kotek czpiotek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kotek czpiotek
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 15
-
aleksandra masz fajnie ze robisz u sankowskiego, tez bym chciala:).. mnie sie zrobiło powikłanie zwane torebka bliznowatą, jest to blizna ktora robi się czasem (rzadko) wokól implanta powodując stwardnienie, przesunięcie się implanta, deformacje i nawet ból..
-
Anetka ja sie umówię na wizyte do warszawy bo mi blizej, a mysle, ze kazdy bedzie chcial mnie zobaczyc, ja wciaz licze (moze glupio) ale na to, ze te leki mi pomogą:( a dlaczego piszesz, ze na czas działa n moją niekorzysć? czy myslisz, ze to będzie się jeszcze pogłebiać??? to gdzie ten implant będę w końcu miała na brodzie??!!! buuuu:(:( Pomponiara zaras podeśle..
-
dziękuje dziewczyny Wam wszystkim za pocieszenia, postaram sie odpisać na wszystkie pytania.. ta pomyłka mejlowa nie była zabawna bo ten \"ktoś\" się wystraszyl mojego zdjecia, takze na pewno jesli to facet to moim ksieciem raczej nie bedzie chiał byc:) Jamess nie panikuj, idz jak najszybciej do lekarza i sprawdz co to, bo jesli to ta przekleta torebka to zaczniesz szybko łykać leki i powinno Ci pomóc, ja włąsnie to zlekceważyłma i za póxno zaczęłam działać..tak przynajmniej myślę..u mnie ta dysproporcja polegała na tym, że sutek w lewej piersi zaczą sie lekko obniżać, a i pierś zrobiła się mniejsza troszke niż wcześniej, myślałam, ze tak musi byc a to był początek tworzenia się tej blizny, która zaciskała się powoli wokól implanta powodująć jego zmniejszenie (zbicie) i przesuniecie ku górze!!:( Miamorek ale ja mam Twoje mejle sprzed kilku miesiecy, masz ten sam adres sprawdzałam, nie wiem czemu Ty nic nie dostajesz? poszukaj mnie masz moje zdjęcia po operacji, napisz do mnie cos nowego jak zrobie \"odpisz\"..
-
"dysproporcja" oczywiscie mialo byc, .. magda obie byly takie piekne buu, moge przyslac ci zdjecie po operacji idealne!!! ja naprawde jestem jakis pechowiec..tak sie cieszylam..:(:( ..a co do reklamacji, to nikt jej raczej nie przyjmie bo to nie jest winna operacji ani implantu tylko twojego wlasnego cialka!!! zreszta jakby ktoras mogla spytac swojego lekarza jakby postapil gdyby was to spotkalo? ile wzialby za poprawke?? tak z ciekawosci ok?? nawet moze spytajcie dla wslasnego dobra na wszelki wypadek oczywiscie tfu tfu
-
Pompomniara wlasnie nic sie nie dzialo, byly piekne, naprawde takie jakie sobie wymarzylam, nic w nich nie chcialam zmienic, idealny ksztalt bardzo naturalny, idealny rozmiar..dopiero po 3, 4 miesiacach zaczela byc widoczna mala dyzproporacja, ale jeszcze nie panikowalam, myslaam, ze tak musi byc, moze gdybym od razu zareagowala, nie doszloby az do takiego powiekszenia sie tej torebki bliznowatej..:( too late.. kurwa wyslalam przypadkiem komus te zdjecia na mejla, pomylilam adres i dostalam odpowiedz :\" a co to ma byc feee?\"..czujecie..ale kicha..
-
zaraz Wam podesle fotke, no ale nie wiem czy sie nie wystaszycie:):(
-
aniula posłałam
-
Miamorek ja juz Ci wczoraj wysłałam fotki, a tobie Aniula nie pamietam? daj mejla bo nie wiem w koncu czy Ci wysłałam.. co do blizn to ja mam takie doświadczenie na pocieszenie, po cesarskim cięciu miałam przez ponad rok bardzo grubą brzydką bliznę i nagle zniknęła, prawie nie ma śladu, została mała cienka niteczka..także jest nadzieja, ze to się dłuzej goi..
