Mot

Dzięki za odp dot sterylizacji i wyparzania - dopiero teraz styki w mózgu zaskoczyły, że to nie to samo :)

meeg - czy to, że nie możesz pisać wiąże się z opieką nad dzidzią i brakiem czasu czy też są inne powody? grays - a brzuszek Ci opadł? może dziecko niżej zeszło bardzo proszę o radę - podzielam zdanie męża wanesak - ja dokładnie tak samo prasuje jak Ty :) i koniecznie tv żeby się nie nudzić współczuje tych nocy, ja miałam tylko kilka. Teraz mąż ma ciężkie dni w pracy i wraca tak skonany, że o 20 idzie do łóżka przez co ja trochę pooglądam tv i też idę spać. Za to wstaję jak on wychodzi do pracy i w sumie nawet mi to odpowiada - jakoś dzień wydaje się dłuższy

olinka - jedno to czy nie szkodliwy ten preparat był na szerszenie a drugie niech wypłacą odszkodowanie za zniszczone rośliny tymkowa - co do korków aby dojechać do szpitala też się tego obawiam bo miasto tak rozkopali na wakacje, że w zasadzie nie ma którędy jechać bo albo droga zamknięta albo ruch wahadłowy - co na pewno potwierdzi Dziadek Jacek bo wie o czym pisze mam pytanie - jeśli coś trzeba wysterylizować (tak pisze na opakowaniu) tzn. że gotuje to w garze przez 5 min czy zalewam wrzątkiem i zostawiam na chwilę? Nie mam sterylizatora. misiaczkowa - właśnie dziś posortowałam tak rzeczy, aby np śpiochy były na jednej kupce i te najmniejsze na górze a większe na dole - tzn taki jest plan bo posortowane gatunkowo czekają na prasowanie a rozmiarami później Rybka - niestety nie pomogę z onkologiem :( torba prawie spakowana tzn wszystko gotowe tylko od kilku dni nie mogę doprosić się męża o zniesienie walizki ze strychu... zastanawiam się po co pieluchy flanelowe? Po co tetrowe i flanelowe? Czym w praktycznym użyciu różnią się? łazanka - może masz problem z krzepliwością krwi? Koleżanka miała te wyniki na tyle złe, że zrobili jej cesarke i to w ogólnym znieczuleniu. Nie chcę cię straszyć ale trudność z powstrzymaniem krowtoku podczas porodu może być problemem

olejcie "chodzący słownik" bo szkoda energii

czytam zaległości i obiema ręcami i nogami podpisałabym się pod wiele z was z dolegliwościami, planami, obawami itd. co do smoczka ja mam dwa, w tym jeden "anatomiczny" jak to nazwali - mam zamiar używać jak będzie potrzeba, jak będzie ciężko dziecko uspokoić a poza tym nie - wszystko wyjdzie w praniu odkryłam wczoraj nowy problem - poprałam wszystkie ciuszki, pościel, pieluchy tetrowe, ręczniki i czekają na prasowanie (zostały mi jeszcze wkłady pościelowe, poduszka do karmienia, 2 beciki - wszystko takie grube) i poupychałam te wyprane rzeczy w szufladach. Zmieściło się ale o wygodnych wyciągnięciu nie ma mowy czy jakimś logicznym i sensownym poukładaniu. Mamy jeszcze przez rok tylko jeden pokój do dyspozycji i to malutki. Dokupienie dodatkowego mebla nie wchodzi w grę bo musiałabym go postawić za oknem. Muszę poszperać po sklepach za jakimś rozwiązaniem. Możecie macie jakieś pomysły? Mam np. taki przybornik zawieszany na łóżeczko ale to prawie żadne rozwiązanie bo są tam 4 małe kieszonki więc nie za wiele to pomoże

_aga_ - jak Cię przeczytałam to się uśmiałam i musiałam od razu dołączyć do Ciebie. Mam dokładnie tak samo, że myślę, że gdzieś się zmieszczę a tu lipa i zahaczam brzuchem, aż samej mi się śmiać chce. Następna rzecz to jak coś jem lub piję i jak mi coś "umknie" z buzi to się szybko nachylam odruchowo np. nad talerz i zawsze zdążałam a teraz to ląduje na biuście lub brzuchu. Czasem to nawet nie mam już siły się przebierać bo przydałoby się kilka razy dziennie. I też należę do tych mniejszych brzuszków. Twoje akcje ze znalezieniem właściwej pozycji do spania (a nawet leżenia czy siedzenia) również są takie jak moje i nie wiem co robić. Staram się nie spać już w dzień, żeby wieczorem być na tyle padnięta aby niewygoda nie przeszkadzała mi w spaniu. Sprawdza się to ale tak do 6 rano mniej więcej. Potem już organizm na tyle odpocznie, że znowu bóle i niewygoda wygrywają.

