![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/M_member_7038950.png)
MAMMUT
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MAMMUT
-
no to kulcia tak jak ja tez wazyłam prawie tyle co ty 2 lata temu. tu jest ta dietka: zobacz pierwsza stronę :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3179964 ile masz lat? :)
-
kulcia123 na głodówke bym nigdy nie przeszła.... na norweskiej byłam 5 dni ale tak pokićkałam ze zapisałm sobie na lodówce tylko 2 sniadania i obiady...myslałam ze sątylko dwa posiłki a okazłao sie ze jest 1 sniadanie, 2 sniadanie i lunch:) teraz jestem 4 dzien na sb i to jest dieta chyba stworzna dla mnie:))))) nie jestem głodan i chudne:)
-
kulcia.... ja zawsze wazyłam ok 50 kg...w liceum 60....po liceum z 68-70kg....potem ciąża 81kg-poród 93kg....potem 67kg:D ----dwa lata później 96kg /o zgrozo/ ----> teraz ok 90kg.........mam przejebane-ale walczę:) zrób stopke na wzór naszej :))))))
-
sialalalko ale sie tu zrobiło cicho i pusto :( a dopiero wczoraj obchodziłysmy nasz wspólny miesiąc...mam nadzieję że dziewczyny do nas wrócą....ja sie jutro nie waże-zrobie to w poniedziałek. ja dzis mam chate pełna smakołyków ciast itp...a tu slinka leci oj leci :O:O...przerypana...osoba która jest na diecie i chce zrzucic wage ma przerypane do końca zycia....niby schudnie ale przeciez jak mozna do konca zycia nie zjesc ciasteczka pizzy czy kebaba :( mnie to przeraża.....i nie weim czy wole to czy bycie grubasem czyt. mamutem :O nie chce mi się nawet tej pizzy czy kebaba..nawet kremóweczki wiedeńskiej ktorą kocham na zabój, ale sobie tek mysle ze jak schudne i dojdę do swojego celu...to co potem? tez tego nie zjem..zjem raz drugi i znowu dieta.....co za zycie:O
-
dobry wieczór:) Arminkaa jaka tragedia?:( sialalaka nie ładnie nie ładnie /grozi palcem/ ;) kulcia123 suuuper witaj cieplutko. skąd jestes?
-
Denn13 heya! szybko :P mi idzie super:) jestem z siebie w pełni zadowolona bo nie grzesze i trzymam sie diety. zjadłam na kolacje kalafiora z orzeszkami zamiast z bułka tartą:D Kasiu__________________bomba! zrób jak lubisz kalafiora z bułka tartą z orzeszakmi jest o niebo lepszy.(skr.przepis: kalafior ugotowany, na patelni rozgrzać 2 łyzki oliwy dodac kalafiorka i drobno pokrojone /ja rozbiłam tłuczkiem do kotletów/ orzeszki..takie na miał i dodac do kalafiora podsmażyc 3 minutki wszytsko i zjeść) mniammmm:)))))))
-
Kasiu zważę sie dopiero na półmetku diety sb czyli w poniedziałek. i z tą lista to się zgadzam, wypisz i kup na cały tydzien :) a obiady kup filety i zrób...roladki (ja daje do środka ser żółty i pparykę mozna tez dac pieczarki) zrób szaszłyki..steki...gyrosa...wszystko możesz zamrozic więc zrób wylicz na cały tydzień:) czuje sie lżejsza....:) wytrwała może ty w ciąży jestes? mówisz ze @ nie masz 2 miechy teraz wstręt to jedzenia? -zrób test kochana ja zrobiłam wczoraj i uffff ulzyło:D pozdrawiam. jest tu ktos jeszcze? kurde bo nikogo nie widze :O
-
ale liteówa sorki :P
-
oj wierze ze to męczące...ale kasiu....zrób sobie np. roladki ala devolaye w sobotę i do zamrazarki potem rylko do piekarnika. albo odmrozic w mikrofali a potem upiec w piekarniku. ze sniadaniem nhie mam problemów bo zawsze praktycznie jajecznica...raz z pieczarkami raz z papryką...to zajmuje chwilkę a smaczna jest. jeszcze z zserkiem zółtym:D Kasiu zrób sobie liste i w sobote kup i osobna półeczka w lodówce-jak u mnie:) kup jogurty z danona zero cukry 5 na cały tydzien:) - słodzik, aromat do ciasta, orzeszki solone mozesz zjesc jako przekąske 20 szt dzienie-dbre w pracy jak i jogurt tez do pracy. a a kolację to ja jem przewaznie to co na obiad albo wczoraj zjadłam tunczyka w puszce:) bez przygotowań tylko otwierasz i jesz:D
-
Kasiu :) jak cos to o wszystko pytaj.
