

pimach
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pimach
-
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
pimach odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Chyba faktycznie wszystkie wsiąkły przy garach. MamaE, napewno nie będzie tak źle. Ja upiekłam mój piernik z piwem, właśnie przełozyłam go powidłami i czekam az wystygnie... No i zmierzyłam się z nalesnikami do krokirtów, piekłam je 1,5 godziny. Uff. -
Lola, walczyłam z piernikiem. I nalesnikami do krokietów. Chyb az godzine smazyłam. Uff.
-
Dieta niełączenia-łatwy sposób na tracenie kilogramów bez wyrzeczeń.START!!!!
pimach odpisał dopamina na temat w Diety
Blueszcz, wiesz, z tego, co wiem, to nie wolno częściej zluszczać naskórka jak dwa razy w tygodniu. Kremy powinnas stosować codziennie, mozesz dodatkowo owijać się folią i przykrywać kocem. Zależy, jakie jest stadium Twojego cellulitu, niestety jakiekolwiek by nie bylo, to wymaga cierpliwości. Ogólnie rzecz ujmując kremy dostepne dla zwykłego śmiertelnika są słabo skuteczne, warto zainwestowac w profesjonalny, jeżeli to dla Ciebie taki problem. Banałów o prysznicu zamiast kapieli i piciu wody nie będe pisała. Nic więcej madrego ani głupiego nie przychodzi mi do głowy. :-) -
Dieta niełączenia-łatwy sposób na tracenie kilogramów bez wyrzeczeń.START!!!!
pimach odpisał dopamina na temat w Diety
Witajcie. Mam wiadomość od Kałamarnicy, ma miec dziś wieczorkiem komputer i jesli tym cud-miód specjalistom udało sie usunąć usterke, to wróci do nas. :-) Kasikpow, gratuluje rezultatów. Wyobrażam sobie, jakie to musi być dla Ciebie motywujące. Bądź dzielna przez świeta. :-) Bluesz, cos musisz jednak robic nie tak. Albo wczesniej spowolniłas sobie metabolizm nierozsądnym odżywianiem albo może masz rozszalałe hormony? -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
pimach odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Klunia, Ty moze nie przesadzaj z tymi oknami. Nas uczyli na studiach, ze jak kobieta w ciąży podnosi obie ręce do góry, to w macicy wytwarza się jakby tłok pod ciśnieniem, co moze zaszkodzić dziecku. Pozatym szybko robi sie ciemno i nie bedzie widać Twoich wypucowanych okien, a jutro spadnie deszcz i beda wygladały prawie jak przed mycem. :-) Wszystkiego najlepszego dla malutkiej ;-) Oj, ja ide do tej pierwszy raz i na dodatek wszystko ma się odbyc u kolezanki w domu, więc już się boje. Fasolkowa mamo, mniam, pasztet... Ty jesteś herszt-mamą, jeszcze meble przestawia. Uważaj na siebie i nie podnoś niczego ciężkiego!!! Sen nie do pozazdroszczenia, mnie co noc cos meczy, ale na szczęście rano zapominam. Dunia, biedaku...Bądź dzielna i zagoń kogo się da do roboty. Nie bierz wszystkiego na swoje barki. -
A ja jak zwykle nic nie wiem. Bidny człek idzie na wigilie do pracy i wszystko go omja... :-( Dostałam od moich dzieci całą siatke łańcucha na choinke i co ja mam z nim zrobic? Nie mam serca wyrzucić, a wieszac też nie bardzo... Serum,jak tam dzis córa? Lepiej? Biedna, mam nadzieje, że do Wigilii juz bedzie mogła normalnie jeść? Ide na włoski i do fryzjera. Moze wreszcie będe człeka przypominac? Dla Was wszystkich razem i każdej z osobna ode mnie i Antka
-
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
pimach odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Maarteczka, a u mnie już po sniegu, plucha aż się żyć nie chce... MamaE, mam nadzieję, że ten list to rzeczywiście jest jakas pomyłka, bo to zakrawa na zart jakis. Ja tu ledwo tydzień wytrzymuję bez usg, a Tobie kazaliby czekac 5 m-cy? ! No, dziś wreszcie powinnam przybrać ludzką postać. Mam na mysli fryzjera. Zobaczymy. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