mamusie piszcie bo my tu chłoniemy jak gąbki z waszych doświadczeń :)

Z tymi wizytami to jest tak, że nie możemy się doczekać kiedy będzie następna i czy wszystko będzie ok a jak już jesteśmy po to znowu się martwimy, że do następnej to tak długo i w zasadzie spokojne jesteśmy tylko w gabinecie. Czasem już po przekroczeniu progu i minięciu pierwszego odczucia ulgi w głowie zalega się nastepne tysiące pytań....

mama8327 - w opisanej wyżej mojej nocnej historii mały był właśnie bardzo niespokojny, wiercił się i wypychał bez przerwy - to też mnie dodatkowo martwiło ale jak widzisz okazało się, że jest w porządku a jestem w 33 tygodniu aga15510 - co do rozmiarów nie pomogę bo klupowałam u jednego producenta i wszędzie pisał ten sam rozmiar. Ochraniacz mam bo chciałam, przede wszystkim na czas pełzania i przesuwania się dziecka po łóżeczku plus zasłonka troszkę przed światłem czy tv a tą falbankę mam bo była w komplecie ale mam prześcieradło na gumkę więc nie jest możliwe ubranie tej falbanki pod prześcieradło a na górę to jaki to ma sens. Śpiworek mam jeden z długim rękawem widzę, że w piątek miałyście dzień uśmiechu - super sprawa ale ja miałam tragiczny dzień - chyba przez ten upał bo nie miałam siły sama siebie utrzymać na nogach a potem ta nocna akcja

Najpierw napiszę co u mnie a potem nadrobię zaległości weekendowe W nocy z piątku na sobotę miałam niezłą jazdę. Brzuch mi się co chwilę stawiał i bolał. Nie byłam tak do końca pewna czy to od macicy bo Dzień wcześniej dostałam biegunkę i brałam pod uwagę, że to wszytsko może dziać się od jelit bo przy tym miałam w brzuchu takie odgłosy, charakterystyczne dla problemów jelitowych z tym, że już bez odwiedzania toalety. przez całą noc spałam niecałe 2 godz. Jak o 5 obudził mnie silny ból miesiączkowy to wystraszyłam się już na dobre. Wzięłam nospę i w większości przeszło ale pojechaliśmy na KTG do szpitala. KTG wyszło w porządku. Badanie i usg też. Ujście zamknięte. Dostałam luteinę, nospę forte, relanium i magnez i mam się oszczędzać i odpoczywać.

misiaczkowa - jednak myłaś okna, też się zastanawiam nad tym, bo wiadomo, że jak dzidzia będzie na świecie to czasu na to się nie znajdzie aga15510 - nie przejmuj się teściową, moja też kręci na Janka ale to nasz wybór. Ja już mam dwa zdjęcia siusiaka :) odkąd widać płeć mój mały zawsze ustawia się tak, że chowa główkę, zwłaszcza twarz a klejnoty ma wywalone na górze :) dołącza do tych co słabo widzą, mimo, że i tak mam wielką wadę -3,5 i -5 to teraz jeszcze gorzej aa i jeszcze mam suche oczy, zwłaszcza jak cały dzień pochodzę w soczewkach, stosuje krople nawilżające ale pomagają na chwilę nelka - ostatnio mój brzuch jest dość miękki, chyba że mały coś wystawi akurat. twardy miałam przesz ostatnie tygodnie AneXis - ja bym wzięła coś w barwach żółto-pomarańczowych np. boćki na skurcze obok magnezu zaleca się jedzenie bananów i sok pomidorowy czy też świeże pomidory jagodka - ja właśnie też mam biegunkę i zastanawiam się dlaczego, czy to normalne? Moja wczorajsza wizyta wreszcie doszła do skutku po 5 tygodniach i okazało się, że wszystko jest ok ale dowiedziałam się, że moja gin od sierpnia do grudnia robi "przerwę" w przyjmowaniu. Wystraszyłam się, nie ma co ale na następnej wizycie wszystko ustalimy bo mam wrażenie, że nie chciała mówić przy pielęgniarce. Mały ułożony poprzecznie. Na plusie 12 kg hjk33 - właśnie też się zastanawiam w co ubrać małego na wyjście, no i jaka będzie pogoda i w jakim rozmiarze ..... oświadczam, że poza szczoteczką do włosów i kremem do buźki zakupione mam już wszystko. Może jeszcze jedną paczkę pampersów nabędę. Dziś zaczęłam pranie bo u mnie pogoda, a raczej upał, że paść można po paru krokach. Dla siebie na początku sierpnia kupię jeszcze ze 2 biustonosze do karmienie. Czyli zostanie poprasować i pakować _aga_ - ja mam baldachim, w zestawie pościelowym był ale nie wiem jak Ci go opisać, za chwilę na niego popatrze. Mi też chodzi o spanie małego ale nawet bardziej wieczorem, gdy włączone będzie światło i telewizor a paromiesięczne dziecko strasznie tv interesuje. Będę często prać mum to come - musisz być w siódmym niebie, że wreszcie przywieziesz szkraba do domu, ucałuj małą od nas :)

