Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pimach

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pimach

  1. pimach

    ******I PIERDUT******

    Helloł, witam z zasypanego Śląka. Mamy tu istny atak zimy. Ciekawe, co na to drogowcy ? Kiciakocia, przyzwyczaisz się. A intergrowanie nie było miłe? Żadnego przystojniachy? kasiunia13, ech, mój padalec tez nie jest najmądrzejszy. Teraz demonstracyjne ni euzywa tel kom. dzieciak. W środe zaczynam Szkołe Rodzenia, a on oczywiście jest w delegacji... Trafi mnie normalnie. Kawały przednie. Do2Do, czy Ty utopiłas się w tej wannie? Czy juz wyglądasz tak bosko, ze nie wychodzisz z wyrka? Majka, może to przed tym atakiem zimy? W pewnym wieku stajemy się meteopatami ? Taka mam teorie, bo jakis wysyp nabzdyczonych mężów mamy... Mafinka, ciasto drożdżowe.... mniam. Moja przyjaciółka przyjechała i przywiozła mi własnoręcznie pieczone rogaliki drożdżowe... Zjadłam wszystkie. serum, kochana, gdzie Ci będzie tak dobrze, jak tu? Całujemy jedno oczko misia-Rysia... Mały wczoraj się nie ruszał, mimo róznych srodków pobudzających, więc wieczorem pojechałam do szpitala na ktg. Miałam pierwszy raz w zyciu. I słyszałam, ze ma czkawkę !!!
  2. Klunia, a Ty leciałas tzw tanimi liniami? Lecialam latem do Niemiec i bylo dokładnie to samo. Maskara. Walka jak o ogień, ale to chyba dlatego, ze nie ma numerowanych miejsc i można siadać, gdzie popadnie. Kazdy walczy o miejsce przy oknie. A że chołota jest, była i będzie, to juz musimy się przyzwyczaić. Dunia, myślę, że chodzi o zajmowanie miejsc, które są nieniumerowane. Ale Klunia zareagowała nad wyraz spokojnie. Pewnie zrobilambym wojnę i zarządała rekompensaty. W końcu maja jakis regulamin? Widzę, ze mój poprzedni post pozostał bez echa, ale mimo to napiszę. Mały się wcale nie ruszał, więc po calym dniu pobudzaniu go kawą Ricore, cola i czekoladą bez efektu, pojechałam n aktg do szpitala. Panie były bardzo miłe i mały oczywiście od razu kopnał. A mamusia szczesliwa wróciła do domu. :-) U nas nawrót zimy, spadło mnóstwo śniegu i ma jeszcze dosypac...
  3. Kałamarnico, ojej, poczulam sie jak wredna małpa... To musiało koszmarnie boleć. Rozumiem, że już jest lepiej? Ale mężowi przydała sie taka dniówka. Mój tez łazi za mną, a ja Królowa Śniegu. Amorki, dobrze, że wychodzicie na prosta i mąz czuje się lepiej. No no śniadanka, powiadasz? Chyba mojego już tak nie wychowam. :-( A do tego maly się kiepsko rusza od wczoraj i panikuje. Wręcz histeryzuje.
  4. pimach

    ******I PIERDUT******

    Oruś, jak tam wołowinka i buraczki? Jajecznicy dalas radę? A terroryści byli warci grzechu? Szczegóły prosze....
  5. pimach

