Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MAMMUT

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MAMMUT

  1. jutro wam dziewczyny napisze na czym sprawa stoi. ciekawe co bdzie z kompem....monitor w strzępach :(
  2. scotianka a ty w Szwecji???? nie pisąłas nam nigdy
  3. nie odbiegając za bardzo od naszego topiku starciłam apetyt .... :O;)
  4. Arminkaa mam syna ma 3,5 roku. i nie chce tego ciagnąc bo lepiej juz nie będzie. a za 10 czy 20 lat to już bedę kobieta wyniszczona psychicznie z podbitymi oczyma .... wiem że taka mnie czeka przyszłośc przy nim....
  5. scotianka otworzyłas mi oczy .... wybaczłam setki razy na nic obiecanki cacanki, wybaczłam bo widze jak syn go kocha :( w poniedziałek pojade do sądu. złoże pozew o rozwód. mimo iz nadal go w głębi serca tam gdzies kocham...ale to miłośc zniszczona.... dziś pomysłam ze najlepsze co by mi sie zdarzyło to...jakby umarł ...wiem ze nawet najgorszemu wrogowi sie tego nie zyczy....
  6. Arminkaa nie płacze nad nim tylko nad tym jak zjebałam sobie życie :(:(:(:(:(:(:(:( przy tym człowieku nie bede miała zycia. co bedzie jak mamy zabraknie? będę uciekła i nocowała na dworze? bo jest u nas w wiosce taki przypadek ze kobieta z dziecmi spi po stodołach bo ma męża psychopate
  7. zadupie to jest jak cholera sialalalko ale internet juz do nich doszedł. najgorsze ze on nie da mi spokoju ani mojej rodzinie..... nieraz mi mówił że jak go zostawie to spali mi dom a mnie kaze zabić :( jak ja mam z nim zyć? przeciez to patologia! :(
  8. Arminkaa on nie ma gdzie isc ambicji tez nie ma.... dlatego wole to ja wyjść.... :(
  9. ...glinka... kiedy ja nie potrafie :( on mnie psychicznie wykończy :(
  10. Kasiu27 masz tak jak ja zyje dla syna...:(:( bo jest moim całym swiatem :(:(:(
  11. jestem u mamy :( mama mi mówi wyjedz do rodziny na kilka dni i nie odbieraj tel od niego niech nie wie gdzie jesteś...:( powaznie sie nad tym zastanawiam. sialalalka więc mnie rozumiesz:( mnie tez wyzywa po pijaku ale jakbym to powiedziął znajomym - to by mi nigdy nie uwiezyli:( bo na codzien to równy gość..kochający tata.... juz mam dość!!! żyję chyba dlatego że mam dla kogo..dla syna...
  12. wiatm ponownie dziewczyny:) niestety nie poseidzę długo ponieważ nie pisze od siebie :( ehmm...nawet nie chce mi sie wspominać tego co przeżyłam:( ale może będzie mi lepiej? Jesetesmy zgodnym super idealnym kochającym się małżeństwem...do czasu - do czasu kiedy to mój mąż nie przyjdzie na cyku :O jeste wtedy zły,wszystko go wkórwia, wszyscy też :O:( to mu nie pasuje tamto..itd :( ale dziś przeszedł samego siebie :( nie bije mnie ale zdarzyło mu sie rękę podnieśc...ale gdy ja to widzę to wpadam taką furię ze to on dostaje ode mnie w twarz....:O....kiedy mieszkalismy u moich rodziców było spoko, od 15 lipca ubiegłego roku mieszkamy na swoim (ja dostałam dom w spadku od dziadka) pomału go remontowalismy ale....:( ON poczuł się jak pan i władca :( on chodzi do pracy to on zarabia i to ja mam bym zależna od niego - jego to cieszy. 3 tyg temu napisąłm smsa koleżance z jego telefonu ale z mojej sim karty, że jak tylko wrócę do pracy to nie bedę z nim, nie będe tolerowała tego że jak on (raz na dwa tygodnie) przychodzi podpity z pracy to urządza awanturę w domu:(:(:(:( On przeczytał tego sma -oczywiście była awantura ale po niej chyba sobie przemyslał to wszystko i obiecał mi ze już nigdy nie wróci z pracy pijany czy podpity bo mnie kocha i nie wyobraża sobie życia beze mnie:( ....mineło 3 tyg. dzis przerósł samego siebie:( ....juz w progu zauwazyłam że jest wypity-tak sie wkórwiłam ze wyłączyłam obiad który mu podgrzewałam. Zaczał napierdlac na szefa itp....ja oczywiście też sobie nie dam jak mi odpysknie chamsko ....:( i zaczeło się piekło domowe wśród 4 ścian:(:(:(:( pierwszy raz ...wybił w oknie szybę w salonie....i wyrzucił monitor :( nawet nie moge tego pisać bo rycze ....tak sie wkórwiłam że spakowałam najpotrzebniejsze rzeczy swoje i dziecka i poszłam do mamy (mieszka kilka domów dalej) wypłakalam sie i doszłam do wniosku że tek byc nie może! nie chcę tak żyć:(..mama mówi -jestes młoda ułozysz sobie zycie a jego popierdol bo na lepesze to się nie zmieni:( nie przelewa nam sie bo zyjemy z jednej pensji ale dobrej bo on dobrze zarabia ale wiecie coo zrobił? wziął 500zł i potargał na kawałeczki p otem zgniutł i wyrzucił do kosza:(- odchodząc powiedziałam mu że przegrał- bo była to ostatnia szansa która dałam mu 3 tyg temu....z każda tą awanturą kocham go coraz mniej, czuje że ten pozar miłości kóry nas łączył jeszcze te 2 lata temu sie wypala...sie tli...:(:(:(:( nie chce mi sie już żyć!!!!:(:(:(
  13. oooo to super. moja koleżanka tez chwaliła się że umie...noi zrobiła mi akrylki :O boze wolę tego nie wspominac.... krzywo tipsy przyklejone....akryl wsadziła tzn upchała mi pod paznokieć....a grube takie masakra!
  14. zrób żelowe a potem tylko wypełniaj. nie idz do salonu tylko popatrz na kosmetyczki które dorabiaja sobie po pracy bo biora połowe mniej.
  15. tak sobie mysle ze jak by nie wy nie ten topik to bym to moje odchudzanie odstawiała z tyg na tydzień
  16. nawet nie głodna tak jakoś...hmmm...sama nie wiem:O
  17. no dobra nie oszukujmy się wszystkie jesteśmy kochane :D
  18. kurde szukam moich byłych na NK i kurde jeden tylko jest :O jeden pewnie siedzi w więzieniu ale gdzie ta moja największa miłość (no oprócz męża oczywiście) :D ;)
  19. makietka jaka ty fajan jestes :) taka kochana:)
  20. witam makietka:) poszedł meil do ciebie z fotami powiedz czy doszły bo ponowiłam tylko tego samego meila co poszewdł do NESCI NIEBIESKIEJ :) NESCA ja tez w kuchni ;)
  21. NESCA poszło kilka najaktualniejsze jakie znalazłam to z 30 czerwca 2008 :)
×