pimach
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pimach
-
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
pimach odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Fasolkowoa mamo, zafundowalam sobie wczoraj dzień towarzyski. Moja najlepsza przyjaciolka miała urodziny, więc wpadałam do niej z prezentem, odwiedziłam chrzestna matke, jeszcze zadzwoniła koleżanka, mama bliźniaczek, że pękł jej smoczek, węc jej podwiozłam... a wieczorej, jak mnie rozbolał brzuch, to beczalam nad swoją głupotą. Nie wiem, czy to były gazy czy skurcze macicy, ale bolało jak cholera. Zjadlam espumisan i no-spę, ale wciąż ten brzuch nie jest taki, jak zawsze. Więc funduje sobie dwa dni w lóżku. Solidaryzuję się z Toba i leżę. Oczywiście z niepokojem wyczekuje ruchów malego... Odpocznij, zwolnij tempo i zrelaksuj się. -
Ale dostałam bóli brzucha. Mam nadzieję, ze to gazy, a nie skurcze... Łyknełam espumisan, sztuki 2 i no-spę, a teraz leżę i się nie ruszam mając nadzieję, ze minie... Wystrachałam sie trochę.
-
Lola, Majka madrze mówi, alkohol to zły doradca. Może trzeba się rozejść do narożników na jakis czas? POczekać aż emocje opadną. Kochana, martwimy się, napisz, co i jak. Majka, jestesmy po usg. Mały ma się dobrze i wyglada, ze ma wszystko na swoim miejscu. Ale moja waga mnie powaliła, prawie 70 kg, czyli 8 in plus. A to dopiero połowa.... Idę na diete.
-
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
pimach odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Matko, idę dzwonić do dentysty, żeby umówić sie na kontrolę mojego wątłego uzebienia. Byłam na usg. Mały ma sie dobrze, wszystko ma na miejscu. Jestem zdruzgotana moją wagą. Mam 8 kg na plusie. Prawie, a to dopiero 21 tc. A gdzie tam do końca??????????????? -
A ja byłam u teściowej na jadle drwala... mniam... jestem nazarta i ledwo zyję.
-
Dieta niełączenia-łatwy sposób na tracenie kilogramów bez wyrzeczeń.START!!!!
pimach odpisał dopamina na temat w Diety
Kałamarnico, pytałam tesciowej, jako specjalistka, powiedziala, ze z wołowego najlepsze, a to z nogi lub zadu krowy. Błe. Brzmi okropnie. No i dodala, ze tanie nie jest. A na obiad było jadło drwala, mniam. Ale teraz umieram. -
Jak to nic? Poranną kawe się piję... Ale czytania malusko...
-
Mafinka, i jak? Wlazłas w te gacie? My już po obiadku: kotlecik, ziemniaczki z koperkiem i marchewka z groszkiem... Mniam.... A teraz wszamalabym cos slodkiego... Ma ktoś przepis na klasyczna szarlotkę?
-
Dieta niełączenia-łatwy sposób na tracenie kilogramów bez wyrzeczeń.START!!!!
pimach odpisał dopamina na temat w Diety
Kałamarnico, schab lubi wysychać, więc nie żałuj sosu. Scarlet, musze sprobować, bo selera Ci u nas dostatek... U nas sypie... czwarty dzień.... mam już dość.... -
Rany, ja nie moge uprawiać sexu, mąż ma druga zmiane, a ta mi tu taki tekst zamieszcza. Ja chce chlopa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Dieta niełączenia-łatwy sposób na tracenie kilogramów bez wyrzeczeń.START!!!!
pimach odpisał dopamina na temat w Diety
Kałamarnico, to jest wołowe na roladę. A z jakiej części to nie wiem, ale jak Ci bardzo zależy zadzwonie do teściowej i zapytam. Z wieprzowego nie polecam. W ubiegłą niedzielę zrobiła w/w teściowa i dla mnie były obrzydliwe, ale rodzina się zajadała. Może skrzywiona jestem? Truskawson, witaj. Jak to któras kiedyś napisala, diety trzeba przestrzegać w 70 %, w pozostałych mozna pogrzeszyć i bedzie git. A wiesz, o ile ja bylam szczuplejsza w wakacje? ;-) Blueszcz, oj, przestańcie z tymi kopytkami... -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
pimach odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Fasolkowa mamo, ja tez tak mam. Myślałam, ze to z racji zawodu mam skrzywienie, ze wszystkich będę wychowywala, ale moze faktycznie hormony szaleją. Też mam w poniedziałek wizytę i ważenie. Aż się boję... Tayus kupił mi chlebek i kawałek kołacza z serem. I jak tu dbac o linię? -
Dieta niełączenia-łatwy sposób na tracenie kilogramów bez wyrzeczeń.START!!!!
pimach odpisał dopamina na temat w Diety
Kałamarnico, wydaje mi się, że zrazy są wołowe, a Ty chyba takowego nie jadasz? Cos znowu wymysliła do jedzonka? Nie lubię, jak ktos wchodzi na wątek i krytykuje go. W końcu nie ma przymusu czytania? Zawsze może poszukac innego. Madzer123, miło nam :-) Dziewczynki, mój poszedł na zakupy i zamiast pietruszki, kupił mi 5 gigantycznych selerów. Co ja mam z nimi teraz zrobić? Dajcie jakis przepis, bo mi zgnija... -
Helloł, u mnie swieci, jak diabli. Chyba se roletkę zasunę, bo mnie razi po mych cudnych oczętach. ;-) Ustaliłam sobie godziny posiłków, bo przy tych moich sterydach, jakdłabym bez przerwy. Zjem coś i za godzinkę burczy mi w brzuchu... Przecież to niemozliwe?
