

katia28
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez katia28
-
zabieg czekoladowy wykorzystuje doskonałe właściwości aromaterapeutyczne i odżywcze czekolady. Intensywnie ujędrnia skórę, redukuje cellulit i rewitalizuje zmęczoną skórę. Polecany w szczególności osobom zestresowanym, którym brakuje czasu i potrzebują intensywnego zabiegu pielęgnacyjnego i relaksacyjnego w jednym.-bardzo przyjemny zawłaszcza gdy wykonuje go przystojny masażysta hehe..polecam wszystkim!!!:) domyłam się pod prysznicem:)...cały dzień pachniałam czekoladą..i wszyscy chcieli mnie zjeść:)
-
stellka kochana...było cudownie..czułam się tam jak księżniczka..jedyny dyskomfort to ogromna tesknota za moim synkiem..nio ale nie mozna mieć wszystkiego.. rano zabiegi relaksacyjne..masaż kamieniami gorącymi..zabieg czekoladowy..mniam:) i inne..potem herbatka zielona..lunch..odpoczynek na leżankach w fajnym babskim towarzystwie(choc niestety niektórzy okazali sie judaszami..)..wieczorkiem grzane winko przy myzyczce i kominku..spadł śnieg więc nastrój był wyjatkowy..zmuszał mnie do myślenia o przyszłości...o sensie życia i w końcu o tym czego JA chce...choć w zasadzie od dawna wiem...ale przemysleć po raz setny nie zaszkodzi:) ....i co najważniejsze...moje serce jednak bije..żyje...:)
-
Dzień Dobry wszystkim...:) wróciłam..cała i zdrowa.. stęskniłam sie za moim małym smykiem co nie miara... i za wami też..:) jjestem zmęczona teraz po podróży ale warto było.. dlaczego..? bo odnalazłam cos w sobie..swoją duszę.. i przyznam, że nie miałam pojęcia jaka ona jest..a jest piękna..:) a to dla was:) \"Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeśli nie nosimy go w sobie.\" — Ralph Waldo Emerson Miłego dnia k...
-
jeszcze słówko do iduny...bo wczoraj zajęta pakowaniem walizeczki i innym czynnościami które sie wykonuje przed podróżą nie miałam czasu podyskutować...... flirt to fajna rzecz..jak ci sie podobał mój z przemem to tez poflirtuj kochana.nie ma w tym nic złego:) fajnie ze jesteś z nami..wlejesz troche swieżej krwi do topiku:) póki co zmykam i do poniedziałku.. pozdrawiam wszystkim forumowiczów a zwłaszcza jednego:)
-
.......komu w droge temu czas... umre z tęsknoty za synem... nie bedzie mnie pare dni... ..ktoś nie będzie czytał co czuje...inny ktoś moze zatęskni... jade odpocząć:) trzymajcie sie ciepło... katie
-
iduna- mam na oku cały pułk wojska:)
-
wpadła stelka rozstawila wszystkich po kątach i wypadła hehe:)
-
od poniedziałku robię porządek w moim życiu...tak jak ktoś mi dzis poradził..dłuzej tak byc nie moze i basta.....
-
przemo powiększ sobie pałe jak ci sie w pale nie miesci:)bo jeszcze nie takie akcje przed tobą..
-
...pomimo wszystko warto żyć.:) i to co dla jednych jest niezrozumiałe dla innych jest proste i jasne jak słonce...
-
i dodam jeszcze ze nie spotkałam osoby która ze sprawy rozwodowej wróciła nie wkurzona i nie wstrząśnięta tym co sie tam działo:(
-
albo zapytam..przemo a ile twoja zona chce alimentów?
-
boli mnie gardło więc nie będę się odzywała..wybaczcie:(
-
przemo odczytaj poczte...
