scotianka

hmmm zaraz sie bedzie lobuzica spowiadac:P Witaj Makietko:D U nas roznie to jest, ale zawsze cos sie dzieje...widze ze Tobie temat "problemy z facetem" tez nie jest obcy... Fajnie ze wrocilas! A z dietami to chyba wszystkie ostatnio poleglysmy...ale bierzemy sie znow ostro za siebie i bedzie git:D

Wsysło mammutka:(

kurcze nie wpisalam.... na PREFERENCJE kliknij

wyobraz sobie jakbys miala 10 cm mniej i ta sama wage....bo ja tak wygladam:( a i prosimy o zaczernienie:)

oooo sialalalka:D

heh pomyslec ze ja 2 lata temu wazylam 15 kg mniej! To wcale nie tak dawno...piekne to byly czasy :(:(:(:(

hehe dokladnie tak. Niestety:(

Odezwal sie moj chlop...smsa napisal:/ " Co sie kochanie nie odzywasz i jak ci idzie dieta?" Heh co za szczyt hamstwa! przypomnial se o mnie po 4 dniach i jeszcze taki tekst....brak slow!

powaznie? Bo nie czytalam dokladnie co ona tam nabazgrala...

chcialabym miec takie uda :/

heheh udalo sie:D

hey....gdzie jestescie wsyskie???:(

Ja dzis zjadlam: rano 2 jajka sadzone bez tluszczu....2gie sniadanie jabluszko i activia....przed chwila wszamalam znow activie-pyszota:D i pije kawke z mleczkiem... Nie jest zle ;) wiecie co... mi smakuja mrozone jogurty-moga zastapic lody, jak lubicie- bo ja uwielbiam i te activie wlasnie jadlam zamrozone. Dodatkowo organizm potrzebuje energi zeby je ogrzac wiec spala duuzo kcal przy takim jogurtowym lodzie:)

Hallo:) Dziendoberek:) a czy mnie ktos tu jeszcze pamieta??? Witaj Naori:D stesknilam sie za wami dziewczynki:)!!!

Hello:) Czy Tai_39 to ta sama Tai z pierwszej str tego tematu???

sama sie pacnij kimkolwiek jestes... zreszta, czy ktos cie pytal o zdanie?!

Hey Arminkaa:) Jak dieta? U mnie tylko kulka w leb...:( przytylam zamiast schudnac... Nie mam juz sil...

Gnojki bazuja na tym ze jestesmy uczuciowe, miekkie i mysla ze wszystko im plazem ujdzie. O nie!!!

Mammutku nie daj sie zlapac na teksty w stylu -jak bym cie stracil to sie zabije-nikt nie ma prawa tak mowic, to jest granie na uczuciach-szantaz emocjonalny.... Wkurza mnie takie cos!

hehe zdarza sie :P No to chyba zacznij od nowa...ale nie opychaj sie za bardzo przez weekend bo szkoda byloby stracic tego co juz przez te pare dni osiagnelas...zoladek ci sie skurczyl a to juz duzo... ja mam z tym problem:(

jedz mammutku odpocznij, zrelaksuj sie, wyciszysz sie troche :)

Hey :D Mammutko jestes:D

Ja zawsze sobie obiecuje ze od poniedzialku... heh tylko ktorego :/ Tez nigdy mi nie wychodzi...podziwiam dziewczyny ktorym udalo sie stracic choc 10 kg a o 20 to juz nie wspomne...ja dochodze do 3 i rzucam diete....jak tu wytrwac....

To prawda niestety wszystko wkolo tak nafaszerowane chemia ze niewiadomo co jesc... Bylas kiedys na glodowce Arminkaa, bo ja powaznie mysle od jutra....tylko 3eba sie nastawic psychicznie do tego...hmmm z drugiej str ani kawy ani gumy ani nic....:(

hmmm wsyskie kobity poszly.... Arminka ja nic nie chudne...tragedia:( 20 kg:(:(:(