łazanka - ja uwielbiam te chwile gdy mały wystawia coś tak bardzo, że dokładnie widać. Czasem tak się wypnie, że wiem na 99% gdzie głowa a gdzie pupa, a nogi tam gdzie kopie :) sierpniowa mama - o kurcze ale cię wymęczyło, pij dużo i odpoczywaj. Mój skarb poprzecznie ułożony ale dziś w ciągu 2 godzin wstałam do łazienki 4 razy, dokładnie co pół godziny z zegarkiem w ręku monisia - te bóle nocne kręgosłupa to też mam, w dzień też i nie wiem jak sobie ulżyć ja dziś wreszcie mam wizytę, zobaczymy co tam nowego...

Lady Ania - jeśli będzie ciepła woda to łatwiej rozpuszczą się te składniki m.in. cukier ale to nie jest konieczne żeby była ciepła bo potem i tak musisz czekać aż przestygnie bombastyczna - uważaj przy tym remoncie bo jak przesadzisz to poród będziesz miała wcześniej niż sobie zakładasz :) oczywiście nie chcę Cię straszyć tylko to tak z dobrego serca :) ja po remoncie w maju przez tydzień dochodziłam do siebie i jak dostałam w nocy skurczy i twardnienia brzucha bardzo regularnie co 3 min tak rano już spakowaną miałam torbę "na wszelki wypadek" i stoi do dziś i czeka na przepakowanie bo tamto to jest awaryjna prowizorka :)

nie wiem ile miałam ogórków bo nie popatrzyłam na wagę ale wyszła pełna reklamówka jednorazówka, z tych co w sklepach są do pakowania warzyw i owoców wyszło mi 6 słoików litrowych tzn prawie bo 2 z nich są ciut mniejsze zrobiłam do tego zalewę z 3 litrów wody ale to było za dużo, wydaje mi się, że 2 litry by starczyło. Resztę musiałam wylać

co do koszul ja mam 3 ale też ja będę mieć cc więc dłużej pewno niż 3 dni w szpitalu przepis na ogórki musztardziaki ogórki obrać ze skórki i pokroić w ćwiartki (ewentualnie ósemki) zalewa: 1 l wody 1 szklanka octu 1 szklanka cukru 3 niepełne łyżki soli 5 łyżek musztardy przyprawy: ziele angielskie gorczyca pieprz w ziarnach liść laurowy czosnek chrzan koperek marchewka składniki zalewy mieszamy i zimną zalewamy ogórki z wcześniej dodanymi przyprawami. Pasteryzujemy 5-10 minut

Dziadek jacek - jeśli chcesz to mogę napisać przepis, tylko daj znać. Wczoraj zrobiłam 6 litrowych ogórków. Dziś chłodnik. Jak tylko wyjdzie jakieś słońce to zbiorę porzeczki i zrobię kompoty :) odkąd jestem w ciąży nadaję się do zbiorowego żywienia - w hurtowych ilościach i nawet mi wszystko wychodzi :) tylko nie wiem o co chodzi ze słowem "uskuteczniłaś" - mam jakieś zaćmienie aga_jabi - ja się nie wypowiadam o paciorkowcu bo nie mam na jego temat zielonego pojęcia poza tym co sama piszesz o antybiotyku i tergo też dowiedziałam się tutaj. Ktoś wcześniej napisał, że kiedyś takich badań nie robili a dzieci były zdrowe więc nie wydaje mi się, że to coś czego nie da się zwalczyć. Trzymam za Ciebie mocno i szczerze pocieszam. Na pewno wszystko będzie dobrze.

