Yasminelle zaczęłam stosować dwa miesiące temu, zaznaczam że wcześniej nie brałam antykoncepcji, i pierwszy miesiąć horror, codziennie jest mi niedobrze bóle głowy i brzucha, masakra ale czytam ulotkę i neta początki bywają trudne no to ok, drugi miesiąc mnie dobil tycie, puchnięcie masakra, domęczyłam drugi miesiąc z miłości do faceta, poszłam do ginekolog i powiedziała na moje rozterki krótko : nietolerancja, propozycja na 2 miesiące odstawić, ale chyba dawno się nie kochała, więc zmieniłam na tri minulet a za miesiąc przechodzę na plastry jestem odważna cóż pozostało...