Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pimach

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pimach

  1. Witajcie, zostalam wywołana do tablicy. Niestety nie mam czasu na czytanie i pisanie, nawet nie próbuje doczytac... Moj maly padalec spi już raz dziennie, czasem tylko godzinkę, wiec nie wiem w co rece najpierw włozyć. Do tego awans zawodowy, kurs angielskiego sama do wszystkiego. No nie, sklamalam, mam przyjaciół, którzy mi bardzo pomagają, bo bez nich nie dałabym rady. Nemezis, zauwazylam, ze sie staracie. Chyba, ze coś pokrecilam? Trzymam kciuki. Sztrorm, prosze o streszczeenie na maila... Caluje Was wszystkie mooocno. PS.Nie pamietam, jak wejść na bloga...
  2. pimach

    ******I PIERDUT******

    A o mnie juz nikt nie pamieta ...
  3. Hej hej, dziekuje za życzenia i pamiec o nas. Na razie tyle. Uciekam do pracy.
  4. pimach

    ******I PIERDUT******

    Szczesliwa, zyje i aktualnie walcze z dyrekcja o prace. Jak zawsze cos sie musi dziac, zeby nie było nudno. I chyba Tus ma znowu jakas infekcje drog moczowych, jutro lekarz i oby nie szpital...
  5. pimach

    ******I PIERDUT******

    Do2do, dziękuję. Serum, walcze, wciąz walcze. Pozdrawiam.
  6. pimach

    ******I PIERDUT******

    Doniu1, nigdy w zyciu. Ja im wybaczylam to, co mi zrobili, wiem, ze beda mieli dziecko i trzeba sie z tym pogodzic. Wiem, ze nie mozemy byc juz razem i to tez trzeba przetrawic. Tylko na razie minely 2 tygodnie, odkad uraczyl mnie ta radosna nowina i chyba potrzebuje wiecej czasu. Postaram sie dac go sobie w samotnosci.
  7. pimach

    ******I PIERDUT******

    Pan maz sie obrazil. bo zapytalam go, kiedy ma wolne, bo chcialabym wyjsc ktoregos wieczoru na kawe. zapytal z kim, wiec odpowiedzialam zgodnie z prawda, ze z facetem. No i sie obrazil, powiedzial, ze go to zabolalo. No kurcze malowane, jego zabolalo, a to, ze za chwile oni zamieszkaja razem i mnie olal po 17 latach, to nie boli, nic a nic !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  8. pimach

    ******I PIERDUT******

    Kochane, dziekuje za wszystkie cieple slowa. Pewnie mnie opieprzycie, ale jestem slaba duchem. I ulegam temu padalcowi piszac z nim na gg. Niedwno dowiedzialam sie, ze ona to chyba jednak nie to, no ale jest dziecko i co jakby tak poronila, gdyby poznala rawde? No K..M..!!!! A Tus dzis zjadl pierwszy raz zupke z mieskiem!!!
  9. pimach

    ******I PIERDUT******

    Dziewczynki dzeikuej za wszystkie cieple slowa.
  10. Przygarniecie? Mam 5 m-cznego synka i tydzien temu, po wyjciu gosci z chrzcin, dowiedzialam sie, ze drugie dziecko mojego meza jest w drodze. Zaplanowane, chciane. Podczas, gdy ja lezalam w szpitalu, oni sobie robili dzidziuisa. Moj swiat sie zawalil, bylismy razem 17 lat. Jak mam zyc? Nie jem, nie spie i funkcjonuje na prochach...
  11. pimach

    ******I PIERDUT******

    Jestem u mamy, probuje lizac rany, ale kiepsko mi idzie. Pan maz nie pozostawia mi zludzen, zero zainteresowania, nie mowie juz o mojej skromnej osobie, ale nawet o dziecko nie zapyta. A ja nie jem, nie spie i wyje.
  12. pimach

    ******I PIERDUT******

    Tak, Mycha, szczegolnie mi zazdrosc. Jestem juz u mamy. Dowiedzialam sie, gdzie ona mieszka i moja kolezanka postanowila wrzucic rodzicom list do skrzynki z ta cudowna wiadomoscia. Pewnie to glupie, co?
  13. pimach

    ******I PIERDUT******

    Rodzina nic nie wiedziala, ja im przekazalam te radosna nowine. Na razie stoją za mną i po magaja mi, ale to tez bedzie ich wnuk i to ona bedzie chodzila na obiadki. Jej rodzice tez nie wiedza. W pracy postaralam się, zeby się dowiedzielo jak najwiecej osob. Co jeszcze moge zrobić?
  14. pimach

    ******I PIERDUT******

    Dziekuje. Nie mam sily na nic.
  15. pimach

    ******I PIERDUT******

    Jestem, ale ledwo zyję. Jestem załamana, a do tego chora, leje mi się z nosa i zaprzestałam mowienia, bo gardlo nawala. Co NK, to oboje zlikwidowali już swoje konta, wiec nic jej nie powiecie do slucu. Obrazila sie na to, co jej Lolka napisała. Mnie rzucila słuchwką i powiedziała, ze nie ma mi nic więcej do powiedzenia. Dziewczyny, mam złamane serce i za cholere nie wiem, jak sobie z tym wszystki poradzić. Nie potrafię cieszyć się dzieckiem, tylko lykam tabletki i becze. Wybaczcie, ze marudze.
  16. Jestem, ale pisać nie będę, bo nie mam sily.
  17. pimach

    ******I PIERDUT******

    Przeraża mnie samotność w tym wielkim domu pelnym wsponień, na który mnie nie stać, a który jest moją kulą u nogi.
  18. pimach

    ******I PIERDUT******

    Bo chodzą razem na usg... Mam ochote rzucic sie pod pociag.
  19. pimach

    ******I PIERDUT******

    Nie doczytam Was, bo nie mam do tego głowy. Wpadam powiedziec, że Tusiek ochrzczony, a na koniec sie dowiedzialam, ze mój mąż zostanie tatusiem. Pani Wywłoka jest w 14 tygodniu. Mam dosc...
  20. No to a propos niepospolitych imion: nowy syn mojego meza bedzie miał na imię Bronisław. I to nie ja będę jego matka.
  21. No, nie piszcie tak jedna przez drugą, bo nie nadazam czytać !!!!!!!!! Nie mam na nic czasu, jem byle co, byle jak ibyle gdzie. Mały ząbkuje, pan mąż miał wolny dzień i organizacja chrzcin. Wysiadam, burczy mi w brzuchu i nawet nie mam siły dokulać się do lodówki, nie mówiąc już o łazience. Jestem zarośnięta jak yeti i zaczynam już chyba straszyć. Jeszcze tylko brakuje mi bólu zęba...
  22. Siaka, no to współczuję z tą zatoką, nie bagatelizuj tego, bo jak dożyjesz mojego wieku, to Ci zazcną dokuczać niedoleczone przypadłosci. A odnośnie diety, to mogę się tylko podpisać pod "dużo kawy". ;-) Ewelina, kaj żes polazła? Kałamanico, sztuczna szczeka już się płucze w szklaneczce obok łóżeczka? ;-)
  23. Hej, jestem, ale nie wyrabiam na zakręcie. Akcja chrzciny, dziś szczepienie małego, wyjazd do mamy i nie wiem od czego zacząc. Siaka
  24. pimach

    ******I PIERDUT******

    Kupiłam sobie piekną granatowa sukienke na te chrzciny, ale znowu nie mam dodatków. :-( I mam takie urwanie głowy, ze nie wyrabiam na zakrecie. Buziaki dla wszystkich. Majeczko, łączę siez Toba w tym doooole...
×