znalazłam ciekawą stronę o urlopach macierzyńskich i tacierzyńskich http://raporty.wip.pl/trn001/urlopy-macierzynskie-ojcowskie-wychowawcze/?gclid=CMi23PCO7KkCFY8o3wodeTyQZQ

to co do porad i relacji z porodów ja zwrócę się do meeg w imieniu cesarek - może masz jakieś rady jeśli chodzi o cc dotyczące przygotowania i w ogóle? Po jakim czasie wyszłyście do domu? Ile trwało cc? Kto dostał dzidzie pierwszy - Ty czy M? i co jeszcze przyjdzie ci do głowy :) jak znajdziesz chwilkę of course :) ciekawe kto następny?

Meeg - a jednak z Tobą coś przeczuwałam :) GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! trzy takie dobre wiadomości dzisiaj :) fantastycznie dopisuje w tabeli imiona NICK*.....................*WIEK*........* DATA PORODU*....PŁEĆ..IMIĘ meeg24..........................25.........01.08.11 CÓRKA....Lena(02.07) agneskaa.................... ...38........ 01.08.11.......... happy............................20.........01.08.11 SYNEK katekiss.........................32.........02.08.11.. ........ mum to come...................28.......02.08.11 CÓRKA .Julia(01.07) PurPur27........................27.........02.08.11... ........ Erisss............................26.........02.08.11.... ......... Szczęśliwa przyszła mama!..30.........04.08.11 CÓRKA ...Klaudusia mikusiaaa.......................22..........04.08.11 CÓRKA......Nela waneska..................... .. 26..........04.08.11 CÓRKA 024sylwia.......................27..........04.08.11. ......... Żabuleńka......................23..........04.08.11..BIANK A.. ninka.29........................29...........07.08.11 SYNEK Mania1982.....................28...........07.08.11 CÓRKA Sylwka1987....................23...........08.08.11...... .............. mamuska88 ...................23...........09.08.11 CÓRKA ..(29.06) Lady_Ania109................26............09.08.11 CÓRECZKA Małgosia Ewelina29......................29...........10.08.11 SYNEK ryba510........................31...........11.08.11 CÓRKA crazy_green_eye............24...........11.08.11........ .. misiaczkowa..................28...........12.08.11 CÓRKA Peska44........................28...........12.08.11..... ....... OlesiaZ.........................27...........12.08.11 CÓRKA BASIA gosia84........................26............13. 08.11............ kleopatra2011................31...........13.08.11 SYNEK Agabi 2011....................28............13.08.11 CORCIA rosica86.......................25............13.08.11. ........... Bożi.............................22...........14.08.11 SYNEK....KEVIN Leeila...........................24............14.08.11 SYNEK hjk33...........................36............14.08.11 SYNEK Agulekk25......................25............14.08.11 SYNEK Myszaa29......................28............15.08.11..... . ... ... Pandzia_1......................27............15.08.11. .......... bombastyczna.................25..............15.08.11 Córcia Angie S........................27...............16.08.11.......... . . osti .............................28.............16.08.11........ .. .. ewikos29.......................29.............16.08.11 2 SYNÓW Becik-83....................... 28.............16.08.11............ Pocahontas-1984.............27.............16.08.11 SYNEK Rybka1705.....................24.............17.08.11.... .. ... ... mama_dzidka..................33.............18.08.11 CÓRKA vilia..............................27.............18.08.1 1 SYNEK sierpniowa mama 2011.......28.............18.08.11 SYNEK Ninka ...........................27.............18.08.11.......... . małp @..........................32.............18.08.11 SYNEK as-80............................31..............19.08.11 CÓRCIA ,Martynka Mama Miłoszka................31..............19.08.11 CORCIA aga15510 ......................31..............19.08.11 SYNEK Dziadek Jacek.................33..............19.08.11 SYNEK ..Franek! łazanka.........................33......20.08.11 SYNEK..Kamil Aleksander nelka872........................24.............20.08 .2011.................... jagódka1.......................28..............21.08.11 CÓRKA..Natalia Beti2905.......................30...............mama Aniołka.... Izabelka_......................24...............22.08.11. . ... .... Grays77........................34...............22.08.11 SYNEK..Alexander koteczkowa 1984............27...............22.08.11 CÓRUNIA Żanecia monisiacz3k...................25...............23.08.11 SYNEK Michał **TOSIA**.......................23...............23.08.11 ........ aga_jabi......................28.............23.08.11 SYNEK,chyba Piotruś Wikula-33......................33...............24.08.11 CÓRKA ciotka julia....................31...............25.08.11 SYNEK anitia...........................29...............26.08.1 1.. ...... olin_ka .........................31...............26.08.11 SYNEK mama8327....................28..............28.08.11 CÓRECZKA..OLIWIA szczurkowa ..................34 ...............28.08.11-chłopczyk annika1983....................27...............29.08.11.. ... .... badeve..........................29...............29.08.11 synuś Juliusz Mot ............................29 ...............29.08.11 SYNEK Jan Kazimierz kotkowa.......................28...............30.08.11.. ... .... _Aga_..........................26....30.08.1 1 CÓRECZKA Anastazja Anna