-
Kasiu >>>>> *10 dag zielonego groszku *2 strąki papryki - czerwony i żółty *cebula *50 dag filetów z dorsza *5 dag kiełków soi *200 ml bulionu warzywnego *2 łyżki sosu sojowego Filety z dorsza kroimy w kostkę i obsamażamy na mocno rozgrzanym oleju około 2 minut. Na tym samym tłuszczu szklimu cebulkę, dodajemy paparykę, smazymy około 3 minut. Dodajemy kiełki i groszek. Podlewamy bulionem i sosem sojowym, dusimy jeszcze około 3 minut. W powstałym sosie podgrzewamy kostki ryby. ja dzis zjem tez szaszłyki bo nie byłam na zakupach i nie chce mi ise juz iśc i musze wyczarowac coś z niczego co mam w lodówce:)
-
Lucynaaa mi taki ktoś wcale nie ejst potrzebny:D
-
jestem dziewczyny moje kochane wczorj wróciłam od fryzjera:) ależ mi sie podoba fryzka :D zrobiłam test :D - NEGATYWNY juuupppi :D:D:D:D:D:D:D Mój czwarty dzień sb nawet nie liznełam nic słodkiego hihihihihi alk się wciągłam:D Kasiu kawy nie pije a le można z chudym mlekiem. pije herbatki czerwone i zielone:) super ze się zdecydowałaś:D:D:D:D: wpad epo tem bo zaraz qmpela z liceum do mnie wpadnie a nie widziałysmy się rok:) się steskniłam za nią:) pozdrawiam dziewczyny pojawie sie koło 14 :)))))
-
noooo duzo osób nie ma tych co były od początku z nami:( gdzie scotianka? gdzie pietruszkowa? :( dawno ich tu nie było... ide zjeśc obiadek:)
-
ale pustoo..co z wami kobitki ?:(
-
Kasiu no pewnie:) będzie mi miło że ktoś tu na naszym topiku będzie na tej samej dietce:))))))
-
Kasiu robaczku../pocieszacz/ oj oj oj kuruj się nam :) a menu mimo iz wiele rzeczy zabronione ale wiele mozna jeśc i tak naprawdę to nieraz się zastanawiam co tu zjeśc bo tyle dozwolonych skł. w lodówce... podam ci moje menu od poniedziałku: poniedziałek: sniadanie- 2 jajka na twardo+1/2 pomidorka+1/4 ogórka+cebulka mała+piperz isól + 1 łyzka majonezu LIGHT = sałateczka :) 2 sniad: jogurt naturalny zero cukru! i do tego kilka kropli aromatu migdałowego takiego do ciasta. odiad: Szaszłyki (filet z kuraka,1 wielka pieczarka,imała papryka) 15 min w piekarniku oczywiscie wszystko a przedewszystkim mięcho wyturlałam w curry, chilli,i troche vegety do tego zjałam sałatkę z pomidora i cebulki i troszke octu. kolacja: zjadłam serek homo waniliowy- choc nie wolono:O dowiedziłąm się po fakcie bo zawiwerał cukier :O wtorek- S - jajecznica 2 jajak na duszonych pieczarkach i łyżce oliwy. i posypana startym LIGHTowym serem żółtym..pycha:D 2S- jogurt z aromatem. O-zrobiłam takie same szaszłyki bo mi posmakowały i surówka z pekinskiej+cebula ogórek pomidorek 1/2 i 2 łyżki jogurtu naturalnego plus sól i pieprz. Najadłam się jak wieprz:P podwieczorek- zjadłam roladki 2 z szynki drobiowej + ser zólty w plastrach i papryka czerwona. kolacja - zostały mi z obiadu 2 szaszłyki i surówka wiec to zjałam na kolację. Sroda: S-kanapeczki z serkiem wiejskim +tuńczyk (2 liscie kapusty pekin. na to serek z cebulką i tuncyzkiem razem wymieszane, na to plasterki ogórka i pomidorka. 