Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ziółko_80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ziółko_80

  1. chyba faktycznie po drodze, Bielefeld po drodze w stronę Francji ;) to tam Twój mężuś Madzix gdzieś stacjonuje tak?
  2. idę strzelić se kawkę zanim nawałnica się zacznie ;)
  3. z bykami nauczycielka by była! lepsze oceny by miała Twoje dzieciaczki hihi!
  4. eternal! ale rewelacja! taka miła niespodzianka z rana tu na naszym forum! ja bym też szybko poszła do lekarza ;) ale bosko! tak się cieszę! lulu, niezły numer z tym sprzątaniem, a pastą BHP pastujecie ?? ;) ;) ;) nauczyciela to można do wszystkiego wykorzystać ;) ehh, ja za to znam nauczycieli od innej strony, pracuję z nimi na co dzień hihi, ciekwe lulu czy kiedyś z Tobą gadałam lub Cię widziałam na jakimś szkoleniu, niezły numer by był co?
  5. mój też ma być wyjątkowy ;) szczególnie że zaraz jadę na urlopik!
  6. każdy jest indywidualnym przypadkiem ;) super, że Ci się udało! gratulacje!
  7. ja jestem przekonana, że w moim przypadku Diane35 i Logest, które brałam przez jakieś 4 lata wpłynęły na moją prolaktynę, gdybym miała zbadane hormony wcześniej wiedziałabym, że to pigułki nie dla mnie ;( niestety.... podobno Diane35 ma tez fatalny wpływ na PCOS... które mam również, cóż...
  8. anykom, pytasz o przyczyny niepłodności? ja osobiście mam wrażenie, że jest to sprawa indywidualna... ale myślę, że uzasadnione jest następujące pytanie: jak organizm stymulowany hormonami przez dłuższy czas (w moim przypadku koło 8 lat) ma sam sobie dac nagle radę i wszystkie hormony mają mieć idealne poziomy.... druga kwestia, że mało, który ginekolog bada poziom hormonów przed zapisaniem antykonceptorów... tabletki różnią się między sobą, jeden są dobre dla tych, drugie dla innych... niestety ginekolodzy zwykle badają jedynie krzepliwość krwii... a szkoda
  9. a nie byliście za przysłowiowym "parawanem" w gabinecie? ;) opowiedz o badaniu parę słów ;) czy z domku wieźliście pojemniczek? ;)
  10. hej kochane! dzisiaj chyba jest dzień ziewacza i śpiocha ;) tez mam lenia totalnego ;) może to ciśnienie ;) wiecie, że podobno specyficzna to cecha Polaków to gadanie o ciśnieniu? w żadnym innym kraju nie tłumaczy się lenia albo wieczornej imprezki ciśnieniem ;) hihihi ;) załączam tabelkę! NICK......WIEK.....MIEJSCOWOŚĆ...STARANIA ......TERMIN@......CIĄŻA lulu2008......30....Warszawa...........ok 2 lata anaona.......25....Lubelskie............20 m-cy.........18.09.08 zuzia23......23....Niemcy...............4 m-cy ziółko_80....28....Warszawa..........14 m-cy.........20.09.08 tulipanek... .28.....Małopolska..........7 m-cy ANGELA82....26....PSZCZEW............12 m-cy 4mala......... 27.....Białystok..........16 m-cy anula78.......29....okol.Siedlec.........4 lata MadzixNe....27...śląskie................25 m-cy........08.09.08 kalpek ........22....świętokrzyskie.....21m-cy eternal........34.....śląskie..............16 m-cy wiolka-b1......29.....okol. Poznania.....14 m-cy zabusia123....25....Irlandia...............2 m-ce Deauville.......25....Bydgoszcz.... ...... 3 m-ce
  11. oj zuzia, tez się nadenerwowałaś, obyś nigdy nie miała stwardnienia....ja bym mogła tu snuć opowiadań wiele na te tematy... w mojej rodzinie najbliższej już mieliśmy 2 naczyniaki i 4 udary... szkoda gadać jak to wszytko wygląda w szpitalach i jak niektórzy lekarze podchodzą do tematu... ale nie ma co się negatywnymi emocjami karmić ;) ;) musimy jakąś pozytywną wibracje wprowadzić ;) sa lekarze cudowni, do takich należy mój szpitalny ginek, jakby któraś z Was potrzebowała kontaktu z Warszawy, służę pomocą!
  12. och wiolka, przerażające co piszesz! ale to fakt, lekarze nie maja zupełnie przygotowania psychologicznego, jak podejść do pacjenta chorego (i zdrowego również). mnie z kolei spotkało coś może mniej drastycznego ale tez przeżyłam to fatalnie, zadzwoniła do mnie babka z recepcji kliniki gdzie chodzę do ginka. miałam wcześniej robioną cytologię. Dzwoni i mówi, że mój stan jest fatalny, że mam szokujące wyniki i że natychmiast muszę przyjechać, zwolnić się z pracy bo jest taka tragedia. Nie chciała za to powiedzieć o co chodzi. Myślałam, że umrę jadąc tam... okazało się że mam po prostu CIN3.
