katia28

karolinko..kiedys mu ta minka zrzędnie..nic nie musisz robic.zycie mu samo pokaze..gdzie jest jego miejsce w szeregu

przemo widziałeś zozolek mnie podrywa, powinieneś byc zazdrosny:)

kolorowych snów zozolka.napewno cie nawiedze w nocy.ale to raczej nie będzie przyjemny sen:( pomysl lepiej o swoich dzieciach..masz ich3 wiec jest szansa ze masz córke...jak jej mąż kiedys wpierdoli to poczujesz jak to jest. mnie zawsze tato uczył ze przemoc jest zła..dlatego tez nie zabił jeszcze mojego męża... i jutro niestety nie poklikamy bo znudziłes mnie juz:(

zozolka za stary dla mnie jestes dziadku:)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3403043 topik nazywa sie pierdolenie o szopenie reaktywacja zozolka wbijaj tam przez przypadek albo lepiej zajmij sie zoną skoro ją masz i taki szczesliwy jestes...

ja tu jestem przez przypadek hehehe:)

to na pewno jest fajny facet tyle ze tu nie moze sie bronic, będzie mógł sie bronić w sądzie:)

to ze teraz tu jestem to czysty przypadek. mam kilka dni wolnego i przegladajac forum natknalem sie na grupe.... padne trupem ze smiechu......

Miaa tak zrobie.....przestane tłumaczyć....mądrzy ludzie wiedzą jak jest..ci co znają mnie dobrze kochaja za siłę..

To co mnie przeraża, to nie tylko to, że człowiek potrafi tak zniszczyć człowieka, że ludzie obok wolą nie widzieć… ale przeraża obojętność do tego stopnia, że winą za to obarcza się ofiarę – że jest sobie sama winna, bo nie potrafi się obronić…

ogame dlatego dla mnie idiotyczna ze ludzie zapominaja o całym swiecie, nie liczy sie nic tylko ta gra...moze tak to wygląda ze czesto jestem na tym forum ale nigdy nie jest tak ze ja siedze przy kompie a mały ogląda bajeczki albo sie pląta..i znów sie tłumacze..choroba kiedy ja przestane sie tłumaczyc ze swojego zycia....

przemo za tydzień to wszyscy mają wycieczke na cmentarz:)

przemo mój mąż jest na kierowniczym stanowisku a potrafił przez ta gre przekładac spotkania bo o którejs tam godz miał byc jakis nalot czy coś.a jak go zniszczyli to płakał jak dziecko..potrafił stanąć w środku lasu jak byliśmy w trasie, odpalić laptopa i klikac w ta gre więc niech mi jakaś kreatura nie mówi ze mąż mnie bił bo na kompie za długo siedziałam.. ale widzisz sa tacy ludzie jak zozolka..którzy potrafia tylko wyzwac od gówniar i powiedziec jestes wina wszystkim nieszczesciom świata.na szczęscie jestem na tyle silną osobą zeby nie brac do siebie takich bzdur..bo to są istne bzdety..i ja doskonale wiem jakie głupie teksty słyszałam od mojego męża na swój temat.. potrafie przyjąć krytyke ale mądrą, kulturalną i opartą na jakiś faktach a nie czyichs kompleksach

riplej i przemo.nie ma sensu tłumaczyc niczego komus kto uważa że jesli mąż nie jest zadowolony z zony to powinien ją bić albo zabić......ale dzięki ze jestescie ze mną.. mój synek padł po całym dniu..zaliczylismy znów dzisiaj lodowisko ...było świetnie. przed snem mi powiedział, że chce iść jutro do przedszkola.wow.....to jest przełom:)

aaaaaaaaa i nie obawiaj sie ze mi szef wpieprzy bo sama siebie nie pobije:)

zozolka to dla mnie typ mojego mężą.mocny w gębie i biciu kobiet na szczęscie przemoc jest karana trzeba tylko mieć kase na dobrego adwokata..warto nawet wziąc kredyt żeby pokazać komuś że nadszedł czas aby zapłacić za krzywdy wyrządzone drugiej osobie..ktos kto bije 2 człowieka a zwłaszcza najbliższa osobe jest bardzo słaby psychicznie, nie radzi sobie z wieloma rzeczami i tylko w ten sposób moze panowac i to tez tylko przez chwile

zozolka to następny damski bokser...tacy powini trafiać do pierdla ..tam by im pokazali prawdziwi mężczyźni gdzie jest ich miejsce w szeregu.. brzydze sie takimi osobami i życze im bardzo bardzo źle..a niektórzy nazywaja mnie czarownicą...bo jak coś powiem to sie spełnia..

Na ludzką podłość i małość, na oschły Boży chłód. Na to, że nic się nie stało, a zdarzyć miał się cud. Na szary mysi strach, bliźniego drogi gest, ratunkiem miłość bywa. Jeżeli miłość jest, jeżeli jest możliwa. [ Agnieszka Osiecka ]

http://pl.youtube.com/watch?v=bOUlOnCbKSM&feature=channel dla moich przyjaciól a dla reszty polecam strone www.drzewo.com.pl

chciałam powiedziec tylko jedno kopcie mnie kopcie..jeszcze jeszcze..!!!!!!!!!!!!!! im więcej czytam takich postów tym jestem odporniejsza na głupote ludzką i "krytykę" tych "mądrzejszych" odemnie

buhaha uuuuuuuuuuhahaaaaaaaaahaaaaaahha:)

mój m juz nieraz po pijaku dzwonił do swojej szefowej i mówił ze sie zwalnia i wyjezdza za granice...i raz jej powiedział do telefonu sperdalaj bo jest sobota wieczor i mam prawo teraz pić...żadnych konsekwencji nie było...potem ja przepraszał... ja chce tylko by dał mi spokój...wolałabym naprawde by zniknął..uciekł jak tchórz do anglii...mielibyśmy św spokój...a najgorzse ze mój synek ciągle pyta kiedy tatus przyjdzie...chce do niego zadzwonic itd...i co mam dziecku powiedziec...tatuś zachlany gdzies spi...

amen

pprzemo...ja sie teraz naprawde boje...dziś mój tato u mnie nocuje w razie gdyby mój m znów postanowił mnie odwiedzic.ale co dalej? ktos naprawde powinien obic mu ryj zeby odechciało mu sie bic kobiete...damski bokser..

chyba zatrudnie ochroniarza zwłaszcza na weekendy...niczym prawdziwa gwiazda:)