 zl. Ale grzeje!!! Na to konto upieklam ciasto z jablkami i bananami. Nazywa się pychotka. Ciekawe, co z niego wyjdzie... Tija, zaczelismy 24 tydzień. Tyle, ze tych skurczy Brahstona jakiegos tam bylo za duzo. Ech, jak nie urok, to przemarsz wojsk napoleońskich.... Powiem Wam, ze cos mi sie poprzestawiało we łbie i zaczełam jeśc z głowa. Byłam na zakupach i nakupilam warzyw, owocow, zieren itp.

Ewcisko, i jak? Masz wyniki krzywej cukrowej? Syfki też mam i to najwięcej na brodzie. Tuncia, jaką masz dawkę tego magnezu? Ja mam aż 6 tabl na dobe!!! Co biorąc pod uwagę całą resztę prochów, mam juz niezłą kolecję... Fasolkowa mamo, swietny wybor. To moja ulubiona bajka... Zawsze czytałam ja dziecio w pracy. Pokoik musi być piekny. Rozmawialam z moim ginem o tym badaniu krzywej cukrowej, szczegolnie pod katem tego, że mam zaburzona krzywa insulinową. Ale mialam ja robiona przed ciąza i w ciazy cukier z palca. Wszystko bylo ok, więc nie widzi podstaw, żeby robić te krzywa. Nemezis, jaka masz dawkę duphastonu? Ja mialam co 8 h, a od dzis mam zmniejszyc na 2 x co 12 h. Takietam, a ja mam na plusie niecaly kilogram od ostaniej wizyty, czyli w ciągu 3 tyg, więc chyba nie jest źle. Musisz się oszczedzać. Tez nie mam żadnych rzeczy dla malego. nawet dzis ogladałam w Auchan, ale jakos nie mialam odwagi kupic... A ja pieke ciasto z jablkami i bananami, bo maja dzis wpaśc kolezanki. I krupniczek własnie wszamalam. Lusia, wiem, o jakim leku mowisz. Kolezanki brały i tez kiepsko go tolerowaly. No-spe lykam sporadycznie, jak mnie pachwina zaatakuje. A Ty masz ją regularnie rozpisaną? Ile masz magnezu? AniaP, mam tylko katar z krwia, ale krew mi sie nigdy w zyciu jeszcze z nosa nie lala. I mam nadzieje, ze tak pozostanie.

Wow, dzieki robakom Grubej topik odzyl!!! ;-) Blueszcz, jaka swieca? Mam sobie wlac, a potem za przeproszeniem zatkac swiecą, jak korkiem? Zastanawiam się, czy to można w ciazy, bo strasznie mi dokuczaja zaparcia... Kalamarnico, na czympolegała ta urynoterapia? Tylko mi nie mów, ze pilas... No przeciez leże.... Zupełnie nie wiem, co masz na mysli. Gruba mówi, ze trzeba zrobic te lewatywę z odparowanego moczu. To jeszcze mam go w garnku gotowac? Chyba tego nie uciągnę... Mam w domu 13 st, pana nie ma i chyba zaraz sie wscieknę!!!!

Tija, jestes wielka. :-) :-) :-) Ale mnie ubawiłaś. Ale dobrze mu tak. Mnie cos napina się brzuch. Zaraz dzwonie do dr, cos gadał o zwiekszeniu dawki magnezu. I na dodatek zepsuł mi sie piec od centralnego, mam w domu 15 st, pan mąz w stolicy, a chłop moze przyjechac dopiero ok 12. Matkooooooooooooooo

Dzieki, dziewczynki. Zaraz dzwonie do mojego gina konsultanta tel i ustali mi dawke tego magnezu. Cos wczoraj mowił, ze to ma byc cos tam forte 3x1. Przebąkiwał tez o zmniejszeniu dawki moich sterydów, więc bardzo sie ucieszylam. Zawsze to troche mniej chemi. Zepsuł mi sie piec od centralnego ogrzewania, mam w domu 15 stopni, mąz w delegacji, a pan moze byc dopiero około południa... Mam dość. Czy któraś z mam jest wege?

Hej, hej. Mialam jakiegos dola i całkowity brak weny. Byliśmy u lekarza. Mały ma sie dobrze, wazy 650 g, szyjka długa, zamknieta, ale twardnieje mi macica, więc lezymy nadal. Jutro będe dzwoniła do mojego \\\"dodatkowego\\\" gina. Cos wspomninal o zwiekszeniu dawki magnezu. Majka, madrze gadasz. jak zwykle. ;-) Do2do, jestes wielka. Miałam dziś wazenie... Lepiej nie powiem, ile... A bu.... Ale niecały 1 kg w 3 tyg.

Hej, hej. Mialam jakiegos dola i całkowity brak weny. Byliśmy u lekarza. Mały ma sie dobrze, wazy 650 g, szyjka długa, zamknieta, ale twardnieje mi macica, więc lezymy nadal. Jutro będe dzwoniła do mojego \"dodatkowego\" gina. Cos wspomninal o zwiekszeniu dawki magnezu.