pimach odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Obelixowa, jezdem. Ubrałam moją nowa choinkę!!! Malutką mam w sypialni, bo jakoś dziwnym trafem spedzam tu najwięcej czasu ;-), w tonacji srebrno-granatiwej. A dużą złoto-czerwoną. Uff. Ale jest bosko!!! Jutro rano lecę na wigilię do moich dzieciaków do klasy, potem do teściowej położyć sie i na rosołek, i spowrotem do szkoły na wigilię dla nauczycieli. Zaprosili mnie, miło. Pobolewa mnie brzuch, ale to chyba normalne. Czy którąś z Was też boli? Kiedy wreszcie poczuję ruchy, żebym się troche uspokoiła? -
Do2do, nie oddam!!! Mycha, chyba nieźle, bo w taka pogode nie można robic nic innego jak leżeć w łóżku... Przepraszam wszystkie normalne, które teraz pracują. Mam taka choineczke od teściowej. Dostałam ja kilka lat temu, juz gotowa, ubrana w tonacji czerwonej z niebieskimi lampkami. Co rku tylko wyciągałam ja z worka i stawiałam jako dodatkową, a w tym roku wzieło mnie, żeby ją w końcu przebrac w coś nowego i umyć. Może w odwrotnej kolejności... Własnie ocieka w wannie... Mój mąz nie chce mi kupic dużej choinki, a sam w ubiegłym roku wyrzucił starą, obiecując nową. I jak tu wierzyć facetom?! Byłam na zastrzyku i po drodze kupiłam sobie ciasteczko, własnie wszamałam i popijam kawcią. Ktoras wpadnie na deszczowy Śląsk?
-
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
pimach odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lilianka09, kochana, ja mam usg co tydzień, a czasem nawet dwa razy w tygodniu, więc nie masz czym sie martwić. Mój ginekolog rozumie, że bardziej mojemu Antkowi szkodza nerwy mamusi. I chwała mu za takie podejście. :-) Tuncia, sliczna karteczka.... Chrabaszcz, ja mam na 15 czerwca i dopiero ostatnio troszke mnie wydelo i to tylko, jak ubiore obcisła tunkę, bo w zwykłym swetrze niewiele widać. Byłamm wczoraj na zakupach w pracu u mojego męża własnie w w/w tunice, więc troszke było widać. Ja jako dumna mama chodziłam tak, ze prawie pekłam z dumy, ale nikt nic nie zauważyl. ;-( Klunia, no to fakt. Własnie sobie ucięłam drzemke i zadzwoniła teściowa... czy mam zamykany słoiczek, bo ona chciałaby zrobić smalczyk. Uff. No i wzięłam się za ubieranie mojej małej choineczki, bo na wielka wciąz czekam i negocjuję z moim mężem. -
Doniu, droga Doniu... gwiazdki z nieba i ksiecia na białym rumaku...
-
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
pimach odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Klunia, u mnie za oknem taka pogoda, że chyba dziś naprawdę będę grzecznie leżała w łóżku. ;-) Pobolewa mnie brzuch, ale mam nadzieję, ze to normalne. Staram się nie martwić, ale to chyba już jest wpisane w psyche matki do końca jej dni. :-) Poniewaz jem sporo leków, to musze cos jeść, bo mnie boli żołądek, jak przyjmę je na czczo. Ale mandarynki jak najbardziej, od poczatku sa na czasie. :-) Tuncia, w sobotę robie porządek na łbie i wówczas wyślę Ci zdjecie, bo stwierdziłam, że teraz to jeszcze byście mnie wyrzuciły... -
Dieta niełączenia-łatwy sposób na tracenie kilogramów bez wyrzeczeń.START!!!!
pimach odpisał dopamina na temat w Diety
Amorki, ale Ty chyba nie mówisz o mnie? ;-) Matko, u mnie pogoda pod nie tylko zdechłym, ale i rozjechanym Azorkiem. Mgła, deszcz, aż się nie chce z łóżka wychodzić... -
Majeczko, zatem i ja mocno przytulam . Na pocieszenie Ci powiem, że ja budze sie ok 4 rano, ide sikac, to normalne, ale zaraz potem dostaje katru! I smarkam przez godzinę. A jak w końcu zasnę, to zaraz musze wstawać, bo o 7-mej mam łyknać lekarstwo. A dzis zapomniałam o 15-tej łyknąć i chyba musze wszystko poprzesuwac. To pewnie przez ten ból brzucha. Wczoraj zjadłam pół mlecznej czekolady, a dziś ledwie wyhamowałam na połowie. Zje ktos druga połowę, żeby nie kusiła? A potem się wysrać nie mogę, jednak głupota ludzka nie ma granic. No to se pogadałam sama ze soba.