-
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
pimach odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dunia_77, a mój się rano nie odzywał, więc juz był powód do stresu. Na szczęście przemowił do mamci :-) Czy Wy też macie taki apetyt? Rany, jestem wciąż głodna... -
Dieta niełączenia-łatwy sposób na tracenie kilogramów bez wyrzeczeń.START!!!!
pimach odpisał dopamina na temat w Diety
Kiedy mi przejdzie jedzenie ogórków kiszonych? Maskra... Stodal, powiadasz? Chyba będę musiała się skusić, bo coraz bardziej mnie drapie i dusi... -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
pimach odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Melduję, ze jestem, ale nie mam weny do psania. Wykończyły mnie te babskie pogaduchy. -
Myszka, zaciskam, Powiem Antkowi, zeby tez trzymal. Z takim wsparciem, musi byc dobrze!!! Do2do, czy ja przegapiłam wieści od Obelixowej? Miala się odezwać... Oświeć mnie. Beee. Boli mnie głowa i gardlo. Jednak i mnie dopadło... Może dlatego chociaż mniej jem. I dobrze, bo w poniedziałek bedzie Dzień Prawdy, ważenie u połoznej. A tam cała gorzka prawda.... Słuchajcie, u mnie drugi dzień sypie snieg. Oszalec można. Musze jechac na zastrzyk i czas się brać, za odkopanie auta..
-
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
pimach odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Też byłam rozczarowana... Niemniej zdjęcie jest wzruszające... Chyba i mnie dopadlo. W nocy bolala mnie glowa i gardło. Chyba zatoki... Ech, a tak się cieszyłam, ze mnie nie bierze. Jak widać, na każdego przyjdzie kiedyś pora. Mały czasem się rusza, więc mamusi odrobinke spokojniejsza. Nawet zaczęłam oglądać na Allegro ciuszki, komódki itp. Matko, nie wiedziałam, ze tego wszystkiego jest az tyle. Czy jest ktoś, kto tak jak ja nie ma jeszcze NIC? -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
pimach odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A wiecie, ze to podobno kadr z filmu pt.: \"Dr Haus\"? Fotomontaz? -
Dieta niełączenia-łatwy sposób na tracenie kilogramów bez wyrzeczeń.START!!!!
pimach odpisał dopamina na temat w Diety
Amorki, no to żeś mnie zmotywowała... Słyszałam albo gdzieś ostatio czytałam o zbawiennym wpływie stawiania baniek dzieciom... -
Dieta niełączenia-łatwy sposób na tracenie kilogramów bez wyrzeczeń.START!!!!
pimach odpisał dopamina na temat w Diety
Siaka, jezdem, ale mam lenia-giganta i nawet pisac mi się nie chce... Kałamarnico, chwaliłam Ci się ostatnio, ze wszyscy prądkuja, a ja nic. I dzis boli mnie gardło :-( Boję się, czy na tym poprzestane? Mogę cos brac? Amorki, masz może jakis ciekawy pomysł na sniadania? Szukam zdrowej inspiracji... i liczę na Ciebie. Jak zawsze zreszta. :-) Pozostałym w zalezności: gratuluje lub/i zyczę sukcesów w odchudzaniu. To piszę ja, hipopotam. -
Wstalam i wyruszam na podbój lodowki...
-
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
pimach odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
AniaP, to podobno siara. Wlasnie ostatnio pytalam mojego dr, dlaczego ja nie mam ani siary ani kreski na brzuchu? Powiedział, ze zaraz sam mi narysuje kreskę. ;-) Dziewczyny, dokucza mi w nocu potworny ból w pachwinie. Zawsze prawej. To takie ciągnięcie, jakby skurcz. Zjadłam magnez i no-spę i powoli przeszlo, ale az sie oblałam potem i popłakałam z bolu. Czy ktos tak ma? Czy to te więzadla? -
Łeeee, wywaliłyście mnie z tabelki.... a buuuuuuuuuu.... Myszka, witaj w klubie. Doszłam do wniosku, ze w tej ciąży uposledzieniu uległ mój osrodek sytości. Albo może się zepsuł? Praktycznie gdyby nie to, że jestem ciepłolubna, to zamieszkałabym w lodówce... Mycha1977, ja ostanio spałam na kanapie, bo nikt mnie nie lubi... A wstyd się przyznać do glupoty, więc szłam w zaparte. Mimozka, chyba nie chciałabym takiej diety.... Moze sucharki i kleik? Bułeczka? Tija Do2do, masz jakieś wieści od Obelixowej?