    ******I PIERDUT******

    Juz dzazyłas się w wannie wymoczyć?!
  6. Własnie. Zmienilam dietę na mniej wydymającą, bo okrutnie mi gazy dokuczały i mój brzuch stał się bardziej miękki. A co za tym idzie mniej czuje małego. Wczoraj caly dzień go nie czułam i zaczęłam schizować. Juz zastanawiałam sie, czy nie pojechać do szpitala. Mój mąz pół godziny pukał mi w brzuch, myslałam, ze zaraz sama go puknę, az w końcu mały sie zdenerwoawał i go kopnął. Co prawda tylko raz, ale zawsze. Boję się, czy wszytsko ok....
  7. Amorki, tylko to pilnowanie się kiepsko mi idzie. Wczoraj na kolację jednak zjadłam hot-doga, ale za to bez ogórka kiszonego. I tak sie zastanawiam, jak ograniczyłam produkty wzdymające, to mam mniej napięty brzuch, ale tez mniej czuję malego. Wczoraj schizowałam, bo caly dzień go nie czułam. Czy to normalne? Wczoraj zadzwoniła pani, ze od srody zaczynamy Szkolę Rodzenia. I co? Moj oczywiście bedzie w stolicy. Wrr. Rozwielitko, u mnie ciche dni, Tak mnie wk****wił, ze nie chce mi sie z nim gadać. I nie o SR. Dupek. Siaka, z drugiej strony szkoda, ze Cie nie zobaczymy... A gdzież nam się zapodziała Kałamarnica? Utonela w oceanie przecen i wyprzedaży?
  8. pimach

    ******I PIERDUT******

    Dostałam opierdziel, ze sie nie ucze. Oczywiście mam na myśli mój wloski. Ups. Siedze w domu i sama nie wiem, gdzi emi ten czas ucieka? Ale za to chyba chwilowo opanowałam mój apetyt. Ustaliłam stale pory jedzenia. Moze się uda. Az do następnego ważenia, kiedy to pewnie z wrazenia spadnę z wagi... Serum, wiesz, jak nie urok.... By ich (tzn PIK) chudy byk od tylca dwa razy w ciemnym rogu!!!!
  9. Lusia79, no to faktycznie Ci się nie poszczęściło. Wiesz, mnie tak rozczarowało prenatalne w 14 tc, które wcale nie było 4 D, nie mam płytki i niczego nowego się nie dowiedziałam, bo dziecko było za duże. A uboższa byłam o 150 zł + dojazd + obiad. Dlatego podarowałam sobie połowkowe, zdałam sie na mojego lokalnego gina. Zagubiona122, faktycznie sporo przytyłaś. Mnie się wydawało, ze ja ze swoimi 8 kg na plusie jestem rekordzistką. Co mówił lekarz? Tez byłam aktywna osobą, co najmniej dwa razy w tygodniu chodziłam na fitness, a teraz z racji moich problemów wszelkie ekscesy mam zakazane. Bardzo nad tym boleję, ale dzidzia wazniejsza. Na zaparcia mnie pomaga syrop, Lactulosum. Bez recepty dla kobiet w ciazy i małych dzieci. A zdarzalomi się nie iść do WC prawie 2 tygodnie!!! Biala_czekoladko, gratuluje synka. Czyli bedzie synalek mamuni? Fasolkowa mamo, powinnas dostac po tyłku. Jak leżeć, to leżeć. Ale rozumiem Cie, bo dzis poszlam na mój wloski, a potem do przyjaciółki na kawę. Niby tam leżałam, oczywiście u niej, a nie na włoskim, ale... Mały się nie rusza i mam schizy. A mój gin jest na tygodniowym urlopie!!! Chcemy byc takie Zosie-Samosie, a potem sobie wyrzucamy... nemezis2682, a znasz takie powiedzenie, ze jak Ci trzy sosby mówią, ze jestes chora, to może trzeba się położyc do łóżka? Parafrazując, jak dwóch lekarzy mówi, ze jest dobrze, to jest dobrze. Uwierz i ciesz się ta ciążą. Ja straciłam trzy i ze wszystkich sił staram się nie zwariowac. Lusia.79 Jak masz twardy brzuch, to moze weź no-spe i odpocznij trochę? Zapisałam sie do Szkoły Rodzenia. Pani powiedziała, ze zaczynamy końcem marca. A dziś zadzwoniła, ze zwolniło sie miejsce i mamy przyjść już w tę środę. Będę w 22 tc. Nie za wczesnie? Boję się zapeszać...
  10. Soro nikt nie pisze, to pogadam sobie sama ze sobą. Moj akoncepcja sie potwierdziła. Jeśli nie łącze, mam mniejszą lub nawet wcale nie mam zgagi. Tylko jak u licha mam zjeść hot-doga, na którego mam chcicę? Zjadłam krupniczek z warzywami, a na drugie będą albo ziemniaki i pekińska albo wolowe z sosikiem i pekińska. Jeszcze się nie zdecydowłam...
  11. pimach