  13. kalpeczku, będzie dobrze ;) ;) najważniejsza jest Twoja wiara i siła jaką masz! buziaki wielkie!
  14. kalpek, najważniejsze, że Ty wierzysz, pęcherzy urósł, organizm Twój walczy! cudownie! trzymaj się cieplutko w tym tygodniu!
  15. wybieramy się we wrześniu na sprawdzenie chłopaków mojego mężusia ;)
  16. ooooo nie mam żadnego innego badania tarczycy poza 3 generacją.... powinnam zrobić jeszcze coś? co do nasionka: ma być wynik przed laparoskopia, bez wyniku nie zrobią mi ;) więc dobrze.
  17. raczej po prostu sprawdzą drożność najpierw (cyt: "w czasie laparoskopii do jamy macicy możemy podać kontrast (płyn o niebieskim zabarwieniu) i sprawdzić, czy przechodzi on do jamy brzusznej przez ujścia brzuszne jajowodów. Stwierdza się w ten sposób drożność jajowodów"), potem jeśli trzeba zrobią mi nacięcia w jajnikach, laparoskopią bada się więc także drożność ale nie jest to klasyczne HSG, czy dobrze rozumuję, macie doświadczenie w tej kwestii?? ...
  18. z tego co wiem HSG zrobią mi najpierw, jeśli będzie potrzeba od razu zrobią też laparoskopię.
  19. mój stosunek Lh do FSH jest 1,8, lekarz zalecił mi laparoskopię (poza tym obniżenie prolaktyny: bromek).... szykuję sie na laparoskopię wrzesień-październik jak prolaktyna spadnie ;)
  20. Flavia Twój stosunek Lh do FSh jest 2,54 czyli dosyć dużo... przeczytaj sobie ten fragment z resmedici: \"U niektórych kobiet stwierdzamy podwyższone stężenie LH w porównaniu z FSH - stosunek LH/FSH wynosi wtedy 1,5-2. Często u tych pacjentek obserwujemy wtórny brak miesiączki, nadmierne owłosienie i otyłość. Sugeruje to możliwość występowania zespołu wielotorbielowatych jajników (PCOS). U tych kobiet leczeniem z wyboru jest cytrynian klomifenu lub stosowanie samego FSH (metrodin) w celu wywołania jajeczkowania. Dobre efekty daje również leczenie operacyjne (laparoskopowe), u nich bowiem jajniki są pokryte grubą otoczką uniemożliwiającą komórce jajowej \"przebicie się\". Metod wywoływania jajeczkowania jest wiele. Wybór metody należy do lekarza, który na podstawie wywiadu, badania ogólnego, ginekologicznego i badań dodatkowych, analizując współistnienie wielu czynników i zaburzeń wybierze optymalny sposób leczenia dla konkretnej pacjentki. Jeżeli jednak próby leczenia farmakologicznego zawiodą, postępowaniem z wyboru pozostają techniki wspomaganego rozrodu, popularnie zwane sztucznym zapłodnieniem.\"
  21. ooo właśnie zsjżałam do swojej mega teczki ;) patrzę a tu niespodzianka, miałam badany hormon TSH 3 generacja, 2.11 w 3 dc, czyli oki ;) cieszę się ;) mysłałm, że nie robiłam tarczycy ehhh za to LH: 9.97 a FSH 5.3 (czyli stosunek 2:1, czyli zły)...
  22. Flavia: cytat z resmedici: Jeżeli stwierdzi się brak owulacji, można rozpocząć diagnostykę endokrynologiczną (hormonalną). Bezpośrednią przyczyną niewystępowania jajeczkowania jest nieprawidłowe dojrzewanie pęcherzyka jajnikowego, zależne od stymulacji hormonami podwzgórza i przysadki. Dlatego też w początkowej fazie cyklu miesiączkowego (fazie folikularnej) ocenia się stężenia gonadotropin przysadkowych (hormonów produkowanych przez przysadkę): * FSH - folikulostymuliny, odpowiedzialnej m. in. za wzrost i dojrzewanie komórki jajowej, * LH - lutropiny, powodującej również dojrzewanie oraz (w uproszczeniu) uwolnienie komórki jajowej z pęcherzyka Graafa. Istotne znaczenie dla prawidłowego przebiegu owulacji ma również hormon produkowany przez przysadkę - prolaktyna (PRL). Nieprawidłowe jest zarówno podwyższone stężenie tych hormonów, jak również zbyt niskie poziomy FSH i LH we krwi oraz ich nieprawidłowy stosunek ilościowy (powinien być bliski 1)." sprawdź owulację, będziesz wszytko wiedziała, możesz mieć owulację niepełnowartościową jeśli stosunek LH do FSH nie jest mniej więcej 1:1
×