mamuska - no to jesteś druga - GRATULACJE ale się dzieje :) super :) napisz jak przebiegł poród, jak się czujesz, jak długo byłyście w szpitalu jestem rządna informacji :)

kobietki opanujcie się bo panika się udziela i im więcej czytam tym bardziej i ja jej ulegam. Posegregowałam kolorystycznie wszystkie rzeczy, które mam do wyprania łącznie z pościelą i jednak nie będzie tego 3 pralki jak pisałam wcześniej bo sama pościel z wkładami to 2 pralki zajmie a tej starej babie trzeba dosolić aby popamiętała...

lady Ania - ogórki w zaprawie musztardowej. Mam już ogórasy plus przyprawy gotowe w słoikach a teraz czekam aż mi zalewa przestygnie i do pasteryzowania. A jutro robię chłodnik :) zapraszam :) nelka - te linki co przysłałaś to dokładnie takie mamy z tym, że te majtki kupiłam takie, że w jednej paczce są takie na brzuch (wyższe) i pod brzuch więc zobaczę "w praniu" co będzie lepsze ciotka julia - na mojej pościeli pisze, że 40 stopni

aga - pamiętam Twoją historię. Faktycznie miałaś przeboje. Mam nadzieję, że w czwartek już normalna wizyta będzie. Ten urlop ginki to wiedziałam, że będzie. Tylko teraz ta ostatnia wizyta nie wyszła. Podchodzę do tego jako do jednorazowego "zdarza się" bo jesteśmy tylko ludźmi i poza tym nie mam do niej zastrzeżeń ale zobaczymy jak to będzie dalej

i meeg nie ma też...

hjk33 - widzę, że ostatnio zrobiłyśmy podobne zakupy na allegro za podobną cenę :) ja czekam na paczkę, będzie dziś lub jutro. Ja tam wzięłam jeszcze pieluchy tetrowe i jak dojdą a nie będzie lać to mam już wszystko co wymaga prania i do dzieła :) macie już poskładane łóżeczka? ile wcześniej przed porodem? miesiąc? pocahontas -albo poproś kuzyna z tymi zasłonami :) ja golę sie już tylko za pomocą lusterka lady Ania109 - jeśli masz jeszcze ochotę na prasowanie to może Ci coś podrzucę? :) ostatnio odkryłam, że jedyny sklep, który ma kasę z pierwszeństwem dla kobiet w ciąży i inwalidów to carrefour koteczkowa - nawet jak będziesz miała coś za duże o jeden rozmiar dla dzidzi to podwiniesz, ja bym się nie martwiła. Ja będę miała pralkę z białymi rzeczami, drugą z kolorowymi i trzecią z pościelą dziś będę zaprawiać ogóreczki musztardówki - pierwszy raz w życiu więc trzymajcie kciuki żeby wyszły ostatnio pisałam, że jak poszłam na wizytę to okazało się, że nie ma mojej ginki. Trochę się martwię bo jej nieobecność plus wcześniejszy urlop to już 5 tygodni jak nie byłam badana.... co myślicie?