    ******I PIERDUT******

    Piksels, przeciez sama napisalas, ze jestes prezeska i gonisz na dwa domy? Co to jest woch? Mam nadzieję, ze nie foch na mnie... Jesli Cię czyms uraziłam, to przepraszam. Moje postanowienie racjonalnego odzywiania legło w gruzach. :-(
  12. pimach

    ******I PIERDUT******

    Do2do, mnie przez pierwszy trymestr tez odrzucalo. Zreszta od wszytstkiego poza Coca-colą. Ups. :-) Tija, bardzo smieszne... Na pomidorze był majonez, więc dżem się nie komponował. Był na osobnej. teraz gotuje się krupniczek... Ide poczytac o diecie cukrzycowej...
  13. pimach

    ******I PIERDUT******

    Helloł Jestem po kawie i dwóch bulkach: z pomidorkiem i dżemem.
  14. Kałamarnico, jesli komus cos wystaje, to uwierz, że to jestem ja ;- A tak przy okazji, może Ty po prostu masz za duzo jedzenia w domu? Blueszcz, rzadki kiedy jest tak, ze ten moment jest dobry. Często długo się odwleka tę decyzję, a potem mamy problem. Albo inaczej, zaczynamy się starać i od razu strzał w 10. Nigdy nie wiadomo, jak bedzie. Decyzja jest indywidualna i zycze Ci podjęcia slusznej. Rozwielitko, ja tez. Jestem już po dwoch bulkach: jednej z pomidorem a drugiej z dżemem...
  15. No, Kałamarnica to niezła kokietka. ;-) Doszłam do wniosku, ze jak próbuje nie łaczyć, mam mniejszą zgagę. Zatem wciąż się staram, choć pewnie wychodzi mi to różnie. Właśnie wcinam morelki suszone....
  16. Sztorm, super!!! Gratuluje parki. Fasolkowa mamo, ja mam 8 kg i wlasnie wcianm morelki suszone, a zgaga tak mnie pali, ze nie wiem. Ależ Wy ślicznie wyglądacie....
  17. pimach

    ******I PIERDUT******

    Kasiunia, mojego wyslali do szkoły. W W-wie. Ma 12 zjazdów po 3 dni i poza tym jeszcze szkolenia. Mam dość. Nie ma tygodnia, zeby nie był w stolicy. A do tego się odchudza i robi brzuszki obok mnie. A ja sobie leże i tyję.... Do2do, a jaka była pozostała 9 prezentów? Loluś, ciesze się, ze się odezwałas. piksels, prezesko Ty nasza, nie paruj tak, bo nam wyparujesz..... Nazarłam sie fasolki po bretońsku i szarlotki. Umre od gazów i zgagi. Pamietajcie, ze chcę hortensje na grób...
  18. pimach

