katia28

takie to my własnie jestesmy ciagle tylko gadamy i gadamy a za mało z tym robimy zeby schudnąć.. ja tez tak ciagle na wiosne na lato na zime i od nowa na wiosne itd

ja przed ciążą ważyłam 65 kg czyli tylko 3 mniej niz teraz ale wyglądałam zupełnie inaczej..brzuch miałam płaski a teraz..masakra

ja nie mówie ze trudno zrzucic po ciąży tylko ze bardzio czesto zmienia sie metabolizm po ciąży i gorzej zrzucic 1 kg niz przed..ja tak przynajmniej mam..poza tym jesli ktos wazy 60kg to w ciazy moze przytyc 20 a jak ktos wazy 80 to przytyje mniej..przynajmniej takie mam spostrzezenia wsrod znajomych

makietko ja tez nie planowałam dziecka..poprostu nagle nie było@, na szczescie byłam juz legalną mężatką od 3 miesiecy..

tak bym chciała do sylwestra byc laska..ale to juz trzeci sylwester kiedy tak mówie wiec boje sie ze znów na gadaniu skończe.. nie potrafie nie jesc..moze teraz tez jem za duzo.. kiedys jak byłam w liceum schudłam 8 kg ale miałam silna wole..pare miesiecy zero słodyczy i dieta 1000kcal i aerobik 3 razy w tg..teraz jest trudniej..a bedzie jeszcze trudniej z wiekiem..w zasadzie po ciąży chyba sie pozmieniał mój organizm i wszystko mi trudniej przychodzi

wszystko ma plusy i minusy..praca tez.. czuje czasem jakbym była na jakis wyscigach..do pracy z pracy szybko obiad sprzatanie itd..z 2 str jestem miedzy ludźmi i jak przychodze to mam wiecej cierpliwosci do mojego syna który strasznym urwisem jest..hehe..chyba po mamusi:) mammutku a nie masz możliwości zostawienia go z niania lub skorzystania z prywatnego przedszkola?

ja siedze w pracy przy biurkou i brzuch mam wydęty..nie wiem czy to od siedzenia czy od czego, ale czuje sie z tym fatalnie..mimo wszystko jak człowiek cały dzień po domu sie krzata to jest to jakis ruch a nie takie siedzenie

widocznie coś mi umknęło:) Synek siedzi z nianią, tj mama mojej koleżanki także moge jej ufać tylko drogo mnie to kosztuje..od 9 miesiąca życia z nia jest, a do przedszkola teraz sie nie dostał bo nie skończył 3 lat jeszcze i za duzo dzieci jest takze albop w srodku roku pójdzie albo dopiero za rok

dziewczyny widze ze wy nie pracujecie bo w domkach jestescie.. a ja w pracy:) potem do domu zakupy, gotowanie, sprzatanie, zabawa z dzieckiem i spac..

makietko nie martw sie, na macierzyństwo nigdy nie jest się gotowym ..nawet jeśli ktoś planuje dziecko to potem mysli ze nie jest gotów ..poczekaj i zobaczysz..może przez odchudzanko ci sie opóźnia..

ja mam przepis ze na 180 stopni na 20-30minut zalezy od wielkosci papryki

makietko ile masz lat?

czuję sie między młotem a kowadłem bo z jednej str wsszyscy mówia, przecież nie jesteś gruba, a zdrugiej żle się czuje bo ze spodni mi sie wylewa, patrze na siebie na zdjęciach i wiem że niewiele brakuje a byłabym fajną laską, a nie moge tego dogonić.. nie jestem gruba i nie jestem szczupła..okropne:)

wiem dziewczyny, że tak to działa, że jak ktoś waży prawie 100kg to ja jestem dużo chudsza ale podobnie jak ta osoba nigdy tak dużo nie ważyłam i źle sie z tym czuje bardzo..nawet nie mogę sobie wyobrazic że mogłabym jeszcze przytyć.. dlatego myślę, że każda z nas ma ten sam cel, podobne odczucia tylko żeby spełnić nasze marzenia każda musi zrzucić inna liczbę kg.. dobra dziewczęta, już sie nad sobą nie użalam.. plan na dziś to trzymać się menu które zaplanowałam i nic wieczorem nie podjadać..a no i peeling kawowy zrobie

kurcze tak bym chciała być szczupła, delikatną kobitką.. śnie o tym po nocach..

mammutku myślę że 2 kg to spoko poleciały jak nic:)3-mam kciuki

neesca jaki masz kolor włosów? nelka-dołączaj śmiało:)

mammutku a ile się spodziewasz, że schudłaś po tym tygodniu?

neesca- tak mam na imię Kasia:) Mammutku- nie dygaj, nawet jeśli nic nie ubyło to i tak sie nie poddamy..przetrwamy, przeczekamy i za jakiś czas musi drgnąć.. ja też się boję, ale podjęłam postanowienie, że pozbędę się wagi cierpliwościa i stanowczością, nie będę działała raz tak raz tak..popadała w jakieś paranoje typu głodówka..choć faktycznie można by zrobić taką 1 lub kilkudniową w celu oczyszczenia ale nie dłużej..

i w podobnym wieku jesteśmy.. jaki masz plan na stracenie tych okropnych kilogramów, które sa powodem naszej frustracji?

neesca - ważysz tyle co ja:)

neesca-nebesca witaj.. pewnie, że możesz się przyłączyć.. podaj swoje wymiary i napisz coś o sobie:)

cześć kobitki:) jestem po śniadanku- jogurt naturalny z musli a co u was? Witam nowe koleżanki..

zaraz spadam do domciu i zjem obiadek, który gotowałam wczoraj wieczorem, a potem na aerobik i zajrze do was dopiero jutro rano bo w domu internetu brak a mąż okupuje laptopa służbowego gdzie jest blueconnect..

dziewczyny a jaki macie ce?w jakim czasie chcecie schudnąć..bo ja daje sobie 6 miesięcy..do sylwestra chciałabym być laska:)