-
Kasiunia, ja tez mam lenia. A jak juz mnie weźmie na zakupki, to potem tak mnie brzuch boli, ze pół dnia umieram na kanapie. I własnie dzis tak mam. Nawet nie za duzo chodziłam, a teraz tak mnie brzuch boli, że oczywiście sie martwię.
-
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
pimach odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Biała Czekoladko, ja mam dokładnie tak samo. Takie jakby @ bóle i już właśnie rozwazałam telefon do lekarza, ale może spróbuję trochę poleżeć. Mama E, powiedzmy. Wiesz, ciężko przed świętami. Ale akcja prezenty prawie zakończona. -
Piernik z piwem. Wersja całościowa na wysoki, albo w nawiasie na niski. Można go upiec na dwóch blachach, oczywiście wersję całościową, i przełozyc powidłami. Oczywiście cukier obciełam, bo było 30 dkg. Składniki: -70 dkg mąki (35 dkg), -35 dkg miodu (20 dkg), -15 dkg masła (12,5 dkg), -20 dkg cukru pudru (10 dkg), -1 plaska łyzeczka sody oczyszczonej (1/2 łyżeczki), -5 jajek (3), -2 paczki przyprawy do piernika (1), -1 małe piwo (1/2), Bakalie do wyboru: morele, figi, rodzynki, orzechy, migdały, sliwki suszone, skórki itp. Żółtka utrzeć z cukrem i masłem, dodać mąkę, sodę, wlać piwo, wsypać bakalie. Wymieszać. Dodać pianę z białek. Upiec. Koniec. Smacznego
-
Jak ja Was kocham Napłodziłyście tyle, że wszystko mi się pomieszało. A wiecie, że w szkole musi byc zgoda rodziców, żeby higienistka mogła dzieciom sprawdzić głowy? To jest dopiero absurd!! Donia, szukam przepisu, jak tylko go zmaterializuję, zaraz napiszę. Piwko już kupiłam do niego. ;-) Biorąc pod uwagę mój stan, ma szanse dotrwać. Kiciakocia, wiesz, że ja nie jadłam mięsa 10 lat, bo się naczytałam w jakich warunkach ono przebywa przed smiercią albo jak zabija się lisy na futra. Nie mogłam się opanowac w ciąży, ale chyba po wszystkim znowu wrócę do niejedzenia mięsa. Ale faktycznie, tyłam. Chociaz może nie przez niejedzenie mięsa, ale raczej przez jedzenie słodyczy. ;-) Ory, kochana, ja już kupuję Twoją książkę, w ciemno. Tylko ją napisz. Pobeczałam się ze smiechu przy opisie Twojego snu. ;-) Fajnie z tym karpiem... Tija, niech kosza, chociaz przez chwile będzie ładnie. Dzis u teściowej pod blokiem widziałam kwitnące pierwiosnki. :-) A choinki podobno miec nie będę. Żywej mi szkoda, a sztuczna taka duża kosztuje 350 zł, a jeszcze mnie nie porąbało. A buuuu ABS, nienawidzę kupować prezentów facetom, zatem rozumiem Twój ból. Teściowa wczoraj do mnie dzwoniła, czy mam już mikser. Powiedziałam, że mąż mi juz kupił, ale nie mam ciepłej piżamy. Skoro mam juz zalegać w tej chałupie, to chociaz elegancka! ;-) Dzis rano był telefon, zebym ją kupiła, a ona płaci. Poszłam do miasta i co ja poradzę, ze L były tylko z tych droższych? No i teraz mam dylemat, bo chyba mój prezent dla niej jest trochę za skromny. Coś czuję, że jutro polecę kupic jakies filiżanki, bo chciała. Ech.
-
Hej, laseczki. Witam z pozycji horyzontalnej Donia1, mam prosty przepis na piernik z piwem, jak chcesz? Idę wszamać jakieś sniadanko. Może tez po drodze pranie nastawię?