Zatem, Matko, u mnie bułka z paryka marynowana i schowanym pod nia cienuitkim palsterkiem żółtego sera, ale cicho sza. ;-) A teraz owoce, bo pani dr kazała mi na sranko jeść kiwi przed snem. Kałamarnico, obiecanki cacanki, a głupiemu radość. A chociaz mile było to namacalne sprawdzanie? Może jakies efekty beda? ;-) Hurra. Dzwoniłam do mojego dr i powiedzial, ze mam zadzwonic rano, bo teraz nie moze gadac, ale na moje napięcia macicy musze zwiekszyc dawke magnezu i moze zmniejszymy dawkę encortou. Ale byłoby bosko!!! Ha, zezarło mi posta, ale wczesniej dałam sobie \"kopiuj\" !!!

matka_przed_30, strasznie długi nick wybrałas, trzeba Cie będzie jakos skrócić. Byle nie o glowe. ;-) Słuchajcie, mojej przyjaciółce odbiło, tej od robaków. Bedzie jakies lewatywy robić. No i postanowila nie lączyc. Na razie nie ograniam tematu, ale jesli jest w tym choc połowa prawdy, to.... matko, poza Antkiem mam w sobie jeszcze różne glisty. Błe... Bylismy u lekarza, szyjka ok, mały lezy poziomo, ale jeszcze ma czas, zeby sie odwrocic. Wazy 650 g. No i mam iść do okulisty w sprawie cc czy sn. Ależ tu sie niedietowo zrobilo. :-) Amorki, to brzmi prawie, jak mój jadlospis. :-) Kałamrnico, Ty ściemniaro!!! Jeansy zawsze po praniu sa bardziej obcisłe. Pochodzisz dwa dni i znowu bede Ci wisiały na d.

Gdyby nie nasze doły i depresje topik leglby już dawno w gruzach, więc piszmy, bo w kupie raźniej. ;-) Najgorzej mi idą śniadania i kolacje. Czy ktos ma jakąś propzycję, co jeśc? Kanapke z czym?

Fasolkowa mamo, tos faktycznie nierozmowna dziś ;-) Tez nie mam siary i tez się zastanawiam, czy juz sie martwić? Kreski na brzuchu tez nie posiadam. A na dodatek maly się dzis nie rusza. Tez raczej pozostane przy kocyku, chociaz nie wiadomo, jakie u nas bedzie lato. Niby miało byc ocieplenie klimatu, a mamy zime stulecia. ;-) Zreszta wciąz jeszcze nie moge uwierzyc, ze będe miała dziecko.

Ewcisko, może to zaraźliwe? ;-)

Helloł. Nie mam weny do pisania. Ostatnio nic innego nie robie, jak jem i gram w rybki. Moja przyjaciółka ma faze na oczyszczanie. Najpierw wymysliła picie citroseptu. A teraz dopadła jakąś książkę, nie pamietam autorki, ale to jakas Rosjanka. I podobno większość z nas nosi w jelitach robaki!!!! Trzeba na oczyszczanie wypić chyba jakąs szklanke oliwy z sokiem z cytryny i potem w kale można je dostrzec. O matko!!!!

Hej. Czytam, ale jakis taki leń mnie ogarnal, ze nie chce mi sie pisać. Chodzimy do szkoły rodzenia i dostaliśmy na kartce spiasaną całą wyprawkę. A mój M stwierdzil, że on pójdzie z ta kartka i wszystko sam kupi. Mam juz dość tej zimy, dwa metry sniegu za oknem i -14 stopni. Przeciez oszalec można. Powiedzcie mi, w jakim proszku pierzecie ubranka dla maluszka?

Amorki, no coś Ty. Nie wolno Ci nas opuścić. Ty jestes nasze guru, a że masz chwilowy spadek formy? No cóż, zdarzają sie każdemu. Głeboko wierzę, ze on jest tylko krótkotrwały i szybciutko minie. Kałamarnico, ciesze się, ze wracasz do diety. Chociaz Ty akurat nie masz z czego chudnąć. Raczej napisałabym do zdrowego stylu jedzenia. Moja przyjaciółka ma faze na oczyszczanie. Najpierw wymysliła picie citroseptu. A teraz dopadła jakąś książkę, nie pamietam autorki, ale to jakas Rosjanka. I podobno większość z nas nosi w jelitach robaki!!!! Trzeba na oczyszczanie wypić chyba jakąs szklanke oliwy z sokiem z cytryny i potem w kale można je dostrzec. O matko!!!!

Kasiunia, witaj wśród wielorybów. A moze wielorybnic? Tija, matko, naprawde jest az tak źle z tymi wyrobami? Ale każą sobie za nie słono płacic... Mój m jest ostanio na etapie mielonki turystycznej, takiej z puszki. I wiecie co? Mój pies, jak czuje, ze on ja je dosłownie wariuje. Więc to chyba raczej zarcie dla psow jest? Laski, jak ja Wam zazdroszcze, że możecie cwiczyc.... Nas pani na Szkole Rodzenia tez goni, ale te ćwiczenia sa jakies takie mało kumate. Wiec cwicze swój umysł i gram w rybki albo bańki. Bez sensu. Ide na wloski i znowu nic nie umiem.

Juz wiem, dleczego ostatnio odrzuciło mnie od miesa. Fuuuuj...

Do2do, jezdem. Kafeteria mi sie zawieszala, więc się wk****am i gralam sobie wrybki. Jestem Robinsonem Crusoe, mam prawie 1,5 m sniegu za oknem, więc się nigdzie nie ruszam. Tayusmi dowozi pieczywko, mąż robi zakupy i tak się bujamy. Wczorajszy dzień zakończylam z bilansem 5 paczkow na liczniku. Jeszcze NIGDY tyle nie zjadłam. Szok.

Wczoraj zawieszała mi się Kafeteria, więc sie wkurzyłam i gralam sobie w rybki. ;-) Bilans dnia wczorajszego: to 5 (!!!) paczków na liczniku. Jeszcze NIGDY w zyciu tyle nie zjadłam. Makabra.

Pamietajcie, ze kobity w ciąży musza miec podbita legitymację ubezpieczeniaową na 30 dni przed porodem.