-
oczywiście mam jeszcze cicha nadziej, że to sie odwróci, bo nadal biore te leki i masuje..ale wątpliwa to nadzieja..zeby tylko było twarde to bym to przezyła, ale jak sie implant przesunął to niestety nie wygląda to "fajnie"..nadaje sie do encyklopedii...
-
tak zrobie, umowie sie na konsulatacje do wraszawy.. a z ta torebka jest tak, ze nie ma oczywiscie gwarancji, ze sie nie odnowi, ch...a i chyba nikt nie potrafi stwierdzic czy ma do tego tendencje,..do konca nie wiadomo z czego to sie robi..ja sie martwilam o brak czucia w piersiach ,o nie naturalny wyglad, ale o tą torebke nie!! a tu masz!!
-
sweet ponoc to dość rzadka przypadłość, no ale jak sie ma pecha to juz tylko się załamać..:(
-
nie obejrzał z racji tego, że wróciłam do Polski, nawet nie śniło mi się ze po paru miesiącach coś może zrobic się nie tak:(..pisał mi, że oprócz leków i masażu to juz tylko poprawka,..
-
jakie ja miałam no chyba miękie, tzn Mentor ma chyba tylko jedną strukture?
-
nie nie byłam tu na konsultacji, to wszystko tak szybko się stało, zreszta w moim miasteczku nie ma dobrego chirurga, jeśli w ogóle jest, musiałabym do warszawy jechać moze i pojade ale kiedy jak pracuje:(
-
jessu jakiego krwiaka?? ale dlaczego??
-
posłałam zdjęcie
-
właśnie nie boli, co dziwne
-
witam Wszystkie kobitki! Samanta, Miamorek zaczęłam prace, więc będę czasami coś pisać, zwłaszcza, że mam nowe doświadczenia, którymi moge się podzielić, niestety \"nie fajne\" doświadczenia.. cieszyłam się swoimi pięknymi bardzo udanymi zgrabnymi, mega naturalnymi piersiami jakieś 4 miesiące, od początku chyba za łatwo wszystko szło, doszłam do siebie mega szybko, nic mnie nie bolało, i piersi wyglądały super juz dwa dni po operacji, gdzieś tak pod koniec lutego zaczęła mi sie prawa pierś zniekształcać, sutek zaczął schodzić coraz niżej, a implant szedł do góry, aż w końcu mam go całego ponad piersią:(:(...załamka mówie Wam załamka..zrobiłam zdjęcia wysłałam lekarzowi, on mi odpisał, ze to blizna wokół implanta i, że sie powiększa powodując przesuniecie implanta pod pache!! leki mi kazał brac Silingulair, biore 2 miesiące i nic niestety, teraz mi napisał, ze juz raczej mi nie pomogą, moge brać dalej, ale zazwyczaj dwa miesiące się bierze, a więc poprawka, ..za nią niestety Miamorek musze zapłacić bo to nie jest \"wina operacji\" tylko indywidulanych predyspozycji, powikłań, których ryzyka każda musi byc świadoma podejmując sie operacji:(:(..dostałam oczywiśćie \"dobrą\" cenę..ale przeciez ja musze kupic bilet, który nie jest tani..ale nie będę miała wyjśćia, zpożycze się, bo nawet jak bym się tu zdecydowała poprawiać to to samo cenowo mnie wyjdzie, a do stanów i tak musze lecie w przyszlym roku..ale bede musiala z tym chodzic jeszcze rok:( i masz tu babo szczescie.. zainteresowanym przesle fotke, dla postarchu:) acha Samanta dawaj zdjecie swoich wymarzonych wyczekanych cycuszków na moja poczte, zadowolona jestes? czy to to dokładnie czego oczekiwałaś??