-
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
pimach odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dunia77 - chyba jednak katar ciążowy. Nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. Dziś w nocy znowu smarkałam od 4 rano. Można się wykończyć. Fasolkowa mamo, powiedzmy, że leżę. Wczoraj uskutecznialam prezenty świąteczne, ale moge powiedzieć, że juz jestem gotowa. Jeszcze tylko jakis kosmetyk dla dziadka i finito. Uff. Współczuje antybiotyków. ale jak mus, to mus. Może lepiej teraz wziąć słabszy, niż poczekać aż się choróbsko rozkręci i trzeba będzie brac mocniejszy? Tuncia, jeszcze nie zrobilam zdjęcia, ale jak tylko to zrobię, zaraz Ci wyślę. Shila2, matko z córką, cóż Ty to studiujesz? Co prawda jestem humanista, ale nie mam pojęcia, czym to sie je. -
Matko z córką. Wygrałam z babsztylami w PZU!!! Przyznali się do błędu, ale czy W-wa to uzna, tego nie wiem. Zakupiłam kilka kubków jako prezentów i padam na ryj. U nas szaro i buro, raz pada deszcz, a raz świeci słońce. Zeżarłam dwa tymbaliki i chyba pójdę spac.
-
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
pimach odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dunia, wiesz, typowie chłopaki! Mój lekarz się smiał, ze ma to po tatusiu. A ja mu na to, że skoro nam zabronił sexu, to co ma bidok robić, jak nie \"bawić sie ptokiem\". ;-) Zazdroszczę Ci tych widokuów. Moim marzeniem jest zobaczyć brazylię. W tym roku byliśmy na Rodos, a w przyszlym miała byc Kuba albo Malediwy, a będzie wózek i takie tam. Nie żebym narzekała, bo to moje marzenie, a z tego co mi wiadomo to zarówno Kuba jaki i Malediwy chwilowo nigdzie sie nie wybierają, więc może zdążę jeszcze je zobaczyć. Lusia.79, zazdroszczę Ci tego sapnia. Mnie niestety już przeszło. W dzień nie śpię, a wnocy budze się, idę do WC, potem dopada mnie katar i przewracam sie z boku na bok. Na szczście przeszły mi nudności, ale za to mam takie smaki, ze oszalec mozna. Mam postanowienie, że będe jadła rozsądnie, czyli zdrowo. Chwilowo różnie mi wychodzi. Macie jakieś ulubione potrawy? -
Dieta niełączenia-łatwy sposób na tracenie kilogramów bez wyrzeczeń.START!!!!
pimach odpisał dopamina na temat w Diety
Dziękuje za wszystkie ciepłe słowa. Kałamarnica pisala, ze w tej firmie komputerowej nie mają zbyt dużo roboty, więc jest szansa na laptopa przed świetami albo tuz po. Przekażę jej wszystkie pozdrowienia. Gratuluję dietowania, mnie to chwilowo nie wychodzi. Niestety mdłości się skończyły, ale smaki pozostały. I tak naprawdę to sama nie wiem, co bym zjadła. Staram się brac pod uwagę, ze to powinno być zdrowe. Jak tam? Prezenty gotowe? Wybieram się na chwilke do miasta dokupić kilka drobiazdów, ale w tym roku jakoś nie mam weny. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
pimach odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Maarteeczko, wszelkiej pomyślności!!! Minika77, witaj. Cieszę się, że jesteś z nami. Fasolkowa mamo, wiem, że na złe posiewy polecana jest żurawinka. Fajnie, że już na swoim. To będą magiczne święta... Obelixowa, LEŻEĆ!!! Ja wciaż mam krwiaczki i tez mam leżeć. Nic nie podnosić, żadnych ciepłych kąpieli i jeszcze raz leżeć!!!! Będzie dobrze! ;-) I będę miała syna. Pan dr powiedział dzisiaj, ze dzidzia \"bawi się ptokiem\". ;-) -
Ory, jak miło Cie widzieć spowrotem... Na szczęście mam w tym roku taryfę ulgową i teściowa robi wszystko. Dziś była akcja uszka, pierogi i ciasteczka. Na mnie spadły tylko, jak dam radę, naleśniki do krokietów. Uff.