    ******I PIERDUT******

    Majkaaaaaa, ja tez zostałam pominieta.... A buuu.... :-( :-( :-( Do2do, gdzie można znaleźć taki model? W ubiegłym roku na urodziny dostalam.... wino i ... ceramiczna krowe-skarbonkę. Bo była największa na stacji. Ech..... Kasiunia, witaj w klubie. Mojego mam ochote zamordowac średnio dwadzieścia razy dziennie. I oczywiście on nie wie za co. Nie mamy nic dla dziecka, a on ostanio wymysli remont w maju. A mały ma sie urodzić 15 czerwca. Kiedy mu powiedziałam, ze przeciez to może stac się wcześniej, to patrzył na mnie, jakbym z księzyca spadla. Nie dopinam się w kurtce. Poszłam na ciuchy i zaszalałam. Wydalam 90 zł i mam kurtke i trzy sweterki. Od razu mi lepiej.
  19. Apsik, nie działa? Jestem matołem informatycznym... więc obawiam się, ze tego nie naprostuje... W kazdym razie jestem w 21 tc. :-) Mój Antek ma bardzo nieregularne pory dawania znaków. Czasem rano, czasem popołudniu, a czasem późno w nocy. Wczoraj np obudził sie w wannie. ;-) Uspokoiłyście mnie, ze to te więzadła. A jak dlugo to jeszcze potrwa? I dlaczego tylko z jednej strony? Będe miała brzuch tylko po prawej? ;-)
  20. pimach

    ******I PIERDUT******

    Do2do, będe wdzięczna za nazwę... I tak smarowac czyms musze... Kasiunia, mam juz prawie 8 kg na plusie, a jestm w 21 tc. Powiedz mi, czy Ty miałas takie rozciąganie więzadel? Bo to chyba to. Dzis w nocy znowu umierałam, tak mnie to boli, że sie budze i rycze z bólu. I zawsze w prawej pachwinie... Od dzis mam postanowienie jeść z glową. Ale cos mi sie zdaje, ze może być ciężko... Na razie wypiłam Ricore z mlekiem i zastanawiam się nad sniadaniem. Od kilku dni jem kaszkę dla dzieci, ale one chyba sa tuczęce, nie? Na obiad mam gar fasoli po bretońsku, wpadnie któras?
  21. Biala_czekoladko, świetne wieści!!! Kochana, rozumiem Cie lepiej niż myślisz, bo jestem Pierwszym Panikarzem RP. Jak dzidzia się troche mniej rusza, już chcę lecieć na dyzur do mojego gina. Wciąż sobie powtarzam, ze trzeba wrzucic na luz. Dziewczyny, czy ktoras ma takie skurcze w pachwinie w nocy? Znowu dzis umierałam. Nie mogę, strasznie to boli i nie wiem, co to jest. W ramach uspokajania się, zaczelam się martwić...
  22. pimach

    ******I PIERDUT******

    Błeeee, zrobiły mi sie rozstepy na cyckach.... A smaruję sie balsamami... RATUNKU!!!!! Kto ma jakis sposób?!?!?!?!
  23. pimach

    ******I PIERDUT******

    Zostalam wywołana do tablicy, a jako belfer na zwolnieniu, musze sie stawić. Meldjuę sie posłusznie. Plan zdrowego odzywiania legł w gruzach. Tatus zaprosił mnie na obiad i kupił ciasto i byl budyń i lody... Ech. Ale jutro jest nowy dzień. No nie? Loluś, kochanie, daj znak zycia? Do2do, czy Ty juz wiesz, co z Obelixową? Ory, ale kto wygra z głupota urzedniczek, jak nie Ty. Moj najlepsza przyjaciołka zakłada własny biznes i próbuje wynjąć lokal ok PKP i tu dopiero sa schody. Oni maja na wszystko czas. A na sporządzenie umowy potrzebują 30 dni!!!!!
  24. Biała_czekoladko, ja tez zaciskam. Juz niedaleko do 20-tej. Moze pojedź wczesniej i siedź pod gabinetem... Mam nadzieję, ze pan dr powie, ze to tylko ciążowa panika Ci się włączyła. Jak byłam w poniedziałek na usg, to mój Antek sobie tańczył, a ja nie czułam kompoletnie nic. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje... Fasolkowa mamo, cieszę się, zę tak przyjęli Twoje zwolnienie w pracy. Zawsze to lżej się siedzi, jak atmosfera w pracy zostaje czysta. Odpoczywaj i dbaj o maluszka. A reszta sie jakos poukłada. Macie jakiś sposób na gazy?
  25. pimach

    ******I PIERDUT******

    Kasiunia, ano przerąbane. Powinni Wam pozamykac to GG!!!!!
×