-
Samanta ja tez gratuluje!!! musze to zobaczyc!! witaj w ogole po latach, Miamorek ty tez:) nie wiem kto pozostal ze \"starej\" ekipy, ale jak co to tez pozdrawiam, dluugo nie bylo mnie bo zawirowania mialam, wrocilam do kraju i ciagne ten \"wozek\" powoli.. niestety w sprawie moich piersi nie mam wesolych wieśći -u nie dramat, Sam pamietasz moje piekne cycuszki?? no coz chyba jestem pechowiec zrobila mi sie ta przekleta capsular( w jednej piersi)!!!, i to pare miesiecy po, przesunal mi sie implant, bardzo to widac, mam go prawie po pacha:( probowalam juz lekow, masazy, niestety będę musiałal zbierac na poprawke, a z tym ciezko:(:(...nie zycze nikomu tego to sie nazywa MEGA PECH...
-
wlasnie weszlam tez zyczyc wszystkim sysolinkom (obecnym lub w przyszlosci ) Wesolych Swiat dziewczynki!!! Miss odezwij sie??
-
moja kolezanka ostatnio wstrzyknela sobie w usta wlasny tluszcz, pobrali jej z brzucha, poniewaz wchlania sie on az w 70%, (30% zostaje na stale) to jej lekarz zaaplikowal o wieeele wieksza dawke, wygladala jak murzynska wara obcigara tak okolo miesiaca, a teraz sliczny ma efekt, swoje miala bardzo waskie, teraz ma kobiece, pelne ale nie za pelne.. sysolina ciao..:)
-
ANO..JA MAM JAK WIESZ DOSWIADCZENIE Z AUTOPSJI, MILAM NOS ROBIONY W POLSCE I MILAM TU, TO NIEBO A ZIEMIA, GLOWNIE JESLI CHODZI O REKONWALESCENCJE, TU TO JAKBYS NIC NIE ROBILA ?? MAJA JAKIES DOBRE LEKI, MEDYKAMENTY, ITD..
-
no tak oczywiscie, ze wynika to z lat praktyki i szeroko zakrojonej nauki w tej dziedzinie:) a ja kocham moje piersi nabralam ochoty na nowo na sex, po dziecku cos mi sie odechcialo, a teraz oszzz jak jest fajnie jak za te cycuchy facet zlapie, ..:) sorrka za szczegoly, ale jestem taka happy, ze sie zdecydowalm na to, chodz latami sie zarzekalam, ze tego nie zrobie..nie wiedzialabym co bym stracila..aaa i dziekuje opatrznosci, ze mam czucie w piersiach, sutkach, wsio tak jakbym sie z nimi urodzila:)
-
tutaj jak Wam mowilam wsadzaja kazda ilosc cc chodz przy saline chyba faktycznie mozna wiecej wpompowac niz przy sylikonach)!! naprawde, ja bede obstawac przy tym, ze tu maja lepsze nowoczesniejsze metody, a dr Rey to moj ulubieniec, jest bardzo pozytywnym czlowiekiem, oe sie nie operowal, on juz taki ladny jest (chyba portugalczyk o ile dobrze pamietam), jest chlopakiem z sierocinca i mimo ogromnego majatku i slawy,do ktorej doszedl sam ciezka praca i nauka, jest skromny, pelen radosci zycia i pomaga, operuje ludzi oszpeconych biednych za darmo..jego zonka to zepsuta rozpieszczona panienka z bogatego domu, ale sie kochaja bardzo..moj ulubiony program hehe
-
hahahahahaha suuny!! a nie mowilam CI!!!!!!! mowilam Ci, ze 250 to dla Ciebie za malo!!! to ja mialam duzo wieksze od Twoich i przy 300 nie sa wcale duze, wrecz male,...ech tak to juz jest, pozdrawiam
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 15