-
stella sprawdź poczte:)
-
stella rachunek wyrównany..? prosze cie...umówmy sie że do końca życia będą o tym pamiętać... ja nie wiem ale kobiety zazwyczaj tak mają, że jak sie prześpią z innym facetem to nie potrafia potem byc z mężem tak jak kiedyś... ale to tylko moje zdanie...ja bym sie zagryzła...tak można w nieskończoność...on zdradzi po raz drugi to ona tez siup zdrada i znów rachunki wyrównane...???????????? broń boze nie namawiam do rozejścia z mężem ale z pewnych faktów należy sobie zdać sprawe...zwłaszcza jeśli chce sie ratowac związek... Przemo...milczy..no cóż...
-
osobiście uważam że nie warto walić głową w mur wierząc, że znajdzie sie za nim to co sie chce znaleźć...głową muru nie przebijemy..nabijemy sobie tylko kupe siniaków lub co gorsza roztrzaskamy głowe..długo mi zajęło zanim doszłam do tego czego ja chce...nie mąż nie rodzice nie teściowie..czego ja chce..i powiem szczerze nawet jesli mój m...stałby sie teraz aniołkiem to nie potrafilabymz nim być..nie byłabym szczęśliwa..bo nie potrafie wymazać z pamięci 4 lat męki z nim...potrafie mu wybaczyc ale nie moge zapomnieć...
-
little black lamb - witaj:) powiem ci jakie jest moje zdanie na ten temat..po tym co napisałaś o swojej sytuacji Ja uważam, że jeśli myslisz o rozwodzie to już jest duży problem...nikt nie mysli o rozwodzie bez powodu..po drugie jesli twój mąż ma ciągotki w bok to będzie je mial zawsze...a po trzecie jeśli ty wdałaś sie w romans to jak dla mnie nigdy juz nie będzie tak jak kiedyś między tobą i mężem..przynajmniej ja nie mogłabym po zdradzie męża a tym bardziej swojej być z nim w pełni...bo dla mnie związek dwojga ludzi właśnie dlatego jest taki piękny, że należa oni tylko do siebie...a jesli jedna ze stron odda sie komus innemu to czar pryska..i potem jest sie ze sobą już na siłe..bo mozna starac sie mozna nawet tego bardzo chciec ale nie da sie zapomniec.. i podsumowując..teoretycznie wszystko jest możliwe..ale tylko teoretycznie... macie dzieci? zostań z nami - pisz o tym co czujesz, jak jest...
-
hmmm...to normalne, że jesteś podejrzliwa... korzystaj z ciepła i dobroci, którą otrzymujesz tylko proszę cie przystopuj go..nie spieszcie sie tak...po co odrazu myśleć o wspolnym mieszkaniu..tyle fajnych chwil przed wami jeszcze..a z czasem możecie mysleć o wspólnym mieszkanku:)
-
koniec zycia- ajak sie czujesz w towarzystwie tego znajomego, z którym byłas na słowacji?
-
a ja już dojrzałam do mysli o rozwodzie i nie patrze na to jak na porażke...trudno nie wyszło..moje małżeństwo okazało sie totalną klapą..ale mam dzięki niemu synka..chce sie rozwieść..bardzo chce tego...zrobiłam wszystko co mogłam...a teraz jedyne co mi pozostało to zakończyc ten rozdział mego życia i zacząć nowy..życie toczy sie dalej..czy tego chcemy czy nie..warto życ!!! pomimo tego co przeżyłyśmy...i dlatego co nas jeszcze czeka...:)
-
koniec zycia- a gdzie on sie tak spieszy...? powiedz mu ze macie całą wieczność:) jade sama bez synka bo to wyjazd z pracy...synus zostaje z m i tesciami... mój m bardzo podejrzliwy ostatnio sie zrobił..dziwi sie ze nie pisze do niego smsów nie dzwonie nie płacze...
-
dzień dobry:) jestem pierwsza dzis bo wczoraj pierwsza poszlam spać... po małych zawirowaniach wszystko wróciło do normy:)z czego sie niezmiernie cieszę... dziś czeka mnie pakowanie a jutro wsiąde do pociągu i odjade w sina dal...:)
-
mam nadzieje ze na sprawie wszystko pójdzie po jego myśli..
-
...myślę, że przemo ma w tej chwili co innego w głowie...jutrzejszy dzień...