2 sniad - 20 orzechów pistacjowych odiad będzie- sakiewki z kurczaka (filet) z papryką i serem żółtym, do tego surówka z pekinki. podwieczorek odpuszcze bo jade do fryzjera. kolacja - serek wiejski druga częśc ze sniadania tyle ze z pomidorkiem i ogórkiem. w tej diecie chodzi o to by wiesz..jak masz ser zółty to musisz poszukac w hipermarkecie jest taki co ma najmniej tłuszczu 10%. serek wiejski tez bez cukru i z mała iloscia tłuszczu PIĄTNICA lekki ma 3% tłuszczu i zero cukru. Dzięki filetom z kuraka zmniejsza ci się obwód pasa dlatego nie jem polędwicy wieprzowej tylko filety. zero owoców....mozna jeden dziennie jogurt nat. o cukry o% hmm jako cos to pytaj..bo ja tez zadawłam mnustwo pytan na SB topicu i dziewczyny mi zwracały uwage na moje błędy zywieniowe:) sorki za ewentualne błędy w literówce ale musze małemu zrobić sniadanko bo mnie już za noge ciągnie:P wpadne za kilknascie minut:)
-
Kasiu jak to nikt nie tęskni?:( własnie dziś rano jak leżałam jeszcze w wyrku to sobie myslłam czy moze nas juz opuściłas?:( buuziaczki jestem 3 dzien dziś schudłam prawie 3 kg:) bez paru deko:) czuje sie super....ani na słodkie nie mam ochoty (dozwolona kotka czekolady gorzkiej-ja z niej nie korzystam bo nie mam takiej potrzeby;) ) nie podjadam nic a nic, ani okruszka....trzeba zjesc 5 posiłków 3 główne i 2 przekąski....ale ja obiedzie to juz do samego wieczoru nie mam na nic ochoty....nie liczysz kcal....jeszcz dozwolone porcje...cód miód i orzeszki.....:D Dziewczyna z topicu o SB pisze ze 1 faze wydłużyła do 20 dni i zrzuciła 15 kg bodajże...teraz jest na 2 fazie i chudnie, wolniej wiadomo ale chudnie. Jest z nami Pani która ma 67 lat:) jestem pełna podziwu dla niej Kasiu co najlepsze to więcej niż wagi lecą Ci cm w pasie:)
-
noi sama musze pić czerwona herbatkę? :(
-
dzień dobry dzień dobry:) ja wstałam bardzo zadowolona :D dzikaroza super! ciesze się że dzidzi jest nadal:))))))) NESCA............no narazie się nie chwale diabełku ale z ciekawości wskoczyłam rano na wagę :P i jeszcze pare deko i zobaczę ósemeczkę :D:D:D:D rano wstaje z płaskim brzuchem:D Basikk ...buuziol ziomalko :P gratuluję:))))))) wytrwała ..... he he he to samo co u mnie dzis mija równe 2 mce jak nie mam @. nie mam zadnych objawów wiec to nie ciążą...-mam nadzieje:)
-
chlip chlippp.... nie ma nikogoooo....chlip...chlippp...
-
dziewczyny ja czuwam:):):) dobranoc:) Arminkooooo zazdroszcze i szczerze gratuluje tej zmiany w stopce:)))))))))))))) czyzby nowa waga?:D
-
ja jak narazie jestem z wami codziennie :) dżili83 buuziaki:)))))))
-
...ja tu będę najdłużej bo mam najwięcej do zrzucenia:D ale nawet jak zrzucę to bede z wami...no chyba że będę pisała sama sama do siebie
-
no bo niektóre poszły do szkoły...inne pracuja tylko leniuchy siedzą :P gdzie scotianka i pietruszkowa???? dzikaroza jest u swojego:)